Platforma Obywatelska prowadzi nas na skraj bankructwa

Dziś dług województwa podlaskiego wynosi 16,6 mln zł. Zgodnie z wieloletnią prognozą finansową, na koniec obecnego roku kształtować się będzie w granicach 58 mln, a na koniec kadencji osiągnie kwotę 120 mln zł, która w następnych latach wzrośnie do 140 mln zł – informuje Marek Adam Komorowski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku wojewódzkim.

Na wczorajszej konferencji radni PiS zapowiedzieli, że dziś podczas sesji sejmiku będą głosować przeciw udzieleniu absolutorium zarządowi województwa, którego skład stanowią przedstawiciele PO i PSL.

– Warto też zauważyć, że przedstawiony w prognozie dług nie obejmuje kwot, które sejmik poręczył, jako zabezpieczenie kredytów szpitalom wojewódzkim, a tylko za 2011 rok dług naszych placówek zdrowia wzrósł o blisko 32 mln zł, a na koniec 2011 r. wszystkie zobowiązania sięgnęły 237 mln zł – twierdzą w swoim stanowisku radni PiS. – A proces zadłużania się naszych placówek zdrowia nie został zatrzymany, a co więcej nie widać perspektywy jego zatrzymania.

Samorządowcy z PiS w swym oświadczeniu wypomnieli też zarządowi nieudolność podczas projektowania budowy lotniska.

– Do dziś nie ma go nawet na papierze – komentuje Komorowski. – Podobne problemy są z drogami wojewódzkimi. Marszałek odmówił dofinansowani dokumentacji budowy obwodnicy Wysokiego Mazowieckiego, bo „inicjatywa ta jest za wczesna”. Kontrowersje wzbudza tez obwodnica Księżyna pod Białymstokiem. Z pozostałymi trasami też nie jest lepiej.

Radni PiS sejmiku województwa w swym stanowisku krytykują także kierowanie spółkami PKS, które województwo przejęło w tym roku.

– Niestety odnosimy wrażenie, że kierowanie tymi spółkami dotyczy jedynie likwidacji etatów i kursów do wielu miejscowości w naszym województwie – twierdzą.

Jednym z punktów podczas dzisiejszej sesji sejmiku województwa będzie przyznanie absolutorium zarządowi. Absolutorium pewnie zostanie udzielone, bo radni PiS są w mniejszości.

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120621/REGION/120629911

--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005