Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Data: 2009-03-26 17:30:53
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Witam!
Wyjazd co prawda planowany jest jako dość spontaniczny i sam nie wiem gdzie
skończymy, ale tak się zastanawiam... Czy możliwe jest przejście po górach
z Piwnicznej do Chabówki w ciągu 3,5 dnia? Ekipa o, powiedzmy, nieco ponad
przeciętnej wytrzymałości. Ktoś robił taką trasę? Z patrzenia na mapę
wynika, że pójdziemy sobie na Przehybę pierwszego dnia.
I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda? --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-26 18:08:22
Autor: Wojciech Wierba
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Witam!
Wyjazd co prawda planowany jest jako dość spontaniczny i sam nie wiem gdzie
skończymy, ale tak się zastanawiam... Czy możliwe jest przejście po górach
z Piwnicznej do Chabówki w ciągu 3,5 dnia? Ekipa o, powiedzmy, nieco ponad
przeciętnej wytrzymałości. Ktoś robił taką trasę? Z patrzenia na mapę
wynika, że pójdziemy sobie na Przehybę pierwszego dnia.
I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?
Na tej trasie problemem są miejsca noclegowe.
Policzmy od tyłu:
3 dzień - przełęcz Knurowska (jest prywatna stacja turystyczna) - Rabka (Chabówka) przez Turbacz (teoretycznie 6,5 h marszu do Rabki + 1 h do Chabówki =7,5 h + odpoczynki = 10-11 h)
2 dzień - Kroscienko - przeł. Knurowska przez Lubań (teoretycznie 7 h + odpoczynki =10 h)
1 dzień - Przechyba - Krościenko (teoretycznie 2 h do Szczawnicy (niebieskim) lub 4,5 h przez Radziejowa, Wlk. Rogacz, Obidzę do Jaworek - razem z odpoczynkami ~7 h)
Z Jaworek chyba najwygodniej podjechać busem do Krościenka.

Dzień drugi można skrócić o jakieś 1,5 h podjeżdżając busem na przeł Snozka i podchodząc na Lubań niebieskim.

Jak dla mnie to są długie trasy, ale na lekko do zrobienia.
Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-03-26 20:00:32
Autor: Michał Wasiak
Piwniczna - ChabĂłwka w 3,5 dnia: moĹźliwe?
On Thu, 26 Mar 2009 18:08:22 +0100, Wojciech Wierba wrote:

Jak dla mnie to są długie trasy, ale na lekko do zrobienia.

Mówią i piszą, że śniegu od groma, a do tego pada nowy.
Jak przypada dobrze to 3,5 dnia może zająć przejście 1/10
tej trasy.

--
Michał Wasiak

Data: 2009-03-26 21:35:44
Autor: Wojciech Wierba
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Michał Wasiak wrote:
On Thu, 26 Mar 2009 18:08:22 +0100, Wojciech Wierba wrote:

Jak dla mnie to są długie trasy, ale na lekko do zrobienia.


Mówią i piszą, że śniegu od groma, a do tego pada nowy.
Jak przypada dobrze to 3,5 dnia może zająć przejście 1/10
tej trasy.

Może źle zrozumiałem intencje pytającego, ale chyba chodziło o pokonanie tej trasy w 'długi' weekend majowy a nie w najbliższym czasie.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-03-26 21:12:20
Autor: Michał Wasiak
Piwniczna - ChabĂłwka w 3,5 dnia: moĹźliwe?
On Thu, 26 Mar 2009 21:35:44 +0100, Wojciech Wierba wrote:
Michał Wasiak wrote:
On Thu, 26 Mar 2009 18:08:22 +0100, Wojciech Wierba wrote:

Jak dla mnie to są długie trasy, ale na lekko do zrobienia.


Mówią i piszą, że śniegu od groma, a do tego pada nowy.
Jak przypada dobrze to 3,5 dnia może zająć przejście 1/10
tej trasy.

Może źle zrozumiałem intencje pytającego, ale chyba chodziło o pokonanie tej trasy w 'długi' weekend majowy a nie w najbliższym czasie.

Przeczytałem jeszcze raz, i faktycznie można odnieść
takie wrażenie. Ciekawe swoją drogą ile śniegu wytrzyma do tego weekendu. Taka zima w górach a ja nie korzystam
:((

--
Michał Wasiak

Data: 2009-03-27 12:47:38
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Michał Wasiak, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gqgmt0$j7i$1news.dialog.net.pl> przy ul....

On Thu, 26 Mar 2009 18:08:22 +0100, Wojciech Wierba wrote:

Jak dla mnie to są długie trasy, ale na lekko do zrobienia.

Mówią i piszą, że śniegu od groma, a do tego pada nowy.
Jak przypada dobrze to 3,5 dnia może zająć przejście 1/10
tej trasy.

Oj tak, przepraszam. Nie dopisałem wyraźnie, że chodzi o weekend majowy.
Moje niedopatrzenie.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-26 23:22:21
Autor: Robert
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:2yxfldstyk7z$.dlgpedaluje.ile.moze...

I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?

Jeśli przez Kraków, zakopianke albo okoliczne drogi, którymi zdesperowani kierowcy próbuja ja ominąc,
to wyglada bardzo smiesznie ;-)))

Data: 2009-03-27 02:50:21
Autor: Filip
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Witam!
Po części powtarzam odpowiedzi moich przedpiśców. Moim zdaniem z ekipą
o ponad przeciętnej wytrzymałości da się to zrobić bez problemów. Są
tylko dwa ale:
1) Grubość pokrywy śnieżnej. Jeśli nie będzie szybko topnieć, to jak
już napisał Michał możecie się już zakopać na pierwszym podejściu.
2) W święta majowe mogą być poważne problemy z noclegami, ale
jakbyście mieli namioty, to problem z głowy.
Pozdrawiam,
Filip
PS Sam planuje wiosenny wypad w ostatni popiątek kwietnia, ale chyba
go przeniosę na koniec maja, bo zimą w tym roku w górach już się
nacieszyłem.

Data: 2009-03-27 12:39:59
Autor: Waldek Węgrzyn
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Filip" <fs72@wp.pl> napisał w wiadomości news:d9cbedc3-7f72-4d4b-8f04-0e72c51a55e8j39g2000yqn.googlegroups.com...

Moim zdaniem z ekipą
o ponad przeciętnej wytrzymałości da się to zrobić bez problemów. Są
tylko dwa ale:
1) Grubość pokrywy śnieżnej. Jeśli nie będzie szybko topnieć, to jak
już napisał Michał możecie się już zakopać na pierwszym podejściu.

Też mi się wydaje, że o ile nie będzie jakiejś masakry śnieżno-atmosferycznej, nie powinno być z tym problemu. Parę lat temu robiliśmy tą trasę z kumplami. To była nasza pierwsza dłuższa wyprawa w góry i w związku z tym oprócz samozaparcia nie mieliśmy ani specjalnej kondycji, ani (co poniektórzy) dyscypliny ;), ani tym bardziej sprzętu (ja szedłem w glanach, a kumpel upierał się, że najwygodniej mu się idzie w sandałach). W efekcie wyszliśmy koło południa dnia pierwszego z Piwnicznej, zielonym przez Eliaszówkę i Obidzę (pierogi!) do Jaworek. Tam rozbiliśmy się na polu u pierwszego napotkanego rolnika. Drugiego dnia weszliśmy Homolem na Wysokie Skałki, potem granicą do Orlicy i asfaltem ze Szczawnicy do Krościenka. W Krościenku skorzystaliśmy z pola namiotowego, i potem (trzeci dzień) już czerwonym przez Lubań (naleśniki i miła atmosfera). Spać nam wypadło na przeł. Knurowskiej (rozbilismy się za zgodą mieszkańców jakiegoś domku pod lasem). Czwartego dnia doszliśmy do Rabki. Biorąc pod uwagę dość późne wyjścia (zwłaszcza z Piwnicznej) - zajęło to właśnie 3,5 dnia, a ktoś lepiej przygotowany pewnie zrobiłby to jeszcze szybciej.
Zresztą moim skromnym zdaniem to są ta najfajniesze okolice w polskich górach, im dłużej tym lepiej :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia

--
Waldek Węgrzyn

Data: 2009-03-27 17:08:26
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Waldek Węgrzyn, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gqie7o$prs$1achot.icm.edu.pl> przy ul....

Zresztą moim skromnym zdaniem to są ta najfajniesze okolice w polskich górach, im dłużej tym lepiej :)

Uwierz! Gdybym miał możliwości czasowe to bym został i tydzień :-) Byłem
półtora roku temu pod Durbaszką, faktycznie świetna okolica (pięć dni tam
byliśmy chyba), blisko na Słowację, etc, etc. Pięknie, jednym słowem :-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-28 09:26:57
Autor: Robert
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Waldek Węgrzyn" <tyqtyq.wywalto@wupe.peel> napisał w wiadomości news:gqie7o$prs$1achot.icm.edu.pl...


Też mi się wydaje, że o ile nie będzie jakiejś masakry śnieżno-atmosferycznej, nie powinno być z tym problemu.
ale zauważyłes, że ostatnio spadły jakies monstrualne ilosci śniegu?
na kasprowym jest 330cm, na pilsku 200,
mysle, że na turbaczu tez nie jest mniej niz 2 metry,
jeśli nie zaleje nas fala kwietniowych upałów,
to na 1 maja imo beskidy beda pełne błota i topniejacego sniegu ;-)

ja osobiście planuję skiturowanie przez cały maj

Data: 2009-03-28 11:00:18
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Robert, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gqkncu$ek5$1atlantis.news.neostrada.pl> przy ul....

mysle, że na turbaczu tez nie jest mniej niz 2 metry,
jeśli nie zaleje nas fala kwietniowych upałów,
to na 1 maja imo beskidy beda pełne błota i topniejacego sniegu ;-)

Sugerujesz tym samym wyjazd na rowerze?

/me miłośnik rowerów w błocie
--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-29 00:41:33
Autor: Robert
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:g6jh8tptvhb1$.dlgpedaluje.ile.moze...


Sugerujesz tym samym wyjazd na rowerze?

ja sugeruję skitur,
a jak Ty lubisz piasek i błoto w zebach, to rower będzie jak najbardziej ok,

btw, w zeszłym roku na wiosennym skiturze w gorcach razem ze mną wyjechało na tobołów wyciagiem dwóch rowerzystów,
pojechali sobie po sniegu po trasie narciarskiej, wiec myslałem, ze to sniegowi downhillowcy,
ale jak do schroniska na turbaczu dojechali tak samo jak ja doszedłem na nartach, to nabyłem dużego szacunku dla nich,
ja bym sie takiej harówy po sniegu nie podjał...

Data: 2009-03-27 07:39:01
Autor: Basia Z.
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" :

I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?


Jeżeli to ma być długi weekend majowy to będzie prawdopodobnie już za późno na załatwienie noclegów.

B.

Data: 2009-03-27 12:48:42
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Basia Z., prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gqhsa7$7bs$1news2.ipartners.pl> przy ul....

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" :

I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?


Jeżeli to ma być długi weekend majowy to będzie prawdopodobnie już za późno na załatwienie noclegów.

Noclegi noclegami, ekipa liczy się ze spaniem na podłodze w schroniskach.
Pozostaje pytanie o powrót do Krakowa.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-27 13:51:24
Autor: Michal Jankowski
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> writes:

Pozostaje pytanie o powrót do Krakowa.

Z Chabowki do Krakowa koleja? Chociaz akurat 3 maja to moze jest w tym
jakis sens. W kazdym razie pociagi na tej trasie sa do poznego
wieczora (ostatni osobowy 18:48, pospieszne - ale nie jada szybciej -
19:53, 21:29, 22:27, 23:15, 23:51, 00:05...), wiec problemu ze
zdazeniem nie ma.

A o 16 to jest akurat ekspres do Warszawy...

  MJ

Data: 2009-03-27 08:39:33
Autor: Tomasz Sójka
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Dnia Thu, 26 Mar 2009 17:30:53 +0100, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Witam!
Wyjazd co prawda planowany jest jako dość spontaniczny i sam nie wiem gdzie
skończymy, ale tak się zastanawiam... Czy możliwe jest przejście po górach
z Piwnicznej do Chabówki w ciągu 3,5 dnia? Ekipa o, powiedzmy, nieco ponad
przeciętnej wytrzymałości. Ktoś robił taką trasę? Z patrzenia na mapę
wynika, że pójdziemy sobie na Przehybę pierwszego dnia.
I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?

Witam!
Podstawowe pytanie - jak to chcecie przejść; jednym ciągiem pieszo, czy też
jakieś podjazdy wchodzą w grę. Drugie to noclegi: czy tylko schroniska, czy
też "twardziej" - namiot lub bardziej "soft" - kwatery czy inne takie na
dole. Jeśli chodzi o spanie klasyczne :) no to masz że tak powiem w okolicy
Prehybę, Bereśnik, Durbaszkę w Małych Pieninach, Orlicę w Szczawnicy, Trzy
Korony w Sromowcach, wspominane coś koło Przełęczy Knurowskiej i kawałek
przed - Studzionki; dawną Hawiarską Kolibę nad Ochotnicą, Turbacz i Stare
Wierchy. Trzecie pytanie to o to pół dnia - na początku czy na końcu?... Pozdrawiam Tomek

Data: 2009-03-27 12:50:59
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Tomasz Sójka, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:1brw8lgel5ojt.19u286ff1jneh$.dlg40tude.net> przy ul....

Trzecie pytanie to o to pół dnia - na początku czy na końcu?...

Na końcu. To jest takie pół dnia, że znalazłem siakiś pociąg z Chabówki
około 16:00 chyba, do tego czasu muszę tam dotrzeć. Jakbyś się uprzeć,
wyjść o 6:00 to i cały dzień będzie. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-27 12:55:03
Autor: Basia Z.
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" :


Na końcu. To jest takie pół dnia, że znalazłem siakiś pociąg z Chabówki
około 16:00 chyba, do tego czasu muszę tam dotrzeć. Jakbyś się uprzeć,
wyjść o 6:00 to i cały dzień będzie. ;-)


Nocując poprzednią noc na Turbaczu to spokojnie na 16 się zdąży.
Ale  ja osobiście nie widzę specjalnie sensu wędrowania w takim tłoku jaki zwykle bywa w majowe weekendy.

B.

Data: 2009-03-27 17:06:14
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Basia Z., prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:gqieqm$gtd$1news2.ipartners.pl> przy ul....

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" :


Na końcu. To jest takie pół dnia, że znalazłem siakiś pociąg z Chabówki
około 16:00 chyba, do tego czasu muszę tam dotrzeć. Jakbyś się uprzeć,
wyjść o 6:00 to i cały dzień będzie. ;-)


Nocując poprzednią noc na Turbaczu to spokojnie na 16 się zdąży.
Ale  ja osobiście nie widzę specjalnie sensu wędrowania w takim tłoku jaki zwykle bywa w majowe weekendy.

Mam wybór: jechać w tłumie w weekend majowy albo nie jechać w ogóle (bo nie
wyrwę sobie dwóch dni z uczelni). Wybór jest chyba dość prosty, no nie?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-27 23:58:41
Autor: pieszy
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Basia Z."  napisała

Ale  ja osobiście nie widzę specjalnie sensu wędrowania w takim tłoku jaki zwykle bywa w majowe weekendy.

95% ruchu kanalizują znakowane szlaki turystyczne, reszta zbędna.

pozdrawiam

Pieszy

Data: 2009-03-27 12:53:57
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Panie Tomasz Sójka, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:1brw8lgel5ojt.19u286ff1jneh$.dlg40tude.net> przy ul....

Dnia Thu, 26 Mar 2009 17:30:53 +0100, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Witam!
Wyjazd co prawda planowany jest jako dość spontaniczny i sam nie wiem gdzie
skończymy, ale tak się zastanawiam... Czy możliwe jest przejście po górach
z Piwnicznej do Chabówki w ciągu 3,5 dnia? Ekipa o, powiedzmy, nieco ponad
przeciętnej wytrzymałości. Ktoś robił taką trasę? Z patrzenia na mapę
wynika, że pójdziemy sobie na Przehybę pierwszego dnia.
I jeszcze, może ktoś się będzie orientował: nie wiecie jak z transportem z
Szczawnicy, Krościenka czy okolic w weekend majowy? W niedzielę 3 maja
konkretnie... Jak to "zwyczajowo" wygląda?

Witam!

Przepraszam, że na dwa razy odpowiadam.

Podstawowe pytanie - jak to chcecie przejść; jednym ciągiem pieszo, czy też
jakieś podjazdy wchodzą w grę.

Wchodzą, ale nie ukrywam, że chętnie bym przez te kilka dni nie widział
cywilizacji ;-)

Drugie to noclegi: czy tylko schroniska, czy
też "twardziej" - namiot lub bardziej "soft" - kwatery czy inne takie na
dole.

Namioty _nie_ wchodzą w grę, bo nie mamy odpowiednich do noszenia namiotów
(znaczy... Ja do tego czasu pewnie kupię, ale jedynkę. A osób pójdzie z
pięć). Z twardszych rozwiązań to interesują nas podłogi w schroniskach. Z
miększych... No, może być, ale też niezbyt chętnie, ze względu na ceny.

Jeśli chodzi o spanie klasyczne :) no to masz że tak powiem w okolicy
Prehybę, Bereśnik, Durbaszkę w Małych Pieninach, Orlicę w Szczawnicy, Trzy
Korony w Sromowcach, wspominane coś koło Przełęczy Knurowskiej i kawałek
przed - Studzionki; dawną Hawiarską Kolibę nad Ochotnicą, Turbacz i Stare
Wierchy.

Dzięki za zestawienie!

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-28 00:30:44
Autor: Kombajn Bizon
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Miękka klucha Marek 'marcus075' Karweta napisał tak:

Wchodzą, ale nie ukrywam, że chętnie bym przez te kilka dni nie widział
cywilizacji ;-)

To zes se miejsce i termin wybral odpowiedni...

--
W tablicę kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

Data: 2009-03-29 12:52:01
Autor: Tomasz Sójka
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?
Dnia Fri, 27 Mar 2009 12:53:57 +0100, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):


Wchodzą, ale nie ukrywam, że chętnie bym przez te kilka dni nie widział
cywilizacji ;-)


No to tutaj zaczynają się schody :) Jako że cywilizacja w tamtych rejonach
ma się całkiem nieźle. Musiałbyś ograniczyć trochę chodzenie po szlakach, a
i tak gdzieś na dół musicie spaść. Moja propozycja jest taka: zacząć bardziej na wschód - może i nawet w
Krynicy (wjechać na Jaworzynę) :) Ale można i gdzieś bliżej - wjechać w
Żegiestów np. i przez Pustą Wielką, Bacówkę n. Wierchomlą, Halę Łabowską
dojść i spać na Cyrli. Albo na Łabowskiej - na Cyrli jest niedużo miejsc,
może być kłopot. Dzień drugi to zejść do Rytra, wyjść doliną Roztoki na p.
Żłobki (albo gminnym szlakiem do Niemcowej i przez Rogacz), zaliczyć
Radziejową jeśli będzie pogoda, ominąć jeśli nie :), Prehyba, Skałka,
Przysłop, Bereśnik. Dzień trzeci - tu trzeba trochę wrócić do grzbietu, a
potem dalej żółtym przez Jaworzynkę, Koziarza, Cebulówkę i spaść do
Zabrzeża/Zarzecza (IMHO baaardzo sympatyczne pasemko, mało chodzone bo to
nie po drodze zawsze). Podjechać do Kamienicy, przez p. Wierch Młynne na
Gorc, potem zielonym i żółtym do Gochy :) (dawna Hawiarska Koliba) - albo,
jeśli by się dało to na Skałce (dawno temu była tam stacja turystyczna,
może jakieś noclegi są jeszcze) bo bliżej grzbietu by było.
Można krócej - zejść wcześniej do Tylmanowej, podjechać do Ochotnicy...
Dzień czwarty - Turbacz - albo grzbietowo, albo dolinnie, np. przez Jaszcze
i p. Prehybkę. Z Turbacza to ja bym nie szedł do Rabki, bo tłok i na końcu
to już niespecjalne góry są. Żółtym - czarnym do Klikuszowej i potem
asfaltem do stacji w Lasku.
Pozdrawiam Tomek

Data: 2009-03-30 00:50:08
Autor: Beniowa
Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:2yxfldstyk7z$.dlgpedaluje.ile.moze...
Witam!
Wyjazd co prawda planowany jest jako dość spontaniczny i sam nie wiem gdzie
skończymy, ale tak się zastanawiam... Czy możliwe jest przejście po górach
z Piwnicznej do Chabówki w ciągu 3,5 dnia?

Mialem odpowiedziec merytorycznie (tzn. znalezc jakas alternatywe dla trasy oklepanej przez Radziejowa - Luban w postaci trasy... rownie oklepanej przez Wysoka, Sokolice i Spisz), ale potem przeczytalem dalsze posty i pomyslalem sobie, czy to, czego szukasz (z dala od cywilizacji, ludzi, zapchanych schronisk i problemow z powrotem do Krakowa) nie znajdziesz w... Beskidzie Niskim. A jak Beskid Niski w maju, to oczywiscie rajd SKPB Warszawa (www.skpb.waw.pl), trasa najlepiej stodolowa. Ja z rajdu bardzo czesto wracalem do domu przez Krakow i jezeli robilem to rano (zazwyczaj z Gorlic lub Krosna) to w ogole nie bylo problemow ze znalezieniem miejscowki w PKSie, ani specjalncych problemow z korkami.

Pozdrawiam, Beniowa (tym razem nie prowadzacy trasy, a zapewne w tym czasie chatkujacy w Teo)

Piwniczna - Chabówka w 3,5 dnia: możliwe?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona