Data: 2014-06-25 10:17:29 | |
Autor: Mrzafka | |
Planowane starzenie – laptopy | |
Użytkownik "ZakonSpirowany" <xxxxxx.xx.xxxx@gmail.com> napisał w wiadomości news:53a80fdd$0$2233$65785112news.neostrada.pl...
Krótka piłka: W firmie działające wciąż laptopy Toshiba: 1. Satellite S1410-604 - 11 lat (maj 2003), 2. Satellite Pro M30-231 - 10 lat (maj 2004). -- Mrzafka mrzafka@deszcz.com.pl |
|
Data: 2014-06-25 11:46:18 | |
Autor: ZakonSpirowany | |
Planowane starzenie – laptopy | |
W dniu 25-06-2014 10:17, Mrzafka pisze:
W firmie działające wciąż laptopy Toshiba: A jak doradzam ludziom Toshibę (nie tylko przez to, że sam mam, bo bym miał inne, gdybym nie uważał ich za najlepszy wybór cena/jakość), to często słyszę, że się nie znam, psują się i tylko MacBook, a reszta szmelc. ;) (Doradzałem też Delle, ale po tym, jak wypuścili słabą serię [Inspiron z nVidią?], to spokojniejsze sumienie mam sugerując Toshibie). Mój pierwszy (z trzech) laptop, to była Toshiba A200 – http://www.toshiba.pl/discontinued-products/satellite-a200-1cr/ – kupiona bodajże w 2007 r., no i myślę, że kończyłaby teraz 7 lat, gdybym nie zalał jej (piwem?) po raz drugi, bo pierwszy raz przeżyła. No ale nawet gdyby działała, to na co dzień by się nie przydawała, bo Photoshop (CS6 Extended). I dlatego mnie zastanawia, jak ktoś pisze, że wciąż używa laptopa z Celeronem i 512 MB RAM – przecież to chyba na odchudzonym i zoptymalizowanym XP nie nadawałoby się do czegokolwiek innego niż jakieś starsze wydanie Office i prostych biznesowych programów? -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |
|
Data: 2014-06-25 12:35:37 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Planowane starzenie – laptopy | |
Dnia 2014-06-25 11:46, *ZakonSpirowany* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
(Doradzałem też Delle, ale po tym, jak wypuścili słabą serię [Inspiron z To nie Dell, tylko nVidia i dotyczyło tez laptopów Toshiby http://apcmag.com/nvidia_disaster_thousands_of_gpus_faulty.htm Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak kolczan( a t )outlook(kropek) c om |
|
Data: 2014-07-02 19:56:06 | |
Autor: 666 | |
Planowane starzenie – laptopy | |
Pewnie Cię zaskoczę, ale całkiem niedawno używałem Pentium 4 zegar 2 GB z pamięcią około 75 MB (słownie: siedemdziesiąt pięć megabajtów, wielkość pamięci dla systemu graniczona programowo w pliku ini, bo powyżej tych 75 MB pamięć wlutowana w płytę główną wywoływała bluescreeny).
To był dość odporny pod innymi względami Toughbook (i z dobrą grafiką ATI 32MB plus ekran 1600x1200), więc bez strachu brałem na rower w miarę potrzeby. W2k ładowało się kilka minut, ale później spokojnie pracowało się w Office 2k i do tego był potrzebny. Chciałem postawić W98, ale w nim nie da się programowo ograniczyć dostępnej dla systemu pamięci. -- -- - wciąż używa laptopa z Celeronem i 512 MB RAM |
|
Data: 2014-07-02 18:25:55 | |
Autor: grapeli23 | |
Planowane starzenie – laptopy | |
Dnia 02.07.2014 666 <j.666@gazeta.pl> napisał/a:
Pewnie Cię zaskoczę, ale całkiem niedawno używałem Pentium 4 zegar 2 GB z pamięcią około 75 MB (słownie: siedemdziesiąt pięć megabajtów, wielkość pamięci dla systemu graniczona programowo w pliku ini, bo powyżej tych 75 MB pamięć wlutowana w płytę główną wywoływała bluescreeny).Oj tam. Ponad rok temu uruchamiałem przeglądarkę opartą na webkicie z działającym google maps na sprzęcie - amd k6-2 300MHz z 32MB pamięci ram. W tym dla systemu dostępne jedynie 29. Nie dość, że ten staruszek jakoś sobie radził, to jeszcze podołał nagrać pulpit w 800x600 w 15 fps. https://dl.dropboxusercontent.com/u/349831/googlemaps_32MB.ogv |
|