Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Pit a nieudokmentowane dochody

Pit a nieudokmentowane dochody

Data: 2013-08-22 11:19:16
Autor: sqlwiel
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 11:13, Paweł pisze:
Pracowałem w pewnej firmie. Firma nie podpisała żadnej umowy, pomimo
tego że wszelkie dokumenty otrzymała, wypłaciła wynagrodzenie (do ręki).
Jak w takiej sytuacji mm rozliczyć PITa?

Pokwitowałe¶? - wtedy TAK.

W przeciwnym wypadku - ja bym siedział cicho, choć witek zaraz Ci sypnie argumentami, że masz się podzielić z Vincentem.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-08-22 08:43:47
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-08-22 11:13, Paweł pisze:
Pracowałem w pewnej firmie. Firma nie podpisała żadnej umowy, pomimo
tego że wszelkie dokumenty otrzymała, wypłaciła wynagrodzenie (do ręki).
Jak w takiej sytuacji mm rozliczyć PITa?

Pokwitowałe¶? - wtedy TAK.

W przeciwnym wypadku - ja bym siedział cicho, choć witek zaraz Ci sypnie
argumentami, że masz się podzielić z Vincentem.

oczywiscie moze siedziec cicho - ale nie napisales o ryzyku jakie ponosi.

Data: 2013-08-22 16:11:47
Autor: sqlwiel
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 15:43, witek pisze:
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-08-22 11:13, Paweł pisze:
Pracowałem w pewnej firmie. Firma nie podpisała żadnej umowy, pomimo
tego że wszelkie dokumenty otrzymała, wypłaciła wynagrodzenie (do ręki).
Jak w takiej sytuacji mm rozliczyć PITa?

Pokwitowałe¶? - wtedy TAK.

W przeciwnym wypadku - ja bym siedział cicho, choć witek zaraz Ci sypnie
argumentami, że masz się podzielić z Vincentem.

oczywiscie moze siedziec cicho - ale nie napisales o ryzyku jakie ponosi.


Pisałem parę razy o ubezpieczeniach :)

Każda decyzja jest podjęciem lub niepodjęciem ryzyka.

Racjonalnie szacuj±c (po uwzględnieniu uwag Liwiusza):
Je¶li nie podpisywał, że dostał, je¶li nie dostanie PITa, a na zapytanie telefoniczne usłyszy "ale o co chodzi?", to mamy:

- po stronie "A" - zysk w wysoko¶ci PIT od tej fuchy i prawdopodobieństwo X (rzędu 0.99), że US się nie doczepi bo i sk±d by miał wiedzieć
oraz:
- po stronie "B" - stratę w wysoko¶ci PIT i prawdopodobieństwo (1-X), że US się doczepi przemnożone przez wielko¶ć rzędu 0.1 (z sufitu) jako szansa, że ktokolwiek cokolwiek udowodni (skoro nie ma podpisu i dokumentów...).

Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho. Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Podatki, to rabunek. Bandytyzm. Przeciwstawianie się bandytyzmowi jest chrze¶cijańskim obowi±zkiem.

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-08-22 09:16:37
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
sqlwiel wrote:
Pisałem parę razy o ubezpieczeniach :)

Każda decyzja jest podjęciem lub niepodjęciem ryzyka.

on nie chce tego ryzyka podjac.

ale napisz prosze jakie ono jest.
moze po twoich wyjasnieniach zmieni zdanie.

Data: 2013-08-22 16:45:41
Autor: Paweł
Pit a nieudokmentowane dochody
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho. Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniaj±c ludzi na czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto pewnie mniejsza niż osoby z najniższ± krajow±, bo ta brutto brutto wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł

Data: 2013-08-22 16:44:10
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniaj±c ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niż osoby z najniższ± krajow±, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić ¶winię, czy dlatego, aby w ogóle żałował, że ci jak±¶ forsę dał? Dostałe¶ pod stołem, to gęba na kłódkę i siedzisz cicho.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-22 10:47:45
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniaj±c ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niż osoby z najniższ± krajow±, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić ¶winię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jak±¶ forsę dał? Dostałe¶ pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.


ale on nie chcial dostac pod stolem i siedziec cicho. takiej umowy nie bylo.

Data: 2013-08-23 08:36:12
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 17:47, witek pisze:
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniaj±c ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niż osoby z najniższ± krajow±, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić ¶winię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jak±¶ forsę dał? Dostałe¶ pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.


ale on nie chcial dostac pod stolem i siedziec cicho. takiej umowy nie
bylo.

Nie było żadnej umowy, jak twierdzi, więc niech grzecznie zwróci to co omyłkowo dostał.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-23 10:17:16
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-08-22 17:47, witek pisze:
Liwiusz wrote:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy kto¶ woli być baranem, krow±, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniaj±c
ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niż osoby z najniższ± krajow±, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić ¶winię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jak±¶ forsę dał? Dostałe¶ pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.


ale on nie chcial dostac pod stolem i siedziec cicho. takiej umowy nie
bylo.

Nie było żadnej umowy, jak twierdzi, więc niech grzecznie zwróci to co
omyłkowo dostał.

skoro twierdzi, ze zadnej umowy nie bylo to faktycznie powinien oddac calosc pieniedzy, ktore ktos przypadkowo mu przelal.
no jest tam co prawda jeden wyjatek, ale nie wchodzmy w szczegoly.

Data: 2013-08-22 17:00:05
Autor: Paweł
Pit a nieudokmentowane dochody
Liwiusz napisał:
Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić ¶winię, czy dlatego,
aby w ogóle żałował, że ci jak±¶ forsę dał? Dostałe¶ pod stołem,
to gęba na kłódkę i siedzisz cicho.

To nie ja chcę komu¶ robić ¶winię, tylko mnie zrobiono ¶winię.
Kasy też nie dostałem w cało¶ci a dostałem pewnie tylko dlatego że byłem zbyt upierdliwy w tej kwestii, więc wielki biznesmen nie zapłacił mi czę¶ci netto, oraz pewnie nie zapłacił brutto, czyli składek i funduszu pracy, wiec dlaczego mam siedzieć cicho?

Data: 2013-08-23 16:58:44
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 17:00, Paweł pisze:
Liwiusz napisał:
Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego,
aby w ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem,
to gęba na kłódkę i siedzisz cicho.

To nie ja chcę komuś robić świnię, tylko mnie zrobiono świnię.
Kasy też nie dostałem w całości a dostałem pewnie tylko dlatego że byłem
zbyt upierdliwy w tej kwestii, więc wielki biznesmen nie zapłacił mi części
netto, oraz pewnie nie zapłacił brutto, czyli składek i funduszu pracy, wiec
dlaczego mam siedzieć cicho?

Idź do Sądu Pracy (chociaż tam sędziowie przekupni to może trafisz na jakiegos uczciwego)


--
animka

Data: 2013-08-23 17:00:22
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 17:00, Paweł pisze:
Liwiusz napisał:
Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego,
aby w ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem,
to gęba na kłódkę i siedzisz cicho.

To nie ja chcę komuś robić świnię, tylko mnie zrobiono świnię.
Kasy też nie dostałem w całości a dostałem pewnie tylko dlatego że byłem
zbyt upierdliwy w tej kwestii, więc wielki biznesmen nie zapłacił mi części
netto, oraz pewnie nie zapłacił brutto, czyli składek i funduszu pracy, wiec
dlaczego mam siedzieć cicho?

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.


--
animka

Data: 2013-08-23 10:22:17
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
animka wrote:
W dniu 2013-08-22 17:00, Paweł pisze:
Liwiusz napisał:
Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego,
aby w ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem,
to gęba na kłódkę i siedzisz cicho.

To nie ja chcę komuś robić świnię, tylko mnie zrobiono świnię.
Kasy też nie dostałem w całości a dostałem pewnie tylko dlatego że byłem
zbyt upierdliwy w tej kwestii, więc wielki biznesmen nie zapłacił mi
części
netto, oraz pewnie nie zapłacił brutto, czyli składek i funduszu
pracy, wiec
dlaczego mam siedzieć cicho?

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.


fuj
ja bym wolał do inspektorki.

Data: 2013-08-23 17:28:15
Autor: sqlwiel
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 17:22, witek pisze:

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.


fuj
ja bym wolał do inspektorki.

Animka jest kobietą. Ona może woleć do inspektora, póki takie odchyły i nieprawidłowe ukierunkowania nie są jeszcze ścigane z urzędu. :)


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-08-23 17:03:03
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 17:00, animka pisze:

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.

Koniecznie do inspektora. Inspektor bardzo dobrze obsłużył animkę.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-24 02:57:10
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 17:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-23 17:00, animka pisze:

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.

Koniecznie do inspektora. Inspektor bardzo dobrze obsłużył animkę.

Tak, owszem, Ten palant-kierownik musiał mi zaplacić (przy inspektorze!) za 1 dzień pracy. On z żoneczką myśleli, że pozatrudniają sobie pracowników na próbę - za darmo, ale się przeliczyli. Miałam po drodze z tej pracy do Inspekcji Pracy.


--
animka

Data: 2013-08-24 07:21:35
Autor: sqlwiel
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-24 02:57, animka pisze:
W dniu 2013-08-23 17:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-23 17:00, animka pisze:

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.

Koniecznie do inspektora. Inspektor bardzo dobrze obsłużył animkę.

Tak, owszem, Ten palant-kierownik musiał mi zaplacić (przy inspektorze!)
za 1 dzień pracy. On z żoneczką myśleli, że pozatrudniają sobie
pracowników na próbę - za darmo, ale się przeliczyli. Miałam po drodze z
tej pracy do Inspekcji Pracy.


No to napisz więcej...
Znane mi są nagminne przypadki, gdy przyjmuje się np. kelnerkę "na próbę" na pół dniówki (w praktyce - 5-6 godzin), po czym mówi się "dziękujemy, zadzwonimy..." i tak firma prosperuje mając jedną kelnerkę "na umowie" i trzy jak wyżej.
Chyba tylko wypadek w takiej sytuacji mógłby coś zmienić.


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-08-24 13:26:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Pit a nieudokmentowane dochody
On Sat, 24 Aug 2013, sqlwiel wrote:

W dniu 2013-08-24 02:57, animka pisze:
Tak, owszem, Ten palant-kierownik musiał mi zaplacić (przy inspektorze!)
za 1 dzień pracy. On z żoneczk± my¶leli, że pozatrudniaj± sobie
pracowników na próbę - za darmo, ale się przeliczyli. Miałam po drodze z
tej pracy do Inspekcji Pracy.

No to napisz więcej...
Znane mi s± nagminne przypadki, gdy przyjmuje się np. kelnerkę "na próbę" na pół dniówki (w praktyce - 5-6 godzin), po czym mówi się "dziękujemy, zadzwonimy..." i tak firma prosperuje maj±c jedn± kelnerkę "na umowie" i trzy jak wyżej.
Chyba tylko wypadek w takiej sytuacji mógłby co¶ zmienić.

  IMVHO nie.
  Pierwsze - natychmiastowa reakcja.
  Popatrz co animka pisze: "po drodze".
  Na mój gust należy to brać do¶ć dosłownie.
  Po drugie - dowody.
  Zainteresowany jest słabym dowodem, ale jak kto¶ obcy po¶wiadczy
że kelnerkę widział przy pracy...

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-08-24 17:00:03
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-24 07:21, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-08-24 02:57, animka pisze:
W dniu 2013-08-23 17:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-23 17:00, animka pisze:

Jadnak najlepiej iść do Inspekcji Pracy, do inspektora.

Koniecznie do inspektora. Inspektor bardzo dobrze obsłużył animkę.

Tak, owszem, Ten palant-kierownik musiał mi zaplacić (przy inspektorze!)
za 1 dzień pracy. On z żoneczką myśleli, że pozatrudniają sobie
pracowników na próbę - za darmo, ale się przeliczyli. Miałam po drodze z
tej pracy do Inspekcji Pracy.


No to napisz więcej...
Znane mi sÄ… nagminne przypadki, gdy przyjmuje siÄ™ np. kelnerkÄ™ "na
próbę" na pół dniówki (w praktyce - 5-6 godzin), po czym mówi się
"dziękujemy, zadzwonimy..." i tak firma prosperuje mając jedną kelnerkę
"na umowie" i trzy jak wyĹĽej.
Chyba tylko wypadek w takiej sytuacji mógłby coś zmienić.

Nie ma co pisać. Chłopa nauczono, że za darmo, pracy na próbę nie ma, przeprosił, pieniążki wypłacił. Już mnie to nawet wisi ile ludzi dało im się się oszukać, bo CV było tam złożonych sporo.


--
animka

Data: 2013-08-23 16:56:24
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 16:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy ktoś woli być baranem, krową, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniając ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niĹĽ osoby z najniĹĽszÄ… krajowÄ…, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.


--
animka

Data: 2013-08-23 10:21:16
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
animka wrote:
W dniu 2013-08-22 16:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy ktoś woli być baranem, krową, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniając ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niĹĽ osoby z najniĹĽszÄ… krajowÄ…, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.



i tak zapłacze

Data: 2013-08-23 16:59:20
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 16:56, animka pisze:
W dniu 2013-08-22 16:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-08-22 16:45, Paweł pisze:
sqlwiel napisał:
Można się dawać doić, strzyc, a nawet golić na sucho i siedzieć cicho.
Zależy, czy ktoś woli być baranem, krową, koniem, czy kotem...

Szacun za konkretne stanowisko, o to dokładnie mi chodzi, żeby
pracodawca nie robił mnie i nie tylko mnie w konia zatrudniając ludzi na
czarno, wymagania co do pracownika ogromne a wypłacana pensja brutto
pewnie mniejsza niĹĽ osoby z najniĹĽszÄ… krajowÄ…, bo ta brutto brutto
wynosi chyba 1800zł a jak nie zapłaci zusuw usuw i funduszu pracy to
pewnie ponosi koszty pracownika poniżej 1600zł


Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.

Oj tak, jak zobaczy jaką emeryturę dostanie, i jak przeliczy ile w ciągu życia na to niepotrzebnie składek płacił, to rzeczywiście zapłacze.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-23 17:14:00
Autor: sqlwiel
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 16:56, animka pisze:

Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.

Czy Ty naprawdę sądzisz, że ci wszyscy (obecni 30-latkowie), którzy grzecznie płacą na ZUS, zobaczą za 40 lat LEPSZĄ emeryturę?




--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-08-24 02:53:23
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-23 17:14, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-08-23 16:56, animka pisze:

Nie rozumiem po co chcesz facetowi robić świnię, czy dlatego, aby w
ogóle żałował, że ci jakąś forsę dał? Dostałeś pod stołem, to gęba na
kłódkę i siedzisz cicho.

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.

Czy Ty naprawdÄ™ sÄ…dzisz, ĹĽe ci wszyscy (obecni 30-latkowie), ktĂłrzy
grzecznie płacą na ZUS, zobaczą za 40 lat LEPSZĄ emeryturę?

Ja już nic nie sądzę. Może będzie koniec świata i nastanie spokój, skończą się walki o stołki, o pieniądze, Niesiołowski nie będzie musiał żreć szczawiu i mirabelek itd.


--
animka

Data: 2013-08-25 16:00:20
Autor: Budzik
Pit a nieudokmentowane dochody
Osobnik posiadaj±cy mail @googlepoczta.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Tylko, że póĽniej zapłacze jak zobaczy jak± emeryturę dostał.

Czy Ty naprawdę s±dzisz

Przecież to animka...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przygl±dać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2013-08-25 22:00:27
Autor: animka
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-25 18:00, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail @googlepoczta.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Tylko, że później zapłacze jak zobaczy jaką emeryturę dostał.

Czy Ty naprawdÄ™ sÄ…dzisz

PrzecieĹĽ to animka...

Ja tu widzÄ™ przecieĹĽ budzika.


--
animka

Data: 2013-08-26 11:00:40
Autor: Budzik
Pit a nieudokmentowane dochody
Osobnik posiadaj±cy mail animka@tonieja.wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Tylko, że póĽniej zapłacze jak zobaczy jak± emeryturę dostał.

Czy Ty naprawdę s±dzisz

Przecież to animka...

Ja tu widzę przecież budzika.

No własnie o tym mówie ;-) --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jako¶ć wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

Data: 2013-08-22 11:25:02
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 11:19, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-08-22 11:13, Paweł pisze:
Pracowałem w pewnej firmie. Firma nie podpisała żadnej umowy, pomimo
tego że wszelkie dokumenty otrzymała, wypłaciła wynagrodzenie (do ręki).
Jak w takiej sytuacji mm rozliczyć PITa?

Pokwitowałe¶? - wtedy TAK.

W przeciwnym wypadku - ja bym siedział cicho, choć witek zaraz Ci sypnie
argumentami, że masz się podzielić z Vincentem.

Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać.

I je¶li nie, to cieszyć się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

(bo im więcej wpływów podatków, tym większy możliwy lewar do zadłużania się).

--
Liwiusz

Data: 2013-08-22 11:39:41
Autor: Paweł
Pit a nieudokmentowane dochody
Liwiusz napisał:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy? Poza tym nawet je¶li bym Pita otrzymał
to kwota może się nie zgadzać z wypłat±. Dodam ze nie chcę ukrywać
dochodów, chcę się normalnie rozliczyć, choćby dla ¶wietego spokoju,
więc co radzicie?

Data: 2013-08-22 08:49:36
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
Paweł wrote:
Liwiusz napisał:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy?

nie musial.
umowe zawarl ustnie. jak to byla umowa o prace, to co najwyzej on dostanie kare, za brak potwierdzenie jej w formie pisemnej
jak to byla umowa zlecenie  to nie ma wymogu zawierania jej w formie pisemnej.

Poza tym nawet je¶li bym Pita otrzymał
to kwota może się nie zgadzać z wypłat±.

jedno z drugim nie ma nic wspolnego.
na co sie umawialiscie to chyba wiesz.

mozesz wpisac w pit brutto wg zawartej umowy.
(jesli na reke dostales mniej niz wynikaloby z brutto, to raczej twoja strata, bo nie jestes w stanie udowodnic,  na ile sie umawialiscie)

mozesz wpisac w pit kwote brutto, z ktorej wynikałoby ze do reki dostales tyle ile dostales.
(po prostu sam sobie policz)

Data: 2013-08-22 11:38:28
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 11:39, Paweł pisze:
Liwiusz napisał:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy?

Na takiej, że umowę można zawrzeć ustnie.


Poza tym nawet je¶li bym Pita otrzymał
to kwota może się nie zgadzać z wypłat±.

???

Może się i nie zgadzać, ale co¶ w PITcie pracodawca by umie¶cił, a Ty powiniene¶ też to ujawnić przed US.


Dodam ze nie chcę ukrywać
dochodów, chcę się normalnie rozliczyć, choćby dla ¶wietego spokoju,
więc co radzicie?

"¦więty spokój" stoi w opozycji z "chęci± normalnego rozliczenia".

--
Liwiusz

Data: 2013-08-22 11:39:33
Autor: Yakhub
Pit a nieudokmentowane dochody
W li¶cie datowanym 22 sierpnia 2013 (11:38:28) napisano:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy?

Na takiej, że umowę można zawrzeć ustnie.


Umowę o pracę? W Polsce? Chyba nie....


--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2013-08-22 08:45:04
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
Yakhub wrote:
W li¶cie datowanym 22 sierpnia 2013 (11:38:28) napisano:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy?

Na takiej, że umowę można zawrzeć ustnie.


Umowę o pracę? W Polsce? Chyba nie....



oczywiscie

kodeks pracy wymaga pisemenego POTWIERDZENIA zawarcia umowy.
Sama umowa moze byc w dowolnej formie, rowniez ustnej.

Data: 2013-08-22 11:45:54
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 11:39, Yakhub pisze:
W li¶cie datowanym 22 sierpnia 2013 (11:38:28) napisano:
Przede wszyskim - jest dopiero połowa roku, niech poczeka do
przyszłego, czy dostanie PIT. Jak nie dostanie, niech zadzwoni
i się dowie, czy rzeczywi¶cie miał nie dostać. I je¶li nie, to cieszyć
się, że pieni±dze nie poszły na możliwo¶ć powiększania dziury
Vincentowskiej i zadłużania naszych dzieci.

Nie bardzo wiem na jakiej podstawie były pracodawca miałby przysłać PITa,
skoro nie podpisał żadnej umowy?

Na takiej, że umowę można zawrzeć ustnie.


Umowę o pracę?

1. Czemu ograniczasz się tylko do umowy o pracę?

2. Tak, umowę o pracę można też zawrzeć w formie ustnej.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-22 12:48:17
Autor: X
Pit a nieudokmentowane dochody
Liwiusz napisał:
Umowę o pracę?
1. Czemu ograniczasz się tylko do umowy o pracę?
2. Tak, umowę o pracę można też zawrzeć w formie ustnej.

Pewnie dlatego że pozostałe umowy musz± być zawarte na pi¶mie?
Umowa o pracę może być zawarta ustnie, ale na ta ustna umowa musi nosić znamiona umowy, poza tym i tak zgodnie z KP musisz j± przedstawić pracownikowi na pi¶mie w terminie 7miu dni.
Więc co będzie je¶li pracodawca nie wystawi PITa, nie opłaci składek i podatków a pracownik wypełni w zeznaniu dochód i doda stosowne wyja¶nienie?

Data: 2013-08-22 08:51:04
Autor: witek
Pit a nieudokmentowane dochody
X wrote:
Liwiusz napisał:
Umowę o pracę?
1. Czemu ograniczasz się tylko do umowy o pracę?
2. Tak, umowę o pracę można też zawrzeć w formie ustnej.

Pewnie dlatego że pozostałe umowy musz± być zawarte na pi¶mie?

nie musza.

Umowa o pracę może być zawarta ustnie, ale na ta ustna umowa musi nosić
znamiona umowy, poza tym i tak zgodnie z KP musisz j± przedstawić
pracownikowi na pi¶mie w terminie 7miu dni.

musisz i jak tego nie zrobisz to mozna oberwac kare. i to wszystko
samej trescie zawartej umowy to nie zmienia,

jedyny problem jest z dowodzeniem co bylo trescia.


Więc co będzie je¶li pracodawca nie wystawi PITa, nie opłaci składek i
podatków a pracownik wypełni w zeznaniu dochód i doda stosowne wyja¶nienie?

pracodawca dostanie po dupie.

Data: 2013-08-22 12:53:19
Autor: Liwiusz
Pit a nieudokmentowane dochody
W dniu 2013-08-22 12:48, X pisze:
Liwiusz napisał:
Umowę o pracę?
1. Czemu ograniczasz się tylko do umowy o pracę?
2. Tak, umowę o pracę można też zawrzeć w formie ustnej.

Pewnie dlatego że pozostałe umowy musz± być zawarte na pi¶mie?

Jakie "pozostałe umowy" musz± być zawarte na pi¶mie?

Umowa o pracę może być zawarta ustnie, ale na ta ustna umowa musi nosić
znamiona umowy, poza tym i tak zgodnie z KP musisz j± przedstawić
pracownikowi na pi¶mie w terminie 7miu dni.

Czyli można zawrzeć UoP ustnie.

Więc co będzie je¶li pracodawca nie wystawi PITa, nie opłaci składek i
podatków a pracownik wypełni w zeznaniu dochód i doda stosowne wyja¶nienie?

Będzie burdel. Cieszyć się będzie tylko Vincent.

--
Liwiusz

Data: 2013-08-22 12:55:32
Autor: Wojciech Bancer
Pit a nieudokmentowane dochody
On 2013-08-22, X <Xmean@poczta.onet.pl> wrote:

[...]

1. Czemu ograniczasz się tylko do umowy o pracę?
2. Tak, umowę o pracę można też zawrzeć w formie ustnej.

Pewnie dlatego że pozostałe umowy musz± być zawarte na pi¶mie?

Nieprawda.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Pit a nieudokmentowane dochody

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona