|
Data: 2011-10-17 18:04:13 |
Autor: ToMasz |
Piszczący pasek... rozrządu |
W dniu 17.10.2011 13:12, Agent pisze:
Witam,
Jakiś czas temu pisałem o piszczącym pasku. Wtedy podejrzewałem pasek
alternatora lub rolki. W zeszłym tygodniu zdjąłem oba paski wielorowkowe
(mam 2) i piszczało dalej. Jako że wymieniałem niedawno rozrząd
pojechałem do mechanika na wyjaśnienie problemu. Mechanik sprawdził,
niby od nowa napiął i powiedział że wszystko jest w porządku ale
potwierdził że to piszczał pasek rozrządu. Pasek 2 dni nie piszczał i
znowu zaczął. Napiety też raczej nie może być za mocno bo w moim aucie
jest napinacz hydrauliczny automatyczny (taki z trzpieniem i zawleczką
którą się zdejmuje podczas zakładania). Sugestia jest ze pasek jest
piszczący i moze po wymianie na inny przestanie. Obecny pasek to Unitta
czyli orginał który zakłada Toyota. Auto do Avensis 2.0 D4D 116 KM. Czy
ktoś się spotkał z podobnym przypadkiem. Piszczy z rana albo po dłuższym
postoju niezależnie czy jest zimno czy ciepło czy wilgotno czy sucho. Po
5-10 minutach przestaje.
masz garaż? jak nie to pożycz na jedną noc. ładuj akumulator, minimalnym prądem, ale do samego odpalania. odłącz ładowarkę, odpal auto i powiedz czy piszczy czy nie,
ToMasz
|
|
|
Data: 2011-10-17 21:37:04 |
Autor: Agent |
Piszczący pasek... rozrządu |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j7hjlu$cnn$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 17.10.2011 13:12, Agent pisze:
Witam,
Jakiś czas temu pisałem o piszczącym pasku. Wtedy podejrzewałem pasek
alternatora lub rolki. W zeszłym tygodniu zdjąłem oba paski wielorowkowe
(mam 2) i piszczało dalej. Jako że wymieniałem niedawno rozrząd
pojechałem do mechanika na wyjaśnienie problemu. Mechanik sprawdził,
niby od nowa napiął i powiedział że wszystko jest w porządku ale
potwierdził że to piszczał pasek rozrządu. Pasek 2 dni nie piszczał i
znowu zaczął. Napiety też raczej nie może być za mocno bo w moim aucie
jest napinacz hydrauliczny automatyczny (taki z trzpieniem i zawleczką
którą się zdejmuje podczas zakładania). Sugestia jest ze pasek jest
piszczący i moze po wymianie na inny przestanie. Obecny pasek to Unitta
czyli orginał który zakłada Toyota. Auto do Avensis 2.0 D4D 116 KM. Czy
ktoś się spotkał z podobnym przypadkiem. Piszczy z rana albo po dłuższym
postoju niezależnie czy jest zimno czy ciepło czy wilgotno czy sucho. Po
5-10 minutach przestaje.
masz garaż? jak nie to pożycz na jedną noc. ładuj akumulator, minimalnym prądem, ale do samego odpalania. odłącz ładowarkę, odpal auto i powiedz czy piszczy czy nie,
Ok, ale najpierw powiedz co ma wspólnego ładowanie akumulatora z paskiem rozrządu.
|
|
|
Data: 2011-10-17 23:05:13 |
Autor: ToMasz |
Piszczący pasek... rozrządu |
postoju niezależnie czy jest zimno czy ciepło czy wilgotno czy sucho. Po
5-10 minutach przestaje.
masz garaż? jak nie to pożycz na jedną noc. ładuj akumulator,
minimalnym prądem, ale do samego odpalania. odłącz ładowarkę, odpal
auto i powiedz czy piszczy czy nie,
Ok, ale najpierw powiedz co ma wspólnego ładowanie akumulatora z paskiem
rozrządu.
nie wierzę że to pasek rozrządu. Piszczy bo się ślizga. albo się ślizga po obudowie i masz stan terminalny, albo co? ząbki się ślizgają?
ToMasz
PS Nie próbuję się wymądrzać, ale z tym ładowaniem - nic nie kosztuje. sprawdź. Jeszcze jedno. jeździsz na syntetyku?
|
|
|
Data: 2011-10-18 07:10:12 |
Autor: Agent |
Piszczący pasek... rozrządu |
Ok, ale najpierw powiedz co ma wspólnego ładowanie akumulatora z paskiem
rozrządu.
nie wierzę że to pasek rozrządu. Piszczy bo się ślizga. albo się ślizga po obudowie i masz stan terminalny, albo co? ząbki się ślizgają?
ToMasz
PS Nie próbuję się wymądrzać, ale z tym ładowaniem - nic nie kosztuje. sprawdź. Jeszcze jedno. jeździsz na syntetyku?
Kurcze, jak zdjąłem oba paski wielorowkowe to co ma do tego ładowanie? Tak jeźdźę na syntetyku 0w40. W piątek będę rozbierał ponownie ale już jeden mechanik to rozbierał ponownie i jakby to powiedzieć "szukam podejrzanych" bo przypuszczam że rozbiorę i nic nie znajdę.
|
|