Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś, że część uchwalonej w 2006r. ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym jest niezgodna z polską Konstytucją. PiS ripostuje: ta decyzja to "rewanżyzm polityczny"

Trybunał: Ustawa niezgodna z polskim prawem

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzili, że pierwszy artykuł ustawy jest niezgodny z uchwaloną w 1997r. Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej i powinien być zmieniony przez parlament.

W artykule 1 pkt.3 ustawodawca zawarł definicję korupcji, która stanowi punkt wyjścia dla działalności CBA. Jak orzekł Trybunał, punkt ten jest niezgodny z art. 2, 22, 31 pkt.1 Konstytucji oraz artykułem 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

- Używa wyrażeń niejasnych znaczeniowo i uchybiających wymogom logiki formalnej i jest niezgodny z wymogami poprawnej legislacji - podał Trybunał w uzasadnieniu orzeczenia.

Niekonstytucyjne są też przepisy ustawy dotyczące m.in. ochrony danych osób trzecich i przekazywaniu CBA informacji przez inne instytucje państwowe, a także rozporządzenie do ustawy dotyczące baz danych.

Trybunał Konstytucyjny orzekł też, że wiele przepisów ustawy jest niezgodnych z przyjętymi przez Polskę konwencjami Rady Europy. Przepisy ustawy, które są niezgodne z konstytucją, tracą moc w ciągu roku od ogłoszenia wyroku.


TK: Niedostatki w definicji korupcji

PiS: to polityczny rewanżyzm

W tym składzie TK każda ustawa, która wyszła z ręki PiS będzie uchylana. Mam nadzieję, że po zmianie składu w przyszłym roku, Trybunał przestanie kierować się rewanżyzmem politycznym - tak poseł PiS-u Paweł Poncyljusz skomentował w radiu TOK FM orzeczenie Trybunału.

Poseł PiS, Andrzej Dera nie uważa jednak orzeczenia Trybunału za porażkę Prawa i Sprawiedliwości. Zakwestionowano tylko 4 artykuły ze 180 - gdzie tu mowa o porażce? - powiedział dziennikarzom.


Dera: To nie jest porażka

SLD: zwyciężyli obywatele

Grzegorz Napieralski, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej podczas konferencji w Sejmie powiedział, że zapisy w tej ustawie i późniejsza praktyka wskazywała na jedno: że ma to być organ do walki politycznej. Na jego czele stanął jeden z najbliższych ludzi braci Kaczyńskich i już wtedy mówiliśmy, że to złe - dodał.- Najlepiej by było rozwiązać CBA. Wtedy mielibyśmy problem z głowy - podsumował szef SLD.

Według Ryszarda Kalisza wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza zwycięstwo polskich obywateli, a uchylone przepisy wnioskodawca nazwał "antyobywatelskim".


Kalisz: TK uchylił przepisy antyobywatelskie


http://wyborcza.pl/1,75248,6748512,Ustawa_o_CBA_czesciowo_niezgodna_z_Konstytucja.html


Przemek

--
Pisowski bulterier Jacek Kurski, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, został wyrzucony w 2001 roku ze Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, za sfałszowanie listy wyborczej.