Data: 2010-03-18 09:07:04 | |
Autor: najgorsze wyrazy wspólczucia | |
Pisuarowcy uciekają z parlamentu! | |
Szykuje się masowy start parlamentarzystów tej partii na prezydentów miast i burmistrzów.
To efekt przeprowadzonych na zlecenie władz PiS regionalnych sondaży. Miały wskazać najbardziej rozpoznawalne w danym okręgu postacie, które z rekomendacji PiS będą się ubiegać w jesiennych wyborach samorządowych o fotele prezydentów lub burmistrzów miast. O sondażu jako pierwsza informowała "Rz". - Przygotowujemy końcową analizę wyników. O tym, którzy z wytypowanych kandydatów zostaną ostatecznie wystawieni, zdecydują prezes i władze okręgowe - mówi "Rz" Joachim Brudziński, szef Komitetu Wykonawczego. - W partii dyskutuje się o starcie obecnych parlamentarzystów w wyborach samorządowych - przyznaje "Rz" poseł Adam Abramowicz. O ocenę wyłonionych w sondażu kandydatów zapytano też regionalnych działaczy. Kandydatów Prawa i Sprawiedliwości wskazują lokalne sondaże Jak ustaliła "Rz", na liście kandydatów na kandydatów jest wielu obecnych posłów. W Toruniu badania faworyzują posła Zbigniewa Girzyńskiego i prof. Grzegorza Górskiego. Naukowiec z KUL startował już w 2006 r. na prezydenta Torunia, ale zdobył zaledwie 10 proc. poparcia. - Nie mówię ani tak, ani nie - twierdzi Girzyński. - Ustaliliśmy, że decyzja zapadnie demokratycznie na zebraniu wszystkich członków toruńskiego PiS w maju. Kandydatem partii w Gdyni będzie najprawdopodobniej poseł Zbigniew Kozak. - Chcę startować - mówi "Rz" . Wytypowany w badaniu w Gdańsku Tadeusz Cymański dostał spore poparcie działaczy PiS. Ale nie chce porzucać miejsca w Parlamencie Europejskim. Natomiast na drugiego mocnego kandydata w regionie Jacka Kurskiego nie zgadzają się posłowie PiS z Pomorza. Szanse na walkę o fotel prezydenta Szczecina sondaż daje Brudzińskiemu. - Chciałbym wystartować, ale niewykluczone jest też, że wystawimy kandydata bardziej centrowego, który przyciągnąłby głosy lewicy - mówi. Może chodzić o szczecińską radną Małgorzatę Jacynę-Witt. Sondaże były korzystne i dla innych posłów. To m.in.: Adam Abramowicz (na prezydenta Białej Podlaskiej), Marzena Drab (na prezydenta Grudziądza; jej kontrkandydatem jest Sławomir Szymański, obecny wiceprezydent), Jarosław Żaczek (na burmistrza Ryk). - Poważnie rozważam możliwość startu w wyborach samorządowych - przyznaje Abramowicz. - Jestem gotowa walczyć o prezydenturę - dodaje Marzena Drab. - Nie wykluczam, że wystartuję - przyznaje Żaczek. Według naszych informatorów na liście faworytów pojawiają się również posłowie: Dawid Jackiewicz (Wrocław) i Zbigniew Wassermann (Kraków). Ich start zależy jednak od dodatkowych regionalnych ustaleń. Szans na start w wyborach na prezydenta Warszawy nie ma natomiast uważany dotąd za pewnego kandydata Paweł Poncyljusz. Władze partii rozważają wystawienie Władysława Stasiaka, szefa Kancelarii Prezydenta RP, lub Elżbiety Jakubiak, byłej minister sportu. W niektórych ośrodkach zaś, np. w Łodzi, gdzie zwycięzcy osiągnęli podobne poparcie, zamówiono dodatkowe badania. Skąd to zainteresowanie władzą lokalną wśród parlamentarzystów? Część z nich zdradza "Rz", że chciałaby wrócić do samorządu, bo to tam zaczynała publiczną działalność. Poza tym samorząd ma istotne znaczenie. - Wiele spraw i problemów realnie można rozwiązać właśnie na poziomie samorządu. To, co dotyka zwykłych ludzi, dzieje się na poziomie miasta czy powiatu - twierdzi Kozak. - Z punktu widzenia partii wystawienie posłów w wyborach na prezydentów i burmistrzów to dobry pomysł. Są rozpoznawalni, nazbierają głosów. A dla nich samych, kiedy PiS zapowiada się w przyszłej kadencji na klub sześćdziesięcioosobowy, samorząd to szansa na przyszłość - komentuje dr Artur Wołek, politolog. Kto jeszcze woli samorząd Z Lewicy w wyborach samorządowych wystartują: Witold Gintowt-Dziewałtowski na prezydenta Elbląga, Marek Wikliński - Radomia, Krzysztof Matyaszczyk - Częstochowy, Tomasz Garbowski - Opola, Bartosz Arłukowicz - Szczecina, Elżbieta Streker-Dembińska - Konina, europoseł Wojciech Olejniczak - Warszawy. Z PSL chęć ubiegania się o fotel prezydenta Bydgoszczy zadeklarował Eugeniusz Kłopotek. W Platformie mówi się o starcie w wyborach samorządowych kilku posłów głównie z tzw. trzeciego partyjnego szeregu, ale oficjalna kandydatura na razie pojawiła się tylko jedna. Poseł Mirosław Sekuła zamierza się ubiegać o fotel prezydenta Zabrza. http://www.rp.pl/artykul/448765_Poslowie_PiS_chca_do_domu_.html Artur Borubar Czyżby prokurator z trzydziestoletnim stażem doszedł do wniosku, że niczego nie wykryje? Jestem zawiedziony, tyle się nasłuchałem, że jak będzie w SKŚ, to wykryje korupcje, bo wszyscy się boją jego przesłuchań, bo on wie jak to się robi itp. bzdury. Jakby się biedny Wassermann nie obrócił, dupę ma zawsze z tyłu, he, he, he! -- "Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał." http://pepepe.pl/ Jeszcze 279 dni kompromitowania RP! |
|