Data: 2019-10-23 17:51:41 | |
Autor: J.F. | |
Piwosz | |
https://www.onet.pl/?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_campaign=leo_automatic&pid=5b8543fe-c839-410b-8666-f6b26a26ac7f&sid=b177a2c9-166f-4113-9b28-185bbe554807 "Mężczyzna w 2011 roku zaczął skarżyć się na zawroty głowy, zaniki pamięci i problemy z agresją. Jego kłopoty zaczęły się około tydzień po zakończeniu antybiotykoterapii. Lekarze nie potrafili znaleźć przyczyny jego złego samopoczucia, przepisano mu nawet środki przeciwdepresyjne. Któregoś dnia mężczyznę zatrzymano do kontroli drogowej i okazało się, że znajduje się pod wpływem alkoholu, a twierdził, że niczego nie pił. Mężczyzna postanowił wykonać więcej badań. W końcu w próbce kału znaleziono grzyba Saccharomyces cerevisiae. To tzw. drożdże piwowarskie używane do przekształcania węglowodanów w alkohol podczas procesu warzenia piwa. Objawy ustąpiły dopiero, gdy przestał przyjmować leki przeciwgrzybicze i jeść węglowodany przez sześć tygodni. " Ja to juz gdzies czytalem ... jeden z bohaterow Kuttnera tez sobie sam wytwarzal alkohol :-) J. |
|
Data: 2019-10-23 09:42:04 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Piwosz | |
Marzenie każdego alkoholika. Miec bimbrownie zawsze ze sobą.
|
|
Data: 2019-10-23 19:59:05 | |
Autor: Robert Wańkowski | |
Piwosz | |
W dniu 2019-10-23 o 17:51, J.F. pisze:
zatrzymano do kontroli drogowej i okazało się, że znajduje się pod wpływem alkoholu, a twierdził, że niczego nie pił. To teraz jeszcze alkomatem badanie nie tylko otworem gębowym? :-) Robert |
|
Data: 2019-10-24 08:20:53 | |
Autor: Irek.N. | |
Piwosz | |
Ja to juz gdzies czytalem ... jeden z bohaterow Kuttnera tez sobie sam Stos kłopotów, ale tam nawet jedzenie "samo" się robiło :) Poza tym popatrz jak to wyglądało, dziadek zawsze był na rauszu i przez to praktycznie nie uczestniczył w życiu rodziny. Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2019-10-25 16:07:47 | |
Autor: J.F. | |
Piwosz | |
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5db142a7$0$546$65785112@news.neostrada.pl...
Ja to juz gdzies czytalem ... jeden z bohaterow Kuttnera tez sobie sam Stos kłopotów, ale tam nawet jedzenie "samo" się robiło :) Ale i tak najbardziej lubil alkohol z butelki, a nie wlasny :-) J. |
|
Data: 2019-10-24 12:23:31 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Piwosz | |
W dniu 2019-10-23 o 17:51, J.F. pisze:
znaleziono grzyba Saccharomyces cerevisiae.(...) Objawy ustąpiły dopiero, gdy przestał przyjmować leki przeciwgrzybicze Nie ogarniam tej kuwety. Chyba chodziło o antybiotyki. Ich długie zażywanie rzeczywiście sprzyja rozwojowi grzybów. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2019-10-25 16:06:51 | |
Autor: J.F. | |
Piwosz | |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qoru35$mbo$1$opajak@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-23 o 17:51, J.F. pisze: (...)znaleziono grzyba Saccharomyces cerevisiae. Objawy ustąpiły dopiero, gdy przestał przyjmować leki przeciwgrzybicze Nie ogarniam tej kuwety. Tego tez nie ogarniam. Chyba chodziło o antybiotyki. Ich długie zażywanie rzeczywiście sprzyja rozwojowi grzybów. Albo jakies progrzybiczne (po antybiotykach). J. |
|
Data: 2019-10-25 20:18:32 | |
Autor: Liwiusz | |
Piwosz | |
W dniu 2019-10-25 o 16:06, J.F. pisze:
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qoru35$mbo$1$opajak@news.chmurka.net... To mógł być grzyb oporny na dany lek przeciwgrzybiczy. -- Liwiusz |
|