......czyli zennony w "nauce" medycznej (fragment)
" [...] naukowiec zgromadził 49 najbardziej uznanych odkryć
opublikowanych w literaturze medycznej od roku 1992. Przy ich doborze
zastosował dwa kryteria najbardziej powszechne w środowisku naukowym:
    * wybrane artykuły opublikowano w pismach najczęściej cytowanych w
całej prasie fachowej
    * wszystkie 49 artykułów było najczęściej cytowanymi tekstami w
pismach spełniających powyższe kryterium
Publikacje dobrane przez Ioannidisa przyczyniły się do upowszechnienia
na masową skalę różnych praktyk medycznych, np. terapii hormonalnej u
kobiet po menopauzie, podawania witaminy E w celu zmniejszenia ryzyka
choroby serca, stosowania stentów w zapobieganiu atakom serca,
podawania małych dawek aspiryny dla obniżenia ciśnienia krwi,
zapobiegania zawałom i udarom. Tym razem Ioannidis zmierzył się nie
tyle z badaniami na "średnim poziomie", ale z absolutną "pierwszą
ligą" osiągnięć współczesnej nauki.
W 45 artykułach (z wszystkich 49) badacze chwalili się tym, że odkryli
skuteczne metody leczenia. Z tej liczby badania opisane w 34 tekstach
poddano weryfikacji w ponownych badaniach i aż w 41 % przypadków (14
badań) wykazano, że oryginalne twierdzenia były albo znacznie
przesadzone, albo po prostu nieprawdziwe. Skoro 30-50 % spośród
najbardziej cenionych badań medycznych okazało się niewiarygodne, to
łatwo wyobrazić sobie skalę problemu z badaniami w ogóle [...]

Cały artykuł dostępny jest tu:
http://nowadebata.pl/2011/06/06/prawdy-polprawdy-i-klamstwa-w-naukach-medycznych/
i polecam jego uważną lekturę WSZYSTKIM (z wyjątkiem zwolenników peło
rzecz jasna) grupowiczom, a zwłaszcza tym  planującym w przyszłości
nawiązanie bezpośrednich kontaktów  z pracownikami naszej tzw. "słuzby
zdrowia".
J-23

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:c9189f30-5f7e-4396-8b59-a092cbbb181fr1g2000yqg.googlegroups.com...
......czyli zennony w "nauce" medycznej (fragment)

 Co udowodniłeś dobry człowieku? Kolejny raz potwierdziłeś tylko, że w twoim przypadku jedynie lobotomia może uwolnić cie od koszmarów zwanych PO.

BomBel

"Hans Kloss"  wrote in message news:c9189f30-5f7e-4396-8b59-a092cbbb181fr1g2000yqg.googlegroups.com...

......czyli zennony w "nauce" medycznej (fragment)
" [...] naukowiec zgromadził 49 najbardziej uznanych odkryć
opublikowanych w literaturze medycznej od roku 1992. Przy ich doborze
zastosował dwa kryteria najbardziej powszechne w środowisku naukowym:
    * wybrane artykuły opublikowano w pismach najczęściej cytowanych w
całej prasie fachowej
    * wszystkie 49 artykułów było najczęściej cytowanymi tekstami w
pismach spełniających powyższe kryterium
Publikacje dobrane przez Ioannidisa przyczyniły się do upowszechnienia
na masową skalę różnych praktyk medycznych, np. terapii hormonalnej u
kobiet po menopauzie, podawania witaminy E w celu zmniejszenia ryzyka
choroby serca, stosowania stentów w zapobieganiu atakom serca,
podawania małych dawek aspiryny dla obniżenia ciśnienia krwi,
zapobiegania zawałom i udarom. Tym razem Ioannidis zmierzył się nie
tyle z badaniami na "średnim poziomie", ale z absolutną "pierwszą
ligą" osiągnięć współczesnej nauki.

J-23

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

do podobnych odkryć można by dojść analizując naszą rodzimą "sondażownię", podobne zależności i interesy i nic się kupy nie trzyma

wekon

On 6 Cze, 17:52, "wekon" <we...@op.pl> wrote:

do podobnych odkryć można by dojść analizując naszą rodzimą "sondażownię",
podobne zależności i interesy i nic się kupy nie trzyma

 I o to właśnie chodzi- platfonsizm stosowany obejmuje obecnie większą
część dziedzin naszego życia. Pół biedy gdy rzecz dotyczy polityki, po
kilku zmarnowanych latach ludzie i tak  wymierzą platfonstwu
wyborczego kopa w tłusty zad i lampę w ryży łeb. Ale wobec bezczelnych
oszustw popartych autorytetem  "nauki" " (powinno być raczej "naóki")
zwykli ludzie są zwyczajnie  bezradni. Sondażownie oszukają najwyżej
kilka procent najdebilniejszych- "naókowe" zennony wmówią dowolną
bzdurę 99 procentom nie zorientowanych w temacie, w większości
zupełnie rozsądnym ludziom.
Wierząc platfonsom politycznym rujnujemy swój kraj, dając wiarę
platfonsom medycznym rujnujemy swoje zdrowie i skracamy życie. Dlatego
w miarę swoich możliwości należny informacje weryfikować, sprawdzać u
źrodeł a potem jeszcze sprawdzać swoje własne sprawdzenie. I do tak
przefiltrowanych danych podchodzić na koniec z należytą rezerwą. Wtedy
dopiero te wszystkie warzywne sądasze polityczne czy zennonowe
zalecenia żarcia szpinaku będziemy umieli umieścić w należnym im
miejscu.
J-23

"Hans Kloss"  wrote in message news:5f8f36a1-b573-4719-8f43-6b1cbe29d3b535g2000prp.googlegroups.com...

On 6 Cze, 17:52, "wekon" <we...@op.pl> wrote:

do podobnych odkryć można by dojść analizując naszą rodzimą "sondażownię",
podobne zależności i interesy i nic się kupy nie trzyma

I o to właśnie chodzi- platfonsizm stosowany obejmuje obecnie większą
część dziedzin naszego życia. Pół biedy gdy rzecz dotyczy polityki, po
kilku zmarnowanych latach ludzie i tak  wymierzą platfonstwu
wyborczego kopa w tłusty zad i lampę w ryży łeb. Ale wobec bezczelnych
oszustw popartych autorytetem  "nauki" " (powinno być raczej "naóki")
zwykli ludzie są zwyczajnie  bezradni. Sondażownie oszukają najwyżej
kilka procent najdebilniejszych- "naókowe" zennony wmówią dowolną
bzdurę 99 procentom nie zorientowanych w temacie, w większości
zupełnie rozsądnym ludziom.
Wierząc platfonsom politycznym rujnujemy swój kraj, dając wiarę
platfonsom medycznym rujnujemy swoje zdrowie i skracamy życie. Dlatego
w miarę swoich możliwości należny informacje weryfikować, sprawdzać u
źrodeł a potem jeszcze sprawdzać swoje własne sprawdzenie. I do tak
przefiltrowanych danych podchodzić na koniec z należytą rezerwą. Wtedy
dopiero te wszystkie warzywne sądasze polityczne czy zennonowe
zalecenia żarcia szpinaku będziemy umieli umieścić w należnym im
miejscu.
J-23

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Oby się nie okazało, że przyjdzie czekać na wymianę pokoleń i modlić się, że się zennony nie będą plenić. Biorąc pod uwagę ich zachwyt ruchem "homo" są pewne nadzieje.

wekon

Dnia Mon, 6 Jun 2011 07:29:13 -0700 (PDT), Hans Kloss napisał(a):

.....czyli zennony w "nauce" medycznej (fragment)
" [...] naukowiec zgromadził 49 najbardziej uznanych odkryć
opublikowanych w literaturze medycznej od roku 1992. Przy ich doborze
zastosował dwa kryteria najbardziej powszechne w środowisku naukowym:
    * wybrane artykuły opublikowano w pismach najczęściej cytowanych w
całej prasie fachowej
    * wszystkie 49 artykułów było najczęściej cytowanymi tekstami w
pismach spełniających powyższe kryterium
Publikacje dobrane przez Ioannidisa przyczyniły się do upowszechnienia
na masową skalę różnych praktyk medycznych, np. terapii hormonalnej u
kobiet po menopauzie, podawania witaminy E w celu zmniejszenia ryzyka
choroby serca, stosowania stentów w zapobieganiu atakom serca,
podawania małych dawek aspiryny dla obniżenia ciśnienia krwi,
zapobiegania zawałom i udarom. Tym razem Ioannidis zmierzył się nie
tyle z badaniami na "średnim poziomie", ale z absolutną "pierwszą
ligą" osiągnięć współczesnej nauki.
W 45 artykułach (z wszystkich 49) badacze chwalili się tym, że odkryli
skuteczne metody leczenia. Z tej liczby badania opisane w 34 tekstach
poddano weryfikacji w ponownych badaniach i aż w 41 % przypadków (14
badań) wykazano, że oryginalne twierdzenia były albo znacznie
przesadzone, albo po prostu nieprawdziwe. Skoro 30-50 % spośród
najbardziej cenionych badań medycznych okazało się niewiarygodne, to
łatwo wyobrazić sobie skalę problemu z badaniami w ogóle [...]

Cały artykuł dostępny jest tu:
http://nowadebata.pl/2011/06/06/prawdy-polprawdy-i-klamstwa-w-naukach-medycznych/
i polecam jego uważną lekturę WSZYSTKIM (z wyjątkiem zwolenników peło
rzecz jasna) grupowiczom, a zwłaszcza tym  planującym w przyszłości
nawiązanie bezpośrednich kontaktów  z pracownikami naszej tzw. "słuzby
zdrowia".
J-23

Nie bardzo rozumiem do kogo masz pretensję. Przeecież 5 lat temu PiS
uzdrawiał słuzbę zdrowia. Zaczynasz pisać bez wulgarnych słów, może
przesuniemy cię na dalsze miejsce w kolejce. Przy okazji pozdrawiam Cyca!

Dominik

On 6 Cze, 18:04, "." <dominikba...@nonprofit.org> wrote:

Nie bardzo rozumiem do kogo masz pretensje˝. Przecież˝ 5 lat temu PiS
uzdrawial˝ sluzbďe˝ zdrowia.

Trollu, ty najpierw opanuj sztukę czytania ze zrozumieniem a potem
sadź się do "dyskusji". Gdzie Rzym gdzie Krym, gdzie proste zauważenie
faktów a gdzie pretensje, gdzie PiS z jego uzdrawianiem a gdzie
powszechność nierzetelności i oszustw "naukowych" w naukach medycznych
(i nie tylko)?
J-23