Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

Data: 2009-03-07 16:01:31
Autor: Mem
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Witam,

Czy w Polsce jest zwyczaj proszenia o jakis dokument tozsamosci ze zdjeciem w przyadku jak ktos placi karta debetowa/kredytowa? W sumie nigdy sie z tym nie spotkalem, natomiast w Stanach bylo to na porzadku dziennym...zazwyczaj wsrod ludzi mlodych.

Czy sprzedawczynie w Polsce nie maja prawa prosic o jakis ID, a moze nie prosza, bo po prostu im sie nie chce. Wlasnie mi sie przypomnialo, ze w monopolu prosza, wiec moze to drugie.


Pozdrawiam
Mem

Data: 2009-03-07 15:06:49
Autor: Wojciech Bancer
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 2009-03-07, Mem <no@spam.pl> wrote:

[...]

Czy w Polsce jest zwyczaj proszenia o jakis dokument tozsamosci ze zdjeciem w przyadku jak ktos placi karta debetowa/kredytowa? W sumie nigdy sie z tym nie spotkalem, natomiast w Stanach bylo to na porzadku dziennym...zazwyczaj wsrod ludzi mlodych.

Przy dużych kwotach jestem pytany (nie pamiętam od jakiej kwoty).
Przy małych kwotach nie muszą. Wyobrażasz sobie obsługę kas w markecie,
gdzie co trzeci klient musi wyszarpać z kieszeni "dowód ze zdjęciem", bo
zechciał za gazetę zapłacić kartą?

Czy sprzedawczynie w Polsce nie maja prawa prosic o jakis ID, a moze nie prosza, bo po prostu im sie nie chce. Wlasnie mi sie przypomnialo, ze w monopolu prosza, wiec moze to drugie.

Tam jeszcze mogą sprawdzać, czy klient pełnoletni.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2009-03-07 15:14:07
Autor: Olgierd
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sat, 07 Mar 2009 16:06:49 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):

Wyobrażasz sobie obsługę kas w markecie, gdzie co trzeci klient musi
wyszarpać z kieszeni "dowód ze zdjęciem", bo zechciał za gazetę zapłacić
kartą?

Podobno w Hiszpanii to normalka, i nikt nie jest proszony -- zawsze kartę podaje się z dokumentem.
BTW ciekawe jak to się rozwiązuje w państwach, gdzie nie ma żadnych dowodów.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-03-07 07:25:17
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 10:14, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:

Podobno w Hiszpanii to normalka, i nikt nie jest proszony -- zawsze kartę
podaje się z dokumentem.

Potwierdzam, przynajmniej w Barcelonie. Nawet w sklepie, w ktorym
widzieli mnie codziennie przez dwa tygodnie, za kazdym razem musialem
pokazywac paszport.

BTW ciekawe jak to się rozwiązuje w państwach, gdzie nie ma żadnych
dowodów.

Stosuje sie zdroworozsadkowe podejscie i patrzy na podpis? :)

Data: 2009-03-07 16:27:33
Autor: xbartx
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On Sat, 7 Mar 2009 15:14:07 +0000 (UTC)
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> wrote:

Podobno w Hiszpanii to normalka, i nikt nie jest proszony -- zawsze
kartę podaje się z dokumentem.
BTW ciekawe jak to się rozwiązuje w państwach, gdzie nie ma żadnych dowodów.

Potwierdzam. Wizytując rok temu (albo lepiej) "kanary" to do sklepu
zawsze chodziłem z paszportem i zawsze Pani wnikliwie sprawdzała parę
imię/nazwisko.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2009-03-07 17:39:39
Autor: Robert Kois
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sat, 7 Mar 2009 16:27:33 +0100, xbartx napisał(a):

Podobno w Hiszpanii to normalka, i nikt nie jest proszony -- zawsze
kartę podaje się z dokumentem.
BTW ciekawe jak to się rozwiązuje w państwach, gdzie nie ma żadnych dowodów.
Potwierdzam. Wizytując rok temu (albo lepiej) "kanary" to do sklepu
zawsze chodziłem z paszportem i zawsze Pani wnikliwie sprawdzała parę
imię/nazwisko.

We wrześniu na Teneryfie nie poproszono ani razu. --
Kojer

Data: 2009-03-07 08:46:46
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 11:39, Robert Kois <ko...@hell.pl> wrote:

We wrześniu na Teneryfie nie poproszono ani razu.

Moze masz uczciwa twarz?... :D

Data: 2009-03-07 18:00:47
Autor: Robert Kois
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sat, 7 Mar 2009 08:46:46 -0800 (PST), bradley.st napisał(a):

We wrześniu na Teneryfie nie poproszono ani razu.
Moze masz uczciwa twarz?... :D

Nie bardzo, na dodatek długie włosy, może się bali poprosić ;).

--
Kojer

Data: 2009-03-07 09:15:38
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 12:00, Robert Kois <ko...@hell.pl> wrote:

Nie bardzo, na dodatek długie włosy, może się bali poprosić ;).

Kiedy jeden, jedyny raz w zyciu mialem bagaz rozebrany na czynniki
pierwsze przez celnikow, bylem akurat dlugowlosy... Cos w tym
jest... :)

Data: 2009-03-07 20:44:48
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> writes:

Kiedy jeden, jedyny raz w zyciu mialem bagaz rozebrany na czynniki
pierwsze przez celnikow, bylem akurat dlugowlosy... Cos w tym
jest... :)

Ja mam paszport ze zdjeciem w garniturze, czasem bardzo spektakularnie
dzialalo (niezaleznie od aktualnego ubrania) :-)
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-07 12:18:53
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 14:44, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:

Ja mam paszport ze zdjeciem w garniturze, czasem bardzo spektakularnie
dzialalo (niezaleznie od aktualnego ubrania) :-)

Tak mi sie skojarzylo...

http://www.youtube.com/watch?v=V96TTp9mRh0

:D

Data: 2009-03-08 20:45:37
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:

Nie bardzo, na dodatek długie włosy, może się bali poprosić ;).

Kiedy jeden, jedyny raz w zyciu mialem bagaz rozebrany na czynniki
pierwsze przez celnikow, bylem akurat dlugowlosy... Cos w tym
jest... :)

E tam... Jak lecę do Hameryki to zawsze mam ze sobą lodówkę turystyczną,
bo korzystam z niej potem w samochodzie w czasie pobytu. Podczas podróży
lotniczej lodówka robi po prostu za dodatkową walizkę, a mam w niej
ubrania, kosmetyki i takie tam... Absolutnie zawsze jestem zatrzymywany
do kontroli, bo hamerykańscy celnicy są święcie przekonani, że jak ktoś
przemyca żywność, to z pewnością robi to w wielkiej widocznej z drugiego
końca terminala lodówce turystycznej...

Ba, ostatnio się "podzieliliśmy" na dwie grupy - tj. ja przechodziłem
przez celników z lodówką, a żona z kompletem wielkich walizek.
Oczywiście ona nie wzbudziła podejrzeń, a ja - do kontroli! :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-08 13:00:20
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 15:45, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

E tam... Jak lecę do Hameryki to zawsze mam ze sobą lodówkę turystyczną,
bo korzystam z niej potem w samochodzie w czasie pobytu. Podczas podróży
lotniczej lodówka robi po prostu za dodatkową walizkę, a mam w niej
ubrania, kosmetyki i takie tam... Absolutnie zawsze jestem zatrzymywany
do kontroli, bo hamerykańscy celnicy są święcie przekonani, że jak ktoś
przemyca żywność, to z pewnością robi to w wielkiej widocznej z drugiego
końca terminala lodówce turystycznej...

Ba, ostatnio się "podzieliliśmy" na dwie grupy - tj. ja przechodziłem
przez celników z lodówką, a żona z kompletem wielkich walizek.
Oczywiście ona nie wzbudziła podejrzeń, a ja - do kontroli! :-)

A latasz moze bezposrednio z Polski, lotami "kielbasiano-pierogowymi"
Warszawa/Krakow - Chicago/NY? :)
Znajomi mowili, ze na lotnisku sa kontenery na zarekwirowana
zywnosc. :) Wiec to moze dlatego tacy wyczuleni?

Mnie - dlugowolosego - trzepano po przylocie z Amsterdamu. Wiec sam
sie podkladalem. :)

Aha, polecam metode, ktora sam stosuje od lat. Juz czekajac na bagaz
przybierasz wyglad: "I'm tired, busy and in a rush. Get the get the
f**k out of my way" a potem brniesz do stanowiska celnikow. Nie
rozgladasz sie wokol! Dziala! :)

Data: 2009-03-08 21:38:19
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:

E tam... Jak lecę do Hameryki to zawsze mam ze sobą lodówkę turystyczną,
bo korzystam z niej potem w samochodzie w czasie pobytu. Podczas podróży
lotniczej lodówka robi po prostu za dodatkową walizkę, a mam w niej
ubrania, kosmetyki i takie tam... Absolutnie zawsze jestem zatrzymywany
do kontroli, bo hamerykańscy celnicy są święcie przekonani, że jak ktoś
przemyca żywność, to z pewnością robi to w wielkiej widocznej z drugiego
końca terminala lodówce turystycznej...

Ba, ostatnio się "podzieliliśmy" na dwie grupy - tj. ja przechodziłem
przez celników z lodówką, a żona z kompletem wielkich walizek.
Oczywiście ona nie wzbudziła podejrzeń, a ja - do kontroli! :-)

A latasz moze bezposrednio z Polski, lotami "kielbasiano-pierogowymi"
Warszawa/Krakow - Chicago/NY? :)
Znajomi mowili, ze na lotnisku sa kontenery na zarekwirowana
zywnosc. :) Wiec to moze dlatego tacy wyczuleni?

Nigdy takim lotem jeszcze nie leciałem (no, raz - ale samolot zawrócił,
więc się nie liczy...). Na ogół Amsterdam lub Frankfurt. Wolę Amsterdam
ze względu na Murphy's Pub. :-)

Choć i Frankfurt ma swoje uroki - absolutnie nigdzie na świecie nie ma
tak fantastycznego nagłośnienia. Jak tam coś zapowiadają, to ja nie
tylko po angielsku i niemiecku rozumiem, ale nawet po hiszpańsku i
francusku, choć tych języków nie znam... (Hehe, "Seniores e senioras,
attencion por favor..."). Na Okęciu - zwłaszcza w nowym terminalu - to
po polsku trudno jest zrozumieć, a na amerykańskich lotniskach to w
ogóle nie rozumiem nic... Czy naprawdę tak trudno jest wyregulować
głośniki i posadzić za mikrofonem kogoś, kto nie zjada co drugiej
sylaby? (Tak, wiem - Murzyni z Harlemu pewnie rozumieją, a ja głupi się
czepiam...)

Aha, polecam metode, ktora sam stosuje od lat. Juz czekajac na bagaz
przybierasz wyglad: "I'm tired, busy and in a rush. Get the get the
f**k out of my way" a potem brniesz do stanowiska celnikow. Nie
rozgladasz sie wokol! Dziala! :)

No nie wiem, mnie to by właśnie wydało się podejrzane... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-08 13:47:51
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 16:38, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

Nigdy takim lotem jeszcze nie leciałem (no, raz - ale samolot zawrócił,
więc się nie liczy...). Na ogół Amsterdam lub Frankfurt. Wolę Amsterdam
ze względu na Murphy's Pub. :-)

Chlopie! Z lodowka? Z Amsterdamu? I Ty sie dziwisz?? :)

Choć i Frankfurt ma swoje uroki - absolutnie nigdzie na świecie nie ma
tak fantastycznego nagłośnienia.

O tak, i trzykrotna kontrola bezpieczenstwa przy przejsciu z jednego
termianala na drugi przy tranzycie.
Ja tam osobiscie nie mam nic przeciwko "na Jezusa" (ramiona w bok, a
la krucyfiks) :)  ale trzy razy?

(Tak, wiem - Murzyni z Harlemu pewnie rozumieją, a ja głupi się
czepiam...)

Popatrzylem na rece. Nadal biale. I nadal rozumiem. :)

No nie wiem, mnie to by właśnie wydało się podejrzane... :-)

Hmm... staystyka zatrzyman przez celnikow przemawia na moja
korzysc. :)

Data: 2009-03-08 23:43:32
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:

Nigdy takim lotem jeszcze nie leciałem (no, raz - ale samolot zawrócił,
więc się nie liczy...). Na ogół Amsterdam lub Frankfurt. Wolę Amsterdam
ze względu na Murphy's Pub. :-)
Chlopie! Z lodowka? Z Amsterdamu? I Ty sie dziwisz?? :)

Hm... Jeśli tak na to spojrzeć... :-)

Choć i Frankfurt ma swoje uroki - absolutnie nigdzie na świecie nie ma
tak fantastycznego nagłośnienia.
O tak, i trzykrotna kontrola bezpieczenstwa przy przejsciu z jednego
termianala na drugi przy tranzycie.
Ja tam osobiscie nie mam nic przeciwko "na Jezusa" (ramiona w bok, a
la krucyfiks) :)  ale trzy razy?

No to albo nie pamiętam, albo nie zmieniałem terminala. :-)

(Tak, wiem - Murzyni z Harlemu pewnie rozumieją, a ja głupi się
czepiam...)
Popatrzylem na rece. Nadal biale. I nadal rozumiem. :)

Kurde... Ale na pocieszenie mogę napisać, że jak kiedyś wracałem
Lufthansą z NY, siedziałem obok jakiejś miłej amerykańskiej starszej
pani. W połowie lotu kapitan zaczął coś tam nawijać o prędkości,
temperaturze, czasie przylotu i takich tam... Oczywiście z niemieckim
akcentem, ale każde słowo czysto i wyraźnie - tak że rozumiałem nawet
przecinki. Po wszystkim amerykańska pani zagadnęła "What did he say? I
didn't understand a word..."

--
MiCHA

Data: 2009-03-08 15:59:39
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 18:43, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
> Chlopie! Z lodowka? Z Amsterdamu? I Ty sie dziwisz?? :)

Hm... Jeśli tak na to spojrzeć... :-)

Na pewno mysla ze napakowales suwenirow z coffee shopow abo i jeden
wiekszy suwenir z Red Light District - zwlaszcza ze piszesz, ze nie
przyznajesz sie do zony przy kontroli. Sam bym Cie sprawdzil na ich
miejscu :)

Kurde... Ale na pocieszenie mogę napisać, że jak kiedyś wracałem
Lufthansą z NY, siedziałem obok jakiejś miłej amerykańskiej starszej
pani. W połowie lotu kapitan zaczął coś tam nawijać o prędkości,
temperaturze, czasie przylotu i takich tam... Oczywiście z niemieckim
akcentem, ale każde słowo czysto i wyraźnie - tak że rozumiałem nawet
przecinki. Po wszystkim amerykańska pani zagadnęła "What did he say? I
didn't understand a word..."

Chyba tylko mniej niz 10% Amerykanow ma paszporty, a podrozuje jeszcze
mniej. Pani mila starsza zapewne nie oblatana z "obcymi" akcentami. :)
Ja kiedys w ramach zabijania nudy podczas lotu wcisnalem sasiadowi z
fotela obok, ze jestem Irlandczykiem. Zapewniam, ze nie wygladam ani
nie brzmie jak Irlandczyk. :) Sasiad widocznie tez nie byl oblatany...

Data: 2009-03-09 23:22:59
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:

Na pewno mysla ze napakowales suwenirow z coffee shopow abo i jeden
wiekszy suwenir z Red Light District

To mogliby też sprawdzić, że miałem np. 40 min na przesiadkę... :-)

- zwlaszcza ze piszesz, ze nie
przyznajesz sie do zony przy kontroli. Sam bym Cie sprawdzil na ich
miejscu :)

A jej to już nie? :-O

Kurde... Ale na pocieszenie mogę napisać, że jak kiedyś wracałem
Lufthansą z NY, siedziałem obok jakiejś miłej amerykańskiej starszej
pani. W połowie lotu kapitan zaczął coś tam nawijać o prędkości,
temperaturze, czasie przylotu i takich tam... Oczywiście z niemieckim
akcentem, ale każde słowo czysto i wyraźnie - tak że rozumiałem nawet
przecinki. Po wszystkim amerykańska pani zagadnęła "What did he say? I
didn't understand a word..."

Chyba tylko mniej niz 10% Amerykanow ma paszporty, a podrozuje jeszcze
mniej. Pani mila starsza zapewne nie oblatana z "obcymi" akcentami. :)
Ja kiedys w ramach zabijania nudy podczas lotu wcisnalem sasiadowi z
fotela obok, ze jestem Irlandczykiem. Zapewniam, ze nie wygladam ani
nie brzmie jak Irlandczyk. :) Sasiad widocznie tez nie byl oblatany...

Hm... No, ale pani mnie rozumiała bez problemu, a akcent to ja mam jak
dziecko w polskiej podstawówce... Zresztą miałem okazję porozmawiać z
nią już wcześniej - stała przede mną w kolejne na lotnisku i przeczytała
na ekranie informację, że odlot będzie o 21:30. Zapytała mnie co to
znaczy 21:30, więc musiałem jej wyjaśnić, że chodzi o 9:30... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-09 17:55:36
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 9 Mar, 18:22, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

Hm... No, ale pani mnie rozumiała bez problemu, a akcent to ja mam jak
dziecko w polskiej podstawówce...

Wymowe to Ty mozesz miec jak dziecko w podstawowce ;), ale zapewne
masz bardziej zrozumiala dla Amerykanow intonacje niz Czysto-I-
Wyraznie-Mowiacy-Pilot :) Rezultat koncowy na Twoja korzysc. No i pani
starsza sympatyczna i amerykanska miala ten luksus, ze widziala Twoja
twarz kiedy do niej mowiles, a pilot mowil do niej przez glosnik.

Zresztą miałem okazję porozmawiać z
nią już wcześniej - stała przede mną w kolejne na lotnisku i przeczytała
na ekranie informację, że odlot będzie o 21:30. Zapytała mnie co to
znaczy 21:30, więc musiałem jej wyjaśnić, że chodzi o 9:30... :-)

Albo ja to ":" pomiedzy zmylilo, albo nie skojarzyla ze  o "military
time" chodzi. Pewnie zmeczona podroza. :)

Data: 2009-03-10 02:31:08
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> writes:

na ekranie informację, że odlot będzie o 21:30. Zapytała mnie co to
znaczy 21:30, więc musiałem jej wyjaśnić, że chodzi o 9:30... :-)

Albo ja to ":" pomiedzy zmylilo, albo nie skojarzyla ze  o "military
time" chodzi. Pewnie zmeczona podroza. :)

"military time" (zulu itd) to jest akurat UTC, ekrany wyswietlaja raczej
informacje w czasie lokalnym.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-09 19:01:51
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 9 Mar, 21:31, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:

"military time" (zulu itd) to jest akurat UTC, ekrany wyswietlaja raczej
informacje w czasie lokalnym.

"Zulu Time", to GMT, bo strefa gdzie jest Greenewich ma
przyporzadkowana litere Z.
Zapis: 1400Z

"Military Time" to generalnie zapis czasu w formacie 0000 hrs

Data: 2009-03-08 19:04:17
Autor: witek
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przemyslaw Kwiatkowski wrote:

Kurde... Ale na pocieszenie mogę napisać, że jak kiedyś wracałem
Lufthansą z NY, siedziałem obok jakiejś miłej amerykańskiej starszej
pani. W połowie lotu kapitan zaczął coś tam nawijać o prędkości,
temperaturze, czasie przylotu i takich tam... Oczywiście z niemieckim
akcentem, ale każde słowo czysto i wyraźnie - tak że rozumiałem nawet
przecinki. Po wszystkim amerykańska pani zagadnęła "What did he say? I
didn't understand a word..."


a nie dokończyła później, ".. bo nie włączyła aparatu słuchowego."

A ja lubie lufthanse za wielojezycznosc.


"Witamy państwa we Wrocławiu"
"Welcome to Wroclaw"
"Willkommen in Breslau".

Data: 2009-03-09 23:17:04
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
witek wrote:

A ja lubie lufthanse za wielojezycznosc.

"Witamy państwa we Wrocławiu"
"Welcome to Wroclaw"
"Willkommen in Breslau".

E tam - te teksty lecą z nagrania. Wypowiedzi załogi "na żywo" są tylko
po niemiecku i angielsku - tak samo jak i w każdej innej linii.

Tzn. oczywiście w innych liniach zamiast niemieckiego - lokalny język
przewoźnika: w polskich liniach - polski, we francuskich - francuski, w
amerykańskich - hiszpański. :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-09 18:05:02
Autor: witek
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
witek wrote:

A ja lubie lufthanse za wielojezycznosc.

"Witamy państwa we Wrocławiu"
"Welcome to Wroclaw"
"Willkommen in Breslau".

E tam - te teksty lecą z nagrania. Wypowiedzi załogi "na żywo" są tylko
po niemiecku i angielsku - tak samo jak i w każdej innej linii.

I z nagrania i na żywo.
To akurat było na żywo w samolocie po wylądowaniu.


Tzn. oczywiście w innych liniach zamiast niemieckiego - lokalny język
przewoźnika: w polskich liniach - polski, we francuskich - francuski, w
amerykańskich - hiszpański. :-)


wczytaj sie dokładnie jeszcze raz i zobacz GDZIE nas witają.

Data: 2009-03-09 16:32:32
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 9 Mar, 19:05, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

A ja lubie lufthanse

Dziwie sie. Naprawde sie dziwie. ;) Czy to nie te linie w ktorych
Polak nie moze powiesic zonie plaszcza w business class? :D

>> "Witamy państwa we Wrocławiu"
>> "Welcome to Wroclaw"
>> "Willkommen in Breslau".

wczytaj sie dokładnie jeszcze raz i zobacz GDZIE nas witają.

Do mnie dotarlo :) Ale mysle, ze jak LOT laduje w Paryzu, to po polsku
nie leci: "Witamy w Paris", prawda? Ani w Nowym Jorku "Witamy w New
York"?

Jakby byly loty z Warszawy do Ratyzbony to tez watpie zeby szlo
"Witamy w Regensburg" zeby Niemcow nie urazic. :)

Data: 2009-03-09 18:54:56
Autor: witek
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:
On 9 Mar, 19:05, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

A ja lubie lufthanse

Dziwie sie. Naprawde sie dziwie. ;) Czy to nie te linie w ktorych
Polak nie moze powiesic zonie plaszcza w business class? :D

"Witamy państwa we Wrocławiu"
"Welcome to Wroclaw"
"Willkommen in Breslau".
wczytaj sie dokładnie jeszcze raz i zobacz GDZIE nas witają.

Do mnie dotarlo :) Ale mysle, ze jak LOT laduje w Paryzu, to po polsku
nie leci: "Witamy w Paris", prawda? Ani w Nowym Jorku "Witamy w New
York"?

Spodziewałem się takiego argumentu
To jest troszkę coś innego.
Paris, Paryż, New York, Nowy Jork,  Warszawa, Warsaw, to są  nazwy danego miasta w danym języku wynikające z tłumaczenia.

Breslau nie jest tłumaczeniem nazwy Wrocław na język niemiecki.

Ja tam nie mam nic "naprzeciwko", bo Wrocław jaki by nie był w próźnię przez 700 lat się nie zapadł. Tylko fajnie to brzmi.




Jakby byly loty z Warszawy do Ratyzbony to tez watpie zeby szlo
"Witamy w Regensburg" zeby Niemcow nie urazic. :)

No widzisz a tu "na złość kaczynskiemu" poszło.

Data: 2009-03-09 17:15:56
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 9 Mar, 19:54, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

Spodziewałem się takiego argumentu
To jest troszkę coś innego.
Paris, Paryż, New York, Nowy Jork,  Warszawa, Warsaw, to są  nazwy
danego miasta w danym języku wynikające z tłumaczenia.

Breslau nie jest tłumaczeniem nazwy Wrocław na język niemiecki.

OK, ja patrzylem na to nie z punktu widzenia etymologiczno-
historycznego: co bylo pierwsze: Wroclaw czy Breslau, ale raczej jaka
nazwa funkcjonuje powszechnie w danym jezyku.
Dla Niemcow to bedzie Breslau, Danzig i Regensburg, tak jak dla
Polakow jest Kowno - nazwa absolutnie niezrozumiala np. w Stanach,
gdzie funkcjonuje Kaunas.

Data: 2009-03-09 19:23:05
Autor: witek
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
bradley.st wrote:
On 9 Mar, 19:54, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

Spodziewałem się takiego argumentu
To jest troszkę coś innego.
Paris, Paryż, New York, Nowy Jork,  Warszawa, Warsaw, to są  nazwy
danego miasta w danym języku wynikające z tłumaczenia.

Breslau nie jest tłumaczeniem nazwy Wrocław na język niemiecki.

OK, ja patrzylem na to nie z punktu widzenia etymologiczno-
historycznego: co bylo pierwsze: Wroclaw czy Breslau, ale raczej jaka
nazwa funkcjonuje powszechnie w danym jezyku.
Dla Niemcow to bedzie Breslau, Danzig i Regensburg, tak jak dla
Polakow jest Kowno - nazwa absolutnie niezrozumiala np. w Stanach,
gdzie funkcjonuje Kaunas.

zgadza się
dotyczy to wszystkich miast, których nazwy się zmieniały.

New York nigdy się nie nazywał Nowy Jork, a Warszawa - Warsaw. I takie tłumaczenia nikomu nie przeszkadzają.

Natomiast nazwanie Hali Ludowej Halą Stulecia (dla przypomnienia: stulecia bitwy pod Lipskiem, a może powienienem napisać Leipzig) co niektórym podnosi ciśnienie.

Data: 2009-03-09 17:30:29
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 9 Mar, 20:23, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

Natomiast nazwanie Hali Ludowej Halą Stulecia (dla przypomnienia:
stulecia bitwy pod Lipskiem, a może powienienem napisać Leipzig) co
niektórym podnosi ciśnienie.

Eh, tacy to maja problemy... z cisnieniem na przyklad. :)

Cos mi sie tak przypomina, ze Ambasada Bialoruska w Polsce dawno temu
usilowala przekonac Polakow do uzywania formy "Bielarus". Chyba malo
skutecznie, bo wlasnie sprawdzilem ich strone i znowu jest
"Bialorus" :)

Data: 2009-03-11 23:20:03
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
witek wrote:

"Willkommen in Breslau".
wczytaj sie dokładnie jeszcze raz i zobacz GDZIE nas witają.

Do mnie dotarlo :) Ale mysle, ze jak LOT laduje w Paryzu, to po polsku
nie leci: "Witamy w Paris", prawda? Ani w Nowym Jorku "Witamy w New
York"?

Spodziewałem się takiego argumentu
To jest troszkę coś innego.
Paris, Paryż, New York, Nowy Jork,  Warszawa, Warsaw, to są  nazwy
danego miasta w danym języku wynikające z tłumaczenia.

Nie ma czegoś takiego jak tłumaczenie nazwy własnej, a przynajmniej w
większości wypadków nie ma. O ile "New" to rzeczywiście jest "Nowy", o
tyle już "York" wcale nie ma wiele wspólnego z polskim "Jorkiem".
Tłumaczenia nazw miejscowości powstają raczej jako swobodne
przekształcenia nazw oryginalnych tak, by pasowały do wymowy, odmiany i
innych cech danego języka docelowego. Specem nie jestem, ale jestem za
to święcie przekonany, że np. w przypadku takiej nazwy jak "Dresden" -
po prostu polakom odwiedzającym to miasto łatwiej było to sobie w swoich
rozmowach przerobić na swojsko brzmiące "Drezno". Po pewnych czasie
forma się upowszechniła i stała dominującą. No i od tamtej pory Dresden
to po polsku Drezno, ale czy ta polska nazwa wynika z *tłumaczenia*?

Czasem owe przeróbki są kompletnie bez sensu, ale i tak się ich używa,
bo takie są i już. Choćby taka nazwa "Munchen" - "Monachium". Co to niby
znaczy "Monachium"? Możnaby się tu doszukiwać jakichś związków z
mnichami, ale dość odległych. Czesi przełożyli to sobie prosto jako
"Mnichowo", co ma o wiele więcej sensu... :-)

Breslau nie jest tłumaczeniem nazwy Wrocław na język niemiecki.

W tym wypadku nazwa powstała w inny sposób niż opisany wyżej, ale czy to
aż taka wielka różnica? Faktem jest, że w jedynym języku to miasto się
dziś nazywa "Wrocław", a w drugim "Breslau". Obie nazwy są w swoich
językach w powszechnym użyciu i są rozumiane zupełnie jednoznacznie.
Przekład tekstu powinien więc to uwzględniać. :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-12 07:33:56
Autor: Olgierd
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Wed, 11 Mar 2009 23:20:03 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Specem nie jestem, ale jestem za to
święcie przekonany, że np. w przypadku takiej nazwy jak "Dresden" - po
prostu polakom odwiedzającym to miasto łatwiej było to sobie w swoich
rozmowach przerobić na swojsko brzmiące "Drezno"

Zważywszy na historię mogło być zupełnie odwrotnie (hint: Budziszyn/
Bautzen, Lubij/Loebau, Żytawa/Zittau). --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-03-12 20:30:52
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Olgierd wrote:

Specem nie jestem, ale jestem za to
święcie przekonany, że np. w przypadku takiej nazwy jak "Dresden" - po
prostu polakom odwiedzającym to miasto łatwiej było to sobie w swoich
rozmowach przerobić na swojsko brzmiące "Drezno"

Zważywszy na historię mogło być zupełnie odwrotnie (hint: Budziszyn/
Bautzen, Lubij/Loebau, Żytawa/Zittau).

Tak, być może to nie był najlepszy przykład, ale to i tak bez znaczenia
- co najwyżej przeróbka nazwy mogła pójść w drugą stronę, jednak samej
zasady to nie zmienia. :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-10 02:26:38
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> writes:

E tam - te teksty lecą z nagrania. Wypowiedzi załogi "na żywo" są tylko
po niemiecku i angielsku - tak samo jak i w każdej innej linii.

Tzn. sugerujesz ze w kazdej linii piloci gadaja do pasazerow m.in.
po angielsku?
Optymista.

Przyznaje ze z pilotami _zwykle_ idzie sie dogadac po angielsku, tak.

To w odroznieniu do niektorych FA, z ktorymi taka rozmowa moze byc
ograniczona do tego, czy akurat mozna wypic herbate itp.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-11 22:44:17
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Krzysztof Halasa wrote:

E tam - te teksty lecą z nagrania. Wypowiedzi załogi "na żywo" są tylko
po niemiecku i angielsku - tak samo jak i w każdej innej linii.

Tzn. sugerujesz ze w kazdej linii piloci gadaja do pasazerow m.in.
po angielsku?
Optymista.

Taka jest teoria. :-)
Ale nie tyle chodziło mi tu o pogaduchy z obsługą, co raczej o
komunikaty nadawane przez system nagłośnienia do wszystkich podróżnych.
W ostateczności czytają je z kartki, ale jednak jest to  po angielsku.
Lub chociaż po angieskiemu... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-11 22:52:28
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> writes:

Ale nie tyle chodziło mi tu o pogaduchy z obsługą, co raczej o
komunikaty nadawane przez system nagłośnienia do wszystkich podróżnych.
W ostateczności czytają je z kartki, ale jednak jest to  po angielsku.
Lub chociaż po angieskiemu... :-)

Albo np. tylko po francusku, albo po hiszpansku, albo po portugalsku
itd.

Ale wlasciwie jakie komunikaty masz na mysli? Komunikaty generuja raczej
piloci (sporadycznie), chyba ze chodzi o np. instrukcje awaryjne przed
lotem, dosc zreszta "opcjonalne".
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-12 20:31:51
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Krzysztof Halasa wrote:

Ale nie tyle chodziło mi tu o pogaduchy z obsługą, co raczej o
komunikaty nadawane przez system nagłośnienia do wszystkich podróżnych.
W ostateczności czytają je z kartki, ale jednak jest to  po angielsku.
Lub chociaż po angieskiemu... :-)

Albo np. tylko po francusku, albo po hiszpansku, albo po portugalsku
itd.

Ale wlasciwie jakie komunikaty masz na mysli? Komunikaty generuja raczej
piloci (sporadycznie), chyba ze chodzi o np. instrukcje awaryjne przed
lotem, dosc zreszta "opcjonalne".

"Zapiąć pasy", "wyłączyć urządzenia elektroniczne" itp. :-)

--
MiCHA

Data: 2009-03-13 23:07:05
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> writes:

Ale wlasciwie jakie komunikaty masz na mysli? Komunikaty generuja raczej
piloci (sporadycznie), chyba ze chodzi o np. instrukcje awaryjne przed
lotem, dosc zreszta "opcjonalne".

"Zapiąć pasy", "wyłączyć urządzenia elektroniczne" itp. :-)

Opcjonalne :-)
Jest znaczek "zapiac pasy", o urzadzeniach (i pasach takze) mozna sie
dowiedziec z kartki "bezpieczenstwa". Po angielsku? Tez cos :-)
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-07 16:28:08
Autor: Mem
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

BTW ciekawe jak to się rozwiązuje w państwach, gdzie nie ma żadnych
dowodów.

Np. w Stanach nie ma obowiazku posiadania dowodu tozsamosci. W sumie konto trzeba zalozyc na podstawie jakiegos dokumentu ... zatem mozna przyjac, ze kazdy kto posiada karte to ma jakis dowod tozsamosci.

Data: 2009-03-07 07:36:05
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 10:28, "Mem" <n...@spam.pl> wrote:

Np. w Stanach nie ma obowiazku posiadania dowodu tozsamosci. W sumie konto
trzeba zalozyc na podstawie jakiegos dokumentu ... zatem mozna przyjac, ze
kazdy kto posiada karte to ma jakis dowod tozsamosci.

Obowiazku nie ma, ale polecam probe normalnego funkcjonowania w
spoleczenstwie bez takowego. Przez jakis np. miesiac. Miguniem sie
poleci wyrabiac. :)

NB, jesli dobrze pamietam, wedlug zlecen VISA USA sprzedawca nie moze
uzaleznic wykonania transakcji wazna karta od pokazania przez klienta
ID.

Data: 2009-03-07 16:41:56
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote in message news:a192def4-05f0-46d8-bfe4-3ee17452d814u1g2000vbb.googlegroups.com...

NB, jesli dobrze pamietam, wedlug zlecen VISA USA sprzedawca nie moze
uzaleznic wykonania transakcji wazna karta od pokazania przez klienta
ID.

I to jest zdrowe podejscie.

Swoja droga, ze ludzie ne boja sie dawac do reki karty komus kto sie podaje za sprzedawce bez sprawdzenia ID i umowy o prace ;).

MK

Data: 2009-03-07 07:45:26
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 10:41, "MK" <ma...@interia.pl> wrote:

Swoja droga, ze ludzie ne boja sie dawac do reki karty komus kto sie podaje
za sprzedawce bez sprawdzenia ID i umowy o prace ;).

Ja nie daje! Zazwyczaj sam przejezdzam w terminalach. Samodzielni tacy
jestesmy tutaj, no! :D

Data: 2009-03-07 16:48:25
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote in message news:16990fc9-08d5-4315-8426-02772dc220bcn30g2000vba.googlegroups.com...

Ja nie daje! Zazwyczaj sam przejezdzam w terminalach. Samodzielni tacy
jestesmy tutaj, no! :D

Zadna rewelacja. W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z polki, sam skanujesz przy kasie, sam przeciagasz karte i sam weryfikujesz. Calkowita samoobsluga, tylko 1 pracownik na 4 kasy zeby w razie czego sluzyc pomoca. i kto jest bardziej samodzielny?

MK

Data: 2009-03-07 07:56:26
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 10:48, "MK" <ma...@interia.pl> wrote:

Zadna rewelacja. W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z polki,
sam skanujesz przy kasie, sam przeciagasz karte i sam weryfikujesz.
Calkowita samoobsluga, tylko 1 pracownik na 4 kasy zeby w razie czego sluzyc
pomoca. i kto jest bardziej samodzielny?

Eee... to juz bylo. Shaw's Supermarkets... tak gdzies od trzech lat. I
to nawet u mnie na wsi. :)

Ale wracajac do tego dawania karty sprzedawcy - zdecydowanie wole
bycie samodzielnym! :)

Data: 2009-03-07 23:25:16
Autor: Krzysztof Drewicz
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 2009-03-07, MK <macka@interia.pl> wrote:

Ja nie daje! Zazwyczaj sam przejezdzam w terminalach. Samodzielni tacy
jestesmy tutaj, no! :D

Zadna rewelacja. W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z polki, sam skanujesz przy kasie, sam przeciagasz karte i sam weryfikujesz. Calkowita samoobsluga, tylko 1 pracownik na 4 kasy zeby w razie czego sluzyc pomoca.

AleGdzieTakJest? Adres! U mnie w Carrefour to jedynie 5 pln mi obiecali
a nie dali (dostałem BON na 5 pln za zakupy, próbuję nim płacić sam i z
pomocną Pani, i 'Bon nie wyszedł ze sklepu' i tak pół roku), a w
Auchanie to owszem jedna na cztery, ale karty (i CC, i płaskie, i
jakieś takowe lojalnościowe, i np bony) zawsze musi przyjść Pani-Z-Obsugi.

Podobnie przy zakupie np piwa, pani podchodzi, nie bierze ID, ale zawsze
podchodzi. Z tą samodzielnością to bym nie przesadzał, Wielki Brat
zapewne obserwuje każdy produkcik, a i każdy bankocik prześwietli i w
ogóle... kd,

--
Krzysztof Drewicz
Podsłuchane na pogrzebie: "Wiem, że to niezręcznie pytać o takie rzeczy w tej
chwili, ale przypominasz sobie, żeby on kiedykolwiek wspomniał coś o kodzie
źródłowym?"                         -- - Charles Addams

Data: 2009-03-07 23:34:10
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"Krzysztof Drewicz" <hunter@witch.gdzies.tam> wrote in message news:slrngr5t2c.1hf.hunterlittle-witch.gdzies.tam...

AleGdzieTakJest? Adres! U mnie w Carrefour to jedynie 5 pln mi obiecali

Np. Warszawa, CH Arkadia. Weryfikacja za pomoca PINu. Kompletna samoobsluga, w Auchanie jest pol-samoobsluga.

MK

Data: 2009-03-07 23:41:45
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

Np. Warszawa, CH Arkadia. Weryfikacja za pomoca PINu. Kompletna samoobsluga, w Auchanie jest pol-samoobsluga.


Dla uzupelnienia... tak to wyglada :)

http://www.wincor-nixdorf.com/internet/site_PL/PL/Rozwiazania/Retail/Samoobsluga/Carrefour/base_galeria.html

MK

Data: 2009-03-07 23:48:21
Autor: Piotr Gralak
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
MK napisał(a):

Np. Warszawa, CH Arkadia. Weryfikacja za pomoca PINu. Kompletna samoobsluga, w Auchanie jest pol-samoobsluga.


w zlotych tarasach rowniez. a ze tam sa wieczne kolejki to taka kasa jest wybawieniem. nawet do samoobslugowych sa kolejki, a do takiej CARDS ONLY nie hehe.
aha, w tesco tez sa takie. w dublinie :P

PG

Data: 2009-03-08 14:33:44
Autor: Olgierd
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sat, 07 Mar 2009 16:48:25 +0100, MK napisał(a):

W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z polki, sam skanujesz
przy kasie, sam przeciagasz karte i sam weryfikujesz.

W których? W Polsce?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-03-08 16:14:54
Autor: Michał Kurowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

W których? W Polsce?


Carrefur Express.
Na pewno np w Złotych Tarasach.

Data: 2009-03-08 15:44:14
Autor: Olgierd
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sun, 08 Mar 2009 16:14:54 +0100, Michał Kurowski napisał(a):

W których? W Polsce?

Carrefur Express.
Na pewno np w Złotych Tarasach.

Aha, w Warszawie. We Wrocławiu nie widziałem.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-03-08 08:54:20
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 11:44, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:

Aha, w Warszawie. We Wrocławiu nie widziałem.

No tak... WARSZAWA... :D

Olgierd, rozumiem ze jestes prawnikiem? Pytanie nie dokladnie zwiazane
z watkiem, ale tez o ID.

Dawniej mozna bylo otworzyc konto w banku korespondencyjnie i nie
przez kuriera. mBank tak mial na pewno.
Od jakiegos czasu jest kurier "w standardzie". Czy to rezultat zmian w
polskim prawie, czy reakcja bankow na fraud?

Data: 2009-03-08 16:19:19
Autor: Olgierd
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sun, 08 Mar 2009 08:54:20 -0700, bradley.st napisał(a):

Dawniej mozna bylo otworzyc konto w banku korespondencyjnie i nie przez
kuriera. mBank tak mial na pewno. Od jakiegos czasu jest kurier "w
standardzie". Czy to rezultat zmian w polskim prawie, czy reakcja bankow
na fraud?

Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Przepis mówi wyłącznie o formie pisemnej zawarcia umowy, od fraudów/prania pieniędzy są inne przepisy.

W Twoim przypadku jakieś zgrzyty mogą wynikać z faktu, że brakuje Tobie statusu rezydenta (acz w przepisach też brak zakazu zakładania rachunku przez nierezydentów). BRE ma swoje polityki i np. niechętnie zakłada rachunki bankowe spółkom w organizacji.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-03-08 17:23:43
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> wrote in message news:pan.2009.03.08.16.19.17rudak.org...

W Twoim przypadku jakieś zgrzyty mogą wynikać z faktu, że brakuje Tobie
statusu rezydenta (acz w przepisach też brak zakazu zakładania rachunku
przez nierezydentów).

AFAIR w przypadku kont nierezydentow kontroli sa poddawane wplywy na rachunek, a nie wyplywy jak w przypadku rezydentow. Po zmianach w prawie zezwalajacych na transfery do panstw OECD jest to zapewne latwiejsze, ale na pewno jakies 'niedogodnosci' po stronie banku sa...

MK

Data: 2009-03-08 16:17:44
Autor: animka
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Olgierd pisze:
Dnia Sat, 07 Mar 2009 16:48:25 +0100, MK napisał(a):

W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z polki, sam skanujesz
przy kasie, sam przeciagasz karte i sam weryfikujesz.

W których? W Polsce?

Tak, w Polsce, w Carrefour i Auchanie. To są dodatkowe kasy.

--
animka

Data: 2009-03-08 20:50:14
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
MK wrote:

Ja nie daje! Zazwyczaj sam przejezdzam w terminalach. Samodzielni tacy
jestesmy tutaj, no! :D

Zadna rewelacja. W sklepach typu Carrefour sam sobie bierze towar z
polki, sam skanujesz przy kasie, sam przeciagasz karte i sam
weryfikujesz. Calkowita samoobsluga, tylko 1 pracownik na 4 kasy zeby w
razie czego sluzyc pomoca. i kto jest bardziej samodzielny?

Hehe, jak kiedyś w Walmarcie tak płaciłem, to w miejscu na podpis
napisałem dla zabawy "reject". Oczywiście przeszło. :-)
Nie reklamowałem, ale ciekawe co by było, gdybym zareklamował to potem w
banku?

--
MiCHA

Data: 2009-03-07 20:45:45
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> writes:

NB, jesli dobrze pamietam, wedlug zlecen VISA USA sprzedawca nie moze
uzaleznic wykonania transakcji wazna karta od pokazania przez klienta
ID.

Zle pamietasz, latwo zreszta sprawdzic na stronie VISA USA.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-07 11:58:59
Autor: alex.orlinski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 14:45, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
"bradley.st" <bradley...@gazeta.pl> writes:
> NB, jesli dobrze pamietam, wedlug zlecen VISA USA sprzedawca nie moze
> uzaleznic wykonania transakcji wazna karta od pokazania przez klienta
> ID.

Zle pamietasz, latwo zreszta sprawdzic na stronie VISA USA.
--
Krzysztof Halasa

Co tez i uczynilem.

Za "Card Acceptance and Chargeback Management Guidelines for Visa
Merchants"

http://usa.visa.com/download/merchants/card_acceptance_guide.pdf

strona 32, "Requesting Cardholder ID":

"Merchants cannot make an ID a condition of acceptance. Therefore,
merchants cannot refuse to complete a purchase transaction because a
cardholder refuses to provide ID."

Data: 2009-03-08 14:25:04
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
alex.orlinski@gmail.com writes:

"Merchants cannot make an ID a condition of acceptance. Therefore,
merchants cannot refuse to complete a purchase transaction because a
cardholder refuses to provide ID."

O, to ciekawe - widocznie to sie zmienilo zupelnie niedawno.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-08 06:56:14
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 09:25, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:

O, to ciekawe - widocznie to sie zmienilo zupelnie niedawno.

Data na zaleceniach VISA: 31 lipca 2008 (ostatnia strona).

Szybki przeglad z google:

"Stores Can't Force You To Show ID With Your Credit Card" - 11 grudnia
2007

"Visa Officially Says Stores Cannot Deny Purchases If You Don't Show
ID" - 6 maja 2008

Data: 2009-03-08 15:03:45
Autor: MK
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote in message news:caeb1c12-88b9-496f-9b86-eddd54584c50e3g2000vbe.googlegroups.com...

Data na zaleceniach VISA: 31 lipca 2008 (ostatnia strona).

Szybki przeglad z google:

"Stores Can't Force You To Show ID With Your Credit Card" - 11 grudnia
2007

"Visa Officially Says Stores Cannot Deny Purchases If You Don't Show
ID" - 6 maja 2008

Szkoda, ze w PL prawo stanowia osoby, ktore o kartach wiedza tyle, ze sluza do wyciagania banknotow z bankomatu. No, ale powoli sie to zmienia... byly premier podobno sobie otworzyl konto, zapewne w PKO BP i dlatego juz chca podnoscia prowizje ;), obecny premier przekonal sie do karty bankomatowej, ktos jeszcze musi mu szepnac, ze mozna z niej korzystac w sklepach...

MK

Data: 2009-03-08 07:18:36
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 10:03, "MK" <ma...@interia.pl> wrote:

byly
premier podobno sobie otworzyl konto

NIE? Serio? W telewizji tutaj podawali jak nie mial, a teraz cisza!
Dlaczego nie informuje sie swiatowej opinii publicznej o takim
wydarzeniu? :)

Data: 2009-03-08 19:00:42
Autor: xbartx
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On Sun, 8 Mar 2009 07:18:36 -0700 (PDT)
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote:

NIE? Serio? W telewizji tutaj podawali jak nie mial, a teraz cisza!
Dlaczego nie informuje sie swiatowej opinii publicznej o takim
wydarzeniu? :)

Ja raz rano w radiu jakimś słyszałem, jak się nabijali, że "premier 1k"
otworzył konto bankowe internetowe i nawet upoważnił Alika do
korzystania ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2009-03-08 11:08:19
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 14:00, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:

Ja raz rano w radiu jakimś słyszałem, jak się nabijali, że "premier 1k"
otworzył konto bankowe internetowe i nawet upoważnił Alika do
korzystania ;)

Szybki look w google "alik+kaczynski" daje jakiegos fotografa: Alik
Keplicz. Nadworny paparazzi?

Przepraszam, niektore zarty trzeba mi wyjasniac :D

Data: 2009-03-08 19:13:44
Autor: xbartx
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On Sun, 8 Mar 2009 11:08:19 -0700 (PDT)
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote:

Przepraszam, niektore zarty trzeba mi wyjasniac :D

No w sumie fakt trochę popłynąłem, przepraszam:

Alik - kot premiera
premier 1k - premier tysiąclecia

Poza tym dwĂłja z google > hint: Alik kot - to juĹź klasyka podobno ;) http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Kot_Jaros%C5%82awa

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2009-03-08 11:17:30
Autor: bradley.st
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 8 Mar, 14:13, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:

Poza tym dwója z google

Ale jak mialem wrzucic w google "Alik kot" jak nie wiedzialem ze to
kot? :D

Dzieki za wyjasnienie!

Data: 2009-03-08 19:20:20
Autor: xbartx
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On Sun, 8 Mar 2009 11:17:30 -0700 (PDT)
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> wrote:

Ale jak mialem wrzucic w google "Alik kot" jak nie wiedzialem ze to
kot? :D

No dobra dwója z domyślności ;)

Dzieki za wyjasnienie!

Na zdrowie!


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2009-03-08 18:22:55
Autor: Krzysztof Halasa
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
"bradley.st" <bradley.st@gazeta.pl> writes:

Data na zaleceniach VISA: 31 lipca 2008 (ostatnia strona).

Szybki przeglad z google:

"Stores Can't Force You To Show ID With Your Credit Card" - 11 grudnia
2007

No, to napisalem.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-03-07 21:51:19
Autor: Jacek Erazmus
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
On 7 Mar, 16:01, "Mem" <n...@spam.pl> wrote:
Witam,

Czy w Polsce jest zwyczaj proszenia o jakis dokument tozsamosci ze zdjeciem
w przyadku jak ktos placi karta debetowa/kredytowa? W sumie nigdy sie z tym
nie spotkalem, natomiast w Stanach bylo to na porzadku dziennym...zazwyczaj
wsrod ludzi mlodych.

Czy sprzedawczynie w Polsce nie maja prawa prosic o jakis ID, a moze nie
prosza, bo po prostu im sie nie chce. Wlasnie mi sie przypomnialo, ze w
monopolu prosza, wiec moze to drugie.



Przy wypłacie kartą gotówki na poczcie pracownik poprosił mnie o
dowód.

--
pozdrawiam,
Erazmus

Data: 2009-03-08 16:19:58
Autor: Michał Kurowski
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Przy wypłacie kartą gotówki na poczcie pracownik poprosił mnie o
dowód.


Ciekawe.
Są KK ze zdjęciem. Czy to coś zmienia ?
Realnie - bo prawnie na pewno nie ;-)

Data: 2009-03-08 21:37:52
Autor: jay7
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
 "Mem" <no@spam.pl> wrote:
Witam,

Czy w Polsce jest zwyczaj proszenia o jakis dokument tozsamosci ze zdjeciem w przyadku jak ktos placi karta debetowa/kredytowa? W sumie nigdy sie z tym nie spotkalem, natomiast w Stanach bylo to na porzadku dziennym...zazwyczaj wsrod ludzi młodych.

W Polsce też normalka w sklepach z częściami komputerowymi, aparatami fotograficznymi. W komputroniku (chyba) proszą każdego niezależnie od kwoty. Podobno dlatego, że takie sklepy cel to ulubiony cel wycieczki złodziei kart płatniczych. Poza tym, nie zdarzyło mi się nigdy.

M.

Data: 2009-03-08 21:50:13
Autor: Robert Kois
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Dnia Sun, 8 Mar 2009 21:37:52 +0100, jay7 napisał(a):

Czy w Polsce jest zwyczaj proszenia o jakis dokument tozsamosci ze zdjeciem w przyadku jak ktos placi karta debetowa/kredytowa? W sumie nigdy sie z tym nie spotkalem, natomiast w Stanach bylo to na porzadku dziennym...zazwyczaj wsrod ludzi młodych.
W Polsce też normalka w sklepach z częściami komputerowymi, aparatami fotograficznymi. W komputroniku (chyba) proszą każdego niezależnie od kwoty.

No i znowu mnie nie poproszono (jakieś 450zł płaciłem pół roku temu), może
przy goldach nie proszą ;).

--
Kojer

Data: 2009-03-09 12:06:13
Autor: Robert Tomasik
Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem
Użytkownik "Mem" <no@spam.pl> napisał w wiadomości news:gou2p3$kbe$1nemesis.news.neostrada.pl...


W Polsce jeszcze się nie spotkałem z takim żądaniem, natomiast zdarzyło mi się coś takiego dwa razy w Czechach.

Platnosc karta, a okazywanie ID ze zdjeciem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona