Data: 2013-01-06 14:09:34 | |
Autor: the_foe | |
Piszemy kredą na drzrwiach C+M+B+MMXIII | |
W dniu 2013-01-06 11:17, abc pisze:
Christus mansionem benedicat, aby Chrystus błogosławił ten dom. i oczywiscie Chrystus posłusznie czeka na księdza, aż ten kropidłem da mu znak by to zrobil? btw: Bóg może wszytko, prawda? Czyli równie dobrze mogł nas okłamac: nie ma żadnego życia pozagrobowego i nie jest dobry ani sprawidiwy? Dalej miesciłby się w definicji Boga. Czy to nie jest aroganckie założenie, ze istota najwyzsza ma jakis obowiazek wobec nas maluczkich? -- the_foe |
|
Data: 2013-01-06 14:17:35 | |
Autor: u2 | |
Piszemy kredą na drzrwiach C+M+B+MMXIII | |
W dniu 2013-01-06 14:09, the_foe pisze:
btw: Bóg może wszytko, prawda? Bzdura. |
|