Witam!

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB. Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu wskoczyła automatycznie taryfa normalna. Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana promocja nigdy bym nie brał nowych warunków promocyjnych tylko dalejk opłacał 45 zł za 5 GB. Czy da się coś teraz z tym gównem zrobić oprócz wypowiedzenia tym oszustom umowy? Mial ktoś podobną sytuację?

Pozdrawiam

--

W dniu 2011-01-29 14:09, D pisze:

Witam!

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB.
Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie
proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu wskoczyła
automatycznie taryfa normalna. Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana
promocja nigdy bym nie brał nowych warunków promocyjnych tylko dalejk opłacał
45 zł za 5 GB. Czy da się coś teraz z tym gównem zrobić oprócz wypowiedzenia
tym oszustom umowy? Mial ktoś podobną sytuację?

Przedłuż na kolejny rok.

Obecnie po zakończeniu umowy cena promocyjna trwa nadal, widocznie rok temu były inne warunki. Nic nowego, popularny sposób u Telekomów, zwłaszcza w Neostradzie.

--
Liwiusz

Użytkownik "D" <lubelkaWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:2679.000001ed.4d44119enewsgate.onet.pl...

Witam!

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB.
Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie
proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu wskoczyła
automatycznie taryfa normalna. Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana
promocja nigdy bym nie brał nowych warunków promocyjnych tylko dalejk opłacał
45 zł za 5 GB. Czy da się coś teraz z tym gównem zrobić oprócz wypowiedzenia
tym oszustom umowy? Mial ktoś podobną sytuację?

Oszustwa zgłasza się do prokuratury. Można też równolegle założyć sprawę cywilną.

Dnia Sat, 29 Jan 2011 14:49:03 +0100, tl napisał(a):

Oszustwa zgłasza się do prokuratury. Można też równolegle założyć sprawę cywilną.

O co?
"Wysoki sądzie, zamierzam udowodnić, że pozwany ściśle przestrzegał zapisów
podpisanej umowy" ?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS
i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:4njfm9pivgyc.dlglepper.institute.com...

Dnia Sat, 29 Jan 2011 14:49:03 +0100, tl napisał(a):

Oszustwa zgłasza się do prokuratury. Można też równolegle założyć sprawę
cywilną.

O co?
"Wysoki sądzie, zamierzam udowodnić, że pozwany ściśle przestrzegał zapisów
podpisanej umowy" ?

Czy napisałem nieprawdę ? Czy widzialeś jego umowę ? Bo on sam obwinia operatora o oszustwo, a to kwalifikuje się do takiego postępowania.

Dnia Sat, 29 Jan 2011 19:28:00 +0100, tl napisał(a):

Czy napisałem nieprawdę ? Czy widzialeś jego umowę ? Bo on sam obwinia operatora o oszustwo, a to kwalifikuje się do takiego postępowania.

on ich tylko nazywa oszustami, bez precyzowania, że ma na myśli dokładnie
to działanie. To Ty pierwszy zasugerowałeś, że akurat to o czym pisał, to
być może oszustwo

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Trole sa niekonsekwetne.... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:1mg6jrgpslnby$.dlglepper.institute.com...

To Ty pierwszy zasugerowałeś, że akurat to o czym pisał, to
być może oszustwo

Możesz zacytować fragment z taką sugestią ?

Dnia Sun, 30 Jan 2011 09:57:32 +0100, tl napisał(a):

To Ty pierwszy zasugerowałeś, że akurat to o czym pisał, to
być może oszustwo

Możesz zacytować fragment z taką sugestią ?

"Oszustwa zgłasza się do prokuratury" - to jest pierwsze wystąpienie słowa
"oszustwo" w tym wątku, wcześniej nie było o tym mowy.
Jeżeli to była ironia, to bardzo niskiej jakości i nikt nie rozpoznał.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Przeczytac pare ksiazek i nie trzeba byc trolem..." - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:1fy4ze633mu8a$.dlglepper.institute.com...

Dnia Sun, 30 Jan 2011 09:57:32 +0100, tl napisał(a):

To Ty pierwszy zasugerowałeś, że akurat to o czym pisał, to
być może oszustwo

Możesz zacytować fragment z taką sugestią ?

"Oszustwa zgłasza się do prokuratury" - to jest pierwsze wystąpienie słowa
"oszustwo" w tym wątku, wcześniej nie było o tym mowy.
Jeżeli to była ironia, to bardzo niskiej jakości i nikt nie rozpoznał.

Użycie słowa stwierdzającego stan prawny nie jest ironią i nie jest sugestią zaistnienia oszustwa. To po prostu stwierdzenie faktu, tylko znowu nie pomyl z POtwierdzeniem.

Dnia Sun, 30 Jan 2011 14:23:47 +0100, tl napisał(a):

Użycie słowa stwierdzającego stan prawny nie jest ironią i nie jest sugestią zaistnienia oszustwa. To po prostu stwierdzenie faktu, tylko znowu nie pomyl z POtwierdzeniem.

TO przytocz jeszcze parę innych stanów prawnych, może zasady dotyczące
morderstwa albo oszustwa giełdowego, nie ograniczaj się.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:5ex1edvdv9vm.dlglepper.institute.com...

Dnia Sun, 30 Jan 2011 14:23:47 +0100, tl napisał(a):

Użycie słowa stwierdzającego stan prawny nie jest ironią i nie jest sugestią
zaistnienia oszustwa. To po prostu stwierdzenie faktu, tylko znowu nie pomyl
z POtwierdzeniem.

TO przytocz jeszcze parę innych stanów prawnych, może zasady dotyczące
morderstwa albo oszustwa giełdowego, nie ograniczaj się.

A to dotyczy pytania zawartego w wątku ? Dzięki za pozwolenie od naczelnego netykietowego policjanta grupowego ale
jednak ograniczę się do meritum zawartego w pytaniu wątkotworcy. EOT

Dnia Sun, 30 Jan 2011 18:30:20 +0100, tl napisał(a):

A to dotyczy pytania zawartego w wątku ?

dotyczy w równym stopniu co informacja co można zrobić w przypadku
oszustwa.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"G1 za 49zł to chyba dobry pomysl.  Tak tez i pomyslalem i kupilem a co" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

W dniu 2011-01-30 18:30, tl pisze:

jednak ograniczę się do meritum zawartego w pytaniu wątkotworcy. EOT

Po co zatem pisałeś o oszustwie?

--
Liwiusz

Użytkownik "D" <lubelkaWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:2679.000001ed.4d44119enewsgate.onet.pl...

Witam!

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB.
Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie
proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach.

Mial przyjechac prezes Play-a i powiedziec ze "promocja sie panu konczy"?
Ta karta SIM siedzi w modemie? Moze nie mieli jak zadzwonic :))

Po prostu wskoczyła
automatycznie taryfa normalna. Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana
promocja nigdy bym nie brał nowych warunków promocyjnych tylko dalejk opłacał
45 zł za 5 GB.

Tzn jak miala sie zakonczyc ta promocja?
Wziales wyzszy pakiet w tej samej cenie, promocja sie skonczyla i placisz drozej.
No chyba normalne ze po okresie promocyjnym sa normalne stawki?

Czy da się coś teraz z tym gównem zrobić oprócz wypowiedzenia
tym oszustom umowy? Mial ktoś podobną sytuację?

Dobra rada: czytaj umowy ktore podpisujesz. Jak masz kiepska pamiec to ustaw sobie przypomnienie w telefonie: "umowa mi sie konczy - zloz wypowiedzenie".
Zanim tego nie zrobisz, nie podpisuj zadnych umow promocyjnych bo potem znowu bedziesz plakal jaka to ta firma niedobra bo nie zadzwonila.

Nikt Cie tu nie oszukał kolego - pretensje miej wyłącznie do siebie.

josefff

"D" napisał:

Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana promocja

Zaskarż tych, którzy przed tobą ukrywali tę "zasraną" wiedzę.
Dane i adres do pozwu możesz przepisać ze stopki, umieszczonej w regulaminie tej "zasranej" promocji, razem z treścią punktu 4., który możesz przedstawić w sądzie, dowodząc swojej "zasranej" krzywdy.

JoteR

On Sat, 29 Jan 2011 14:09:50 +0100,  D wrote:

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB. Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu wskoczyła automatycznie taryfa normalna. Gdybym wiedział, że tak się zakończy to zasrana promocja nigdy bym nie brał nowych warunków promocyjnych tylko dalejk opłacał 45 zł za 5 GB. Czy da się coś teraz z tym gównem zrobić oprócz wypowiedzenia tym oszustom umowy?

to samo co zwykle - czytac dokladnie regulamin promocji ? 35 zl to w koncu nie tak duzo jak za wlasna niefrasobliwosc.

I jeszcze sobie przypomniec czy sie nie odbiera polaczen anonimowych z
definicji, bo moze dzwonili.

Mial ktoś podobną sytuację?

TP w sprawie neostrady lojalnie dzwoni i ostrzega, no ale tam ceny
wyzsze. A taka Era tez dzwoni i proponuje nowe swietne umowy, ale nie
zawsze ostrzega "promocja sie skonczy i obudzisz sie pan z reka w
nocniku"..

J.

Użytkownik "D" <lubelkaWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:2679.000001ed.4d44119enewsgate.onet.pl...

Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 GB.
Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie
proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu wskoczyła

Tak jest u wszystkich operatorów internetowych. Po okresie promocji dużo drożej. Samemu trzeba terminów pilnować.
Każdy płaci frycowe za siebie.

spa <sp@am.er> napisał(a):

Użytkownik "D" <lubelkaWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:2679.000001ed.4d44119enewsgate.onet.pl...
> Przedłużyłem ponad rok temu umowę na internet z Play. Płaciłem 45 zł za 10 > GB.
> Po roku przyszła mi faktura na 80 zł. Nikt do mnie nie dzwonił, nikt nie
> proponował przedłużenia umowy na promocyjnych warunkach. Po prostu > wskoczyła

Tak jest u wszystkich operatorów internetowych. Po okresie promocji dużo drożej. Samemu trzeba terminów pilnować.
Każdy płaci frycowe za siebie.

Wolę nie podpiswyać zadnych umów jeśli nie muszę. Chociażby dlatego że w
przypadku nie zapłącenia nie dostaję informacji ze będą mi otwierali parasol w
dupie. Bez abonamentu w przypadku zakupienia doladowania dostaję się list
pochwalny ze dziękują. Masz rację. Terminów trzeba pilnować bo system jest
obliczony na zapominalskich. Zapisy w umowach są z reguły jednoznaczne. Pzred
końcem trzeba wypowiedzieć albo przechodzi sie z automatu na z reguly gorsze
warunki. To chyba można wypowiedzieć w minutę po podpisaniu. Mieć przygotowany
druczek i załatwić sprawę od początku do końca w pierwszym podejściu. Dawno
nie podpisywałęm żadnej umowy abonamentowej. Czy Informacja o nie pzredlużaniu
moze być zrobiona w dowolnym momencie trwania umowy czy na przyklad jest zapis
ze w dwóch ostatnich tygodniach trwania?  --