karwanjestdebilem pisze:

Prawicowi publicyści przyjechali w sobotę do Łodzi na drugi kongres republikański. Wśród nich Jan Pospieszalski, współautor filmu "Solidarni 2010" i prowadzący w TVP1 pogram "Warto rozmawiać"
W sobotę posłuchać ich przyszło do siedziby Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich około 150 osób.

- Państwo nie działa - mówi na wstępie Pospieszalski. Tę tezę rozwija potem przez cały wykład. Według niego problemem Polski jest zafałszowana przez media z "głównego nurtu" (przede wszystkim Gazetę Wyborczą i telewizję TVN) debata publiczna. Twierdzi, że na chwilę udało się odkłamać debatę, kiedy transmitowano obrady komisji śledczej w sprawie tzw. afery Rywina. Mówi, że prawdę poznawaliśmy nie dzięki komentarzom Moniki Olejnik, Tomasza Lisa, czy Katarzyny Kolendy-Zalewskiej, tylko tym transmisjom. - Wtedy okazało się, że prawo było tworzone wspólnie przez rząd i funkcjonariuszy Agory na grillu u pani Heleny Łuczywo - mówi Pospieszalski. - Z kolei język debaty udało się zmienić na dwa tygodnie po śmierci papieża i po katastrofie w Smoleńsku - ocenia Pospieszalski. Te wydarzenia miały jego zdaniem "rozszczelnić" debatę. - Ludzie bez skrępowania wypowiadali słowa: Polska, czy patriotyzm - opowiada dziennikarz. I przywołuje słowa swoich rozmówców z Krakowskiego Przedmieścia. - Mówili: "nie wierzmy ruskim", "to mógł być zamach", czy "Putin ma krew na rękach" - opowiada Pospieszalski.

Według niego wspólnota, która powstała przy pałacu prezydenckim jest dowodem, że środowiska narodowo-chrześcijańskie, tworzą wartościowi ludzie. - To nie Polska buraczana, czy moherowa - mówi Pospieszalski. Potwierdzać ma to również obecność kobiety o śródziemnomorskiej urodzie, Mołdawianki, która cytuje z pamięci Zbigniewa Herberta, czy studenta, który zamiast przygotowywać się do obrony dyplomu czeka w kolejce, aby pokłonić się przed trumną prezydenta. Wszyscy, to bohaterowie filmu Solidarni 2010.

Prowadzi to Pospieszalskiego do wniosku, że społeczeństwo obywatelskie jest w Polsce rozwinięte. - Bełkot medialny, mówiący, że jest inaczej okazał się nieprawdziwy - twierdzi Pospieszalski. - Po 10 kwietnia znów zrealizowaliśmy postulat Sierpnia '80, że chcemy "uczestniczyć".

O kryzysie państwa zdaniem Pospieszalskiego ma też świadczyć to, że polski rząd oddał w ręce Rosjan rozwiązanie "zagadki" smoleńskiej. - Mający pracować na miejscu wypadku polscy archeologowie brzmią dla mnie, jak inwestor katarski - mówi Pospieszalski wywołując salwę śmiechu na sali. - Katastrofą mają się zająć Rosjanie, a powodzią burmistrz. Rząd jest natomiast od pokazywania się w telewizji i nawalania w PiS.

Ludzie z którymi rozmawiał w Warszawie, mieli mówić, że premier ma krew na rękach bo Lech Kaczyński musiał zorganizować osobne obchody rocznicy smoleńskiej.

Według Pospieszalskiego, film Solidarni 2010 zdekonstruował "system szczucia" stworzony przez głównonurtowe media. - Z tym osiągnięciem próbuje się walczyć, np. pozycjonując tytuł filmu w przeglądarce internetowej google tak, że pierwsze 10 pozycji, to strony na których obraz jest dyskredytowany. Pisze się tam, na przykład, że Pospieszalski zatrudnił aktorów - mówi autor.

Przytacza wypowiedzi, które przypisuje politykom PO. - Mówili: "wyginiecie jak dinozaury", czy "będziemy strzelać do kaczek, kiedy skończy się okres ochronny" - opowiada Pospieszalski. - Jak trzeba nienawidzić i bać się tego narodu, żeby mówić takie rzeczy.

Odpowiadając na pytania, zastanawia się - dlaczego jego przeciwnicy sami nie nakręcili filmów na Krakowskim Przedmieściu. - Mam dwie odpowiedzi - mówi Pospieszalski. - Albo uznali to za nie ważne, albo nie mieli do tego mandatu.

Wspomina, że widział, jak Monika Olejnik musiała uciekać, bo tłum negatywnie zareagował na jej obecność. Kamil Durczok miał trząść spodniami, a inni reporterzy TVN w pośpiechu usuwać korporacyjne kostki z mikrofonów.

A jaka według Pospieszalskiego była reakcja na kamerzystę TVP? - Kiedy usłyszeli, że jest z "jedynki", od Janka, mówili: no to szacun - opowiada Pospieszalski.

Podczas kongresu republikańskiego dyskutowali też m.ni. Piotr Lisiewicz (Gazeta Polska), Tomasz Terlikowski (wcześniej m.in. Newsweek, Rzeczpospolita, czy Wprost, aktualnie m.in. TVP Historia), Łukasz Warzecha (Fakt i salon24). Warzecha: - Mam nadzieję, że monopol Gazety Wyborczej na niszczenie ludzi się skończy. Zniszczyli tak prof. Ryszarda Legutkę oskarżając o antysemityzm. Publicyści prześcigali się w trawestacjach hasła sprzed pięciu lat "zabierz babci dowód". - Zabierz wnuczkowi telewizor -proponuje Warzecha. Wróbel: - Zabierz dziadkowi mikrofon. To o Władysławie Bartoszewskim. - Oddaj babci dowód i przeproś - zaproponował ktoś z widowni.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7916121,Pospieszalski_o_kryzysie_panstwa_i_falszerstwach_mediow.html#ixzz0oguo3Y7G

Kto mu tak mózg wyprał? :> Kiedyś był innym człowiekiem.


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".

karwanjestdebilem pisze:

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając.

Powinien, ale do tego nie dojdzie... Szkoda, że w Polsce wolność słowa nie idzie w parze z odpowiedzialnością za słowa. :>

Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Hmm... Nie sądzę. :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ht9ev1$hur$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Boli pojebow ?

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".

A te sygnaturke stetryczalego maturzysty wsadze sobie w GWno

954 pisze:

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ht9ev1$hur$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Boli pojebow ?

Bolą mnie oczy od czytania postów twoich i tobie podobnych :>

A te sygnaturke stetryczalego maturzysty wsadze sobie w GWno

A tę sygnaturkę pozostaw bez komentarza... Inaczej uznam, że wyrwałeś się z onet chat i netykieta jest ci obca. :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Lorn pisze:

954 pisze:

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ht9ev1$hur$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Boli pojebow ?

Bolą mnie oczy od czytania postów twoich i tobie podobnych :>

No to idz do okulisty.

R.

raff pisze:

Lorn pisze:

954 pisze:

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ht9ev1$hur$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Boli pojebow ?

Bolą mnie oczy od czytania postów twoich i tobie podobnych :>

No to idz do okulisty.

Zaaplikuję sobie kropelki... Wystarczy. :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

"karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote in message news:ht9ev1$hur$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał

Kto mu tak mózg wyprał? :
Kiedyś był innym człowiekiem.

Nie wiem. Wiem natomiast, że prokuratura powinna się nim zając. Może ten nietypowy kształt czaszki ma wpływ na psychike?

Przemysław Warzywny

Toba powinien zajac sie grabarz - nic innego nie pomoze :)

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ht9ebt$ijl$1news.onet.pl...

karwanjestdebilem pisze:

Prawicowi publicyści przyjechali w sobotę do Łodzi na drugi kongres republikański. Wśród nich Jan Pospieszalski, współautor filmu "Solidarni 2010" i prowadzący w TVP1 pogram "Warto rozmawiać"
W sobotę posłuchać ich przyszło do siedziby Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich około 150 osób.

- Państwo nie działa - mówi na wstępie Pospieszalski. Tę tezę rozwija potem przez cały wykład. Według niego problemem Polski jest zafałszowana przez media z "głównego nurtu" (przede wszystkim Gazetę Wyborczą i telewizję TVN) debata publiczna. Twierdzi, że na chwilę udało się odkłamać debatę, kiedy transmitowano obrady komisji śledczej w sprawie tzw. afery Rywina. Mówi, że prawdę poznawaliśmy nie dzięki komentarzom Moniki Olejnik, Tomasza Lisa, czy Katarzyny Kolendy-Zalewskiej, tylko tym transmisjom. - Wtedy okazało się, że prawo było tworzone wspólnie przez rząd i funkcjonariuszy Agory na grillu u pani Heleny Łuczywo - mówi Pospieszalski. - Z kolei język debaty udało się zmienić na dwa tygodnie po śmierci papieża i po katastrofie w Smoleńsku - ocenia Pospieszalski. Te wydarzenia miały jego zdaniem "rozszczelnić" debatę. - Ludzie bez skrępowania wypowiadali słowa: Polska, czy patriotyzm - opowiada dziennikarz. I przywołuje słowa swoich rozmówców z Krakowskiego Przedmieścia. - Mówili: "nie wierzmy ruskim", "to mógł być zamach", czy "Putin ma krew na rękach" - opowiada Pospieszalski.

Według niego wspólnota, która powstała przy pałacu prezydenckim jest dowodem, że środowiska narodowo-chrześcijańskie, tworzą wartościowi ludzie. - To nie Polska buraczana, czy moherowa - mówi Pospieszalski. Potwierdzać ma to również obecność kobiety o śródziemnomorskiej urodzie, Mołdawianki, która cytuje z pamięci Zbigniewa Herberta, czy studenta, który zamiast przygotowywać się do obrony dyplomu czeka w kolejce, aby pokłonić się przed trumną prezydenta. Wszyscy, to bohaterowie filmu Solidarni 2010.

Prowadzi to Pospieszalskiego do wniosku, że społeczeństwo obywatelskie jest w Polsce rozwinięte. - Bełkot medialny, mówiący, że jest inaczej okazał się nieprawdziwy - twierdzi Pospieszalski. - Po 10 kwietnia znów zrealizowaliśmy postulat Sierpnia '80, że chcemy "uczestniczyć".

O kryzysie państwa zdaniem Pospieszalskiego ma też świadczyć to, że polski rząd oddał w ręce Rosjan rozwiązanie "zagadki" smoleńskiej. - Mający pracować na miejscu wypadku polscy archeologowie brzmią dla mnie, jak inwestor katarski - mówi Pospieszalski wywołując salwę śmiechu na sali. - Katastrofą mają się zająć Rosjanie, a powodzią burmistrz. Rząd jest natomiast od pokazywania się w telewizji i nawalania w PiS.

Ludzie z którymi rozmawiał w Warszawie, mieli mówić, że premier ma krew na rękach bo Lech Kaczyński musiał zorganizować osobne obchody rocznicy smoleńskiej.

Według Pospieszalskiego, film Solidarni 2010 zdekonstruował "system szczucia" stworzony przez głównonurtowe media. - Z tym osiągnięciem próbuje się walczyć, np. pozycjonując tytuł filmu w przeglądarce internetowej google tak, że pierwsze 10 pozycji, to strony na których obraz jest dyskredytowany. Pisze się tam, na przykład, że Pospieszalski zatrudnił aktorów - mówi autor.

Przytacza wypowiedzi, które przypisuje politykom PO. - Mówili: "wyginiecie jak dinozaury", czy "będziemy strzelać do kaczek, kiedy skończy się okres ochronny" - opowiada Pospieszalski. - Jak trzeba nienawidzić i bać się tego narodu, żeby mówić takie rzeczy.

Odpowiadając na pytania, zastanawia się - dlaczego jego przeciwnicy sami nie nakręcili filmów na Krakowskim Przedmieściu. - Mam dwie odpowiedzi - mówi Pospieszalski. - Albo uznali to za nie ważne, albo nie mieli do tego mandatu.

Wspomina, że widział, jak Monika Olejnik musiała uciekać, bo tłum negatywnie zareagował na jej obecność. Kamil Durczok miał trząść spodniami, a inni reporterzy TVN w pośpiechu usuwać korporacyjne kostki z mikrofonów.

A jaka według Pospieszalskiego była reakcja na kamerzystę TVP? - Kiedy usłyszeli, że jest z "jedynki", od Janka, mówili: no to szacun - opowiada Pospieszalski.

Podczas kongresu republikańskiego dyskutowali też m.ni. Piotr Lisiewicz (Gazeta Polska), Tomasz Terlikowski (wcześniej m.in. Newsweek, Rzeczpospolita, czy Wprost, aktualnie m.in. TVP Historia), Łukasz Warzecha (Fakt i salon24). Warzecha: - Mam nadzieję, że monopol Gazety Wyborczej na niszczenie ludzi się skończy. Zniszczyli tak prof. Ryszarda Legutkę oskarżając o antysemityzm. Publicyści prześcigali się w trawestacjach hasła sprzed pięciu lat "zabierz babci dowód". - Zabierz wnuczkowi telewizor -proponuje Warzecha. Wróbel: - Zabierz dziadkowi mikrofon. To o Władysławie Bartoszewskim. - Oddaj babci dowód i przeproś - zaproponował ktoś z widowni.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7916121,Pospieszalski_o_kryzysie_panstwa_i_falszerstwach_mediow.html#ixzz0oguo3Y7G

Kto mu tak mózg wyprał? :> Kiedyś był innym człowiekiem.

Nigdy nie byl inny . Kretynem byl od "zawsze " , rownierz wtedy , kiedy ledwie co zalapal sie w telewizji jako "koncertmistrz " rodzinny , ktory wyl i rzepolil ku uciesze niewyrobionej muzycznie , prymitywnej  gawiedzi .
W tym czasie mialem nieprzyjemnosc zetknac sie z nim w sytuacji kiedy wszedlwszy do sklepu rznal telewizyjna gwiazde bedac de facto przez nikogo jeszcze nie rozpoznawalnym kmiotkiem . Zachowywal sie jednak tak , jakby byl nie przymierzajac conajmniej Lisem .
Niektorym ludziom , rowniez jemu , sukces na tyle zawraca w glowach , ze stoja na granicy pomieszania zmyslow , ze przy pomne tylko Rydzyka .

cyc

Kto mu tak mózg wyprał? :> Kiedyś był innym człowiekiem.

Oj chyba raczej tobie sie pojebalo od GWna i wsi24...