Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Pko bp i konto zmarłego

Pko bp i konto zmarłego

Data: 2019-11-13 19:29:33
Autor: Adam
Pko bp i konto zmarłego
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-11-13 11:03:38
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
Z tym tak samo jak z resztą spadku.
Sprawdzić, czy był testament - jeśli nie, to żona i dzieci dziedziczą po 1/3 - majątku osobistego męża oraz połowy majątku wspólnego, jeśli nie mieli rozdzielności.
Można jeszcze odrzucić spadek.
Jeśli spadkobiercy się zgodzą, to poświadczenie dziedziczenia i dział spadku można zrobić szybko u notariusza.
Potem z tym aktem każdy spadkobierca idzie do banku i podaje numer konta.

Oczywiscie pytanie jeszcze, czy to konto był wyłączną własnością męża - czy też było wspólne?
A nawet jak osobną - to czy była tam jego osobista kasa czy wspólna...

Trochę wcześniej można trochę odzyskać jako zwrot kosztów pogrzebu - trzeba iść z fakturami (uwaga - musi być na nich adnotacja, że to na pogrzeb konkretnego człowieka) do banku.

Data: 2019-11-13 20:17:38
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 13.11.2019 o 19:29, Adam pisze:
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?



1. Któreś z nich zanosi do banku akt zgonu.
2. Jeśli mają rachunki za pogrzeb, to bank zwraca.
3. Jeśli zostały jakieś pieniądze, a zmarły pozostawił dyspozycję na wypadek śmierci, to bank zawiadamia wskazane w dyspozycji osoby i wypłaca pieniądze w odpowiedniej kwocie.
4. Jeśli zostały jakieś pieniądze, to należy przeprowadzić postępowanie spadkowe. U notariusza szybciej, w sądzie taniej.

   MJ

Data: 2019-11-13 12:25:25
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 20:17:41 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:

2. Jeśli mają rachunki za pogrzeb, to bank zwraca.
3. Jeśli zostały jakieś pieniądze, a zmarły pozostawił dyspozycję na wypadek śmierci, to bank zawiadamia wskazane w dyspozycji osoby i wypłaca pieniądze w odpowiedniej kwocie.

Hmm, a dyspozycja na wypadek śmierci nie jest przed kosztami pogrzebu?
Pogrzeb urzadza się z masy spadkowej (do której wchodzi też zasiłek pogrzebowy, jeśli zmarły był ubezpieczony w ZUS) - ale dyspozycja na wypadek śmierci to chyba jest tak, jakby zrobić ten przelew za życia.

4. Jeśli zostały jakieś pieniądze, to należy przeprowadzić postępowanie spadkowe. U notariusza szybciej, w sądzie taniej.

U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

Jak spadkobiercy sobie ufają, to można jeszcze uprościć pozostawiając jednego spadkobiercę - pozostali odrzucają spadek (o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.
A podzielić się mogą darowiznami - jak będzie to "zerowa" grupa to bezkosztowo, wystarczy złożyć SD-Z2 w US.

Data: 2019-11-13 21:53:13
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 13.11.2019 o 21:25, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 13 listopada 2019 20:17:41 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:

2. Jeśli mają rachunki za pogrzeb, to bank zwraca.
3. Jeśli zostały jakieś pieniądze, a zmarły pozostawił dyspozycję na
wypadek śmierci, to bank zawiadamia wskazane w dyspozycji osoby i
wypłaca pieniądze w odpowiedniej kwocie.

Hmm, a dyspozycja na wypadek śmierci nie jest przed kosztami pogrzebu?
Pogrzeb urzadza się z masy spadkowej (do której wchodzi też zasiłek pogrzebowy, jeśli zmarły był ubezpieczony w ZUS) - ale dyspozycja na wypadek śmierci to chyba jest tak, jakby zrobić ten przelew za życia.

Nie. W pierwszej kolejności idzie wypłata kosztów pogrzebu, w drugiej - dyspozycje na wypadek śmierci. Ani jedno, ani drugie NIE WCHODZI DO SPADKU (Prawo bankowe art. 55 i 56). Do spadku wchodzi tylko to, co zostanie.


4. Jeśli zostały jakieś pieniądze, to należy przeprowadzić postępowanie
spadkowe. U notariusza szybciej, w sądzie taniej.

U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C


Jak spadkobiercy sobie ufają, to można jeszcze uprościć pozostawiając jednego spadkobiercę - pozostali odrzucają spadek (o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.

Nic nie uprościsz, a możesz sobie narobić kłopotu, jeśli odrzucający ma małoletnie dzieci.

   MJ

Data: 2019-11-13 23:53:02
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:53:16 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
 
Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C

Dokładnie to w banku wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia musza się stawić i bank wypłaci stosowne części środków kazdemu z nich
Niewielki kłopot jest taki że musza się stawić wszyscy razem.

Nic nie uprościsz, a możesz sobie narobić kłopotu, jeśli odrzucający ma małoletnie dzieci.

Dokładnie tak

Data: 2019-11-14 06:40:36
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 01:53:04 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:53:16 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
 > Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców > nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy > zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
> http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C

Dokładnie to w banku wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia musza się stawić i bank wypłaci stosowne części środków kazdemu z nich
Niewielki kłopot jest taki że musza się stawić wszyscy razem.


Nie musza.
Nie szerz nieprawdy.

Data: 2019-11-14 06:56:06
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 15:40:38 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

Nie musza.

Znam dwa takie przypadki w kręgu znajomych(w jednym przypadku 7 osób razem do banku się stawic musiało) a trzeci przerabiałem po śmierci ojca. Musieliśmy się wszyscy razem stawić i bank kwotę lokaty wypłacił zgodnie z tym co było w akcie dziedziczenia. W naszym wypadku po 1/3.
Nie było opcji ze ja przyjdę w poniedziałek, siostra we wtorek a mama w środę.

Nie szerz nieprawdy.

Napisz więc jaka jest prawda.

Data: 2019-11-14 08:15:14
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 08:56:08 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 15:40:38 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Nie musza.

Znam dwa takie przypadki w kręgu znajomych(w jednym przypadku 7 osób razem do banku się stawic musiało) a trzeci przerabiałem po śmierci ojca. Musieliśmy się wszyscy razem stawić i bank kwotę lokaty wypłacił zgodnie z tym co było w akcie dziedziczenia. W naszym wypadku po 1/3.
Nie było opcji ze ja przyjdę w poniedziałek, siostra we wtorek a mama w środę.


Bo sie dales zagadac byle biurwie z banku. Jakbys zapytal o punkt w regulaminie to moze byc ci go podali. Ale wtedy mozesz przyniesc upowaznienia i dyspozycje zeby kasa byla wyplacona na konta zainteresowanych. Albo zainteresowani moga przyniesc dyspozycje i bank moze je uruchomic jednoczesnie jak jest taki przywalony.

> Nie szerz nieprawdy.

Napisz więc jaka jest prawda.

Prawda jest taka ze w tych bankach spotkales durni.
W moim CA pani grzecznie pokazala mi ile jest na koncie jak przynioslem akt poswiadczenia dziedziczenia, skopiowala go sobie i powiedziala ze siostra moze przyjsc po swoja polowe kiedy chce i wtedy tez zamknie konto.
Ale ja musze przyjsc za pare dni bo ona tylko ten akt wysyla do centrali i oni go tam procesuja i jej tylko daja info ze moze wyplacac.

Nie ma zadnego uwarunkowania prawnego czy logicznego aby kazdemu wyplacic nalezna czesc osobno, podczas niezaleznych wizyt w oddziale.

Data: 2019-11-14 06:56:55
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 15:40:38 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 01:53:04 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 13 listopada 2019 21:53:16 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
>  > > Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców > > nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy > > zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
> > http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C
> > Dokładnie to w banku wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia musza się stawić i bank wypłaci stosowne części środków kazdemu z nich
> Niewielki kłopot jest taki że musza się stawić wszyscy razem.
> Nie musza.
Nie szerz nieprawdy.

Nie muszą po dziale spadku.
A przed działem?
Jak inaczej złożą "zgodne oświadczenie"?

Data: 2019-11-14 08:19:41
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 08:56:56 UTC-6 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 15:40:38 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:
> W dniu czwartek, 14 listopada 2019 01:53:04 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
> > W dniu środa, 13 listopada 2019 21:53:16 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> >  > > > Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców > > > nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy > > > zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
> > > http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C
> > > > Dokładnie to w banku wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia musza się stawić i bank wypłaci stosowne części środków kazdemu z nich
> > Niewielki kłopot jest taki że musza się stawić wszyscy razem.
> > > > Nie musza.
> Nie szerz nieprawdy.

Nie muszą po dziale spadku.
A przed działem?
Jak inaczej złożą "zgodne oświadczenie"?

Po to sie robi akt poswiadczenia dziedziczenia. Tam jest napisane kto i jak dziedziczy.
Na nim zazwyczaj nalezy stawic sie grupowo. Koszt jest jakis smieszny (50? 150?).

Tylko do tego trzeba zgody kto ile dostaje.
Ale to nie zmienia faktu ze w banku trzeba tez zgodnie ustalic a bank z sufitu nie wywrozy kto jest uprawniony do spadku wiec trzeba dodatkowe papiery wiec nie wiem po co komplikowac...

Data: 2019-11-14 20:31:54
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 14.11.2019 o 15:56, Dawid Rutkowski pisze:

Niewielki kłopot jest taki że musza się stawić wszyscy razem.


Nie musza.
Nie szerz nieprawdy.

Nie muszą po dziale spadku.
A przed działem?
Jak inaczej złożą "zgodne oświadczenie"?


Jeden przyjdzie we wtorek a drugi w środę i złożą podpis na tym samym (leżącym w banku) dokumencie.

   MJ

Data: 2019-11-14 03:13:25
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:53:16 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
W dniu 13.11.2019 o 21:25, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu środa, 13 listopada 2019 20:17:41 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> >> 2. Jeśli mają rachunki za pogrzeb, to bank zwraca.
>> 3. Jeśli zostały jakieś pieniądze, a zmarły pozostawił dyspozycję na
>> wypadek śmierci, to bank zawiadamia wskazane w dyspozycji osoby i
>> wypłaca pieniądze w odpowiedniej kwocie.
> > Hmm, a dyspozycja na wypadek śmierci nie jest przed kosztami pogrzebu?
> Pogrzeb urzadza się z masy spadkowej (do której wchodzi też zasiłek pogrzebowy, jeśli zmarły był ubezpieczony w ZUS) - ale dyspozycja na wypadek śmierci to chyba jest tak, jakby zrobić ten przelew za życia.

Nie. W pierwszej kolejności idzie wypłata kosztów pogrzebu, w drugiej - dyspozycje na wypadek śmierci.

Hmmm, to kiedy bank realizuje dyspozycję na wypadek śmierci?
Bo żeby odebrać koszty pogrzebu, trzeba najpierw pogrzeb urządzić i mieć faktury. Oczywiście nie trwa to miesiącami, ale z tydzień jednak bywa.
Z drugiej strony bank, aby zrealizować dyspozycję na wypadek śmierci, musi powziąć pewną informację o śmierci - czyli zapewne trzeba mu dostarczyć akt zgonu i jeszcze gdzieś w odpowiednie miejsce w banku ten akt musi trafić.
Mimo wszystko jest to jednak pewien wyścig - bo przecież też nie jest powiedziane, że z fakturami ktoś poleci do banku zaraz po stypie.

Oczywiście jak pieniędzy starczy i na to i na to, to problemu nie ma (zresztą dyspozycje na wypadek śmierci zbyt popularne nie są - ale z drugiej strony latania do banku z fakturami też nie jest aż tak opłacalne, bo ZTCP to potem do ZUS trzeba składać kopie notarialnie poświadczone) - ale co, jak nie starczy?

Ani jedno, ani drugie NIE WCHODZI DO  SPADKU (Prawo bankowe art. 55 i 56)..
Do spadku wchodzi tylko to, co zostanie.

To też pisałem, że pogrzeb organizuje się z masy spadkowej, z czego wynika, że koszty pogrzebu zmniejszają tą masę.
Zaś dyspozycja na wypadek śmierci jest traktowana jak zrobiona za życia, więc również masę spadkową uszczupla - i nikt nie może powiedzieć, że jak ktoś dostał z tej dyspozycji N zł, to jego udział w podziale spadku będzie o te N zł mniejszy.

>> 4. Jeśli zostały jakieś pieniądze, to należy przeprowadzić postępowanie
>> spadkowe. U notariusza szybciej, w sądzie taniej.
> > U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
> Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

Nie doradzaj dłuższej i droższej drogi. W razie zgodnych spadkobierców nie jest potrzebny dział spadku (ani sądowy ani notarialny), wystarczy zgodne oświadczenie w banku. Been there done that. Czytaj np. tu:
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=61431E5C

A, to to jest fajna rzecz o której nie wiedziałem - ale załatwia tylko jedną sprawę, czyli przyśpiesza wyciągnięcie kasy z banku.
Ew. też eliminuje konieczność przeprowadzenia działu spadku (i zapłacenia za ten dział - czy to notariuszowi, czy sądowi) - oczywiście tylko wtedy, gdy w spadku nie ma żadnych nieruchomości.

Bo po dziale tak samo można kasę z banku wyciągać - a łatwiej jest o tyle, że każdy spadkobierca może iść do banku samemu - nie ma potrzeby zebrania wszystkich razem w celu złożenia tego "zgodnego oświadczenia".

A nawet z tym "oświadczeniem" to też nie jest tak, że ta kasa z banku ze spadku znika - jeśli potem następuje dział spadku, to ta kasa jest również dzielona, a spadkobiercy później ew. muszą się z tej kasy rozliczyć - np. jak w banku dostali po połowie, a potem podzielili spadek tak, że jeden wziął chałupę a drugi kasę.

> Jak spadkobiercy sobie ufają, to można jeszcze uprościć pozostawiając jednego spadkobiercę - pozostali odrzucają spadek (o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.

Nic nie uprościsz, a możesz sobie narobić kłopotu, jeśli odrzucający ma małoletnie dzieci.

Echh, czy trzeba każdą opcję osobno rozpisywać?
Czy zapis "pozostawiając jednego spadkobiercę" nie zawiera w sobie informacji, że zadziała to tylko wtedy, gdy rzeczywiście da się w taki sposób odrzucić?
I że należy przyjąć założenie, że sądy raczej nie godzą się na odrzucanie spadku przez małoletnie dzieci?

Wbrew pozorom taka sytuacja wcale nie musi być aż tak rzadka - a będzie jeszcze częstsza, teraz ludzie mają dzieci coraz później - i mają ich też mniej - i całkiem często może być tak, że pozostały małżonek już raczej małoletnich dzieci mieć nie będzie - a jedno z dwojga dzieci jeszcze małoletnich dzieci mieć nie będzie - więc odrzucają i małżonek i bezdzietne dziecko i mamy już jednego spadkobiercę.
Hmmm, choć może o jednej rzeczy zapomniałem, czyli o ew. taksie notarialnej, jeśli przy takiej kombinacji będzie potrzebna darowizna nieruchomości - w sumie to nie wiem, czy od darowizn nieruchomości są takie same taksy jak od sprzedaży?

Ale dogadać można się i bez przekazywania nieruchomości - nie jest to sposób dla każdego, ale komuś może pomóc.

Data: 2019-11-14 16:21:11
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Bank oddaje oryginały po zrobieniu sobie kopii


-- -- -
potem do ZUS trzeba składać kopie notarialnie poświadczone

Data: 2019-11-14 07:41:49
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 16:21:16 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> potem do ZUS trzeba składać kopie notarialnie poświadczone

Bank oddaje oryginały po zrobieniu sobie kopii

Musi czy tylko może być tak miły?

Data: 2019-11-15 00:11:01
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 16:21:16 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Bank oddaje oryginały po zrobieniu sobie kopii

I tym sposobem dało by się wyciągnąć po kilkanaście tysięcy zł na "koszty pogrzebu" z kilku banków(jeśli zmarły miał środki w kilku bankach)
;)

Data: 2019-11-15 03:52:02
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 09:11:03 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 16:21:16 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> Bank oddaje oryginały po zrobieniu sobie kopii

I tym sposobem dało by się wyciągnąć po kilkanaście tysięcy zł na "koszty pogrzebu" z kilku banków(jeśli zmarły miał środki w kilku bankach)
;)

Ha, kolejny powód do tego, by jednak konta w kilku bankach mieć ;>

Data: 2019-11-13 23:45:30
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:25:27 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
 
U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

W sądzie dział spadku to 300 lub 500zł u notariusza maks 3tys.
Trzeba to robić sądownie czy notarialnie tylko wtedy jeśli w skład spadku wchodzi nieruchomość
Jeśli nieruchomości nie ma to mogę się podzielić jak tam chcą sami

Jak spadkobiercy sobie ufają, to można jeszcze uprościć pozostawiając >jednego spadkobiercę - pozostali odrzucają spadek

I spadek "przechodzi" na na ich dzieci;)

(o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - >bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.

Ale przecież to nie sa jakieś zawrotne kwoty.

Data: 2019-11-14 03:20:59
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 08:45:32 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:25:27 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
 > U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
> Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

W sądzie dział spadku to 300 lub 500zł u notariusza maks 3tys.

W sądzie 300zł jak przychodzisz ze zgodnym planem podziału a 1000zł jak bez planu - i coś mi się kołacze, że ten 1000zł to tylko na początek, dojdą jeszcze chociażby koszty rzeczoznawcy.

A u notariusza czemu tak drogo?

Trzeba to robić sądownie czy notarialnie tylko wtedy jeśli w skład spadku wchodzi nieruchomość
Jeśli nieruchomości nie ma to mogę się podzielić jak tam chcą sami

Jak nie ma nieruchomości ani kasy w banku to rzeczywiście mogą jak chcą sami, o ile się oczywiście zgodzą.
Jak jest kasa w banku, to potrzeba chociaż poświadczenia dziedziczenia (lub wyrok stwierdzający nabycie spadku), żeby bank wypłacił.

> (o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - >bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.

Ale przecież to nie sa jakieś zawrotne kwoty.

Ale przecież mieć 3k i nie mieć 3k to razem 6k ;>
Po co płacić za coś, czego nie trzeba robić?
Oczywiście tylko w sytuacji - jak pisałem przed chwilą - że komuś to akurat przypasuje.

Data: 2019-11-14 08:23:08
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 01:45:32 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:25:27 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
 > U notariusza i szybciej i taniej - ale to dziala tylko przy zgodzie wszystkich spadkobierców.
> Poczytaj, ile kosztuje sądowy dział spadku.

W sądzie dział spadku to 300 lub 500zł u notariusza maks 3tys.


W zeszlym roku robilem u notariusza. Wyszlo jakies smieszne pieniadze.

https://www.infor.pl/prawo/spadki/spadek-u-notariusza/282999,2,Akt-poswiadczenia-dziedziczenia-u-notariusza.html

Trzeba to robić sądownie czy notarialnie tylko wtedy jeśli w skład spadku wchodzi nieruchomość


W moim przypadku byla nieruchomosc i konta.

Jeśli nieruchomości nie ma to mogę się podzielić jak tam chcą sami
> > Jak spadkobiercy sobie ufają, to można jeszcze uprościć pozostawiając >jednego spadkobiercę - pozostali odrzucają spadek

I spadek "przechodzi" na na ich dzieci;)

> (o ile nie minęlo już pół roku od śmierci). Wtedy odchodzi dział spadku - >bo nawet notarialny trochę dodatkowo kosztuje.

Ale przecież to nie sa jakieś zawrotne kwoty.

Nie sa nawet takie jakie piszesz wyzej.

Data: 2019-11-14 08:29:24
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
Mylisz poświadczenie dziedziczenia z działem spadku. To dwie różne sprawy

Data: 2019-11-14 14:54:33
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 10:29:26 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
Mylisz poświadczenie dziedziczenia z działem spadku. To dwie różne sprawy

My tu nie gadamy o podziale bo w banku tez tego nie zrobisz.
Gadamy o z sufitu wyjetym warunku zeby wszyscy byli razem w tym samym miejscu i tej samej porze.

Wiec wroc sobie watek i podumaj nad swoim stwierdzeniem.

Bo wiesz, jak chcesz powiedziec ze w banku sie dzielisz spadkiem to nie bedzie to prawda a w takim kierunku moderujesz dyskusje.

Wiec:
Primo: Do banku nie idziesz jak nie masz spadku podzielonego.
Secundo: Mozesz podzielic spadek u notariusza o ile strony sa zgodne.
Tertio: Mozesz podzielic spadek w sadzie niezaleznie od tego czy strony sa zgodne czy nie. Quatro: Jak masz podzielony to bank umie obslugiwac kalkulator i stan konta podzieli wg wytycznych i ci da i nie musisz na brata czekac.

A jak sie bankier stawia to trza go do pionu postawic a nie na grupie ludzi w blad wprowadzac.

I tak dalej...

Data: 2019-11-14 23:56:52
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 23:54:34 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

My tu nie gadamy o podziale bo w banku tez tego nie zrobisz.

Depozyt z banku możesz odebrać przed podziałem spadku, zaraz po tym jak od notariusza wyjdziesz z poświadczeniem dziedziczenia czy jeśli sprawa spadkowa w sądzie była to jak wyjdziesz z sądu z postanowieniem o nabyciu spadku.W notarialnym poświadczeniu dziedziczenie czy w sądowym postanowieniu będzie napisane że spadek po zmarłej nabywają te i te osoby w takich i takich częściach
Na potrzeby tej dyskusji przyjmijmy ze spadek nabyłem ja i Ty po 1/2 części a w spadku jest lokata i samochód. Z powyższego wcale nie wynika że jak pójdziesz Ty do banku to bank wypłaci Tobie 1/2 lokaty. Musimy tam trafić oboje i złożyć zgodne oświadczenie.
I to jest etap nabycia spadku-czy to u notariusza(koszt 150zł) czy sądownie(koszt 50zł)
Ale możemy zrobić etap działu spadku- koszt w sądzie od 300 do 1000zł notarialnie nawet kilka tysięcy w zależności co i jakiej wartości wchodzi w dział spadku. I możemy się umówić ze kasę bierzesz Ty a samochód ja.
I własnie dlatego banki wypłacając kasę przed podziałem spadku wymagają obecności WSZYSTKICH. Bo muszą mieć zgodne oświadczenia.
Bo nie wiedza czy spadkobiercy się nie dogadali w ten sposób że jeden z nich nie bierze żadnej kasy.

Gadamy o z sufitu wyjetym warunku zeby wszyscy byli razem w tym samym miejscu i tej samej porze.

Jeżeli to jest robione przed etapem działu spadku to musza do banku pójść wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia
Dyskusyjne jest czy muszą tam iść razem czy moga osobno. W znanych mi przypadkach banki wymagały razem. Kopać się z koniem można ale to czasochłonne.
Jeden z banków ponoć wymaga nawet działu spadku ale to przegięcie moim zdaniem

Wiec wroc sobie watek i podumaj nad swoim stwierdzeniem.

Ciągle nie odróżniasz poświadczenia dziedziczenie(ustalenia spadkobierców) od podziału spadku
 
Bo wiesz, jak chcesz powiedziec ze w banku sie dzielisz spadkiem to nie >bedzie to prawda a w takim kierunku moderujesz dyskusje.

Bo to nie jest prawda. Wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia jeśli złożą w banku zgodne oświadczenie to bank im kasę wypłaci. I zrobi to również PRZED podziałem spadku

Primo: Do banku nie idziesz jak nie masz spadku podzielonego.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd
Nie mam z siostra i Mamą działu spadku a w banku byliśmy na drugi dzień po wyjściu od notariusza z poświadczeniem dziedziczenia

Secundo: Mozesz podzielic spadek u notariusza o ile strony sa zgodne.

Dział spadku nie jest obowiązkowy jednak gdy się na to spadkobiercy zdecydują to jeśli w skład spadku wchodzi nieruchomość to nie tylko mogą ale wręcz muszą zrobić to notarialnie lub sądownie

Tertio: Mozesz podzielic spadek w sadzie niezaleznie od tego czy strony sa zgodne czy nie.

Zgoda

Quatro: Jak masz podzielony to bank umie obslugiwac kalkulator i stan konta podzieli wg wytycznych i ci da i nie musisz na brata czekac.

Bank tez może wypłacić przed podziałem. I wtedy kalkulator mu jest potrzebny żeby wypłacił tak jak zgodnie oświadczyli spadkobiercy
 
A jak sie bankier stawia to trza go do pionu postawic a nie na grupie ludzi w blad wprowadzac.

Na razie to dyskusyjne jest tylko czy wszyscy się muszą stawić razem czy mogą osobna. Nawet prawnicy tu nie mają jednego wspólnego stanowiska

Data: 2019-11-15 06:28:24
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 01:56:54 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 23:54:34 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:


> Bo wiesz, jak chcesz powiedziec ze w banku sie dzielisz spadkiem to nie >bedzie to prawda a w takim kierunku moderujesz dyskusje.

Bo to nie jest prawda. Wszyscy wymienieni w akcie dziedziczenia jeśli złożą w banku zgodne oświadczenie to bank im kasę wypłaci. I zrobi to również PRZED podziałem spadku

To teraz wroc se do poczatku wymiany zdan i uzasadnij ze musza byc tam wszyscy naraz a nie ze moga se przychodzic pojedynczo.

Bo fandzolisz niemilosiernie probujac rozwodnic temat.

Data: 2019-11-15 07:18:04
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 16:02:34 UTC+1 użytkownik Olin napisał:
Dnia Fri, 15 Nov 2019 06:39:33 -0800 (PST), Kris napisał(a):


> A co ja mam Tobie uzasadniać jak na to jednoznacznych paragrafów nie ma
> Znam osobiście 3 przypadki(3 różne banki) że chcieli aby wszyscy byli jednocześnie. A i w necie tez takie sytuacje są opisane.
> A jeśli sa banki że nie trzeba razem to chwała im za to.

W 2009 umarł mój ojciec i w BPH musieliśmy przyjść do placówki razem z
matką, a w PKO SA byliśmy w kilkudniowym odstępie. Chyba nie warto o to
robić wojny stuletniej, tylko dostosować się do lokalnych wymagań, nawet
jeśli nie są całkiem zgodne z przepisami, o ile takowe w ogóle istnieją.

A pamiętasz, czy byliście w tych bankach po sprawie spadkowej, czy też już po dziale spadku?
Zapewne załatwiane w sądzie, w 2009 nie było chyba jeszcze możliwości załatwienia u notariusza.
Chyba że w spadku nie było nieruchomości, wtedy dział niepotrzebny.

A przepisy są, i to całkiem jasne jak ktoś przeczyta i zrozumie.

Różnica jest we współwłasności masy spadkowej po sprawie spadkowej/poświadczeniu dziedziczenia - wtedy spadkobiercy są współwłaścicielami wszystkich elementów masy spadkowej w odpowiednich częściach ułamkowych.
Więc są też współwłaścicielami kasy na koncie.
I np. mogą udział w tej kasie komuś za równowartość odsprzedać - ale jeśli chcą wypłacić, to wszyscy muszą złożyć zgodne oświadczenie (hmm, ciekawostka, czyżby wypłata przekraczała zwykły zarząd?).
Pies pogrzebany w tym, czy bank pozwoli im te "zgodne oświadczenia" składać osobno czy będzie wymagał obecności wszystkich na raz - na to chyba przepisów rzeczywiście nie ma.

Ale jeśli już nastąpił dział spadku - czy to sądowy czy notarialny - wtedy spadkobiercy przestają być współwłaścicielami, a stają się wyłącznymi właścicielami różnych składników spadku - np. nie są już współwłaścicielami w częściach 1/3 30k leżących na koncie, tylko każdy z nich jest osobnym właścicielem 10k z tych 30k.
I wtedy już każdy osobno może przyjść i kazać sobie swoje - wyłącznie swoje, a nie "współwłasne" - wypłacić.

Data: 2019-11-15 16:52:27
Autor: Olin
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Fri, 15 Nov 2019 07:18:04 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

A pamiętasz, czy byliście w tych bankach po sprawie spadkowej, czy też już po dziale spadku?

Przyszliśmy z sądowym postanowieniem o nabyciu spadku.
Działu spadku nie przeprowadzaliśmy w ogóle.

Chyba że w spadku nie było nieruchomości, wtedy dział niepotrzebny.

Była nieruchomość i grunt, ale banków to nie interesowało.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-15 17:54:33
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 15.11.2019 o 17:04, Dawid Rutkowski pisze:

O, to o czymś takim nawet dyskutowaliśmy - możesz napisać, czy na podstawie samego postanowienia o nabyciu spadku, bez działu, zmieniliście wpisy w księdze wieczystej?

Tak, oczywiście.

   MJ

Data: 2019-11-18 14:05:33
Autor: Olin
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Fri, 15 Nov 2019 08:04:09 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

Tylko zdecyduj, czy było to PKO BP SA czy PeKaO SA?

PeKaO SA. Ten co to ma żubra w logo.
Wikipedia zapodaje, że teraz oficjalnie nazywa się Bank Polska Kasa Opieki.

To było prawie 10 lat temu i mogło się pozmieniać, ale praktyka zapewne
jest taka, że w jednym oddziale pani Grażyna każe przyjść kupą, a w innym
oddziale (może nawet i tego samego banku) pani Irena pozwala zjawiać się
kiedy komu wygodnie. Od razu zastrzegam, że nie prowadziłem pogłębionych
badań tego fundamentalnego problemu.

Jeśli tylko rodzina jest "normalna", żadne sądowe działy spadku nie są do
niczego potrzebne.

O, to o czymś takim nawet dyskutowaliśmy - możesz napisać, czy na podstawie samego postanowienia o nabyciu spadku, bez działu, zmieniliście wpisy w księdze wieczystej?
Czy może w ogóle nawet nie próbowaliście?

To drugie. Żyjemy w chaosie prawnym, ale zupełnie wygodnie i bezstresowo

I może nawet podatek od nieruchomości dalej przychodzi na zmarłego?

Akurat na matkę, ale w banku o to nie pytają; podobnie jak o nieruchomości,
grunty, samochody i co tam jeszcze.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-18 14:05:24
Autor: J.F.
Pko bp i konto zmarłego
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1hiogld69kmxf$.e57trf0w3hzj$.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 15 Nov 2019 08:04:09 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
Tylko zdecyduj, czy było to PKO BP SA czy PeKaO SA?

PeKaO SA. Ten co to ma żubra w logo.
Wikipedia zapodaje, że teraz oficjalnie nazywa się Bank Polska Kasa Opieki.

Zawsze sie tak nazywal. Od lat miedzywojennych - choc wtedy moze bez "Bank".
I ze skrotem "PeKaO".


J.

Data: 2019-11-18 18:08:21
Autor: Jacek Maciejewski
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Mon, 18 Nov 2019 14:05:33 +0100, Olin napisał(a):

To drugie. Żyjemy w chaosie prawnym, ale zupełnie wygodnie i bezstresowo

To cenne spostrzeżenie, aż żal że nie będzie dyskusji. Choć właściwie,
to cała zawartość tej grupy mogłaby posłużyć za nią :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-11-15 17:53:25
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 15.11.2019 o 16:18, Dawid Rutkowski pisze:

Chyba że w spadku nie było nieruchomości, wtedy dział niepotrzebny.

Jak jest nieruchomość, to też niepotrzebny. btdt.

   MJ

Data: 2019-11-15 12:53:10
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 17:53:28 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
W dniu 15.11.2019 o 16:18, Dawid Rutkowski pisze:

> Chyba że w spadku nie było nieruchomości, wtedy dział niepotrzebny.

Jak jest nieruchomość, to też niepotrzebny. btdt.

W sumie racja - jeśli spadkobiercom odpowiada współwłasność w częściach, w jakich dziedziczyli.
Tym bardziej jeśli u notariusza taksa jest taka jak przy sprzedaży nieruchomości.

Hmm, czytam że w sądzie kosztuje to 500 - albo 300, jeśli jest plan podziału - lub 1000 - albo 600 - jeśli ma być też zniesienie współwłasności.
Tylko jaki jest sens robić dział bez znoszenia współwłasności?
W końcu po to się robi ten dział.
Że jest 3 spadkobierców i dwóch chce pozostać współwłaścicielami, a trzeci nie?

Data: 2019-11-18 14:39:29
Autor: Michał Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 15.11.2019 o 21:53, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu piątek, 15 listopada 2019 17:53:28 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
W dniu 15.11.2019 o 16:18, Dawid Rutkowski pisze:

Chyba że w spadku nie było nieruchomości, wtedy dział niepotrzebny.

Jak jest nieruchomość, to też niepotrzebny. btdt.

W sumie racja - jeśli spadkobiercom odpowiada współwłasność w częściach, w jakich dziedziczyli.

Dokładnie tak. Taki się dostaje wpis do księgi wieczystej i już.

   MJ

Data: 2019-11-15 20:49:55
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 08:39:36 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
W dniu piątek, 15 listopada 2019 15:28:26 UTC+1 użytkownik sczy....@gmail.com napisał:

> To teraz wroc se do poczatku wymiany zdan i uzasadnij ze musza byc tam wszyscy naraz a nie ze moga se przychodzic pojedynczo.

A co ja mam Tobie uzasadniać jak na to jednoznacznych paragrafów nie ma

O! Zaczyna byc widac swiatelko w tunelu.

Znam osobiście 3 przypadki(3 różne banki) że chcieli aby wszyscy byli jednocześnie. A i w necie tez takie sytuacje są opisane.

Bank se moze chciec. To nie znaczy ze dostanie.

A jeśli sa banki że nie trzeba razem to chwała im za to.

Sa. Wiec Twoje informacje wprowadzaja ludzi w blad. Bo napisales kategorycznie ze trzeba pielgrzymke grupowa uskutecznic. Co nie jest prawda.
Ale chyba żaden bank nie zaryzykuje na podstawie aktu dziedziczenia wypłacić część kasy jednemu spadkobiercy nie mając oświadczenia od pozostałych
 

Bo co? Tam jest napisane kto dziedziczy i w jakich czesciach. Jak akt zmontowany poprawnie to "centrala" se sprawdzi, w papiery odlozy i zezwoli aby fundusze wyplacic.

> Bo fandzolisz niemilosiernie probujac rozwodnic temat.

To raczej ty rozwadniasz notorycznie myląc dziedziczenie z działem spadku, lub pisząc bzdury ze przed działem spadku bank kasy nie wypłaci.

Sam zaczales.
Jak masz akt poswiadczenia dziedziczenia to tam jest wszystko co potrzebne. A z posta inicjalnego wynikalo ze raczej sie spadkobiercy klocic o udzialy nie beda.

I nie ma fizycznego powodu aby do banku przychodzic pojedynczo i podpisywac papiery stopniowo. A po zebraniu wszystkich albo poprosic o uruchomienie przelewow albo przyjsc ponownie.
A jak sie bank stawia to mozna go przecwiczyc jak jest szansa ze zrozumie ze rodzina jest w taki czy inny sposob rozproszona i nie jest w stanie przyjsc naraz.

Mysle ze to zamyka watek.

Data: 2019-11-16 00:46:24
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
Podaj jeszcze sposoby na "przećwiczenie stawiającego się banku".

Data: 2019-11-16 02:43:46
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu sobota, 16 listopada 2019 09:46:26 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
Podaj jeszcze sposoby na "przećwiczenie stawiającego się banku".

Powołać sie że skoro szczygieł tak pisze to tak ma być;)

Data: 2019-11-16 02:43:11
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu sobota, 16 listopada 2019 05:49:57 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Ale chyba żaden bank nie zaryzykuje na podstawie aktu dziedziczenia >wypłacić część kasy jednemu spadkobiercy nie mając oświadczenia od pozostałych

Bo co?

Pomyśl- w akcie dziedziczenia masz że dziedziczą np 3 osoby po 1/3 każda i na tej podstawie bank ma wypłacić jednemu(bez zgody pozostałych) z spadkobierców 1/3 depozytów zmarłego?

Tam jest napisane kto dziedziczy i w jakich czesciach. Jak akt >zmontowany >poprawnie to "centrala" se sprawdzi, w papiery odlozy i zezwoli aby >fundusze >wyplacic.

Ty ciągle nie rozumiesz co to jest akt dziedziczenia
Tam jest napisane że dziedziczą np 3 osoby po 1/3 każda
Tam nic nie napisali co należy do spadku ani jak to jest podzielone wśród spadkobierców
Wyobraź sobie ze w spadku jest lokata, samochód i nieruchomość.
I teraz jak jeden ze spadkobierców idzie do banku z aktem dziedziczenia to skad w banku mają wiedzieć(nie mając oświadczeń 2 pozostałych spadkobierców) że 1/3 lokaty należny akurat do tego co przyszedł?
A może się nie dogadali i sąd dopiero rozstrzygnie dzieląc spadek że jedna osoba bierze całą kasę, druga samochód a trzecia nieruchomość?

Sam zaczales.
Jak masz akt poswiadczenia dziedziczenia to tam jest wszystko co potrzebne.

Tam jest tylko że np każdemu przypada 1/3
Ale to nie znaczy że docelowo samochód na 3 podzielą, nieruchomość i lokatę również
Jak tak się zgodnie dogadają to ok, ale mogą się dogadać inaczej(1 bierze kase drugi samochód trzeci nieruchomość) albo  nie dogadać wcale i sąd rozstrzygnie co komu

A jak sie bank stawia to mozna go przecwiczyc jak jest szansa ze zrozumie ze >rodzina jest w taki czy inny sposob rozproszona i nie jest w stanie przyjsc >naraz.

W necie jest opis przypadku że 1,5mln zł leży w bankach bo spadkobiercy skonfliktowani i do kupy się zebrać nie mogą a bank: "nie mamy Pańskiego płaszcza...)

Mysle ze to zamyka watek.

Warto abyś w końcu zrozumiał co to jest dziedziczenie a co dział spadku

Data: 2019-11-15 00:17:42
Autor: Michal Jankowski
Pko bp i konto zmarłego
Jeszcze raz - jeżeli spadkobiercy są zgodni, to nie ma potrzeby przeprowadzać (kosztownego) działu spadku.

   MJ

Data: 2019-11-15 09:02:40
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Spokojnie idziesz, wszyscy spadkobiercy jednocześnie.


-- -- -
Do banku nie idziesz jak nie masz spadku podzielonego.

Data: 2019-11-15 00:08:57
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 17:23:09 UTC+1 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> W sądzie dział spadku to 300 lub 500zł u notariusza maks 3tys.

W zeszlym roku robilem u notariusza. Wyszlo jakies smieszne pieniadze.
Ja o niebie Ty o chlebie
Ja pisze o dziale spadku Ty piszesz o pświadczeniu dziedziczenia zapewne
Robiłeś dział spadku czy poświadczenie dziedziczenia? Bo poświadczenie dziedziczenia to właśnie śmieszne 150zł
 
W moim przypadku byla nieruchomosc i konta.

I oświadczeniu dziedziczenia masz że spadek nabyły np Ty i Twoja siostra po 1/2
A robiąc dział spadku możecie ustalić ze nieruchomość nabywasz Ty a siostra bierze kasę z konta
Czaisz już różnicę pomiędzy poświadczeniem dziedziczenia a działem spadku?

Nie sa nawet takie jakie piszesz wyzej.

Przy DZIALE spadku są takie jak pisałem: sądownie od 300 do 1000zł notarialnie nawet kilka tysi(w zależności od wartości składników wchodzących w skład spadku.

Data: 2019-11-14 10:16:40
Autor: 'TomN'
Pko bp i konto zmarłego
Michal Jankowski w <news:5dcc56d3$0$17354$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 13.11.2019 o 19:29, Adam pisze:
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?


1. Któreś z nich zanosi do banku akt zgonu.
2. Jeśli mają rachunki za pogrzeb, to bank zwraca.

Do tego można dołożyć koszty (udokumentowane) pomnika (ca 10kPLN)

--
'Tom N'

Data: 2019-11-13 20:29:31
Autor: ToMasz
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 13.11.2019 o 19:29, Adam pisze:
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
dawniej niż 6 miesięcy?
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.
Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?
jak nie było testamentu to oficjalnie trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe. to co miał facet, dostanie w 50% żona i po 25% każde z dzieci.
Z odpowiednimi dokumentami do banku we trójkę i bank wypłaci (przeleje). radzę jak najszybciej robić postępowania spadkowe i wyjaśniać, bo jak się nawarstwi - to będzie dupa blada.
nieoficjalnie, można się zastanowić nad dostępem do tych pieniędzy przez internet... i przelać, twierdząc zgodnie ze taka była wola zmarłego. ale to śliskie i ewentualny brak zgodności spadkobierców jest dużym przeciwwskazaniem.

ToMasz

Data: 2019-11-13 12:30:10
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 20:29:33 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

jak nie było testamentu to oficjalnie trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe. to co miał facet, dostanie w 50% żona i po 25% każde z dzieci.

Nie - dostaną po 1/3. Małżonek musi dostać min. 1/4 - więc ma to zastosowanie dopiero przy min. czwórce dzieci.

Ale trzeba pamiętać, że w "tym, co miał facet" jest też połowa majątku wspólnego.

Z odpowiednimi dokumentami do banku we trójkę i bank wypłaci (przeleje). radzę jak najszybciej robić postępowania spadkowe i wyjaśniać, bo jak się nawarstwi - to będzie dupa blada.

Co się nawarstwi?
Jak nie ma nieruchomości to jedyny problem z wyciagnięciem kasy z banku.
A jak są - cóż, u żony na wsi podatki rolne "płacą" czasem i pradziadkowie urkdzeni w XIX w. - PESEL np. 798415abcde ;>

Data: 2019-11-13 23:50:14
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:30:12 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Jak nie ma nieruchomości to jedyny problem z wyciagnięciem kasy z banku.

Dokładnie tak.
W podobnej sytuacji(ojciec miał lokate w banku) poszliśmy z poświadczeniem dziedziczenia do banku i wypłacili nam(mama, ja i siostra) po 1/3 kasy z lokaty
Jako ze z siostra stwierdziliśmy ze tej kasy nie chcemy to po wyjściu z banku daliśmy nasze części mamie i tak zrobiliśmy ten etap działu spadku;)
W naszym przypadku były jeszcze nieruchomości ale tam jeszcze nie uregulowaliśmy tego- najprościej chyba będzie darowizny notarialnie porobić.

Data: 2019-11-14 03:25:22
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 08:50:16 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:30:12 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

> Jak nie ma nieruchomości to jedyny problem z wyciagnięciem kasy z banku.

Dokładnie tak.
W podobnej sytuacji(ojciec miał lokate w banku) poszliśmy z poświadczeniem dziedziczenia do banku i wypłacili nam(mama, ja i siostra) po 1/3 kasy z lokaty
Jako ze z siostra stwierdziliśmy ze tej kasy nie chcemy to po wyjściu z banku daliśmy nasze części mamie i tak zrobiliśmy ten etap działu spadku;)
W naszym przypadku były jeszcze nieruchomości ale tam jeszcze nie uregulowaliśmy tego- najprościej chyba będzie darowizny notarialnie porobić.

Hmmm, tutaj tak czy siak musicie zrobić dział spadku - póki co, po poświadczeniu dziedziczenia, jesteście właścicielami po 1/3 tej nieruchomości (czy też połowy nieruchomości), ze wszystkimi prawami - ale i obowiązkami.
Na odrzucanie już za późno.
A darować możecie póki co jedynie udziały w masie spadkowej, a nie nieruchomość.
Hmmm, pojęcia nie mam, jak się robi darowiznę udziału w spadku, w skład którego wchodzi nieruchomość - pewnie trzeba notarialnie, pytanie, jaka będzie wysokość taksy.
Więc najprościej zrobić dział spadku - a możecie podzielić jak chcecie, macie prawo do 1/3 spadku, ale nie musicie tego prawa realizować - jeśli jest zgoda, w dziale spadku jedno z Was może wziąć całą nieruchomość, a i całą kasę również - i nie trzeba będzie już robić żadnych darowizn.

Data: 2019-11-14 04:13:58
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 12:25:24 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Hmmm, pojęcia nie mam, jak się robi darowiznę udziału w spadku, w skład >którego wchodzi nieruchomość - pewnie trzeba notarialnie, pytanie, jaka >będzie wysokość taksy.
Wynagrodzenie notariusza jest uzależnione od wartości czynności
W przypadku bliskiej rodziny taniej wyjdzie darowizna bo nie będzie podatku od darowizn
Jak ze dwa miech temu kupowałem w spadku w skład którego wchodziła nieruchomość rolna to taniej było umowę przeniesienia prawa własności. Wcześniej musiała być warunkowa umowa(KOWR miał prawo pierwokupu) sprzedażn  Bo PCC to 2% i w naszym przypadku wychodziło to mniej niż podatek od darowizny. Więc zrobiliśmy umowę przeniesienia praw własności.. I teraz jestem współwłaścicielem tej nieruchomości

Więc najprościej zrobić dział spadku - a możecie podzielić jak chcecie, >macie prawo do 1/3 spadku, ale nie musicie tego prawa realizować - jeśli >jest zgoda, w dziale spadku jedno z Was może wziąć całą nieruchomość, a i >całą kasę również - i nie trzeba będzie już robić żadnych darowizn.

Jeśli daruje mamie swój udział w nieruchomości a siostra swój to mama zostanie jedynym właścicielem tej nieruchomości i nic więcej nie trzeba robić

Data: 2019-11-14 04:48:44
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 13:14:00 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

Jak ze dwa miech temu kupowałem w spadku w skład którego wchodziła nieruchomość rolna to taniej było umowę przeniesienia prawa własności. Wcześniej musiała być warunkowa umowa(KOWR miał prawo pierwokupu) sprzedażn  Bo PCC to 2% i w naszym przypadku wychodziło to mniej niż podatek od darowizny. Więc zrobiliśmy umowę przeniesienia praw własności. I teraz jestem współwłaścicielem tej nieruchomości

Hmm, czyli było do wyboru:
1) PCCP 2% + wynagrodzenie notariusza w wysokości N
2) podatek od darowizny 12% albo 20% + takie samo wynagrodzenie notariusza w wysokości N?

> Więc najprościej zrobić dział spadku - a możecie podzielić jak chcecie, >macie prawo do 1/3 spadku, ale nie musicie tego prawa realizować - jeśli >jest zgoda, w dziale spadku jedno z Was może wziąć całą nieruchomość, a i >całą kasę również - i nie trzeba będzie już robić żadnych darowizn.

Jeśli daruje mamie swój udział w nieruchomości a siostra swój to mama zostanie jedynym właścicielem tej nieruchomości i nic więcej nie trzeba robić

Póki co możesz darować udział w spadku, nie możesz rozporządzać prawami do osobnych rzeczy w masie spadkowej.
Więc mimo że jesteś współwłaścicielem tej nieruchomości, nie możesz jej _osobno_ darować - najpierw musi być dział spadku.

Hmm, ciekawym przypadkiem by było, gdybyście oboje darowali mamie swoje udziały w tym spadku - w sumie stałaby się jedynym spadkobiercą, ale na etapie już po notarialnym poświadczeniu dziedziczenia - które mówi o trzech spadkobiercach.
Pytanie, czy wtedy też byłby konieczny dział spadku, żeby można było nowego właściciela np. do KW wpisać?
Czy też sąd wpisałby jedynie (i aż, bo nagle robią się 3 dokumenty) na podstawie  poświadczenia dziedziczenia oraz tych dwóch darowizn?

Ostatnio żona załatwiała ze swoim bratem spadek (z gospodarstwem rolnym z domem) po teściowej - akurat szwagier nie ma dzieci, więc odrzucił, i żona została jedynym spadkobiercą - w ten sposób do wpisu do KW wystarczyło tylko notarialne poświadczenie dziedziczenia.

Data: 2019-11-14 05:06:04
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 13:48:46 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Póki co możesz darować udział w spadku, nie możesz rozporządzać prawami do osobnych rzeczy w masie spadkowej.

Mogę sprzedać swój udział w nieruchomości przed działem spadku jednak trzeba to zrobić tak aby nie naruszyć uprawnień pozostałych spadkobierców

Więc mimo że jesteś współwłaścicielem tej nieruchomości, nie możesz jej _osobno_ darować - najpierw musi być dział spadku.


Można "darować udział w spadku, można tez darować udział w nieruchomości należącej do spadku. Osoba która dziedziczyła np 25% udziału w spadku jest niejako z automatu współwłaścicielem(25%) nieruchomości należącej do spadku
Różniej robiąc dział spadku można te współwłasności podzielić inaczej.
 
Hmm, ciekawym przypadkiem by było, gdybyście oboje darowali mamie swoje >udziały w tym spadku - w sumie stałaby się jedynym spadkobiercą, ale na >etapie już po notarialnym poświadczeniu dziedziczenia - które mówi o trzech >spadkobiercach.

Tak to zapewne zrobimy

Pytanie, czy wtedy też byłby konieczny dział spadku, żeby można było nowego właściciela np. do KW wpisać?

Nie byłby już konieczny moim zdaniem

Data: 2019-11-14 19:19:35
Autor: J.F.
Pko bp i konto zmarłego
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c2002c9c-e45f-4bdc-941a-4c7d34721c95@googlegroups.com...
W dniu środa, 13 listopada 2019 21:30:12 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
Jak nie ma nieruchomości to jedyny problem z wyciagnięciem kasy z banku.

Dokładnie tak.
W podobnej sytuacji(ojciec miał lokate w banku) poszliśmy z poświadczeniem dziedziczenia do banku i wypłacili nam(mama, ja i siostra) po 1/3 kasy z lokaty
Jako ze z siostra stwierdziliśmy ze tej kasy nie chcemy to po wyjściu z banku daliśmy nasze części mamie i tak zrobiliśmy ten etap działu spadku;)

Gorzej, jak kwota wieksza, bo US moze sie czepiac przy wplacie :-)

Co prawda przy kwocie niewygorowanej moze zona stwierdzic, ze maz w domu trzymal pare zlotych, a ona woli w banku ... ale znow problem, ze powinna do zglosic do masy spadkowej :-)

W naszym przypadku były jeszcze nieruchomości ale tam jeszcze nie uregulowaliśmy tego- najprościej chyba będzie darowizny notarialnie porobić.

https://www.rp.pl/Podatki/311129914-Mieszkanie-w-spadku-- -skarbowka-nie-da-ulgi-w-PIT.html

" Ci, którzy liczyli, że sprzedadzą otrzymany w spadku lokal bez PIT, mogą się srodze rozczarować.

Od 1 stycznia 2019 r. zmieniły się zasady rozliczenia sprzedawanych mieszkań, domów i działek. Mieli na nich skorzystać zwłaszcza ci, którzy dostali nieruchomości w spadku.

Przypomnijmy, że z fiskusem nie musi się rozliczać osoba, która pozbywa się mieszkania, domu lub działki po pięciu latach od nabycia (licząc od końca roku, w którym to nabycie nastąpiło).
Jak liczyć ten termin, jeśli odziedziczyliśmy nieruchomość? Do końca 2018 r. przyjmowało się, że od otrzymania jej przez spadkobiercę. Musiał więc albo czekać pięć lat ze sprzedażą, albo liczyć się z zapłatą podatku.

Od 1 stycznia decyduje moment nabycia nieruchomości przez spadkodawcę. To z reguły odległa data, zmiana miała więc rozwiązać podatkowe problemy spadkobierców.

- Okazuje się jednak, że skarbówka zastawiła na nich pułapkę. Jeśli dojdzie do działu spadku i otrzymają więcej niż ich pierwotny udział w dziedziczonej nieruchomości, muszą stosować niekorzystne zasady rozliczenia, co z reguły skończy się zapłatą podatku - mówi Konrad Turzyński, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP."

J.

Data: 2019-11-15 00:02:07
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 19:22:34 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Co prawda przy kwocie niewygorowanej moze zona stwierdzic, ze maz w domu trzymal pare zlotych, a ona woli w banku ... ale znow problem, ze powinna do zglosic do masy spadkowej :-)

Może tez oświadczyć ze to jej pieniądze które trzymała w domu do tej pory
Ale to teoria bo przy kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu tysiącach nikt z automatu nie będzie w to wnikał.

- Okazuje się jednak, że skarbówka zastawiła na nich pułapkę. Jeśli dojdzie do działu spadku i otrzymają więcej niż ich pierwotny udział w dziedziczonej nieruchomości, muszą stosować niekorzystne zasady rozliczenia, co z reguły skończy się zapłatą podatku - mówi Konrad Turzyński, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP."

Ale to gdyby Mama chciała sprzedać nieruchomość w okresie 5 lat od momentu działu spadku
A Ja i siostra zwyczajnie darujemy mamie nasze udziały, będzie ona wiec w 100% właścicielka tej nieruchomości a sprzedawać jej nie zamierza póki co.

Data: 2019-11-15 03:49:50
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 15 listopada 2019 09:02:09 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

Ale to gdyby Mama chciała sprzedać nieruchomość w okresie 5 lat od momentu działu spadku
A Ja i siostra zwyczajnie darujemy mamie nasze udziały, będzie ona wiec w 100% właścicielka tej nieruchomości a sprzedawać jej nie zamierza póki co.

Jeśli tak zrobicie, to tak czy siak przy ew. sprzedaży przed upływem 5 lat byłby do zapłacenia podatek - jedynie różnica może być taka, że albo od całości albo od 2/3.
Pomijając kwestie uczuciowo-sentymentalne, to raczej nie ma sensu darowanie tych części mamie - zapłacicie niepotrzebnie taksę od darowizny u notariusza (oczywiście to sporo mniej niż podatek od darowizny, ale jednak kilka tysięcy może być), w razie ew. sprzedaży będzie podatek - a przecież i tak po śmierci mamy odziedziczycie tą nieruchomość po połowie - i wtedy będziecie mogli ją ew. od razu sprzedać, bez czekania 5 lat.
Z działem tego spadku też możecie poczekać na spadek po mamie, sumaryczny koszt u notariusza będzie mniejszy - albo jeden, a nie kwa koszty w sądzie.

Tak naprawdę jedyną sensowną opcją, aby mama miała całość tej nieruchomości, byłoby odrzucenie przez Ciebie i siostrę spadku - oczywiście o ile nie macie wśród zstępnych żadnych nieletnich dzieci.

A jeśli jednak się upieracie, to już lepszy będzie taki dział spadku, aby mama dostała całość nieruchomości, niż późniejsze darowizny.
Z podatkiem przy ew. sprzedaży będzie tak samo źle, ale przynajmniej nie będzie taks od darowizn.

Data: 2019-11-15 13:32:40
Autor: J.F.
Pko bp i konto zmarłego
Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:71678026-1ad9-42aa-9ff1-41106c29cb89@googlegroups.com...
W dniu piątek, 15 listopada 2019 09:02:09 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
Ale to gdyby Mama chciała sprzedać nieruchomość w okresie 5 lat od momentu działu spadku
A Ja i siostra zwyczajnie darujemy mamie nasze udziały, będzie ona wiec w 100% właścicielka tej nieruchomości a sprzedawać jej nie zamierza póki co.

Jeśli tak zrobicie, to tak czy siak przy ew. sprzedaży przed upływem 5 lat byłby do zapłacenia podatek - jedynie różnica może być taka, że albo od całości albo od 2/3.
Pomijając kwestie uczuciowo-sentymentalne, to raczej nie ma sensu darowanie tych części mamie - zapłacicie niepotrzebnie taksę od darowizny u notariusza (oczywiście to sporo mniej niż podatek od darowizny, ale jednak kilka tysięcy może być), w razie ew. sprzedaży będzie podatek - a przecież i tak po śmierci mamy odziedziczycie tą nieruchomość po połowie - i wtedy będziecie mogli ją ew. od razu sprzedać, bez czekania 5 lat.

No i jeszcze mama na starosc moze zniedołęzniec, ktos ja naciagnie, przepisze dom na kosciol ...
Choc z drugiej strony i dzieci moga jakos podpasc, ale co zrobi komornik z 1/3 domu ?

Z działem tego spadku też możecie poczekać na spadek po mamie, sumaryczny koszt u notariusza będzie mniejszy - albo jeden, a nie kwa koszty w sądzie.
Tak naprawdę jedyną sensowną opcją, aby mama miała całość tej nieruchomości, byłoby odrzucenie przez Ciebie i siostrę spadku - oczywiście o ile nie macie wśród zstępnych żadnych nieletnich dzieci.
A jeśli jednak się upieracie, to już lepszy będzie taki dział spadku, aby mama dostała całość nieruchomości, niż późniejsze darowizny.
Z podatkiem przy ew. sprzedaży będzie tak samo źle, ale przynajmniej nie będzie taks od darowizn.

J.

Data: 2019-11-13 23:30:42
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 20:29:33 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

jak nie było testamentu to oficjalnie trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe. to co miał facet, dostanie w 50% żona i po 25% każde z dzieci.

Nie
Żona i dzieci dostana po 1/3 każde

Data: 2019-11-14 08:52:43
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Lub przez pełnomocnika.


-- -- -
nieoficjalnie, można się zastanowić nad dostępem do tych pieniędzy przez internet.

Data: 2019-11-13 23:53:50
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 08:52:45 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Lub przez pełnomocnika.

Po śmierci właściciela rachunku pełnomocnictwo wygasa.

Data: 2019-11-14 09:06:13
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Jeśli bank powziął wiadomość.


-- -- -
Po śmierci właściciela rachunku pełnomocnictwo wygasa.

Data: 2019-11-14 00:21:28
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 09:06:46 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Jeśli bank powziął wiadomość.

Albo kłopot dla pełnomocnika jak wypłaci po śmierci właściciela rachunku
Jeśli jest zgoda wśród spadkobierców to się nie wyda zapewne, jeśli jakiś kwas wśród spadkobierców wyjdzie i któryś z nich zacznie temat drążyć to może się wizyta u prokuratora zakończyć

Data: 2019-11-14 03:27:18
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu czwartek, 14 listopada 2019 09:06:46 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> Po śmierci właściciela rachunku pełnomocnictwo wygasa.

Jeśli bank powziął wiadomość.

Uważaj, za podżeganie do przestępstwa też jest paragraf..
I nic nie da, że pod pseudonimem piszesz.
W akcie zgonu jest data i czas. W banku też jest zapisana data i czas złożenia dyspozycji - czy to z loginu zmarłego czy pełnomocnika.

Data: 2019-11-14 16:56:45
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Najpierw odróżniaj z oskarżenia prywatnego od tych z urzędu.


-- -- -
do przestępstwa

Data: 2019-11-13 21:52:39
Autor: Robert Sierant
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 2019-11-13 o 19:29, Adam pisze:
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?


a może był zapis na wypadek śmierci?

generalnie jak w banku się dowiedzą o śmierci to zablokują konto do czasu postępowania spadkowego

--
pozdrawiam
RobertS

https://finansowewariacje.wordpress.com/

Data: 2019-11-13 23:28:10
Autor: Kris
Pko bp i konto zmarłego
W dniu środa, 13 listopada 2019 19:29:34 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
Witajcie.

Taki dostałem temat:

Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?

Po pierwsze niech podejdzie do banku ta osoba która pogrzeb robiła i niech weźmie ze sobą faktury za pogrzeb, stypę, pomnik
Zależy ile tej kasy na lokacie jest, jeśli kilka/kilkanaście tysięcy to bank zwróci do wysokości kwot z faktur
Jeśli coś zostanie to zapytać czy nie było dyspozycji na wypadek śmierci.
Jeśli była, bank wypłaci tej osobie. Limit to ok 90tys
Jeśli na lokacie było więcej to bank wypłaci resztę spadkobiercom
Sprawy spadkowe i tak warto załatwić wiec jeśli jest zgoda pomiędzy żoną zmarłego i jego dziećmi to niech pójdą do notariusza i notariusz poprzesadza stosowny akt poświadczenia dziedziczenia. Zapłacą za to ok 200zł i będzie zrobione od reki
Można przez sad- opłata wtedy 50zł ale trzeba kilka miesięcy czekać.

Data: 2019-11-14 08:49:37
Autor: ąćęłńóśźż
Pko bp i konto zmarłego
Zacząłbym od tego, czy mąż składał bankową dyspozycję na wypadek śmierci?


-- -- -
Zmarło mu się.

Data: 2019-11-15 16:17:46
Autor: J.F.
Pko bp i konto zmarłego
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qqhi2a$4co$1$Adam@news.chmurka.net...
Mąż miał konto w PKO BP. Zmarło mu się.
Żyje żona (nieco schorowana, wiek już podeszły) i zyje dwójka ich dzieci.
Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?

A propos - dni otwarte notariatu
http://www.porozmawiajznotariuszem.pl/

Niestety - dopiero 30 listopada ...

J.

Data: 2019-11-23 23:13:42
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 13.11.2019 o 19:29, Adam pisze:

Na koncie była jakaś lokata - nie wiem, czy to ma znaczenie.
W jaki sposób i przez kogo uzyskać (odzyskać?) te pieniądze?

A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na koncie? No bo może się okazać, że jest debet i spadek należy odrzucić... :-)
Albo może się okazać, że nie starczy na koszty jakiegoś wypasionego pogrzebu, więc trzeba będzie zrobić tańszy.
(Acha, a tak w ogóle - to ksiądz wystawi fakturę na cołaskę?)

--
MiCHA

Data: 2019-11-25 12:49:27
Autor: Olin
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Sat, 23 Nov 2019 23:13:42 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na koncie?

Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
informacji o stanie konta i lokatach.

Problem w tym, że na ewentualne odrzucenie jest 6 miesięcy od dnia, w
którym ktoś dowiedział się o tytule swojego powołania do spadku. Żeby
uzyskać sądowo lub notarialnie takie postanowienie wcześniej niż pół roku
od daty zgonu wszyscy spadkobiercy muszą przyjąć lub odrzucić spadek i
kółko się zamyka.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-25 13:16:56
Autor: J.F.
Pko bp i konto zmarłego
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bguedsbkwzlb.1fqgqbhzs72ul.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 23 Nov 2019 23:13:42 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
koncie?

Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
informacji o stanie konta i lokatach.

Nie za pozno ?

Problem w tym, że na ewentualne odrzucenie jest 6 miesięcy od dnia, w
którym ktoś dowiedział się o tytule swojego powołania do spadku.

Ale powolania czy nabycia ?

Mozna przyjac z dobrodziejstwem inwentarza, troche zabezpiecza, ale tez nie do konca.

J.

Data: 2019-11-25 14:52:19
Autor: Olin
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Mon, 25 Nov 2019 13:16:56 +0100, J.F. napisał(a):

Problem w tym, że na ewentualne odrzucenie jest 6 miesięcy od dnia, w
którym ktoś dowiedział się o tytule swojego powołania do spadku.

Ale powolania czy nabycia ?

Powołania.
Masz pół roku na decyzję od dnia, kiedy dowiedziałeś się o śmierci.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-29 15:38:11
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu 25.11.2019 o 12:49, Olin pisze:

A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
koncie?

Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
informacji o stanie konta i lokatach.

Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. A saldo może być ujemne...

--
MiCHA

Data: 2019-11-29 06:58:09
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 29 listopada 2019 15:38:14 UTC+1 użytkownik Przemyslaw Kwiatkowski napisał:
W dniu 25.11.2019 o 12:49, Olin pisze:

>> A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
>> koncie?
> > Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
> informacji o stanie konta i lokatach.

Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. A saldo może być ujemne...

Hmm, wychodzi na to, że nie ma na to metody.
Można przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza - ale wtedy trzeba zrobić ten inwentarz, a to trochę kosztuje (przynajmniej tak mówiła notariusz, namawiając żonę na proste przyjęcie spadku) - tyle że tu też już jest po przyjęciu, jest się jedynie chronionym przed długami przekraczającymi wartość spadku.

Kto wie, może da się zrobić taki inwentarz przed przyjęciem - ale kto wtedy za to zapłaci (może z masy spadkowej to idzie - ale co, jak masa wyjdzie ujemna - albo w ogóle zawierająca same pasywa?) i kto daje gwarancję, że czegoś się nie przeoczy?

No i ostatnia ciekawa sprawa, związana z tym, co pisałem powyżej o tym, co mówiła notariusz - jakiś czas temu zmieniono prawo z domyślnego przyjęcia prostego na domyślne z dobrodziejstwem inwentarza.
To kto na tych wszystkich inwentarzach od gapowitych spadkobierców zarobi?

Data: 2019-11-29 07:45:37
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
On Friday, 29 November 2019 08:58:11 UTC-6, Dawid Rutkowski  wrote:
W dniu piątek, 29 listopada 2019 15:38:14 UTC+1 użytkownik Przemyslaw Kwiatkowski napisał:
> W dniu 25.11.2019 o 12:49, Olin pisze:
> > >> A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
> >> koncie?
> > > > Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
> > informacji o stanie konta i lokatach.
> > Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. > A saldo może być ujemne...

Hmm, wychodzi na to, że nie ma na to metody.
Można przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza - ale wtedy trzeba zrobić ten inwentarz, a to trochę kosztuje (przynajmniej tak mówiła notariusz, namawiając żonę na proste przyjęcie spadku) - tyle że tu też już jest po przyjęciu, jest się jedynie chronionym przed długami przekraczającymi wartość spadku.

Kto wie, może da się zrobić taki inwentarz przed przyjęciem - ale kto wtedy za to zapłaci (może z masy spadkowej to idzie - ale co, jak masa wyjdzie ujemna - albo w ogóle zawierająca same pasywa?) i kto daje gwarancję, że czegoś się nie przeoczy?


Pytanie techniczne:
Jak zrobie inwentarz, tak letko od czapy. Nieprecyzyjny.
To co wtedy jak wyjdzie ze kasy mniej albo wiecej?

Bo moje podejscie bylo takie ze o tym co wiadomo mozna zdecydowac a wycena nie bedzie drastycznie odbiegajaca od oczekiwan.
A o tym co nie wiadomo to nie wiadomo.
Zeby na tym ktos mogl polozyc lape jakas instytucja powinna pilnowac procesu.
Jak przychodzi pojedynczy gostek przerejestrowac auto czy sprzedac dom z aktem w ktorym sa inni to przeciez mu na to nie pozwola...

Wiec ta inwentaryzacja moze byc nieprecyzyjna bo potem w papierach i tak powinno wyjsc ile to bylo warte i kto powinien jaka czesc dostac.

I dodatkowo. Nawet placac firmie za wycene do "porzadnej" inwentaryzacji mozna oszukac wiec nie widze sensu wyolbrzymiania tego procesu.

No i ostatnia ciekawa sprawa, związana z tym, co pisałem powyżej o tym, co mówiła notariusz - jakiś czas temu zmieniono prawo z domyślnego przyjęcia prostego na domyślne z dobrodziejstwem inwentarza.
To kto na tych wszystkich inwentarzach od gapowitych spadkobierców zarobi?

Czy ktos musi? Auto wyceni byle dealer w oparciu o eurotax, dom mozna wycenic ale i tak jeden z braci powie ze nie wart tyle  a drugi ze wart 2x wiecej...

Data: 2019-11-29 09:55:02
Autor: Dawid Rutkowski
Pko bp i konto zmarłego
W dniu piątek, 29 listopada 2019 16:45:39 UTC+1 użytkownik sczy....@gmail.com napisał:
On Friday, 29 November 2019 08:58:11 UTC-6, Dawid Rutkowski  wrote:
> W dniu piątek, 29 listopada 2019 15:38:14 UTC+1 użytkownik Przemyslaw Kwiatkowski napisał:
> > W dniu 25.11.2019 o 12:49, Olin pisze:
> > > > >> A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
> > >> koncie?
> > > > > > Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
> > > informacji o stanie konta i lokatach.
> > > > Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. > > A saldo może być ujemne...
> > Hmm, wychodzi na to, że nie ma na to metody.
> Można przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza - ale wtedy trzeba zrobić ten inwentarz, a to trochę kosztuje (przynajmniej tak mówiła notariusz, namawiając żonę na proste przyjęcie spadku) - tyle że tu też już jest po przyjęciu, jest się jedynie chronionym przed długami przekraczającymi wartość spadku.
> > Kto wie, może da się zrobić taki inwentarz przed przyjęciem - ale kto wtedy za to zapłaci (może z masy spadkowej to idzie - ale co, jak masa wyjdzie ujemna - albo w ogóle zawierająca same pasywa?) i kto daje gwarancję, że czegoś się nie przeoczy?
> Pytanie techniczne:
Jak zrobie inwentarz, tak letko od czapy. Nieprecyzyjny.
To co wtedy jak wyjdzie ze kasy mniej albo wiecej?

Hmm, jak o 10% to nie problem - i tak za długi odpowiadasz tylko do wysokości aktywów spadku - i to nie wycenianych tak czy siak, a w naturze - lub ew. wycenianych przez biegłego sądowego jak jest problem - sle dalej oddajesz np. dom, a nie kasę, na jaką był wyceniony - jego sprzedaż za tą sumę to ew. problem wierzyciela.

Gorzej, jak myślisz że nie ma długów, władujesz w dom kasę jnwestycyjną - a potem zonk.

Zeby na tym ktos mogl polozyc lape jakas instytucja powinna pilnowac procesu.

O to pytałem.

Jak przychodzi pojedynczy gostek przerejestrowac auto czy sprzedac dom z aktem w ktorym sa inni to przeciez mu na to nie pozwola...

Jak nie - udziałem można rozporzadzać bez zgody innych współwłaścicieli, w tym zbywać. Jeśli tylko znajdziesz kupca, który zechce taki udział kupić.

I dodatkowo. Nawet placac firmie za wycene do "porzadnej" inwentaryzacji mozna oszukac wiec nie widze sensu wyolbrzymiania tego procesu.

I o to też pytałem, czy taka firma kdpowiada za błędy w wycenie?
OC pewnie ma.

> No i ostatnia ciekawa sprawa, związana z tym, co pisałem powyżej o tym, co mówiła notariusz - jakiś czas temu zmieniono prawo z domyślnego przyjęcia prostego na domyślne z dobrodziejstwem inwentarza.
> To kto na tych wszystkich inwentarzach od gapowitych spadkobierców zarobi?

Czy ktos musi? Auto wyceni byle dealer w oparciu o eurotax, dom mozna wycenic ale i tak jeden z braci powie ze nie wart tyle  a drugi ze wart 2x wiecej...

Nie chodzi o wycenę - tylko o _odnalezienie_ _wszystkich_ aktywów i pasywów spadku.

A jak bracia się co do wyceny nie zgodzą to pogodzi ich sąd - również co do podziału. Wystarczy, że jeden złoży wniosek (i zapłaci).

Data: 2019-11-29 12:17:51
Autor: sczygiel
Pko bp i konto zmarłego
On Friday, 29 November 2019 11:55:04 UTC-6, Dawid Rutkowski  wrote:
W dniu piątek, 29 listopada 2019 16:45:39 UTC+1 użytkownik sczy....@gmail.com napisał:
> On Friday, 29 November 2019 08:58:11 UTC-6, Dawid Rutkowski  wrote:
> > W dniu piątek, 29 listopada 2019 15:38:14 UTC+1 użytkownik Przemyslaw Kwiatkowski napisał:
> > > W dniu 25.11.2019 o 12:49, Olin pisze:
> > > > > > >> A tak z innej beczki: Jak przed przyjęciem spadku sprawdzić ile jest na
> > > >> koncie?
> > > > > > > > Trzeba iść do banku z postanowieniem o nabyciu spadku. Wtedy udzielają
> > > > informacji o stanie konta i lokatach.
> > > > > > Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. > > > A saldo może być ujemne...
> > > > Hmm, wychodzi na to, że nie ma na to metody.
> > Można przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza - ale wtedy trzeba zrobić ten inwentarz, a to trochę kosztuje (przynajmniej tak mówiła notariusz, namawiając żonę na proste przyjęcie spadku) - tyle że tu też już jest po przyjęciu, jest się jedynie chronionym przed długami przekraczającymi wartość spadku.
> > > > Kto wie, może da się zrobić taki inwentarz przed przyjęciem - ale kto wtedy za to zapłaci (może z masy spadkowej to idzie - ale co, jak masa wyjdzie ujemna - albo w ogóle zawierająca same pasywa?) i kto daje gwarancję, że czegoś się nie przeoczy?
> > > > Pytanie techniczne:
> Jak zrobie inwentarz, tak letko od czapy. Nieprecyzyjny.
> To co wtedy jak wyjdzie ze kasy mniej albo wiecej?

Hmm, jak o 10% to nie problem - i tak za długi odpowiadasz tylko do wysokości aktywów spadku - i to nie wycenianych tak czy siak, a w naturze - lub ew. wycenianych przez biegłego sądowego jak jest problem - sle dalej oddajesz np. dom, a nie kasę, na jaką był wyceniony - jego sprzedaż za tą sumę to ew. problem wierzyciela.

Gorzej, jak myślisz że nie ma długów, władujesz w dom kasę jnwestycyjną - a potem zonk.

> Zeby na tym ktos mogl polozyc lape jakas instytucja powinna pilnowac procesu.

O to pytałem.

> Jak przychodzi pojedynczy gostek przerejestrowac auto czy sprzedac dom z aktem w ktorym sa inni to przeciez mu na to nie pozwola...

Jak nie - udziałem można rozporzadzać bez zgody innych współwłaścicieli, w tym zbywać. Jeśli tylko znajdziesz kupca, który zechce taki udział kupić.


No niby tak, ale wtedy to ten gostek z umowa idzie do WK czy notariusza i niejako zastepuje zbywajacego. Nadal nie przerejestruje auta ze zmarlego na siebie. No, przynajmniej nie powinien bez papiera od reszty ze sie zgadzaja....

> I dodatkowo. Nawet placac firmie za wycene do "porzadnej" inwentaryzacji mozna oszukac wiec nie widze sensu wyolbrzymiania tego procesu.

I o to też pytałem, czy taka firma kdpowiada za błędy w wycenie?
OC pewnie ma.


No i nawet niech odpowiada, ale jak to w praktyce zadziala?
Firma ma napisane ze uczynila takie i owakie sprawdzenia, a ktos sprzedal za wiecej to znaczy sie ze dobry sprzedawca jest...

No chyba ze wycena kompletnie z sufitu ale to chyba raczej sprawa i tak na batalie sadowa. I wtedy co sad uradzi to bedzie.

Ubezpieczyciel moze i tu by gdzies potencjal marketingowy znalazl. Ale znajac zycie zastapil by tego rzeczoznawce na stolku w sadzie bo by nic nie wyplacil :)

> > No i ostatnia ciekawa sprawa, związana z tym, co pisałem powyżej o tym, co mówiła notariusz - jakiś czas temu zmieniono prawo z domyślnego przyjęcia prostego na domyślne z dobrodziejstwem inwentarza.
> > To kto na tych wszystkich inwentarzach od gapowitych spadkobierców zarobi?
> > Czy ktos musi? Auto wyceni byle dealer w oparciu o eurotax, dom mozna wycenic ale i tak jeden z braci powie ze nie wart tyle  a drugi ze wart 2x wiecej...

Nie chodzi o wycenę - tylko o _odnalezienie_ _wszystkich_ aktywów i pasywów spadku.

A jak bracia się co do wyceny nie zgodzą to pogodzi ich sąd - również co do podziału. Wystarczy, że jeden złoży wniosek (i zapłaci).

Z tym moze byc problem.
Bo o ile znajdziesz dom, auto czy konta to juz dlugu mozesz nie znalezc.
No i nie wiesz czy sie nie pojawi sasiad mowiac ze przyczepa i rower to jego...

Tak czy siak jak sprawa prowadzona z papierami to jest jak potem manewrowac i sie ewentualnie pozniej rozliczyc.

Ja bym nawet powiedzial ze to domyslnie powinno byc oczywiste ze taki spadek to temat otwarty az do przedawnienia (3-5 lat czy jak tam leca okresy)...

Data: 2019-11-29 16:03:13
Autor: Olin
Pko bp i konto zmarłego
Dnia Fri, 29 Nov 2019 15:38:11 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Jak już jest postanowienie o nabyciu, to trochę za późno na odrzucenie. A saldo może być ujemne...

W tym sęk, co zresztą też zauważyłem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Pko bp i konto zmarłego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona