Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Płaćcie mandaty...

Płaćcie mandaty...

Data: 2010-05-26 12:14:34
Autor: spammtrapp
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-26 11:57, Massai pisze:

Albo trzymajcie na bieżącym koncie wyraźnie powyżej 10k pln.
Bo się możecie obudzić z ręką w nocniku...

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))


Nie no, za proste...

Data: 2010-05-26 03:22:39
Autor: ptoki
Płaćcie mandaty...
On 26 Maj, 12:14, spammtrapp <gdzies...@w.necie> wrote:
W dniu 2010-05-26 11:57, Massai pisze:



> Albo trzymajcie na bieżącym koncie wyraźnie powyżej 10k pln.
> Bo się możecie obudzić z ręką w nocniku...

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))

Nie no, za proste...

Trzeba pamietac ze w tych instytucjach pracuja komputery i czesto sie
myla. I potem kowalski sie musi mordowac z instytucjami bo wisniewski
nie zaplacil mandatu i komputer cos pomylil.

Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
"internetowym" nie bedzie tak latwo.

--
Lukasz Sczygiel

Data: 2010-05-26 12:18:22
Autor: kamil
Płaćcie mandaty...


"ptoki" <sczygiel@gmail.com> wrote in message news:8f190560-1e4f-4a9d-ad2d-981c5536b00aq33g2000vbt.googlegroups.com...


Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
"internetowym" nie bedzie tak latwo.

Wystarczy zalogowac sie na stronie banku/energetyki/czegokolwiek i sprawdzic historie rachunkow. Dla opornych jest tez:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Drukarka





Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-26 08:40:33
Autor: ptoki
Płaćcie mandaty...
On 26 Maj, 13:18, "kamil" <ka...@spam.com> wrote:
"ptoki" <sczyg...@gmail.com> wrote in message

news:8f190560-1e4f-4a9d-ad2d-981c5536b00aq33g2000vbt.googlegroups.com...



> Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
> energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
> szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
> "internetowym" nie bedzie tak latwo.

Wystarczy zalogowac sie na stronie banku/energetyki/czegokolwiek i sprawdzic
I jak taki komornik przylezie to mu bedziesz herbatke robil i przy
monitorze sadzal?

historie rachunkow. Dla opornych jest tez:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Drukarka

No i pokazesz takiemu wydruk ze swojej drukarki i on uwierzy ze nie
zrobiles sobie tego w fotoszopie?

Jednak rachunek na firmowym papierze ciutke lepszy (ale podrobic sie
daje).

--
Lukasz Sczygiel

Data: 2010-05-26 18:05:46
Autor: Cavallino
Płaćcie mandaty...
Użytkownik "ptoki" <sczygiel@gmail.com> napisał w wiadomości news:

No i pokazesz takiemu wydruk ze swojej drukarki i on uwierzy ze nie
zrobiles sobie tego w fotoszopie?

Jego problem.
Prawo bankowe nakazuje mu uwierzyć.

Data: 2010-05-27 18:04:42
Autor: Rychu
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-26 17:40, ptoki pisze:
No i pokazesz takiemu wydruk ze swojej drukarki i on uwierzy ze nie
zrobiles sobie tego w fotoszopie?

Ma sobie numer referencyjny operacji i numer telefonu operatora banku.
Dzwoni, wpisuje (lub podaje) numer referencyjny i dostaje wszystkie
informacje, co, ile, od kogo, dla kogo i kiedy. To teĹź w Photoshopie,
czy poprostu niewytłumaczalny strach przed nowym i uczeniem się?

--
Pozdr
Rychu

Data: 2010-05-26 12:41:25
Autor: Andrzej Lawa
Płaćcie mandaty...
ptoki pisze:

Trzeba pamietac ze w tych instytucjach pracuja komputery i czesto sie
myla. I potem kowalski sie musi mordowac z instytucjami bo wisniewski
nie zaplacil mandatu i komputer cos pomylil.

Komputery się nie mylą. Błąd może popełnić operator lub programista może
okazać się niekompetentny.

Data: 2010-05-26 04:08:32
Autor: ptoki
Płaćcie mandaty...
On 26 Maj, 12:41, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:
ptoki pisze:

> Trzeba pamietac ze w tych instytucjach pracuja komputery i czesto sie
> myla. I potem kowalski sie musi mordowac z instytucjami bo wisniewski
> nie zaplacil mandatu i komputer cos pomylil.

Komputery się nie mylą. Błąd może popełnić operator lub programista może
okazać się niekompetentny.

nawet nie wiesz co cie kopnęło :P

--
Lukasz Sczygiel

Data: 2010-05-26 14:49:34
Autor: Pszemol
Płaćcie mandaty...
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4bfcfad1news.home.net.pl...
ptoki pisze:

Trzeba pamietac ze w tych instytucjach pracuja komputery i czesto sie
myla. I potem kowalski sie musi mordowac z instytucjami bo wisniewski
nie zaplacil mandatu i komputer cos pomylil.

Komputery się nie mylą. Błąd może popełnić operator lub programista
może okazać się niekompetentny.

:-))

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

Zresztą jeśli jest byk w programie to z punktu widzenia operatora
myli się komputer... nie ma sensu rozróżniać tutaj i "uniewinniać"
maszyny bo ta uczuć nie ma i się nie obrazi...

Data: 2010-05-27 16:47:03
Autor: Viking
Płaćcie mandaty...
on the 26/05/2010, 20:49:34 Pszemol wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-05-27 19:16:19
Autor: MadMan
Płaćcie mandaty...
Dnia Thu, 27 May 2010 16:47:03 +0000 (UTC), Viking napisał(a):

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Bo?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-27 20:28:17
Autor: Artur Maśląg
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-27 18:47, Viking pisze:
on the 26/05/2010, 20:49:34 Pszemol wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-05-27 22:08:03
Autor: Krzysiek Kielczewski
Płaćcie mandaty...
On 2010-05-27, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-05-27 22:17:41
Autor: Artur Maśląg
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-27 22:08, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-05-27, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

No i? Masz takie w szufladzie?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-05-27 22:30:21
Autor: Krzysiek Kielczewski
Płaćcie mandaty...
On 2010-05-27, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

No i?

No i nic więcej. To nie była polemika z Twoją wypowiedzią, raczej
potwierdzenie Twojego zdania.

Masz takie w szufladzie?

Już nie, jakiś czas temu stwierdziłem, że do niczego sensownego nie da
się tego wykorzystać.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-05-27 22:35:37
Autor: Artur Maśląg
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-27 22:30, Krzysiek Kielczewski pisze:
(...)
Masz takie w szufladzie?

Już nie, jakiś czas temu stwierdziłem, że do niczego sensownego nie da
się tego wykorzystać.

Wiesz, to jest żadne wytłumaczenie - ja od dawna wiem, że to się do
niczego sensownego nie przyda, niemniej mam takowe w kolekcji, podobnie
jak ramy różnego autoramentu. Przydatność tego jest wręcz ujemna...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-05-28 07:22:15
Autor: Pszemol
Płaćcie mandaty...
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:html4v$onu$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-05-27 22:30, Krzysiek Kielczewski pisze:
(...)
Masz takie w szufladzie?

Już nie, jakiś czas temu stwierdziłem, że do niczego sensownego nie da
się tego wykorzystać.

Wiesz, to jest żadne wytłumaczenie - ja od dawna wiem, że to się do
niczego sensownego nie przyda, niemniej mam takowe w kolekcji, podobnie
jak ramy różnego autoramentu. Przydatność tego jest wręcz ujemna...

Panowie, ale o co Wy walczycie? :-)
Był to stary komputer w pierwszej połowie lat 90 tych.
Jeśli nie późne 486 to wczesne Pentium I.
W każdym razie ciekawa rzecz była bo właśnie zamiast
się zawieszać czy iść w maliny program "działał" tylko
właśnie źle liczył... Po wymianie wiatraka jak ręką odjął.
Nie uwierzyłbym gdybym sam nie testował...

Data: 2010-05-28 14:39:30
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Płaćcie mandaty...
Pszemol pisze:
(...)
Jeśli nie późne 486 to wczesne Pentium I.
W każdym razie ciekawa rzecz była bo właśnie zamiast
się zawieszać czy iść w maliny program "działał" tylko
właśnie źle liczył... Po wymianie wiatraka jak ręką odjął.
Nie uwierzyłbym gdybym sam nie testował...

Nie takie rzeczy widziałem i nie tylko w czasach 486 :)

Data: 2010-05-28 07:10:27
Autor: Viking
Płaćcie mandaty...
on the 27/05/2010, 21:08:03 Krzysiek Kielczewski wrote:

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

tak, jak sobie zalozyles, bo potrzebne tam byly jak dziura w moscie:)
nawet P100 biegalo bez zajakniecia bez wiatraka, ze zwyklym radiatorem

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-05-28 14:11:58
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Płaćcie mandaty...
Viking pisze:
on the 27/05/2010, 21:08:03 Krzysiek Kielczewski wrote:

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

tak, jak sobie zalozyles, bo potrzebne tam byly jak dziura w moscie:)

Wbrew temu co twierdzisz, były zakładane niejako fabrycznie i jak
najbardziej potrzebne. Na 486SX-25 nie było nic, ale na 486DX2-66
jak najbardziej już były używane radiatory/radiatory+wiatrak.

nawet P100 biegalo bez zajakniecia bez wiatraka, ze zwyklym radiatorem

I co by miało z tego wynikać? Mam nawet gdzieś w kolekcji działającą
płytę BX dual PIII550MHz - chłodzone pasywnie.

Data: 2010-05-28 21:35:52
Autor: Viking
Płaćcie mandaty...
on the 28/05/2010, 13:11:58 Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Wbrew temu co twierdzisz, były zakładane niejako fabrycznie i jak
najbardziej potrzebne. Na 486SX-25 nie było nic, ale na 486DX2-66
jak najbardziej już były używane radiatory/radiatory+wiatrak.

toz pisze o radiatorze tylko, w zyciu nie pamietam zebym ponizej p75
powiedzmy zalozyl wiatrak na radiator, zbedne db a ze ktos chcial to
juz inksza inkszosc ale potrzeba byla zerowa, odprowadzenie ciepla
przez radiator bylo wystarczajace

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-05-29 09:28:40
Autor: Artur Maśląg
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-28 23:35, Viking pisze:
on the 28/05/2010, 13:11:58 Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Wbrew temu co twierdzisz, były zakładane niejako fabrycznie i jak
najbardziej potrzebne. Na 486SX-25 nie było nic, ale na 486DX2-66
jak najbardziej już były używane radiatory/radiatory+wiatrak.

toz pisze o radiatorze tylko, w zyciu nie pamietam zebym ponizej p75
powiedzmy zalozyl wiatrak na radiator, zbedne db a ze ktos chcial to
juz inksza inkszosc ale potrzeba byla zerowa, odprowadzenie ciepla
przez radiator bylo wystarczajace

Wiesz co, pisać to możesz sobie dowolne rzeczy, ale rzeczywistość
była inna i na część 486 fabrycznie zakładano radiatory+wiatrak,
a nie tylko radiatory. I nadal prawdą jest, że zatarcie takiego
wiatraczka mogło powodować wieszanie się/przekłamanie w obliczeniach.
W sumie to już sam nie wiem do czego dążysz - najpierw napisałeś,
że nie było 486 z chłodzeniem na CPU, teraz już piszesz, że
poniżej p75 radiator miał wystarczyć. Jak sobie przypomnę wielkość
radiatora w P60 to mnie śmiech ogarnia. Inna sprawa, że nawet
w specyfikacjach niektórych wyrobów 486 explicite było podane
'COOLING FAN REQUIRED'. Procesorów 486 był dość duży wybór
- już nie wspomnę o patentach 5x86 w PGA-168

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-05-28 12:13:29
Autor: Borys Pogoreło
Płaćcie mandaty...
Dnia Thu, 27 May 2010 22:08:03 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

 Ale np. z radiatorkiem 1cm wysokim albo i niższym. Zamiana na coś
solidniejszego rozwiązywała problem.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-05-28 07:23:47
Autor: Pszemol
Płaćcie mandaty...
"BorysPogoreło" <borys@pl.edu.leszno> wrote in message news:su8fgji4m9qd.w1rtyfciym81$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 27 May 2010 22:08:03 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Chcesz, to Ci pokażę - otworzyłem szufladę i mam tu kilka
486DX-100 itp.

Już na 33MHz bywały radiatory, a od 66MHz bywały również wiatraczki.

Ale np. z radiatorkiem 1cm wysokim albo i niższym. Zamiana na coś
solidniejszego rozwiązywała problem.

To był właśnie taki pipek mały radiatorek z wiatrakiem...
Po otwarciu obudowy, wiatrak tylko sobie siedział w miejscu
owinięty kurzem ze wszystkich stron... Komp stał w sklepie
nie w domu, więc kurzyło się tam inaczej.

Data: 2010-05-27 22:13:54
Autor: Grejon
Płaćcie mandaty...
Viking pisze:
on the 26/05/2010, 20:49:34 Pszemol wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Wiesz, ja kiedyś miałem problem z kompem wyposażonym w taki procesor, non-stop się wieszał. Zgadnij co było przyczyną? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2010-05-28 07:10:28
Autor: Viking
Płaćcie mandaty...
on the 27/05/2010, 21:13:54 Grejon wrote:

Wiesz, ja kiedyś miałem problem z kompem wyposażonym w taki procesor,
non-stop się wieszał. Zgadnij co było przyczyną? :)

dupiaty skladajacy...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-05-28 09:13:44
Autor: Grejon
Płaćcie mandaty...
Viking pisze:
on the 27/05/2010, 21:13:54 Grejon wrote:

Wiesz, ja kiedyś miałem problem z kompem wyposażonym w taki procesor,
non-stop się wieszał. Zgadnij co było przyczyną? :)

dupiaty skladajacy...

Tak podstępnie złożył że te problemy zaczęły się po jakichś 2 latach? :) A przyczyną był właśnie niepracujący wentylator...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2010-05-28 21:35:52
Autor: Viking
Płaćcie mandaty...
on the 28/05/2010, 08:13:44 Grejon wrote:

Tak podstępnie złożył że te problemy zaczęły się po jakichś 2 latach?
:) A przyczyną był właśnie niepracujący wentylator...

albo zerowy przeply powietrza wewnatrz obudowy, jak sobie przypomne
niektore wynalazki skladaczy z tamtych czasow, tasmy ktore praktycznie
szczelnie owiajaja procek pilnujac zeby przypadkiem sie nie ochlodzil
to i dzis mi wlosy deba staja na rekach...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-05-29 20:12:53
Autor: Grejon
Płaćcie mandaty...
Viking pisze:
on the 28/05/2010, 08:13:44 Grejon wrote:

Tak podstępnie złożył że te problemy zaczęły się po jakichś 2 latach?
:) A przyczyną był właśnie niepracujący wentylator...

albo zerowy przeply powietrza wewnatrz obudowy, jak sobie przypomne
niektore wynalazki skladaczy z tamtych czasow, tasmy ktore praktycznie
szczelnie owiajaja procek pilnujac zeby przypadkiem sie nie ochlodzil
to i dzis mi wlosy deba staja na rekach...

A w sumie też możliwe. To były nowe bebechy wsadzone do starej obudowy.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2010-05-29 16:33:10
Autor: Vax
Płaćcie mandaty...
W dniu 2010-05-27 18:47, Viking pisze:

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

nie poniosło go...
Składałem kiedyś właśnie 486 DX i chłodzenia zabrakło.
Działał prawidłowo tylko gdy na procku stała szklanka z wodą
(wiatrak można było kupić dopiero w poniedziałek, a trzeba
było jakiś system postawić, uporządkować zworki etc.).

v.

Data: 2010-05-30 00:27:39
Autor: RoMan Mandziejewicz
Płaćcie mandaty...
Hello Viking,

Thursday, May 27, 2010, 6:47:03 PM, you wrote:

Szkoda że nie widziałeś jak działał kalkulator w MS-DOS w moim
komputerze 486 jak mu się wiatraczek zablokował i CPU przegrzał...
Ani mnożenia ani dzielenia też mu nie wychodziły.
Aż dziwne że sam program jako tako działał i nie zwisł w maliny.

486 z chlodzeniem na CPU? chyba cie ponioslo:)

Dlaczego? 486 z zegarem 100 czy 133 MHz miały radiatorki i
wentylatorki. Jeszcze nawet gdzieś w domu mam taki.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2010-05-26 14:20:33
Autor: huri_khan
Płaćcie mandaty...
Dnia Wed, 26 May 2010 03:22:39 -0700 (PDT), ptoki napisał(a):

Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
"internetowym" nie bedzie tak latwo.

A co jeżeli rachunek mam tylko w wersji elektronicznej ?

P.S. Miałeś na myśli rachunek czy dowód wpłaty bo to 2 różne rzeczy ?


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

Data: 2010-05-26 08:42:11
Autor: ptoki
Płaćcie mandaty...
On 26 Maj, 14:20, huri_khan <s...@spam.pl> wrote:
Dnia Wed, 26 May 2010 03:22:39 -0700 (PDT), ptoki napisał(a):

> Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
> energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
> szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
> "internetowym" nie bedzie tak latwo.

A co jeżeli rachunek mam tylko w wersji elektronicznej ?

P.S. Miałeś na myśli rachunek czy dowód wpłaty bo to 2 różne rzeczy ?

rachunek :)
Bo na dzisiejszym zazwyczaj jest napisane ze nie zalegam za poprzedni
miesiac.
I w tym caly trik. Skoro dzis mi napisali ze jestem czysty to niech
komornik dyskutuje z papierem swojego zleceniodawcy a nie ze mna.

--
Lukasz Sczygiel

Data: 2010-05-26 08:43:15
Autor: ptoki
Płaćcie mandaty...
On 26 Maj, 14:20, huri_khan <s...@spam.pl> wrote:
Dnia Wed, 26 May 2010 03:22:39 -0700 (PDT), ptoki napisał(a):

> Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
> energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
> szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
> "internetowym" nie bedzie tak latwo.

A co jeżeli rachunek mam tylko w wersji elektronicznej ?

I dlatego unikam takich jak tylko moge.
Rachunek drukowany przez wroga jednak mniej watpliwy jest.

--
Lukasz Sczygiel

Data: 2010-05-26 14:47:02
Autor: Pszemol
Płaćcie mandaty...
"ptoki" <sczygiel@gmail.com> wrote in message news:8f190560-1e4f-4a9d-ad2d-981c5536b00aq33g2000vbt.googlegroups.com...
On 26 Maj, 12:14, spammtrapp <gdzies...@w.necie> wrote:
W dniu 2010-05-26 11:57, Massai pisze:



> Albo trzymajcie na bieżącym koncie wyraźnie powyżej 10k pln.
> Bo się możecie obudzić z ręką w nocniku...

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))

Nie no, za proste...

Trzeba pamietac ze w tych instytucjach pracuja komputery i czesto sie
myla. I potem kowalski sie musi mordowac z instytucjami bo wisniewski
nie zaplacil mandatu i komputer cos pomylil.

Podobnie komornicy. Dobrze miec rachunki z wszelkich teps czy
energetyki bo jak taki artysta przyjdzie to wystarczy mu pokazac przez
szybe ze mamy rachunek i jestesmy oplaceni na biezaco. Z rachunkiem
"internetowym" nie bedzie tak latwo.

Nikt komornika nie wysyła ani z banku nie zajmuje pieniędzy
w okolicznościach jednej pomyłki, jednego mandatu...
Zwłaszcza komornik to ostateczność bo taka windykacja kosztuje
często większą część kwoty do odzyskania (zależnie od sumy).
Takie problemy mają tylko ludzie którzy notorycznie nie płacą za siebie.

Data: 2010-05-26 22:27:36
Autor: Cavallino
Płaćcie mandaty...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:

Nikt komornika nie wysyła ani z banku nie zajmuje pieniędzy
w okolicznościach jednej pomyłki, jednego mandatu...

Co?
Gdzie Ty żyjesz?
W Polsce komornik skarbowy przychodzi po JEDEN mandat za 100 zł.

Data: 2010-05-26 22:43:26
Autor: jerzu
Płaćcie mandaty...
On Wed, 26 May 2010 22:27:36 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Gdzie Ty żyjesz?

On żyje w USA. O realiach panujących w Polsce ma, jak widać, marne
pojęcie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-05-27 09:54:12
Autor: Cavallino
Płaćcie mandaty...
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:tt1rv59tghuqrfmgt1d1t377k6c06ffabc4ax.com...
On Wed, 26 May 2010 22:27:36 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Gdzie Ty żyjesz?

On żyje w USA. O realiach panujących w Polsce ma, jak widać, marne
pojęcie.

 No właśnie.
Więc po co wciska na polskiej grupie jakieś głodne kawałki nie mające pokrycia w faktach?

Data: 2010-06-04 16:39:32
Autor: Karol Y
Płaćcie mandaty...
Nikt komornika nie wysyła ani z banku nie zajmuje pieniędzy
w okolicznościach jednej pomyłki, jednego mandatu...
Zwłaszcza komornik to ostateczność bo taka windykacja kosztuje
często większą część kwoty do odzyskania (zależnie od sumy).
Takie problemy mają tylko ludzie którzy notorycznie nie płacą za siebie.

Żartujesz. Nie wiem gdzie, ale w Polsce jest tak jak napisał grupowicz Cavallino.

--
Mateusz Bogusz

Data: 2010-05-26 10:44:33
Autor: Massai
Płaćcie mandaty...
spammtrapp wrote:

W dniu 2010-05-26 11:57, Massai pisze:
> > Albo trzymajcie na bieżącym koncie wyraźnie powyżej 10k pln.
> Bo się możecie obudzić z ręką w nocniku...

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))


Nie no, za proste...

Raczej za trudne.

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-05-26 11:00:32
Autor: Massai
Płaćcie mandaty...
MadMan wrote:

Dnia Wed, 26 May 2010 10:44:33 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

> Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

Ja nigdy nie dostałem... :)

Hyhy, to drugie pytanie kontrolne: jeździsz zawsze zgodnie z
przepisami? ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-05-26 13:10:25
Autor: MadMan
Płaćcie mandaty...
Dnia Wed, 26 May 2010 11:00:32 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

Ja nigdy nie dostałem... :)

Hyhy, to drugie pytanie kontrolne: jeździsz zawsze zgodnie z
przepisami? ;-)

A mówili że nie ma głupich pytań... :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-26 11:13:20
Autor: to
Płaćcie mandaty...
Massai wrote:

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

Ja nie dostałem, poważnie, ;-)

--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$1@news.net.icm.edu.pl

Data: 2010-05-26 12:48:24
Autor: Michał Gut
Płaćcie mandaty...
Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

tak znam:)
tyle ze ta osoba nie ma prawa jazdy;P

Data: 2010-05-26 12:50:41
Autor: Lewis
Płaćcie mandaty...
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:htiu72$3gt$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)
tak znam:)
tyle ze ta osoba nie ma prawa jazdy;P

A za picie alkoholu, czy krzywe spojrzenie na Waść władzę idąc chodnikiem po zmroku, czy za cokolwiek, przysłowiowego 50zł mandaciku nie dostała?

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

Data: 2010-05-26 12:53:13
Autor: J.F.
Płaćcie mandaty...
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w
Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)
tak znam:)
tyle ze ta osoba nie ma prawa jazdy;P

A za picie alkoholu, czy krzywe spojrzenie na Waść władzę idąc chodnikiem po zmroku, czy za cokolwiek, przysłowiowego 50zł mandaciku nie dostała?

Znowu nie przesadzajmy, nie mamy na tyle policyjnego panstwa zeby wladza co chwile wreczala mandacik.

J.

Data: 2010-05-26 13:50:00
Autor: Icek
Płaćcie mandaty...
>>> Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)
>> tak znam:)
>> tyle ze ta osoba nie ma prawa jazdy;P
>
> A za picie alkoholu, czy krzywe spojrzenie na Waść władzę idąc
> chodnikiem po zmroku, czy za cokolwiek, przysłowiowego 50zł
> mandaciku nie dostała?

Znowu nie przesadzajmy, nie mamy na tyle policyjnego panstwa zeby
wladza co chwile wreczala mandacik.

do czasu do kiedy nie podpadniesz to tak. Jak podpadniesz to mandacik albo
sad



Icek

Data: 2010-05-26 16:41:10
Autor: Jan Kowalski
Płaćcie mandaty...

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:htj14m$lc8$1node1.news.atman.pl...

> A za picie alkoholu, czy krzywe spojrzenie na Waść władzę idąc
> chodnikiem po zmroku, czy za cokolwiek, przysłowiowego 50zł
> mandaciku nie dostała?

Znowu nie przesadzajmy, nie mamy na tyle policyjnego panstwa zeby
wladza co chwile wreczala mandacik.

do czasu do kiedy nie podpadniesz to tak. Jak podpadniesz to mandacik albo
sad

Ale raczej zapłaci. Więc problemu nie bedzię chyba, że opertor się pomyli i uznają, że nie zapłacił.

--

Data: 2010-05-26 12:54:50
Autor: Gabriel'Varius'
Płaćcie mandaty...
Użytkownik Massai napisał:
spammtrapp wrote:


W dniu 2010-05-26 11:57, Massai pisze:

Albo trzymajcie na bieżącym koncie wyraźnie powyżej 10k pln.
Bo się możecie obudzić z ręką w nocniku...

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))


Nie no, za proste...


Raczej za trudne.

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)
Ja znam takie osoby, odpukac w niemalowane od 96' mam prawko przeturlane kilkaset kkm (rocznie srednio 20kkm) a zona od 2003/2004 robi rowniez po okolo 20kkm rocznie i poki co nic - nie liczac pogrozenia kilkakrotnie palcem i jednego pouczenia (okolo 2 w nocy przed Oswiecimiem) :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Data: 2010-05-26 12:59:10
Autor: MadMan
Płaćcie mandaty...
Dnia Wed, 26 May 2010 10:44:33 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

Ja nigdy nie dostałem... :)

No ale wolałbym nie zapeszyć. W sobotę/niedzielę zrobiłem ponad 1000 km.
Zapewne nie do końca przepisowo. No i postanowiłem że już raczej do Chełma/Lublina nie pojadę, no chyba
że wybudują autostrady i ekspresówki w końcu. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-26 13:26:56
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Płaćcie mandaty...
Massai pisze:
(...)
A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))

Nie no, za proste...

Raczej za trudne.

To nie jest wcale takie trudne.

Znasz kogoś kto NIGDY nie dostał mandatu? ;-)

Tak znam - moja żona. Z drugiej strony ostatni
mandat dostałem chyba z 15 lat temu. Żeby nie
było wątpliwości - nie stawiam znaku równości
między brakiem mandatów, a jazdą zgodną z przepisami.

Data: 2010-05-26 11:12:49
Autor: to
Płaćcie mandaty...
spammtrapp wrote:

A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))

Super rada, daj namiar czym jeździsz i gdzie to pewnie ktoś chętnie sprawdzi czy sam się do niej stosujesz. ;-)

--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$1@news.net.icm.edu.pl

Data: 2010-05-26 19:22:12
Autor: Tata
Płaćcie mandaty...
A moze po prostu jezdzijcie przepisowo ? :))


Nie no, za proste...

Tak "nie prosto" myślą nieudaczne rządy i samorządy, niedługo wprowadzą przepisy Locomotive Act (Red Flag Act). Po co opracowywać i realizować plany budowy, rozbudowy i modernizacji dróg, wystarczy ograniczać prędkość. Przykładowo obwodnica Świecia na odcinkach po 2 pasma w każdą stronę, bezpieczna prędkość to 150 km/godz, ale jest ograniczenie do 70 km/godz. Dla mnie to paranoja, dopuszczalna prędkość z epoki Trabanta i Syreny. Krajowa jedynka i piątka, co chwila wysepki, światła, przejścia dla pieszych, ograniczenia do 60-70 km/godz, kilometrami ciągnie się podwójna ciągła, pełno zakazów wyprzedzania. Trasa biegnie przez wszystkie miasteczka, wioski, wioseczki i osady, od Świecia do Tczewa nie ma obwodnic i oczywiście po jednym paśmie w każdą stronę. Dzisiaj jechałem tą trasą, cysterny i niektóre ciężarówki pod górę to 50-60 km/godz, kilka traktorów to 30-40 km/godz, wyminąć nie można, bo podwójna ciągła, średnia prędkość jazdy na tej trasie wyniosła poniżej 60 km/godz. Dodatkowo były (są?) plany zwężania dróg! Jak tak dalej pójdzie, to będą karać pieszych za przekroczenie prędkości.

Zrezygnowany
MJ

Płaćcie mandaty...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona