Data: 2010-02-25 17:04:41 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Witam,
co¶ mi piszczeć zaczęło w rowerze. Piszczy jak pedałuję i jak nie pedałuję, jak pedałuję to wydaje się bardziej (ale może to przez gło¶ne zapadki w tylnej pie¶cie). Co to może być za cholera? Wczoraj próbowałem rozebrać piastę przedni± (Shimano z dynamem na konusach), ale po odkręceniu jednej kontry sobie darowałem i przykręciłem z powrotem. Mogłem co¶ zepsuć? Wykluczam suport (wymienione przedwczoraj łożyska) i ogólnie chyba napęd (jak nie pedałuję to też piszczy). Czy to może być widelec? Stery? Piasty? Chujumuju? Sztycę/siodło też wstępnie wykluczam bo jak podniosę zadek to też piszczy. Rower miał 2 dni temu mały przegl±d wykonany przeze mnie (czyszczenie przerzutek, wspomniany suport, pancerze/linki). Nie myłem tylko wycierałem ręcznikami papierowymi, więc wstępnie odrzucam też pęknięcie ramy :P -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-25 17:17:52 | |
Autor: Coaster | |
Piszczy! | |
MadMan wrote:
Witam, Nagraj piszczenie i wrzuc gdzies w mp3 ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-02-25 17:21:02 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 17:17:52 +0100, Coaster napisał(a):
Nagraj piszczenie i wrzuc gdzies w mp3 ;-) Ty tu żartujesz a ja problem mam! Słuchawki mi się zepsuły i nie mam jak tego pisku zagłuszyć... :< A sk±d dobiega tez nie mogę oszacować. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-25 17:30:20 | |
Autor: Coaster | |
Piszczy! | |
MadMan wrote:
Dnia Thu, 25 Feb 2010 17:17:52 +0100, Coaster napisał(a): Wcale nie zartuje - zrodlo pisku latwiej zlokalizowac sluchem - kazdy element inaczej piszczy. To naprzyklad odglos pracy trzybiegowego Torpedo z 1955 roku: http://www.3gang.de/3-gang/images/modell_55.mp3 Ze strony Andree Schote http://www.3gang.de -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-02-25 17:31:09 | |
Autor: Coaster | |
Piszczy! | |
Coaster wrote:
MadMan wrote: Teraz dobrze. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-02-25 21:42:55 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Piszczy! | |
Nagraj piszczenie i wrzuc gdzies w mp3 ;-) Młody i głuchy! ¬ródło wysokich tonów łatwiej znaleĽć niż niskich. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2010-02-25 21:50:18 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 21:42:55 +0100, Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):
¬ródło wysokich tonów łatwiej znaleĽć niż niskich. Dla mnie Ľródło dowolnego hałasu trudno znaleĽć jak na rowerze jadę. No i tak, ubytek słuchu zapewne po ojcu odziedziczyłem :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-25 20:58:52 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 21:50:18 +0100, MadMan napisał(a):
Dla mnie źródło dowolnego hałasu trudno znaleźć jak na rowerze jadę.Nie ma chyba nic bardziej denerwującego niż skrzypiący rower w którym nie można znaleźć źródła hałasu. Którego nie ma jak się ręcznie kręci korbami. A spytać się kogoś obok? -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2010-02-25 22:04:30 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 20:58:52 +0000 (UTC), piecia aka dracorp
napisał(a): A spytać się kogo¶ obok? Wiem, najpro¶ciej, najszybciej. Ale nie było kogo. Może uda się jutro brata do tego zagonić. Ale podejrzewam że tylne koło się scentrowało nieco i o klocki ociera... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-25 17:32:58 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Piszczy! | |
Dnia 25.02.2010 17:04 użytkownik MadMan napisał :
Czy to może być widelec? Stery? Piasty? Chujumuju? To musi być chujumuju. BP NMSP -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2010-02-25 17:42:46 | |
Autor: Coaster | |
Piszczy! | |
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 25.02.2010 17:04 użytkownik MadMan napisał : Z malej?! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-02-25 18:27:14 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Piszczy! | |
On Thu, 25 Feb 2010 17:04:41 +0100
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote: Witam, Podejrzanie to przypomina mój przypadek. ;) Jakiś czas temu też miałem problem z piszczeniem. A właściwie takim przerywanym, nieregularnym ni to popiskiwaniem, ni to pojękiwaniem. Pojawiło się nagle, a potem czasami występowało, a czasami nie występowało. Piszczało czasem jakby bardziej przy pedałowaniu, ale czasem gdy nie pedałowałem. Znikało na parę dni i znów się pojawiało. Nijak nie mogłem ustalić, jakie reguły nim rządzą i skąd ono właściwie pochodzi. W warunkach laboratoryjnych nie występowało nigdy, tylko podczas jazdy. Prawie miesiąc tak miałem i już się zacząłem przyzwyczajać, aż kiedyś przypadkiem odkryłem prawdę. Wiesz, co to było? Luźne sztruksowe spodnie, które podczas jazdy obcierały się o bieżnię dynama na tylnej oponie. Sprawdź garderobę. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-02-25 18:41:51 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 18:27:14 +0100, Tomasz Minkiewicz napisał(a):
LuĽne sztruksowe spodnie, które podczas jazdy obcierały się o bieżnię Hm, jeżdżę w obcisłych spodniach, chociaż te co jechałem dzisiaj (nie pierwszy raz) s± raczej luĽne jak na obcisłe :) Ale dĽwięk mniej-więcej jak piszesz - popiskiwanie, poskrzypywanie... Ale trop sprawdzę. "Na sucho" kręc±c obracaj±cymi się elementami w domu pisków/jęków nie stwierdzam. Jak się sucho zrobi a piszczeć będzie to poodkręcam wszystko z roweru i sprawdzę ponownie. Mam dużo stuffu typu bagażnik czy błotniki :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-25 19:28:39 | |
Autor: amcinpiL | |
Piszczy! | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 17:04:41 +0100, MadMan napisał(a):
Piasty? Chujumuju? MZ piasty lub kółeczka przerzutki, no ale jak nie kręcisz i też piszczy to zostaj± ino piasty. Piszczy plastik, guma - idĽ tym tropem. -- == AmcinpiL == |
|
Data: 2010-02-26 11:11:40 | |
Autor: cynamoon | |
Piszczy! | |
Sztycę/siodło też wstępnie wykluczam bo jak podniosę zadek to też gdy zejdziesz z roweru i popchniesz go w przód lub w tył to też piszczy? Marek -- |
|
Data: 2010-02-26 12:06:50 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 11:11:40 +0100, cynamoon napisał(a):
gdy zejdziesz z roweru i popchniesz go w przód lub w tył to też piszczy? Nie. Gdy kręcę elementami ruchomymi na postoju też nie stwierdzam. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-26 11:58:19 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Piszczy! | |
W dniu 2010-02-25 17:04, MadMan pisze:
więc wstępnie odrzucam też pęknięcie Ja przy podobnych objawach mialem pekniety wspornik kierownicy. Tez nie moglem dojsc do ladu z piszczeniem, az pewnego dnia pod kola wlazla mi jedna panienka ostre hamowanie i potem macone deptatnie bo mialem dosc wysokie przelozenia, zaparlem sie wiec o kierownice i prawie zostala mi w rekach ... cale szczescie, ze to jeszcze byl stary wspornik ze sruba od gory i klinem. Pozdrawiam serdecznie, Pawel |
|
Data: 2010-02-26 12:08:02 | |
Autor: MadMan | |
Piszczy! | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 11:58:19 +0100, Pawel Ratajczak napisał(a):
Ja przy podobnych objawach mialem pekniety wspornik kierownicy. Tez nie Huhuhu... Ja miałem pewne problemy - obluzowała mi się kierownica, niedawno podczas jazdy jak wjechałem na dziurę to się przekręciła. Zbagatelizowałem. Przygl±dnę się, aczkolwiek w przyszłym tygodniu prawdopodobnie wspornik wraz z widłem wyleci i będzie zupełnie inny. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-02-26 13:20:41 | |
Autor: Ziemo | |
Piszczy! | |
MadMan pisze:
co¶ mi piszczeć zaczęło w rowerze. Piszczy jak pedałuję i jak nie Jak już ustalisz co to nie zapomnij dopisać zwrotki. http://tnij.org/cosikstuka ;-) -- Ziemo |