od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

i teraz pytanie czy w przypadku blednych danych imie i nazwisko
mozna olac oplate? pomijajac kwestie ze wylacza tel?

Kris wrote:

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

i teraz pytanie czy w przypadku blednych danych imie i nazwisko
mozna olac oplate? pomijajac kwestie ze wylacza tel?

Nie.
Usługę świadczy się osobie, a nie nazwisku.
Masz telefon? Działa?
To czemu ci do głowy przychodzi niepłacenie?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:huulsq$ajt$1inews.gazeta.pl...

Nie.
Usługę świadczy się osobie, a nie nazwisku.
Masz telefon? Działa?
To czemu ci do głowy przychodzi niepłacenie?

a bys placicl za rachunek majac na nim swoje dane ale imie albo chcoiaz naziwko przekrecona albo pomylone?

Użytkownik "Kris" <nictuniema@wp.pl> napisał w wiadomości news:huvhna$3jg$1mx1.internetia.pl...

a bys placicl za rachunek majac na nim swoje dane ale imie albo chcoiaz naziwko przekrecona albo pomylone?

A adres sie zgadzal?
Slyszales o "oczywistej omylce pisarskiej"?

Pozdrawiam
SDD

On 12 Cze, 01:47, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

i teraz pytanie czy w przypadku blednych danych imie i nazwisko
mozna olac oplate? pomijajac kwestie ze wylacza tel?

Nawet powinienes. Przeciez rachunek nie jest na ciebie wiec oplaty
powinni sie domagac od osoyb na ktora telefon jest zarejestrowany/
podpisana jest umowa. Gdybys mial umowe na internet to z tego powodu
nie moglbys sobie odpisac go od podatku.

SzalonyKapelusznik pisze:

Gdybys mial umowe na internet to z tego powodu
nie moglbys sobie odpisac go od podatku.

mógłby

--
pozdrawiam
Mateusz

On Sun, 13 Jun 2010, Matt Z wrote:

SzalonyKapelusznik pisze:

Gdybys mial umowe na internet to z tego powodu
nie moglbys sobie odpisac go od podatku.

mógłby

  Nie mógłby, mógłby za to powystawiać noty korygujące i IMVHO
może to właśnie zrobić. W którymś momencie "im" się znudzi,
jak będzie żądał potwierdzeń :>
  A potwierdzeń chyba by trzeba z powodu warunków odliczania.

  Co do odliczenia, warunki są dwa i oba restrykcyjne: musi być
zarówno faktura jak i zapłata. "Na siebie".

pzdr, Gotfryd

(15.06.2010 02:50), Gotfryd Smolik news wrote:

On Sun, 13 Jun 2010, Matt Z wrote:

SzalonyKapelusznik pisze:

Gdybys mial umowe na internet to z tego powodu
nie moglbys sobie odpisac go od podatku.

mógłby

 Nie mógłby, mógłby za to powystawiać noty korygujące i IMVHO
może to właśnie zrobić. W którymś momencie "im" się znudzi,
jak będzie żądał potwierdzeń :>
 A potwierdzeń chyba by trzeba z powodu warunków odliczania.

A jak po prostu nie potwierdzą bez czekania aż im się znudzi?

p. m.

On Tue, 15 Jun 2010, mvoicem wrote:

A jak po prostu nie potwierdzą bez czekania aż im się znudzi?

  To *chyba* napotykamy na brak "procedury egzekucyjnej" do otrzymania
poświadczenia w postępowaniu cywilnym :(
(w odróżnieniu od administracyjnego, odmowa "poświadczenia" czy
podobnej czynności nie jest zagrożona karą)
  Wysyłanie ZPO (żeby przynajmniej mieć dowód "dostarczenia") raczej
finansowo rozminie się z celem. Branie notariusza pod pachę też.
  Co najwyżej jakby się kontrolerom "ichniego" US nudziło, to mogą
od niechcenia zrobić kontrolę krzyżową (ale wtedy właśnie trzeba
by móc udowodnić fakt "dostarczenia")

pzdr, Gotfryd

(15.06.2010 17:01), Gotfryd Smolik news wrote:

On Tue, 15 Jun 2010, mvoicem wrote:

A jak po prostu nie potwierdzą bez czekania aż im się znudzi?

 To *chyba* napotykamy na brak "procedury egzekucyjnej" do otrzymania
poświadczenia w postępowaniu cywilnym :(
(w odróżnieniu od administracyjnego, odmowa "poświadczenia" czy
podobnej czynności nie jest zagrożona karą)

A czy jest obowiązek odesłać takie potwierdzenie? Bo jeżeli tak - to
wtedy ewentualnie możnaby skarżyć cywilnie po wystąpieniu jakiejś szkody
związanej z brakiem tego potwierdzenia (czy mandat z US kwalifikuje się
do takiej szkody?)

 Wysyłanie ZPO (żeby przynajmniej mieć dowód "dostarczenia") raczej
finansowo rozminie się z celem.

Można wysłać poleconym bez ZPO i zaraz potem reklamować. Tyle że to
znowu się czasu natraci ....

Branie notariusza pod pachę też.

No to zdecydowanie :)

p. m.

On Wed, 16 Jun 2010, mvoicem wrote:

(15.06.2010 17:01), Gotfryd Smolik news wrote:

On Tue, 15 Jun 2010, mvoicem wrote:

A jak po prostu nie potwierdzą bez czekania aż im się znudzi?

 To *chyba* napotykamy na brak "procedury egzekucyjnej" do otrzymania
poświadczenia w postępowaniu cywilnym :(
(w odróżnieniu od administracyjnego, odmowa "poświadczenia" czy
podobnej czynności nie jest zagrożona karą)

A czy jest obowiązek odesłać takie potwierdzenie?

  Jest obłożony warunkiem: "Jeżeli wystawca faktury lub faktury
korygujšcej akceptuje treœć noty":
http://www.przepisy.gofin.pl/5,35,43180,3.html

Bo jeżeli tak - to
wtedy ewentualnie możnaby skarżyć cywilnie po wystąpieniu jakiejś szkody
związanej z brakiem tego potwierdzenia (czy mandat z US kwalifikuje się
do takiej szkody?)

IMO mandat z US nie, bo skoro podatnik wiedział że dokumenty ma nie
w porządku to nie miał prawa umyślnie doprowadzać do ukarania, ale
odsetki z tytułu nieodliczonego podatku tak.
  Tyle, że wraca ta sama sprawa: kwota będzie na tyle mała, że w praktyce
byłby to proces "dla zasady", więc ignorujący potrzeby kupującego
są w praktyce bezkarni.

pzdr, Gotfryd

(18.06.2010 00:08), Gotfryd Smolik news wrote:

On Wed, 16 Jun 2010, mvoicem wrote:

(15.06.2010 17:01), Gotfryd Smolik news wrote:

On Tue, 15 Jun 2010, mvoicem wrote:

A jak po prostu nie potwierdzą bez czekania aż im się znudzi?

 To *chyba* napotykamy na brak "procedury egzekucyjnej" do otrzymania
poświadczenia w postępowaniu cywilnym :(
(w odróżnieniu od administracyjnego, odmowa "poświadczenia" czy
podobnej czynności nie jest zagrożona karą)

A czy jest obowiązek odesłać takie potwierdzenie?

 Jest obłoĹźony warunkiem: "JeĹźeli wystawca faktury lub faktury
korygujšcej akceptuje tre�ć noty":
http://www.przepisy.gofin.pl/5,35,43180,3.html

Tak swoją drogą - czy ten przepis (tj. par 15) rzeczywiście uzależnia
"odliczalność" błędnej faktury od zaakceptowania/niezaakceptowania przez
wystawcę? Ja tam widzę tylko obowiązek sporządzenia noty.

No więc sporządzam, wysyłam (mam dowód na to że wysłałem) i na mój
laicki rozum jestem już w porządku. A to czy ktoś akceptuje czy nie - to
już jakby nie moja broszka? (z drugiej strony, jakby tak było to nie
byłoby potrzeby pkt. 4 który cytujesz).

Bo jeĹźeli tak - to
wtedy ewentualnie możnaby skarżyć cywilnie po wystąpieniu jakiejś szkody
związanej z brakiem tego potwierdzenia (czy mandat z US kwalifikuje się
do takiej szkody?)

IMO mandat z US nie, bo skoro podatnik wiedział że dokumenty ma nie
w porządku to nie miał prawa umyślnie doprowadzać do ukarania,

No w sumie fakt. Czyli jeżeli dobrze rozumiem - wystawiam notę
korygującą i wysyłam sprzedawcy. Dopóki mi jej nie odeśle, to nie
księguję tego jako koszt (bo mam nieprawidłową fakturę).

ale
odsetki z tytułu nieodliczonego podatku tak.

No i chyba sam nieodliczony podatek. Bo wskutek nieotrzymania
potwierdzenia nie mogę odliczyć podatku....


p. m.

On Fri, 18 Jun 2010, mvoicem wrote:

Tak swoją drogą - czy ten przepis (tj. par 15) rzeczywiście uzależnia
"odliczalność" błędnej faktury od zaakceptowania/niezaakceptowania przez
wystawcę?

  Nie, i podanicy z .pl już wygrali sprawy odwoławcze (przed ETS bodaj)
w zakresie faktur korygujących o tę sprawę.
  Problem w tym, iż w wątku nie ma mowy o VAT i prawidłowości faktury
dla celów gospodarczych, a o odliczeniu od podatku dochodowego, który
ani regulacjom ani tym samym jurysdykcji organów .ue nie podlega,
a jedynym wyznacznikiem "prawidłowości" pozostają krajowe regulacje.

ale
odsetki z tytułu nieodliczonego podatku tak.

No i chyba sam nieodliczony podatek. Bo wskutek nieotrzymania
potwierdzenia nie mogę odliczyć podatku....

  Jeśli nie uda się wyegzekwować "zapewnienia prawidłowego
dokumentu" to zgoda.

pzdr, Gotfryd

On 12 Cze, 01:47, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

i teraz pytanie czy w przypadku blednych danych imie i nazwisko
mozna olac oplate? pomijajac kwestie ze wylacza tel?

Poskarz sie do GIODO. Ustawa o ochronie danych osobowych nie tylko
chroni nasze dane w sensie ich przechowywania, zbierania czy
udostepniania ale takze w sensie ochrony ich poprawnosci.

Na stronie GIODO sa opublikowane nawet jakies decyzje dotyczace
koniecznosci poprawnienia pisowni nazwiska.

Dnia Sat, 12 Jun 2010 01:47:06 +0200, Kris napisał(a):

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

płaciłeś wykorzystując druk z błędnym nazwiskiem ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://grupy.3mam.net/wysoka_pozycja_w_internecie.php

Kris <nictuniema@wp.pl> napisał(a):

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

Wezwanie do usunięcia omyłki, za potwierdzeniem odbioru.

GK

Ps. Państwo Renusz z Łebna? :)

--

Dnia Sat, 12 Jun 2010 23:57:05 +0000 (UTC), GK napisał(a):

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

Wezwanie do usunięcia omyłki, za potwierdzeniem odbioru.

GK

Ps. Państwo Renusz z Łebna? :)

A widziałeś Państwo Arturów z Łebna?  :))

Renusz
ReMIsz.
Spójrz na klawiaturę i zorientujesz się, że wklepującemu omsknęła się prawa
dłoń i zamiast "M" wklepał "N" oraz zamiast "I" wklepał "U". Oba przypadki
są przesunięciem o jedną literę na klawiaturze w lewo od prawidłowej.

Dnia 12-06-2010 o 01:47:06 Kris <nictuniema@wp.pl> napisał(a):

od lat nie nie mozna sie doprosic w G TEPSIE
by na bilingu wstawili poprawnie nazwisko
z Renusz jest REMISZ

i tak co chwile sie odstaje rachunki, ktos tam dal du.. i sie buja
co jakis czas keidys dzwonilem i spisywali gadanie i takie tam
w koncu olalem sprawe

i teraz pytanie czy w przypadku blednych danych imie i nazwisko
mozna olac oplate? pomijajac kwestie ze wylacza tel?

Zrobiłeś błąd, ze wogóle płaciłeś rachunki błędnie wystawione.
Trzeba było ich powiadomić listem poleconym raz, może drugi... i na tym  powiadamianie zakonczyc.




--
Rezydent