Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Play a "okres ochronny"

Play a "okres ochronny"

Data: 2010-06-27 22:59:15
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sun, 27 Jun 2010 01:43:04 +0200,  scream wrote:
"Dobrze, to niech się pan przeniesie do Play, ale za pół roku kończy im się
okres ochronny i wtedy dopiero pan zobaczy i pożałuje swojej decyzji!"

Zapytuję więc was, drodzy grupowicze, co się stanie za te pół roku - co
zobaczę i dlaczego mam wtedy żałować swojej decyzji o przejściu do Play?
Rozumiem, że zmienią się wtedy stawki MTR, ale jaki wpływ będzie to miało
na sytuację obecnych klientów?

Play zbankrutuje a klienci uslysza "polaczenie nie moze byc
zrealizowane z powodu niezaplaconych faktur" :-)

I czy ktokolwiek o zdrowych zmysłach naprawdę myśli, że Play wtedy podniesie ceny, co byłoby dla nich strzałem w stopę?

No ale czy mozna obnizac ceny nie patrzac na koszta ? W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

J.

Data: 2010-06-27 23:45:53
Autor: scream
Play a "okres ochronny"
Dnia Sun, 27 Jun 2010 22:59:15 +0200, J.F. napisał(a):

W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

Mysle, ze warunki nie beda gorsze.
Wez pod uwage, ze gdyby nie Play, to nadal bysmy placili za minute 60-80
groszy!

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-06-28 00:03:32
Autor: Piotr
Play a "okres ochronny"


W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.


Raczej zlikwidują usługi typu zbieranie minut za połączenia przychodzące lub dawanie gratisowych SMS'ów do wszystkich sieci.
Podwyżka abonamentu raczej nie chodzi w grę, podobnie jak zmiana ceny minuty połączenia, ewentualnie podniosą cenę lub zlikwidują darmowe połączenia we własnej sieci i na stacjonarne.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2010-06-28 07:33:02
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Mon, 28 Jun 2010 00:03:32 +0200,  Piotr wrote:
W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

Raczej zlikwidują usługi typu zbieranie minut za połączenia przychodzące

To akurat funkcjonuje w Erze od dawna i ma zdrowe ekonomiczne podstawy
w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)

lub dawanie gratisowych SMS'ów do wszystkich sieci.

To chyba tez ma zdrowe podstawy - MTR na na SMS nie ma :-)

Podwyżka abonamentu raczej nie chodzi w grę,

A to jest naturalna ciagota operatorow - jak najwysze abonamenty,
gwarantowane umowa. Oczywiscie za ten abonament cos trzeba klientowi
dac.

podobnie jak zmiana ceny minuty połączenia,

i tu bym nie byl taki pewny. Z jednej strony ceny spadaja, z drugiej -
nie mamy juz najnizszych cen w Europie ? Z trzeciej - pozostali operatorzy utrzymuja spora cene minuty i niski
koszt minuty w abonamencie - trzeba jakos namowic klienta na wysoki
abonament :-)

ewentualnie podniosą cenę lub zlikwidują darmowe połączenia we własnej sieci i na stacjonarne.

Jesli nawet, to w niewielkim stopniu = to przyciaga klientow, i to
dwoch czy wiecej naraz.
A stopniowo sie przeciez uwalniaja od roamingu plusa, wiec nie bedzie
na to nacisku.

J.

Data: 2010-06-28 08:12:32
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 28-06-10 7:33, J.F. pisze:

W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

Raczej zlikwidują usługi typu zbieranie minut za połączenia przychodzące

w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)

W sumie racja.

lub dawanie gratisowych SMS'ów do wszystkich sieci.

To chyba tez ma zdrowe podstawy - MTR na na SMS nie ma :-)

Ktoś tu niedawno twierdził że jest i to dosyć wysoki.

A stopniowo sie przeciez uwalniaja od roamingu plusa, wiec nie bedzie
na to nacisku.

W dużych miastach już dawno się uwolnili, siakieś 1,5-2 lata Play via 2G jestem :-D. Via Plus to dopiera była nędza-(


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-28 09:14:14
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i09ego$mb3$1inews.gazeta.pl...
W dniu 28-06-10 7:33, J.F. pisze:

W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

Raczej zlikwidują usługi typu zbieranie minut za połączenia przychodzące

w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)

W sumie racja.

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów zestawienia połączenia.
To oficjalnie. Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie zjeżdżała ze stawkami dla
ciemnejmasy poniżej stawek MTR. W założeniu UKE wartości którymi rozliczają się między sobą
operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje. Co to oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo mocno na nią psioczą ale
przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3. Dowód ? Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie czyli MTR=0 . Kiedyś
dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić u ponownie u nas ? Domniemany
beneficjent wyższego MTR -> play i bąknął o tym rzecznik plusa. Kto obruszył się jak diabeł po święconej
wodzie ? Rzecznik oranża i przywołał do szeregu rzecznika plusa. To chyba o czymś świadczy ?

Data: 2010-06-28 09:41:39
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 28-06-10 9:14, tl pisze:

W ciagu pol roku raczej nic istotnego sie nie stanie, ale w dluzszym
czasie ... albo sie beda musieli klienci Play przyzwyczaic do gorszych
warunkow, albo inni tez obniza.

Raczej zlikwidują usługi typu zbieranie minut za połączenia przychodzące

w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)

W sumie racja.

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia.

Symetryczny tak, asymetryczny niezbyt.

To oficjalnie. Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie
zjeżdżała ze stawkami dla
ciemnejmasy poniżej stawek MTR. W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą
operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Owszem, z grubsza.

  Co to
oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo mocno
na nią psioczą ale
przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3.

Jeżeli op jest nastawiony na transfer zysków za granicę to musi doić swoich użyszkodników, jeżeli nie, może mieć płaską stawkę. Proste jak drut.

  Dowód ?
Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie
czyli MTR=0 .

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski jest zdecydowanie lepszy niż amerykański. Do tego model amerykański zniszczyłby Playa błyskawicznie. Niestety. I nadal byś miał stawkę 80gr za minutę. Bo po co obniżać?

  Kiedyś
dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić u ponownie u nas
? Domniemany
beneficjent wyższego MTR ->  play i bąknął o tym rzecznik plusa. Kto obruszył
się jak diabeł po święconej
wodzie ? Rzecznik oranża i przywołał do szeregu rzecznika plusa. To chyba o
czymś świadczy ?

Rzecznik Playa chciał zabójczego dla swojej sieci rozwiązania? Czy ja coś źle rozumiem?


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-28 19:21:45
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i09jnl$bld$1inews.gazeta.pl...
W dniu 28-06-10 9:14, tl pisze:

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia.

Symetryczny tak, asymetryczny niezbyt.

Spoglądasz przez pryzmat narzucony marketoidalnie. Należy porównywać ogół kosztów, bilans całości
ruchu. Zresztą być może niedługo przejdą na model kosztowy.


To oficjalnie. Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie
zjeżdżała ze stawkami dla
ciemnejmasy poniżej stawek MTR. W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą
operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Owszem, z grubsza.

 Co to
oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo mocno
na nią psioczą ale
przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3.

Jeżeli op jest nastawiony na transfer zysków za granicę to musi doić swoich użyszkodników, jeżeli nie, może mieć płaską stawkę. Proste jak drut.

Wszystko zależy od modelu biznesowego i właścicieli. No i zarządu w Polsce. Jeśli
potrafiliby negocjować rozsądne transfery kasy, a nie wpływy do swojego portfela
to byłoby znośnie. A tak utrzymujemy globalne spółki.


 Dowód ?
Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie
czyli MTR=0 .

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski jest zdecydowanie lepszy niż amerykański. Do tego model amerykański zniszczyłby Playa błyskawicznie. Niestety. I nadal byś miał stawkę 80gr za minutę. Bo po co obniżać?

Wiesz, bawię się też w voipa. Dzwoniąc na ichnie numery nie ma różnicy czy to stacjonarny, czy komórkowy.
Obydwa połączenia jednakowo tańsze od połączeń na polskie stacjonarne. Może masz nieścisłe informacje ?


 Kiedyś
dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić u ponownie u nas
? Domniemany
beneficjent wyższego MTR ->  play i bąknął o tym rzecznik plusa. Kto obruszył
się jak diabeł po święconej
wodzie ? Rzecznik oranża i przywołał do szeregu rzecznika plusa. To chyba o
czymś świadczy ?

Rzecznik Playa chciał zabójczego dla swojej sieci rozwiązania? Czy ja coś źle rozumiem?

Zabójczego ? Zresztą pogooglaj sobie we własnym zakresie.

Data: 2010-06-28 21:46:22
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 28-06-10 19:21, tl pisze:

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia.

Symetryczny tak, asymetryczny niezbyt.

Spoglądasz przez pryzmat narzucony marketoidalnie. Należy porównywać ogół
kosztów, bilans całości
ruchu. Zresztą być może niedługo przejdą na model kosztowy.

Może tak a może nie.


To oficjalnie. Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie
zjeżdżała ze stawkami dla
ciemnejmasy poniżej stawek MTR. W założeniu UKE wartości którymi
rozliczają
się między sobą
operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Owszem, z grubsza.

  Co to
oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo
mocno
na nią psioczą ale
przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3.

Jeżeli op jest nastawiony na transfer zysków za granicę to musi doić
swoich użyszkodników, jeżeli nie, może mieć płaską stawkę. Proste jak
drut.

Wszystko zależy od modelu biznesowego i właścicieli. No i zarządu w Polsce.
Jeśli
potrafiliby negocjować rozsądne transfery kasy, a nie wpływy do swojego
portfela
to byłoby znośnie. A tak utrzymujemy globalne spółki.

Tylko po co udawać że Centertel, Polkomtel, czy PTC to są jakieś niezależne spółki?


  Dowód ?
Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie
czyli MTR=0 .

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański. Do tego model amerykański
zniszczyłby Playa błyskawicznie. Niestety. I nadal byś miał stawkę 80gr za
minutę. Bo po co obniżać?

Wiesz, bawię się też w voipa. Dzwoniąc na ichnie numery nie ma różnicy czy
to stacjonarny, czy komórkowy.
Obydwa połączenia jednakowo tańsze od połączeń na polskie stacjonarne. Może
masz nieścisłe informacje ?

Na razie ta grupa jest poświęcona połączeniom via gsm,umts. Do voipów znajdz sobie dedykowaną grupę.



--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-29 00:07:57
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i0au6h$38e$1inews.gazeta.pl...
W dniu 28-06-10 19:21, tl pisze:


Wiesz, bawię się też w voipa. Dzwoniąc na ichnie numery nie ma różnicy czy
to stacjonarny, czy komórkowy.
Obydwa połączenia jednakowo tańsze od połączeń na polskie stacjonarne. Może
masz nieścisłe informacje ?

Na razie ta grupa jest poświęcona połączeniom via gsm,umts. Do voipów znajdz sobie dedykowaną grupę.

O! Nie umiemy dyskutować ? Czy może wyciągać wnioski i spojrzeć szerzej na zagadnienie ?
Tak czy inaczej nie mam zamiaru być pouczanym przez kogokolwiek o Twoim poziomie kultury dyskusji.
EOT

Data: 2010-06-29 08:39:47
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 29-06-10 0:07, tl pisze:

W dniu 28-06-10 19:21, tl pisze:


Wiesz, bawi� si� te� w voipa. Dzwoni�c na ichnie numery nie ma r�nicy
czy
to stacjonarny, czy kom�rkowy.
Obydwa po��czenia jednakowo ta�sze od po��cze� na polskie stacjonarne.
Mo�e
masz nie�cis�e informacje ?

Na razie ta grupa jest po�wi�cona po��czeniom via gsm,umts. Do voip�w
znajdz sobie dedykowanďż˝ grupďż˝.

O! Nie umiemy dyskutowaďż˝

samokrytyczny jesteś

  ? Czy moďż˝e wyciďż˝gaďż˝ wnioski i spojrzeďż˝ szerzej na
zagadnienie ?

szerzej to można ale trzeba trzymać się tematyki grupy.

Tak czy inaczej nie mam zamiaru byďż˝ pouczanym przez kogokolwiek o Twoim
poziomie kultury dyskusji.
EOT

Niech Ci będzie
EOT


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-29 23:15:56
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Mon, 28 Jun 2010 09:41:39 +0200,  ALEX wrote:
W dniu 28-06-10 9:14, tl pisze:
Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie
czyli MTR=0 .

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.

No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)

Do tego model amerykański zniszczyłby Playa błyskawicznie. Niestety.

Nie. Tylko Play musialby odpowiednio wiecej zainwestowac.

No ale skoro teraz Play inwestuje mniej .. to kto do niego doplaca ?
Ci panstwo ? :-)

I nadal byś miał stawkę 80gr za minutę. Bo po co obniżać?

Bo w Play byloby np 65gr.

Jakos tak w praktyce w USA stawki byly duzo nizsze niz u nas.

Rzecznik Playa chciał zabójczego dla swojej sieci rozwiązania? Czy ja coś źle rozumiem?

Cos takiego chcial. Czy to bylo naprawde, czy pod publiczke, to juz
sie chyba nie dowiemy. Choc w sumie moglo mu to naprawde odpowiadac.

J.

Data: 2010-06-30 07:47:24
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 29-06-10 23:15, J.F. pisze:

Najbardziej
zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli każdy płaci za siebie
czyli MTR=0 .

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.

No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)

Jakby nie patrzeć zna te rozwiązania. W praktyce.


Jakos tak w praktyce w USA stawki byly duzo nizsze niz u nas.

Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 08:15:17
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:


Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.


   Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 08:25:14
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 8:15, Liwiusz pisze:
ALEX pisze:


Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.


Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz
po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

Skąd wiesz że będzie to kilka groszy? A nie kilkadziesiąt? Bo jak patrzę na różnicą między stawką mtr a stawką za minutę do Play, to mam wrażenie że za takie przychodzące to zdrowo by się buliło.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 08:36:02
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:
W dniu 30-06-10 8:15, Liwiusz pisze:
ALEX pisze:


Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.


Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz
po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

Skąd wiesz że będzie to kilka groszy? A nie kilkadziesiąt? Bo jak patrzę na różnicą między stawką mtr a stawką za minutę do Play, to mam wrażenie że za takie przychodzące to zdrowo by się buliło.


   MTR to teraz taka zasłona dymna, uzasadniająca wyższe stawki. Gdyby jej nie było, to nie byłoby żadnego uzasadnienia, aby połączenie odebrane i wykonane kosztowało więcej niż połączenie wewnątrzsieciowe, ostatecznie jak na stacjonarne.

   Podejrzewam, że wymogłoby to też większą konkurencję. W sytuacji, kiedy rozmówca wiedziałby, że płaci również za przychodzące, większą uwagę by zwrócił na to, ile musi płacić, i gdzie mogłoby być taniej.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 09:01:16
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 8:36, Liwiusz pisze:

Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.


Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz
po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

Skąd wiesz że będzie to kilka groszy? A nie kilkadziesiąt? Bo jak
patrzę na różnicą między stawką mtr a stawką za minutę do Play, to mam
wrażenie że za takie przychodzące to zdrowo by się buliło.


MTR to teraz taka zasłona dymna, uzasadniająca wyższe stawki. Gdyby jej
nie było, to nie byłoby żadnego uzasadnienia, aby połączenie odebrane i
wykonane kosztowało więcej niż połączenie wewnątrzsieciowe, ostatecznie
jak na stacjonarne.

Ale nadal nie potrafisz podać dlaczego miałoby być kilka groszy, a nie kilkadziesiąt. W USA może, w Europie bardzo wątpliwe. Za wielu próżniaków mamy do utrzymania, a i socjalizmem mocno zalatuje :-/

Podejrzewam, że wymogłoby to też większą konkurencję. W sytuacji, kiedy
rozmówca wiedziałby, że płaci również za przychodzące, większą uwagę by
zwrócił na to, ile musi płacić, i gdzie mogłoby być taniej.

A teraz jest inaczej? Nie dzwonię do Play bo drogo.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 09:34:29
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:


Ale nadal nie potrafisz podać dlaczego miałoby być kilka groszy, a nie

    Z tego samego powodu, dlaczego teraz w sieci płacisz prawie nic, a na stacjonarne kilka groszy.

A teraz jest inaczej? Nie dzwonię do Play bo drogo.

   Powtórzę: gdybyś, oprócz wychodzących, płacił również za przychodzące, miałbyś większą motywację do zmiany operatora -> większa konkurencja -> większa walka o klienta -> niższe ceny. Przecież fakt, że do Play płaci się drożej, i to  nieproporcjonalnie drożej w porównaniu do stawek MTR, wynika z faktu, że klientom nie chce się wybierać lepszej oferty. Wyższa cena im odpowiada.

   Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 10:29:14
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 9:34, Liwiusz pisze:
ALEX pisze:


Ale nadal nie potrafisz podać dlaczego miałoby być kilka groszy, a nie

Z tego samego powodu, dlaczego teraz w sieci płacisz prawie nic, a na
stacjonarne kilka groszy.

Ale to przychodzący zapłaci. A że w cennikach będzie to pięknie wyglądało? To się złapie na cyrograf kolejnych naiwnych.

A teraz jest inaczej? Nie dzwonię do Play bo drogo.

Powtórzę: gdybyś, oprócz wychodzących, płacił również za przychodzące,
miałbyś większą motywację do zmiany operatora -> większa konkurencja ->
większa walka o klienta -> niższe ceny. Przecież fakt, że do Play płaci
się drożej, i to nieproporcjonalnie drożej w porównaniu do stawek MTR,
wynika z faktu, że klientom nie chce się wybierać lepszej oferty. Wyższa
cena im odpowiada.

Czyli ja źle wybrałem? Mam Play i płaską stawkę do wszystkich. Nie wnikam do kogo dzwonię bo mam jedną stawkę do wszystkich. Znajdź mi coś lepszego.

Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie
dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

Jakoś mogę -> czerwona słuchawka w Nokii, od lat.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 10:31:50
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:


Ale to przychodzący zapłaci. A że w cennikach będzie to pięknie wyglądało? To się złapie na cyrograf kolejnych naiwnych.

   Ojej, teraz też jest wybór - można wybrać drogo, albo tanio. Nic nie wskazuje na to, że w przypadku płatnych rozmów przychodzących do wyboru byłoby tylko drogo.



A teraz jest inaczej? Nie dzwonię do Play bo drogo.

Powtórzę: gdybyś, oprócz wychodzących, płacił również za przychodzące,
miałbyś większą motywację do zmiany operatora -> większa konkurencja ->
większa walka o klienta -> niższe ceny. Przecież fakt, że do Play płaci
się drożej, i to nieproporcjonalnie drożej w porównaniu do stawek MTR,
wynika z faktu, że klientom nie chce się wybierać lepszej oferty. Wyższa
cena im odpowiada.

Czyli ja źle wybrałem? Mam Play i płaską stawkę do wszystkich. Nie wnikam do kogo dzwonię bo mam jedną stawkę do wszystkich. Znajdź mi coś lepszego.

   a jaką masz stawkę do wszystkich?


Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie
dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

Jakoś mogę -> czerwona słuchawka w Nokii, od lat.


   Dobrze wiesz, że nie o to chodzi.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 10:52:00
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 10:31, Liwiusz pisze:
ALEX pisze:


Ale to przychodzący zapłaci. A że w cennikach będzie to pięknie
wyglądało? To się złapie na cyrograf kolejnych naiwnych.

Ojej, teraz też jest wybór - można wybrać drogo, albo tanio. Nic nie
wskazuje na to, że w przypadku płatnych rozmów przychodzących do wyboru
byłoby tylko drogo.

Ale wtedy będzie łątwiej.



A teraz jest inaczej? Nie dzwonię do Play bo drogo.

Powtórzę: gdybyś, oprócz wychodzących, płacił również za przychodzące,
miałbyś większą motywację do zmiany operatora -> większa konkurencja ->
większa walka o klienta -> niższe ceny. Przecież fakt, że do Play płaci
się drożej, i to nieproporcjonalnie drożej w porównaniu do stawek MTR,
wynika z faktu, że klientom nie chce się wybierać lepszej oferty. Wyższa
cena im odpowiada.

Czyli ja źle wybrałem? Mam Play i płaską stawkę do wszystkich. Nie
wnikam do kogo dzwonię bo mam jedną stawkę do wszystkich. Znajdź mi
coś lepszego.

a jaką masz stawkę do wszystkich?

29 groszy + siakieś obniżki, ale ja mało dzwonię więc nie interesuje się nimi. I jeszcze jedno chcę mieć MNO.


Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie
dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

Jakoś mogę -> czerwona słuchawka w Nokii, od lat.


Dobrze wiesz, że nie o to chodzi.

a o co?

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 10:58:45
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:


Ojej, teraz też jest wybór - można wybrać drogo, albo tanio. Nic nie
wskazuje na to, że w przypadku płatnych rozmów przychodzących do wyboru
byłoby tylko drogo.

Ale wtedy będzie łątwiej.

   IMHO nie - ponieważ ludzie, wiedząc że będą płacić za odebrane, większą wagę będą przykładać do cen, a nie do marki, prestiżu, przyzwyczajenia itp.



Czyli ja źle wybrałem? Mam Play i płaską stawkę do wszystkich. Nie
wnikam do kogo dzwonię bo mam jedną stawkę do wszystkich. Znajdź mi
coś lepszego.

a jaką masz stawkę do wszystkich?

29 groszy + siakieś obniżki, ale ja mało dzwonię więc nie interesuje się nimi. I jeszcze jedno chcę mieć MNO.

   Jeśli zatem wybierałeś tylko ze względu na płaską stawkę do wszystkich, to obecnie mógłbyś wybrać lepiej o około 1/3.


Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie
dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

Jakoś mogę -> czerwona słuchawka w Nokii, od lat.


Dobrze wiesz, że nie o to chodzi.

a o co?

   O to, że telefon ma się po to, aby dzwonić, albo - jak kogoś nie stać - aby tylko odbierać, natomiast nie ma sensu posiadać telefonu aby nie dzwonić i nie odbierać.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 12:49:16
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 10:58, Liwiusz pisze:

Ojej, teraz też jest wybór - można wybrać drogo, albo tanio. Nic nie
wskazuje na to, że w przypadku płatnych rozmów przychodzących do wyboru
byłoby tylko drogo.

Ale wtedy będzie łątwiej.

IMHO nie - ponieważ ludzie, wiedząc że będą płacić za odebrane, większą
wagę będą przykładać do cen, a nie do marki, prestiżu, przyzwyczajenia itp.

A teraz do czego się przykładają?

Czyli ja źle wybrałem? Mam Play i płaską stawkę do wszystkich. Nie
wnikam do kogo dzwonię bo mam jedną stawkę do wszystkich. Znajdź mi
coś lepszego.

a jaką masz stawkę do wszystkich?

29 groszy + siakieś obniżki, ale ja mało dzwonię więc nie interesuje
się nimi. I jeszcze jedno chcę mieć MNO.

Jeśli zatem wybierałeś tylko ze względu na płaską stawkę do wszystkich,
to obecnie mógłbyś wybrać lepiej o około 1/3.

Nie tylko, zniknąłeś bardzo ważny warunek, to ma być MNO. MVNO mogę używać w rezerwie, jako główny numer wolę Play.


Teraz możesz po prostu się obrazić i powiedzieć, że do Play nie
dzwonisz. Nie odbierać połączeń nie możesz.

Jakoś mogę -> czerwona słuchawka w Nokii, od lat.


Dobrze wiesz, że nie o to chodzi.

a o co?

O to, że telefon ma się po to, aby dzwonić, albo - jak kogoś nie stać -
aby tylko odbierać, natomiast nie ma sensu posiadać telefonu aby nie
dzwonić i nie odbierać.

Dlatego wybrałem Play, nie muszę się zastanawiać ile zapłacę za minutę.

--
ALEX 212 batalion specjalny OsNaz NKWD

Data: 2010-06-30 12:57:24
Autor: Liwiusz
Play a "okres ochronny"
ALEX pisze:

IMHO nie - ponieważ ludzie, wiedząc że będą płacić za odebrane, większą
wagę będą przykładać do cen, a nie do marki, prestiżu, przyzwyczajenia itp.

A teraz do czego się przykładają?

  Różnie bywa. Niemniej faktem jest, że istnieją rzesze ludzi, którzy w pewnych okresach "nie mają nic na koncie" i tylko odbierają rozmowy. W przypadku, gdyby mieli płacić również za odebrane, motywacja do wybrania lepszej oferty byłaby większa.


Nie tylko, zniknąłeś bardzo ważny warunek, to ma być MNO. MVNO mogę używać w rezerwie, jako główny numer wolę Play.

   A masz jakiś racjonalny argument ku temu?


O to, że telefon ma się po to, aby dzwonić, albo - jak kogoś nie stać -
aby tylko odbierać, natomiast nie ma sensu posiadać telefonu aby nie
dzwonić i nie odbierać.

Dlatego wybrałem Play, nie muszę się zastanawiać ile zapłacę za minutę.

   Co ma niewiele wspólnego z dyskusją o koncepcji płacenia za odebrane rozmowy.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-30 19:42:11
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 12:57, Liwiusz pisze:

IMHO nie - ponieważ ludzie, wiedząc że będą płacić za odebrane, większą
wagę będą przykładać do cen, a nie do marki, prestiżu,
przyzwyczajenia itp.

A teraz do czego się przykładają?

Różnie bywa. Niemniej faktem jest, że istnieją rzesze ludzi, którzy w
pewnych okresach "nie mają nic na koncie" i tylko odbierają rozmowy. W
przypadku, gdyby mieli płacić również za odebrane, motywacja do wybrania
lepszej oferty byłaby większa.

No i właśnie "zniknąłeś" bezrobotnych.


Nie tylko, zniknąłeś bardzo ważny warunek, to ma być MNO. MVNO mogę
używać w rezerwie, jako główny numer wolę Play.

A masz jakiś racjonalny argument ku temu?

Chyba tylko że mam Play online na kartę i jak już totalnie wyczerpię limit to mam fizyczne punkty gdzie mogę doładować konto. Kurka muszę przyznać że mnie zagiąłeś. Co więcej całe swoje życie komórkowe miałem Nokię i Symbiana(trochę później), aż nagle mnie naszło i mam WM. I za diabła nie umiem wybrać lepszego.


O to, że telefon ma się po to, aby dzwonić, albo - jak kogoś nie stać -
aby tylko odbierać, natomiast nie ma sensu posiadać telefonu aby nie
dzwonić i nie odbierać.

Dlatego wybrałem Play, nie muszę się zastanawiać ile zapłacę za minutę.

Co ma niewiele wspólnego z dyskusją o koncepcji płacenia za odebrane
rozmowy.

Ja jestem za rozwiązaniem że każdy płaci za siebie. Pomysł bym płacił za marketoidalny bełkot jakoś mnie nie kręci.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 20:22:06
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i0fvm1$coo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 12:57, Liwiusz pisze:

Ja jestem za rozwiązaniem że każdy płaci za siebie.

Co właśnie jest zastosowane w modelu "płacę za odebrane i nawiązane". Każdy płaci za skorzystanie
z własnej sieci swojemu operatorowi. We freszu to już od roku utrzymuje się w okolicach 5 gr/min.
Nie wliczając stanu darmowego i ostatniego abonamentu za złotówkę ;-). Okazałoby się która sieć/operator
ma duże koszty działalności.

Data: 2010-06-30 20:34:30
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 20:22, tl pisze:
Uďż˝ytkownik "ALEX"<alex.jp2@gazeta.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
news:i0fvm1$coo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 12:57, Liwiusz pisze:

Ja jestem za rozwi�zaniem �e ka�dy p�aci za siebie.

Co w�a�nie jest zastosowane w modelu "p�ac� za odebrane i nawi�zane". Ka�dy
p�aci za skorzystanie
z w�asnej sieci swojemu operatorowi. We freszu to ju� od roku utrzymuje si�
w okolicach 5 gr/min.
Nie wliczaj�c stanu darmowego i ostatniego abonamentu za z�ot�wk� ;-).
Okaza�oby si� kt�ra sie�/operator
ma du�e koszty dzia�alno�ci.


Ale to nie mĂłj problem. Ja mam tanio.


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 20:59:11
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i0g2nu$osl$2inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 20:22, tl pisze:
U?ytkownik "ALEX"<alex.jp2@gazeta.pl>  napisa? w wiadomo?ci
news:i0fvm1$coo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 12:57, Liwiusz pisze:

Ja jestem za rozwi?zaniem ?e ka?dy p?aci za siebie.

Co w?a?nie jest zastosowane w modelu "p?ac? za odebrane i nawi?zane". Ka?dy
p?aci za skorzystanie
z w?asnej sieci swojemu operatorowi. We freszu to ju? od roku utrzymuje si?
w okolicach 5 gr/min.
Nie wliczaj?c stanu darmowego i ostatniego abonamentu za z?ot?wk? ;-).
Okaza?oby si? kt?ra sie?/operator
ma du?e koszty dzia?alno?ci.


Ale to nie mój problem. Ja mam tanio.

Miałbyś jeszcze taniej.

Data: 2010-07-01 00:34:02
Autor: Animka
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-06-30 20:22, tl pisze:
Uďż˝ytkownik "ALEX"<alex.jp2@gazeta.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
news:i0fvm1$coo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 12:57, Liwiusz pisze:

Ja jestem za rozwi�zaniem �e ka�dy p�aci za siebie.

Co w�a�nie jest zastosowane w modelu "p�ac� za odebrane i nawi�zane". Ka�dy
p�aci za skorzystanie
z w�asnej sieci swojemu operatorowi. We freszu to ju� od roku utrzymuje si�
w okolicach 5 gr/min.
Nie wliczaj�c stanu darmowego i ostatniego abonamentu za z�ot�wk� ;-).
Okaza�oby si� kt�ra sie�/operator
ma du�e koszty dzia�alno�ci.

Ty sobie ustaw najpierw kodowanie i dopiero później pisz.

--
animka

Data: 2010-07-01 07:54:15
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 01-07-10 0:34, Animka pisze:

Ty sobie ustaw najpierw kodowanie i dopiero później pisz.

Ostra jesteś, chyba założę Twój fanklub ;-)

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 20:31:39
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 19:42, ALEX pisze:

Różnie bywa. Niemniej faktem jest, że istnieją rzesze ludzi, którzy w
pewnych okresach "nie mają nic na koncie" i tylko odbierają rozmowy. W
przypadku, gdyby mieli płacić również za odebrane, motywacja do wybrania
lepszej oferty byłaby większa.

No i właśnie "zniknąłeś" bezrobotnych.

Miałem tego nie pisać bo to nie jest tematyka tej grupy a i mnie nie zależy na fleszach i artykułach w fuckcie ale mnie sprowokowałeś.
Bezrobotni nie odbiorą połączenia bo oni wybierają odpadki ze śmietnika.
Jestem wolontariuszem który pomaga różnym rozbitkom życiowym: narkomanom, alkoholikom itd o szczegóły nie pytaj bo i tak Ci ich nie powiem.


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 23:32:19
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Wed, 30 Jun 2010 08:25:14 +0200,  ALEX wrote:
W dniu 30-06-10 8:15, Liwiusz pisze:
ALEX pisze:
Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.
Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz
po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

Skąd wiesz że będzie to kilka groszy? A nie kilkadziesiąt? Bo jak patrzę na różnicą między stawką mtr a stawką za minutę do Play, to mam wrażenie że za takie przychodzące to zdrowo by się buliło.

A musimy zgadywac ? Nie mozemy przyjac stawek amerykanskich ? 4c/min   http://www.t-mobile.com/

4c/min za dnia, bo w nocy za darmo, w weekendy za darmo, w T-mobile za
darmo .. o co tu chodzi ? No i widac to co u nas - niech sobie gada ile chce, byleby placil 50$
miesiecznie.


J.

Data: 2010-07-01 08:11:49
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 23:32, J.F. pisze:
On Wed, 30 Jun 2010 08:25:14 +0200,  ALEX wrote:

Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.
Ja bym wolał płacić kilka groszy za przychodzące i wychodzące, niż teraz
po obecnych stawkach "do wszystkich za 29gr".

Skąd wiesz że będzie to kilka groszy? A nie kilkadziesiąt? Bo jak patrzę
na różnicą między stawką mtr a stawką za minutę do Play, to mam wrażenie
że za takie przychodzące to zdrowo by się buliło.

A musimy zgadywac ? Nie mozemy przyjac stawek amerykanskich ?
4c/min   http://www.t-mobile.com/

Jak widać nie możemy i nie chcemy. 80 groszy za minutę to jakieś 25 centów. I zapominasz szanowny kolego o jednym problemie: w USA jest kapitalizm, w Europie socjalizm.

4c/min za dnia, bo w nocy za darmo, w weekendy za darmo, w T-mobile za
darmo .. o co tu chodzi ?

No i widac to co u nas - niech sobie gada ile chce, byleby placil 50$
miesiecznie.

A myślisz żebym tak nie chciał? Stały abonament i hulaj dusza piekła nie ma. Niestety w Europie to nie przejdzie.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-30 23:46:10
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Wed, 30 Jun 2010 07:47:24 +0200,  ALEX wrote:
W dniu 29-06-10 23:15, J.F. pisze:
[...]
Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.
No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)

Jakby nie patrzeć zna te rozwiązania. W praktyce.

Zna, ale dostrzega tylko wady a nie zalety :-)

Jakos tak w praktyce w USA stawki byly duzo nizsze niz u nas.
Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.

Nawet wtedy. Tak czy inaczej - klient kupuje tam gdzie taniej, a operator sie nie zaslania "MTR jest wysoki".

J.

Data: 2010-07-01 08:42:22
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 23:46, J.F. pisze:

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.
No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)

Jakby nie patrzeć zna te rozwiązania. W praktyce.

Zna, ale dostrzega tylko wady a nie zalety :-)

Nie wiem co dostrzegła, system europejski bardziej się jej spodobał. Z początku nie mogliśmy dojść do porozumienia, kto za co płaci.

Jakos tak w praktyce w USA stawki byly duzo nizsze niz u nas.
Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.

Nawet wtedy. Tak czy inaczej - klient kupuje tam gdzie taniej,
a operator sie nie zaslania "MTR jest wysoki".

Nie przeczę, ale uwzględnij że mtr został obniżony, a stawki do Play nawet nie drgnęły.


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-07-01 17:19:01
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i0hdcm$5m4$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30-06-10 23:46, J.F. pisze:
Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.
No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)
Jakby nie patrzeć zna te rozwiązania. W praktyce.
Zna, ale dostrzega tylko wady a nie zalety :-)
Nie wiem co dostrzegła, system europejski bardziej się jej spodobał.

Specjalnie sie nie dziwie - mozna odebrac telefon i sie nie bac ze znow szef/klient bedzie pol godziny p*.
Tylko nie dostrzega drugiego dna - ze jak ona chce sobie pogadac, to nagle jest 4x drozej, a nie tylko 2x ..

Bo nie uwzględnia się w nich stawek za przychodzące.
Nawet wtedy. Tak czy inaczej - klient kupuje tam gdzie taniej,
a operator sie nie zaslania "MTR jest wysoki".

Nie przeczę, ale uwzględnij że mtr został obniżony, a stawki do Play nawet nie drgnęły.

O to owszem jest sluszny zarzut, ale w innym watku dyskusji.

J.

Data: 2010-07-02 07:20:51
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 01-07-10 17:19, J.F. pisze:

Jakiś czas temu wpadła tu Polka z USA i stwierdziła że model
europejski
jest zdecydowanie lepszy niż amerykański.
No coz, klient bez zastanowienia moze tak pomyslec. Albo obarczony
amerykanskim doswiadczeniem :-)
Jakby nie patrzeć zna te rozwiązania. W praktyce.
Zna, ale dostrzega tylko wady a nie zalety :-)
Nie wiem co dostrzegła, system europejski bardziej się jej spodobał.

Specjalnie sie nie dziwie - mozna odebrac telefon i sie nie bac ze znow
szef/klient bedzie pol godziny p*.
Tylko nie dostrzega drugiego dna - ze jak ona chce sobie pogadac, to
nagle jest 4x drozej, a nie tylko 2x ..

Jej to bardziej odpowiadało.

--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-06-29 23:00:55
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Mon, 28 Jun 2010 09:14:14 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości
w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)
W sumie racja.

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów zestawienia połączenia. To oficjalnie.

Ale czemu bez zysku :-)

Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie zjeżdżała ze stawkami dla ciemnej masy poniżej stawek MTR.

Nieoficjalnie to moze tez sluzyc do zarabiania i oligopolistycznej
zmowy cenowej.

W założeniu UKE wartości którymi rozliczają się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Statystyka robi swoje, wiec sie dzieje.
Ale Play sie chwilowo wymyka statystyce.

Tylko ze w momencie gdy MTR pokrywa koszty polaczenia, to juz nawet
nie musi byc symetrycznie.

Co to oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo mocno na nią psioczą ale przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3. Dowód ?

Dowod jest prosty - wystarczy porownac cene dla klienta i MTR :-)
Ale dla usprawiedliwienia mozna spojrzec w stawki historyczne.

Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.

Tylko z czego by wtedy Play dotowano ? Niestety ma tez druga wade - odbierasz telefon, placisz, i slyszysz
"Dzien dobry panu, czy zechce pan wysluchac naszej swietnej oferty .."

Kiedyś dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić u ponownie u nas ?

A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

J.

Data: 2010-06-30 20:47:37
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:6imk26p4manef53ceqdg70otf8h4o7bhnm4ax.com...
On Mon, 28 Jun 2010 09:14:14 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w wiadomości
w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)
W sumie racja.

Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia. To oficjalnie.

Ale czemu bez zysku :-)

Zysk z kosztów ? Jedno przeczy drugiemu.


Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie
zjeżdżała ze stawkami dla ciemnej masy poniżej stawek MTR.

Nieoficjalnie to moze tez sluzyc do zarabiania i oligopolistycznej
zmowy cenowej.

W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Statystyka robi swoje, wiec sie dzieje.
Ale Play sie chwilowo wymyka statystyce.

W którym momencie ? Jakieś konkretne dane potwierdzające to stwierdzenie ?


Tylko ze w momencie gdy MTR pokrywa koszty polaczenia, to juz nawet
nie musi byc symetrycznie.

MTR to koszt obsłużenia cudzych połączeń we własnej sieci. Przy statystycznej asymetrii wywołanej np. sztucznym
ruchem operator może bronić się odcięciem punktów styku. Znane z niedawnej historii.


Co to oznacza ? Ano to, że cala
zawyżona stawka do playa zostaje w kieszeni waszych opów. Marketingowo mocno
na nią psioczą ale przynosi im to podwójny dochód w porównaniu ze stawkami między W3. Dowód ?

Dowod jest prosty - wystarczy porownac cene dla klienta i MTR :-)
Ale dla usprawiedliwienia mozna spojrzec w stawki historyczne.

Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.

Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?

Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR. Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?


Niestety ma tez druga wade - odbierasz telefon, placisz, i slyszysz
"Dzien dobry panu, czy zechce pan wysluchac naszej swietnej oferty .."

USA się z tym uporały. Jest zakaz obciążania klientów takimi gadkami.
Swoją drogą nikt nie widzi, że klient nawiązujący połączenie płaci z góry
stawkę za odebranie połączenia w obcej sieci (MTR) i swojej sieci za
obsłużenie go. Jeśli sieciówki są po 5 gr/min, a obsługa ruchu w playu to
~40 gr to ile drożej za obsługę połączenia do playa w macierzystej sieci
żąda wasz dostawca GSM i dlaczego ?


Kiedyś dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić
u ponownie u nas ?

A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i jaki MTR miałby wtedy płacić ?

Data: 2010-06-30 21:34:52
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 20:47, tl pisze:
Uďż˝ytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
news:6imk26p4manef53ceqdg70otf8h4o7bhnm4ax.com...
On Mon, 28 Jun 2010 09:14:14 +0200,  tl wrote:
Uďż˝ytkownik "ALEX"<alex.jp2@gazeta.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
w MTR - im wiecej do Ciebie dzwonia, tym wiecej zysku firmie
przynosisz :-)
W sumie racja.

Sorry Winetou ale MTR nie s�u�y do zarabiania tylko do zwrotu koszt�w
zestawienia po��czenia. To oficjalnie.

Ale czemu bez zysku :-)

Zysk z koszt�w ? Jedno przeczy drugiemu.


Nieoficjalnie do trzymania przy pysku konkurencji coby nie
zje�d�a�a ze stawkami dla ciemnej masy poni�ej stawek MTR.

Nieoficjalnie to moze tez sluzyc do zarabiania i oligopolistycznej
zmowy cenowej.

W za�o�eniu UKE warto�ci kt�rymi rozliczaj�
si� mi�dzy sob� operatorzy maj� oscylowa� woko� zera. I tak z grubsza si�
dzieje.

Data: 2010-06-30 22:32:12
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Wed, 30 Jun 2010 20:47:37 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia. To oficjalnie.

Ale czemu bez zysku :-)

Zysk z kosztów ? Jedno przeczy drugiemu.

Doliczamy oficjalnie 10% i przestaje przeczyc :-)


W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się dzieje.

Statystyka robi swoje, wiec sie dzieje.
Ale Play sie chwilowo wymyka statystyce.

W którym momencie ? Jakieś konkretne dane potwierdzające to stwierdzenie ?

Statystyka zerowa opiera sie na rownych wielkosciach i warunkach, co u
trojki jest mniej wiecej spelnione. Play zalozen nie spelnia.

Tylko ze w momencie gdy MTR pokrywa koszty polaczenia, to juz nawet
nie musi byc symetrycznie.
MTR to koszt obsłużenia cudzych połączeń we własnej sieci. Przy statystycznej asymetrii wywołanej np. sztucznym
ruchem operator może bronić się odcięciem punktów styku.

Ale po co mialby sie bronic, gdyby mu to przynosilo godziwy przychod,
a moze nawet niewielki zysk ?
Znane z niedawnej historii.

Raczej tworzenie "bocznych wejsc" do operatora - z pominieciem MTR i
wykorzystywaniem stawek wewnatrzsieciowych. Takie sa skutki
dumpingowych cen i monopolistycznej polityki.
Panstwo i UKE powinno to popierac :-)

Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.

Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR. Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?

No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?
Swoją drogą nikt nie widzi, że klient nawiązujący połączenie płaci z góry
stawkę za odebranie połączenia w obcej sieci (MTR) i swojej sieci za
obsłużenie go.

Dlaczego nie widzi ? Tak ma byc.

Jeśli sieciówki są po 5 gr/min, a obsługa ruchu w playu to
~40 gr to ile drożej za obsługę połączenia do playa w macierzystej sieci
żąda wasz dostawca GSM i dlaczego ?

No o tym wlasnie pisalem.

A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.

Kiedyś dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić
u ponownie u nas ?
A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i jaki MTR miałby wtedy płacić ?

Nie - sa dwie opcje - MTR pokrywa dzwoniacy i MTR pokrywa odbierajacy.
Do wyboru przez dzwoniacego w chwili dzwonia. I do akceptacji przez
odbierajacego przed odebraniem.
No i klienci sobie wybieraja jak chca.

Ciekawe jaki by sie zwyczaj ustalil :-)

Data: 2010-07-01 09:02:43
Autor: ALEX
Play a "okres ochronny"
W dniu 30-06-10 22:32, J.F. pisze:

Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.

A chcesz płacić za bełkot marketoidów. Bo ja nie.

Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?

No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?


MTR ustala uke a nie play



--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Data: 2010-07-01 17:22:47
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
Użytkownik "ALEX" <alex.jp2@gazeta.pl> napisał w
W dniu 30-06-10 22:32, J.F. pisze:
Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?

No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?

MTR ustala uke a nie play

A Play probowal poprosic UKE zeby mu zmniejszyla do normalnych stawek MTR ?
Mysle ze pani prezes zgodzilaby sie w 5 minut .. tylko ze Play nie wystapil.

A moze ktos potrafi odnalezc stosowne zapisy na jakiej podstawie te stawki sa takie wysokie - Play o takie wystepowal, czy to "w drodze negocjacji" ?

J,

Data: 2010-07-01 22:22:14
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:959n26lq9pt0cco13q8ab2i63kk4hv87gi4ax.com...
On Wed, 30 Jun 2010 20:47:37 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia. To oficjalnie.

Ale czemu bez zysku :-)

Zysk z kosztów ? Jedno przeczy drugiemu.

Doliczamy oficjalnie 10% i przestaje przeczyc :-)

Przeczy bo nadal MTR to koszty, to już nie jest MTR tylko przychód.



W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza się
dzieje.

Statystyka robi swoje, wiec sie dzieje.
Ale Play sie chwilowo wymyka statystyce.

W którym momencie ? Jakieś konkretne dane potwierdzające to stwierdzenie ?

Statystyka zerowa opiera sie na rownych wielkosciach i warunkach, co u
trojki jest mniej wiecej spelnione. Play zalozen nie spelnia.

Czyli brak konkretnych danych potwierdzających tezę tylko " wydaje mi się, że ... " lub
" słyszałem jak jedna pani drugiej pani mówiła, że ... ".


Tylko ze w momencie gdy MTR pokrywa koszty polaczenia, to juz nawet
nie musi byc symetrycznie.
MTR to koszt obsłużenia cudzych połączeń we własnej sieci. Przy
statystycznej asymetrii wywołanej np. sztucznym
ruchem operator może bronić się odcięciem punktów styku.

Ale po co mialby sie bronic, gdyby mu to przynosilo godziwy przychod,
a moze nawet niewielki zysk ?

Piszę o przykładzie z centernetem.


Znane z niedawnej historii.

j.w.


Raczej tworzenie "bocznych wejsc" do operatora - z pominieciem MTR i
wykorzystywaniem stawek wewnatrzsieciowych. Takie sa skutki
dumpingowych cen i monopolistycznej polityki.
Panstwo i UKE powinno to popierac :-)

?


Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.

Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?

No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?

Bo to ochrona jego niesymetrycznej pozycji na rynku. Ta asymetria powoduje statystyczne
zerowanie należności z MTR. Dzięki niej przepływ kasy i MTR=0


Swoją drogą nikt nie widzi, że klient nawiązujący połączenie płaci z góry
stawkę za odebranie połączenia w obcej sieci (MTR) i swojej sieci za
obsłużenie go.

Dlaczego nie widzi ? Tak ma byc.

Jeśli sieciówki są po 5 gr/min, a obsługa ruchu w playu to
~40 gr to ile drożej za obsługę połączenia do playa w macierzystej sieci
żąda wasz dostawca GSM i dlaczego ?

No o tym wlasnie pisalem.

A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.

Skąd taki wniosek ? Rozwiązałeś problem który dopiero ma być rozwiązywany :-DDD


Kiedyś dawno temu obowiązywał  też u nas. Kto go chciał wprowadzić
u ponownie u nas ?
A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i jaki
MTR miałby wtedy płacić ?

Nie - sa dwie opcje - MTR pokrywa dzwoniacy i MTR pokrywa odbierajacy.

MTR z definicji jest jednostronny.

Data: 2010-07-02 23:41:53
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Thu, 1 Jul 2010 22:22:14 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Sorry Winetou ale MTR nie służy do zarabiania tylko do zwrotu kosztów
zestawienia połączenia. To oficjalnie.
Ale czemu bez zysku :-)
Zysk z kosztów ? Jedno przeczy drugiemu.
Doliczamy oficjalnie 10% i przestaje przeczyc :-)

Przeczy bo nadal MTR to koszty, to już nie jest MTR tylko przychód.

No to zmienimy zasady i bedzie po kosztach, ale z zyskiem.

P.S. "MTR" w zrodloslowie nie zawiera nic o czystym koszcie.

W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza siędzieje. [...]
Statystyka zerowa opiera sie na rownych wielkosciach i warunkach, co u
trojki jest mniej wiecej spelnione. Play zalozen nie spelnia.

Czyli brak konkretnych danych potwierdzających tezę tylko " wydaje mi się, że ... " lub " słyszałem jak jedna pani drugiej pani mówiła, że ... ".

Owszem, ale chodzilo mi o to ze przypadek Play nie musi sie do zalozen
UKE stosowac.

Ktos wie jak to w minutach wyglada ? Wydaje sie ze w obecnym ukladzie
cen Play powinien miec wiecej wychodzacych niz przychodzacych ..

MTR to koszt obsłużenia cudzych połączeń we własnej sieci. Przy
statystycznej asymetrii wywołanej np. sztucznym
ruchem operator może bronić się odcięciem punktów styku.

Ale po co mialby sie bronic, gdyby mu to przynosilo godziwy przychod,
a moze nawet niewielki zysk ?

Piszę o przykładzie z centernetem.

A to nie znam sprawy.

Raczej tworzenie "bocznych wejsc" do operatora - z pominieciem MTR i
wykorzystywaniem stawek wewnatrzsieciowych. Takie sa skutki
dumpingowych cen i monopolistycznej polityki.
Panstwo i UKE powinno to popierac :-)
?

Te farmy prepaidow i sprzedawanie hurtem nieoficjalnej terminicji u
operatora ..

Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.
Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?
No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?

Bo to ochrona jego niesymetrycznej pozycji na rynku. Ta asymetria powoduje statystyczne zerowanie należności z MTR. Dzięki niej przepływ kasy i MTR=0

No ale zaraz - czemu zakladasz ze klienci play wiecej dzwonia niz
odbieraja ? Czemu jak dzwonia to nie mieliby to pokrywac kosztow
innych operatorow ? :-P
Czemu koszt terminacji w Play jest wyzszy niz u pozostalych ? :-P

A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.

Skąd taki wniosek ? Rozwiązałeś problem który dopiero ma być rozwiązywany

No jak to skad ? Skoro operator zapewnia klientowi polaczenie
wewnatrzsieciowe np za 5gr/min, a koszt terminacji twierdzi ze ma np
15gr, to ktos tu oszukuje :-)

A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i jaki MTR miałby wtedy płacić ?

Nie - sa dwie opcje - MTR pokrywa dzwoniacy i MTR pokrywa odbierajacy.

MTR z definicji jest jednostronny.

Ale ja pisze o wprowadzeniu dowolnosci wyboru przez klientow.

J.

Data: 2010-07-03 09:10:05
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-07-02 23:41, J.F. pisze:

Przeczy bo nadal MTR to koszty, to już nie jest MTR tylko przychód.

No to zmienimy zasady i bedzie po kosztach, ale z zyskiem.

P.S. "MTR" w zrodloslowie nie zawiera nic o czystym koszcie.

Generalnie cała telefonia miała być zorientowana kosztowo... A że wyszło tak, jak wyszło, to ...



Ktos wie jak to w minutach wyglada ? Wydaje sie ze w obecnym ukladzie
cen Play powinien miec wiecej wychodzacych niz przychodzacych ..


Podsyłałem linkę do debaty i tam była prezentacja Play pokazująca zależności in/out.


[...]
Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.
Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?
No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?

Bo to ochrona jego niesymetrycznej pozycji na rynku. Ta asymetria powoduje
statystyczne zerowanie należności z MTR. Dzięki niej przepływ kasy i MTR=0

No ale zaraz - czemu zakladasz ze klienci play wiecej dzwonia niz
odbieraja ? Czemu jak dzwonia to nie mieliby to pokrywac kosztow
innych operatorow ? :-P
Czemu koszt terminacji w Play jest wyzszy niz u pozostalych ? :-P


Są dwa rodzaje asymetrii: jeden taki jak w Polsce, a drugi polegający na obniżeniu stawek MTR płaconych przez opa wchodzącego. Niby skutek ekonomiczny jest taki sam, ale cash flow zupełnie inny.

Natomiast MTR w wysokości zero ma wiele wad, ale jedną przewagę - cash flow nie występuje i każdy operator musi walczyć o swoich klientów na mniej więcej równych zasadach.

A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.

Skąd taki wniosek ? Rozwiązałeś problem który dopiero ma być rozwiązywany

No jak to skad ? Skoro operator zapewnia klientowi polaczenie
wewnatrzsieciowe np za 5gr/min, a koszt terminacji twierdzi ze ma np
15gr, to ktos tu oszukuje :-)



Ale której stawki? Mam kilka kart SIM jednego operatora, ze stawkami onnet od zera do bodajże 1,40 zł za minutę. Uśredniamy? :-)

A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i
jaki MTR miałby wtedy płacić ?

Nie - sa dwie opcje - MTR pokrywa dzwoniacy i MTR pokrywa odbierajacy.

MTR z definicji jest jednostronny.

Ale ja pisze o wprowadzeniu dowolnosci wyboru przez klientow.

To chyba Pan właśnie wymyślił ekonomiczne perpetuum mobile, gdzie w jednym miejscu i czasie występują dwa punkty odniesienia, pozwalające na nieskończone przepływy gotówkowe :-)

Data: 2010-07-03 11:53:22
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sat, 03 Jul 2010 09:10:05 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
W dniu 2010-07-02 23:41, J.F. pisze:
Przeczy bo nadal MTR to koszty, to już nie jest MTR tylko przychód.
No to zmienimy zasady i bedzie po kosztach, ale z zyskiem.
P.S. "MTR" w zrodloslowie nie zawiera nic o czystym koszcie.

Generalnie cała telefonia miała być zorientowana kosztowo...

Kosztowo, kosztowo - ale z zyskiem.

A że wyszło tak, jak wyszło, to ...

Bylo nie sprzedawac TP, to mielibysmy dzis .. no ciekawe jakie stawki,
podatki i rozwoj gospodarczy :-)

Podsyłałem linkę do debaty i tam była prezentacja Play pokazująca zależności in/out.

W sumie to nie najgorzej - jakies 57/43% ostatnio.

Ale tytul tez ciekawy "Ponad dwa lata po wejściu na rynek, P4 nadal ma
trwale niezbilansowany ruch. I to się raczej nie zmieni... "

No przy takich stawkach to jak ma sie zmienic :-)

[...]
No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?
Bo to ochrona jego niesymetrycznej pozycji na rynku. Ta asymetria powoduje
statystyczne zerowanie należności z MTR. Dzięki niej przepływ kasy i MTR=0

No ale zaraz - czemu zakladasz ze klienci play wiecej dzwonia niz
odbieraja ? Czemu jak dzwonia to nie mieliby to pokrywac kosztow
innych operatorow ? :-P
Czemu koszt terminacji w Play jest wyzszy niz u pozostalych ? :-P

Są dwa rodzaje asymetrii: jeden taki jak w Polsce, a drugi polegający na

Ale to mowisz o asymetrii cenowej, a to niejako skutek regulacji.

obniżeniu stawek MTR płaconych przez opa wchodzącego. Niby skutek ekonomiczny jest taki sam, ale cash flow zupełnie inny.

Sprowadza sie zasadniczo do tego samego - to klienci pozostalych
operatorow placa za rozwoj nowego. Taki sobie podatek :-)

"Budowę sieci komórkowych sfinansowali przede wszystkim klienci TP,
kwotą ok. 12 mld PLN w 7 lat od wejścia GSM na polski rynek"

Co do kwoty to sie spieral nie bede, ale TP byla poszkodowana w tym
interesie.

Natomiast MTR w wysokości zero ma wiele wad, ale jedną przewagę - cash flow nie występuje i każdy operator musi walczyć o swoich klientów na mniej więcej równych zasadach.

Owszem, tylko ... kto wtedy doplaci do Play ? :-)

A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.
Skąd taki wniosek ? Rozwiązałeś problem który dopiero ma być rozwiązywany
No jak to skad ? Skoro operator zapewnia klientowi polaczenie
wewnatrzsieciowe np za 5gr/min, a koszt terminacji twierdzi ze ma np
15gr, to ktos tu oszukuje :-)
Ale której stawki? Mam kilka kart SIM jednego operatora, ze stawkami onnet od zera do bodajże 1,40 zł za minutę. Uśredniamy? :-)

Usredniamy, ale z biezacej oferty :-)
Ewentualnie z rzeczywistych rachunkow :-)

A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.
[...]
To chyba Pan właśnie wymyślił ekonomiczne perpetuum mobile, gdzie w jednym miejscu i czasie występują dwa punkty odniesienia, pozwalające na nieskończone przepływy gotówkowe :-)

Nie, trywialnie prosty pomysl - dodajemy jedna cyfre prefiksu, i jak
ktos dzwoni np na 1601234567 to jego operator placi stawke MTR, wiec
zapewne klient zaplaci 30gr/min, a jak wykreci 2601234567 to za MTR
nie placa, wiec cena moze spasc np do 10gr/min, a zapewne bedzie
jakos dodatkowo obciazony klient odbierajacy. Ktory zobaczy
"polaczenie platne", wiec nie odbierze, bo z anonimami nie gada za
pieniadze. Albo i odbierze, bo jak to jakas firma, to od razu w
ogloszeniu poda numer 2xxx.

I tym sposobem mamy rownosc dla wszystkich operatorow :-)
I nie trzeba stawek MTR regulowac :-)

J.

Data: 2010-07-03 15:04:09
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-07-03 11:53, J.F. pisze:
On Sat, 03 Jul 2010 09:10:05 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
[...]

A że wyszło tak, jak wyszło, to ...

Bylo nie sprzedawac TP, to mielibysmy dzis .. no ciekawe jakie stawki,
podatki i rozwoj gospodarczy :-)


Po pierwsze, nie przyznaję się, jakobym łapy maczał w tej transakcji :-) Po drugie - tp własnością kolejnych rządów RP? No to albo silnie dotowana, albo już rozsprzedana, jak stocznia w dowolnym mieście.

To, że nie osobiście cierpię &FT to jedno, ale muszę oddać sprawiedliwość, że przez te ~12 lat nastąpiły gigantyczne zmiany w naszych terytoriach zamorskich :-) Częsciowo negatywne, częsciowo pozytywne, ale na pewno zgrzebna socjalistyczna forma została unicestwiona. Czego nie można powiedzieć np. o kolejach nieżelaznych.


Podsyłałem linkę do debaty i tam była prezentacja Play pokazująca
zależności in/out.

W sumie to nie najgorzej - jakies 57/43% ostatnio.

Ale tytul tez ciekawy "Ponad dwa lata po wejściu na rynek, P4 nadal ma
trwale niezbilansowany ruch. I to się raczej nie zmieni... "

No przy takich stawkach to jak ma sie zmienic :-)


Proszę jednak pamiętqać, że 90% ruchu generuje biznes, a prawdziwy (nie bazarowo-straganowy) biznes nie zwraca uwagi na takie drobiazgi.

[...]
Są dwa rodzaje asymetrii: jeden taki jak w Polsce, a drugi polegający na

Ale to mowisz o asymetrii cenowej, a to niejako skutek regulacji.

obniżeniu stawek MTR płaconych przez opa wchodzącego.
Niby skutek ekonomiczny jest taki sam, ale cash flow zupełnie inny.

Sprowadza sie zasadniczo do tego samego - to klienci pozostalych
operatorow placa za rozwoj nowego. Taki sobie podatek :-)



ale taki podatek, nawet kwotowo równy wersji #1 nie pozwala na podwyższenie cen detalicznych.

"Budowę sieci komórkowych sfinansowali przede wszystkim klienci TP,
kwotą ok. 12 mld PLN w 7 lat od wejścia GSM na polski rynek"

Co do kwoty to sie spieral nie bede, ale TP byla poszkodowana w tym
interesie.


Nie TP, a klienci TP. Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.
A że B3 wybranej grupie klientów daje prawdziwą stawkę płaską do wszystkich, to nie jest ani moja wina, ani Pana wina, tylko marketoidów. W ostateczności to oni mogą sami, z własnej kieszeni tę róznicę swoim pracodawcom zwracać. A co? Stać ich :-)


Natomiast MTR w wysokości zero ma wiele wad, ale jedną przewagę - cash
flow nie występuje i każdy operator musi walczyć o swoich klientów na
mniej więcej równych zasadach.

Owszem, tylko ... kto wtedy doplaci do Play ? :-)


Globalnie nie trzeba, tylko tam również marketoidzi czasami latają ponad Taśmową...



A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.
[...]
To chyba Pan właśnie wymyślił ekonomiczne perpetuum mobile, gdzie w
jednym miejscu i czasie występują dwa punkty odniesienia, pozwalające na
nieskończone przepływy gotówkowe :-)

Nie, trywialnie prosty pomysl - dodajemy jedna cyfre prefiksu, i jak
ktos dzwoni np na 1601234567 to jego operator placi stawke MTR, wiec
zapewne klient zaplaci 30gr/min, a jak wykreci 2601234567 to za MTR
nie placa, wiec cena moze spasc np do 10gr/min, a zapewne bedzie
jakos dodatkowo obciazony klient odbierajacy. Ktory zobaczy
"polaczenie platne", wiec nie odbierze, bo z anonimami nie gada za
pieniadze. Albo i odbierze, bo jak to jakas firma, to od razu w
ogloszeniu poda numer 2xxx.

Bezdura totalna, możliwa do zastosowania jedynie w budce telefonicznej i jej mobilnym odpowiedniku, czyli prepaidzie. W praktycznie każdej umowie abonamnetowej se ne da, bo tam się liczy ARPU, a nie minuty czy MTRy.

Data: 2010-07-03 18:38:55
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sat, 03 Jul 2010 15:04:09 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
W dniu 2010-07-03 11:53, J.F. pisze:
On Sat, 03 Jul 2010 09:10:05 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
[...]
Bylo nie sprzedawac TP, to mielibysmy dzis .. no ciekawe jakie stawki,
podatki i rozwoj gospodarczy :-)

Po pierwsze, nie przyznaję się, jakobym łapy maczał w tej transakcji :-)

Bylo nie glosowac na tych co sprzedali :-)

Po drugie - tp własnością kolejnych rządów RP? No to albo silnie dotowana, albo już rozsprzedana, jak stocznia w dowolnym mieście.
To, że nie osobiście cierpię &FT to jedno, ale muszę oddać sprawiedliwość, że przez te ~12 lat nastąpiły gigantyczne zmiany w naszych terytoriach zamorskich :-) Częsciowo negatywne, częsciowo

Trudno powiedziec co by bylo gdyby. Na pewno tez nastapil znaczny
rozwoj elektroniki, ale czy TP zachcialaby skorzystac ? I czy by w
koncu tez nie zaczela chronic swojej monopolistycznej pozycji ?
pozytywne, ale na pewno zgrzebna socjalistyczna forma została unicestwiona.

I zastapiona korporacyjna ? No to nie wiem co lepsze :-)

Ale tytul tez ciekawy "Ponad dwa lata po wejściu na rynek, P4 nadal ma
trwale niezbilansowany ruch. I to się raczej nie zmieni... "
No przy takich stawkach to jak ma sie zmienic :-)

Proszę jednak pamiętqać, że 90% ruchu generuje biznes, a prawdziwy (nie bazarowo-straganowy) biznes nie zwraca uwagi na takie drobiazgi.

tez roznie bywa bo i oni czasem podejmuja ekonomiczne decyzje.

[...]
Są dwa rodzaje asymetrii: jeden taki jak w Polsce, a drugi polegający na
obniżeniu stawek MTR płaconych przez opa wchodzącego.
Niby skutek ekonomiczny jest taki sam, ale cash flow zupełnie inny.
Sprowadza sie zasadniczo do tego samego - to klienci pozostalych
operatorow placa za rozwoj nowego. Taki sobie podatek :-)
ale taki podatek, nawet kwotowo równy wersji #1 nie pozwala na podwyższenie cen detalicznych.

Tym niemniej podatek.

"Budowę sieci komórkowych sfinansowali przede wszystkim klienci TP,
kwotą ok. 12 mld PLN w 7 lat od wejścia GSM na polski rynek"
Co do kwoty to sie spieral nie bede, ale TP byla poszkodowana w tym
interesie.

Nie TP, a klienci TP.

TP troche tez. Spadla im jednak pozycja, przychody i zyski.

Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.

Nie na zawsze, tylko obecnie, gdy stawki sa jakie zazwyczaj sa.

A że B3 wybranej grupie klientów daje prawdziwą stawkę płaską do wszystkich, to nie jest ani moja wina, ani Pana wina, tylko marketoidów. W ostateczności to oni mogą sami, z własnej kieszeni tę róznicę swoim pracodawcom zwracać. A co? Stać ich :-)

No wlasnie, spora ta grupa, czyli troche jednak i oni doplacaja.

Natomiast MTR w wysokości zero ma wiele wad, ale jedną przewagę - cash
flow nie występuje i każdy operator musi walczyć o swoich klientów na
mniej więcej równych zasadach.
Owszem, tylko ... kto wtedy doplaci do Play ? :-)

Globalnie nie trzeba,

Skoro nie trzeba, to po co doplacac dzis ? :-)

Nie, trywialnie prosty pomysl - dodajemy jedna cyfre prefiksu, i jak
ktos dzwoni np na 1601234567 to jego operator placi stawke MTR, wiec
zapewne klient zaplaci 30gr/min, a jak wykreci 2601234567 to za MTR
nie placa, wiec cena moze spasc np do 10gr/min, a zapewne bedzie
jakos dodatkowo obciazony klient odbierajacy. Ktory zobaczy
"polaczenie platne", wiec nie odbierze, bo z anonimami nie gada za
pieniadze. Albo i odbierze, bo jak to jakas firma, to od razu w
ogloszeniu poda numer 2xxx.

Bezdura totalna, możliwa do zastosowania jedynie w budce telefonicznej i jej mobilnym odpowiedniku, czyli prepaidzie. W praktycznie każdej umowie abonamnetowej se ne da, bo tam się liczy ARPU, a nie minuty czy MTRy.

Co sie ma nie dac - bedziesz mial dwie tansze minuty liczone jak
jedna.

J.

Data: 2010-07-03 19:40:05
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-07-03 18:38, J.F. pisze:
On Sat, 03 Jul 2010 15:04:09 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)

Po pierwsze, nie przyznaję się, jakobym łapy maczał w tej transakcji :-)

Bylo nie glosowac na tych co sprzedali :-)

Uprasza się o zrobienie samodzielnego aktu rachunku sumienia. Mi z partią, która programowo wierzyła w cuda, nigdy nie było po drodze :-P


Po drugie - tp własnością kolejnych rządów RP? No to albo silnie
dotowana, albo już rozsprzedana, jak stocznia w dowolnym mieście.
To, że nie osobiście cierpię&FT to jedno, ale muszę oddać
sprawiedliwość, że przez te ~12 lat nastąpiły gigantyczne zmiany w
naszych terytoriach zamorskich :-) Częsciowo negatywne, częsciowo

Trudno powiedziec co by bylo gdyby. Na pewno tez nastapil znaczny
rozwoj elektroniki, ale czy TP zachcialaby skorzystac ? I czy by w
koncu tez nie zaczela chronic swojej monopolistycznej pozycji ?


Co???? Przecież całe lata '90 w telco to nic więcej, tylko chronienie monopolistycznej pozycji tepe na każdym możliwym odcinku walki, z niewielkimi wypadkami przy pracy, jak przetarg na GSM. Ale wtedy w GSM to chyba nikt nie wierzył, więc i o wypadek było nietrudno.
Takim klasycznym przykładem był monopol na połączenia międzymiastowe i międzynarodowe, praktycznie do końca XX wieku, czy konieczność UZGADNIANIA inwestycji przez raczkujących wtedy operatorów alternatywnych, właśnie z TP, a rok czy jeszcze dłużej, przed uruchomieniem inwestycji.


pozytywne, ale na pewno zgrzebna socjalistyczna forma została
unicestwiona.

I zastapiona korporacyjna ? No to nie wiem co lepsze :-)


Już pisałem: stocznie, kolej, służba zdrowia, szkolnictwo - jest wiele przykładów efektywnego zarządzania przez tzw. państwo.

[...]
"Budowę sieci komórkowych sfinansowali przede wszystkim klienci TP,
kwotą ok. 12 mld PLN w 7 lat od wejścia GSM na polski rynek"
Co do kwoty to sie spieral nie bede, ale TP byla poszkodowana w tym
interesie.

Nie TP, a klienci TP.

TP troche tez. Spadla im jednak pozycja, przychody i zyski.


Żartujesz, prawda? Przez dobrych kilka (a może nawet i kilkanaście) lat marża na połączeniach do komórek przekraczała 100%, i z tych 12 mld pewnie drugie tyle zostało po stronie tp.


Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich
klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.

Nie na zawsze, tylko obecnie, gdy stawki sa jakie zazwyczaj sa.


Proszę sobie uprzejmie policzyć, jaka marża jest na połączeniach pozasieciowych w B3, a jaka B3->P4, bazując na cenach detalicznych i oficjalnych stawkach MTR.


A że B3 wybranej grupie klientów daje prawdziwą stawkę płaską do
wszystkich, to nie jest ani moja wina, ani Pana wina, tylko marketoidów.
W ostateczności to oni mogą sami, z własnej kieszeni tę róznicę swoim
pracodawcom zwracać. A co? Stać ich :-)

No wlasnie, spora ta grupa, czyli troche jednak i oni doplacaja.

Jakby dopłacali do grupy klientów generującej 90% przychodów, to by już dawno z torbami poszli, a nie mieli zyskowność na poziomie 40% i więcej.


Natomiast MTR w wysokości zero ma wiele wad, ale jedną przewagę - cash
flow nie występuje i każdy operator musi walczyć o swoich klientów na
mniej więcej równych zasadach.
Owszem, tylko ... kto wtedy doplaci do Play ? :-)

Globalnie nie trzeba,

Skoro nie trzeba, to po co doplacac dzis ? :-)



Nie, nie trzeba dopłacać. Trzeba wyzerować przepływy gotówkowe między operatorami. Wielcy już to dawno zrobili, za to boli ich TR do fiksa, regulowany roaming itp. itd. Tam, gdzie oni muszą wydawać żywą gotówkę, a nie tylko kompensować wystawione fucktury.

Nie, trywialnie prosty pomysl - dodajemy jedna cyfre prefiksu, i jak
ktos dzwoni np na 1601234567 to jego operator placi stawke MTR, wiec
zapewne klient zaplaci 30gr/min, a jak wykreci 2601234567 to za MTR
nie placa, wiec cena moze spasc np do 10gr/min, a zapewne bedzie
jakos dodatkowo obciazony klient odbierajacy. Ktory zobaczy
"polaczenie platne", wiec nie odbierze, bo z anonimami nie gada za
pieniadze. Albo i odbierze, bo jak to jakas firma, to od razu w
ogloszeniu poda numer 2xxx.

Bezdura totalna, możliwa do zastosowania jedynie w budce telefonicznej i
jej mobilnym odpowiedniku, czyli prepaidzie. W praktycznie każdej umowie
abonamnetowej se ne da, bo tam się liczy ARPU, a nie minuty czy MTRy.

Co sie ma nie dac - bedziesz mial dwie tansze minuty liczone jak
jedna.

Nie da się.

Data: 2010-07-04 10:54:21
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sat, 03 Jul 2010 19:40:05 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
W dniu 2010-07-03 18:38, J.F. pisze:
On Sat, 03 Jul 2010 15:04:09 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Po pierwsze, nie przyznaję się, jakobym łapy maczał w tej transakcji :-)
Bylo nie glosowac na tych co sprzedali :-)

Uprasza się o zrobienie samodzielnego aktu rachunku sumienia. Mi z partią, która programowo wierzyła w cuda, nigdy nie było po drodze :-P

Na kogo bys nie glosowal, to oni wszyscy na telekomunikacji chcieli
tylko zarobic :-) No moze jeden Lepper programowo by sie powstrzymal.

Niestety - ale jak sie okazalo najcenniejsza rzecza ktora nam komuna
zostawila byla pustynia telekomunikacyjna, i wszystkie kolejne rzadu
usilowaly na tym zarobic.

Po drugie - tp własnością kolejnych rządów RP? No to albo silnie
dotowana, albo już rozsprzedana, jak stocznia w dowolnym mieście.
To, że nie osobiście cierpię&FT to jedno, ale muszę oddać
sprawiedliwość, że przez te ~12 lat nastąpiły gigantyczne zmiany w
naszych terytoriach zamorskich :-) Częsciowo negatywne, częsciowo
Trudno powiedziec co by bylo gdyby. Na pewno tez nastapil znaczny
rozwoj elektroniki, ale czy TP zachcialaby skorzystac ? I czy by w
koncu tez nie zaczela chronic swojej monopolistycznej pozycji ?

Co???? Przecież całe lata '90 w telco to nic więcej, tylko chronienie monopolistycznej pozycji tepe na każdym możliwym odcinku walki,

Ale tez niekoniecznie musi to owocowac wielkimi cenami czy innymi
udogodnieniami. Zobacz np ze to dzieki TP internet trafil pod strzechy.

Takim klasycznym przykładem był monopol na połączenia międzymiastowe i międzynarodowe, praktycznie do końca XX wieku,

W duzej czesci naturalny - malo kto mial sieci swiatlowodow. Koniec koncow juz zapomnialem - dlaczego to wprowadzilismy ? TPsa sie sprzedala i czas byl otworzyc rynek ?

Bo tak jak sobie pomysle ze np polaczenie z Opola do Gliwic idzie
przez Wroclaw i Krakow, to sensu w tym nie widze.
czy konieczność UZGADNIANIA inwestycji przez raczkujących wtedy operatorów alternatywnych, właśnie z TP, a rok czy jeszcze dłużej, przed uruchomieniem inwestycji.

Tego sobie nie przypominam, ale czy bylo zlosliwie wykorzystywane
przez TP ? Jak sobie przypominam to raczej w pozniejszych czasach
meldowano ze jak konkurencja wchodzila w jakis rejon, to TP nagle
sobie przypominala ze tam juz 15 lat czekaja na telefony.

pozytywne, ale na pewno zgrzebna socjalistyczna forma została
unicestwiona.
I zastapiona korporacyjna ? No to nie wiem co lepsze :-)
Już pisałem: stocznie, kolej, służba zdrowia, szkolnictwo - jest wiele przykładów efektywnego zarządzania przez tzw. państwo.

Co do sluzby zdrowia i szkolnictwa nie bardzo sie zgodze.
Stocznie i kolej - na swiecie tez upadajaca branza.
A to oczywiscie widziales:
http://i.pinger.pl/pgr293/f47e67fe002b0ade48bd41ff/robotnik.jpg

Jedno musze przyznac - panstwo by pewnie nie zwolnilo tysiecy
pracownikow jak FT. Ale moze tez by nie wpadlo na zrobienie Blekitnej linii. Choc ostatnio nie moge juz na nia narzekac.

[...]
"Budowę sieci komórkowych sfinansowali przede wszystkim klienci TP,
kwotą ok. 12 mld PLN w 7 lat od wejścia GSM na polski rynek"
Co do kwoty to sie spieral nie bede, ale TP byla poszkodowana w tym
interesie.
Nie TP, a klienci TP.
TP troche tez. Spadla im jednak pozycja, przychody i zyski.

Żartujesz, prawda? Przez dobrych kilka (a może nawet i kilkanaście) lat marża na połączeniach do komórek przekraczała 100%, i z tych 12 mld pewnie drugie tyle zostało po stronie tp.

Hm, moze sie myle, ale IMO to TP miala specjalnie wysoka stawke MTR.
A marze umiarkowana. Odgornie zniechecano ludzi do dzwonienia ze F2M i
zachecano do nabycia komorki.

Jedyna klotnia to byla chyba z Era z okazji obnizenia MTR.

Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich
klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.
Nie na zawsze, tylko obecnie, gdy stawki sa jakie zazwyczaj sa.

Proszę sobie uprzejmie policzyć, jaka marża jest na połączeniach pozasieciowych w B3, a jaka B3->P4,

Ale to dzis, za miesiac moze byc inaczej :-)

A że B3 wybranej grupie klientów daje prawdziwą stawkę płaską [..]
No wlasnie, spora ta grupa, czyli troche jednak i oni doplacaja.
Jakby dopłacali do grupy klientów generującej 90% przychodów, to by już dawno z torbami poszli, a nie mieli zyskowność na poziomie 40% i więcej.

Nie przesadzasz z tymi 90% ? Poza tym doplacaja tylko do niektorych polaczen, stac ich.

Owszem, tylko ... kto wtedy doplaci do Play ? :-)
Globalnie nie trzeba,
Skoro nie trzeba, to po co doplacac dzis ? :-)
Nie, nie trzeba dopłacać.

No ale sie doplaca. spojrz na stosunek ruchu i stawki MTR.

Trzeba wyzerować przepływy gotówkowe między operatorami.

Ale dlaczego zerowac ? Jesli UKE przypilnuje zeby nie byl zawyzony.

Wielcy już to dawno zrobili, za to boli ich TR do fiksa,

Mysle ze juz nie boli - korzystanie z komorki sie ugruntowalo i odwrot
nie nastapi. Nawet jak stacjonarki zaoferuja nizsze taryfy.

regulowany roaming itp. itd. Tam, gdzie oni muszą wydawać żywą gotówkę, a nie tylko kompensować wystawione fucktury.

Nie bardzo rozumiem czemu. Dyrektora finansowego moze i serce boli,
ale oni placa, klient placi, marza zostaje - w czym problem ? Bolec to ich moze zepsucie takiego swietnego interesu, albo
koniecznosc zmiany dziesiatek umow - zawsze to troche roboty nie
przynoszacej zysku :-)

Nie, trywialnie prosty pomysl - dodajemy jedna cyfre prefiksu, [...]
Bezdura totalna, możliwa do zastosowania jedynie w budce telefonicznej i
jej mobilnym odpowiedniku, czyli prepaidzie. W praktycznie każdej umowie
abonamnetowej se ne da, bo tam się liczy ARPU, a nie minuty czy MTRy.

Co sie ma nie dac - bedziesz mial dwie tansze minuty liczone jak
jedna.
Nie da się.

Eee tam sie nie da - bardziej skomplikowane taryfy wprowadzili :-)

J.

Data: 2010-07-04 13:05:38
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-07-04 10:54, J.F. pisze:
On Sat, 03 Jul 2010 19:40:05 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
[...]

Niestety - ale jak sie okazalo najcenniejsza rzecza ktora nam komuna
zostawila byla pustynia telekomunikacyjna, i wszystkie kolejne rzadu
usilowaly na tym zarobic.


Dobre, kupuję :-)


Zobacz np ze to dzieki TP internet trafil pod strzechy.


O 5 lat za późno, o 10 lat za drogo.
Pamiętam gdzieś około 2003 roku ówczesnego majchera od neo (obecnie prezesa pewnej dużej spółki) mówiącego o absurdalnie wysokich prędkościach rzędu 8 Mbps. Problem w tym, że za Odrą to była już wtedy standardowo oferowana prędkość, a w Korei i Japonii mówiło się o 20-50 Mbps.


Takim klasycznym przykładem był monopol na połączenia międzymiastowe i
międzynarodowe, praktycznie do końca XX wieku,

W duzej czesci naturalny - malo kto mial sieci swiatlowodow.

Telenergo (obecnie Exatel), PKP, Netia. Dużo od tej pory się nie zmienilo.
[...]
czy konieczność
UZGADNIANIA inwestycji przez raczkujących wtedy operatorów
alternatywnych, właśnie z TP, a rok czy jeszcze dłużej, przed
uruchomieniem inwestycji.

Tego sobie nie przypominam, ale czy bylo zlosliwie wykorzystywane
przez TP ? Jak sobie przypominam to raczej w pozniejszych czasach
meldowano ze jak konkurencja wchodzila w jakis rejon, to TP nagle
sobie przypominala ze tam juz 15 lat czekaja na telefony.


A jak nie miała, to szybciutko budowała i nowy op przychodził już w miejsce silnie stelefonizowane.

[...]
Już pisałem: stocznie, kolej, służba zdrowia, szkolnictwo - jest wiele
przykładów efektywnego zarządzania przez tzw. państwo.

Co do sluzby zdrowia i szkolnictwa nie bardzo sie zgodze.
Stocznie i kolej - na swiecie tez upadajaca branza.

Jesli chodzi o koleje, zapraszam do Niemiec, Holandii, UK i paru innych krajów UE15.


Żartujesz, prawda? Przez dobrych kilka (a może nawet i kilkanaście) lat
marża na połączeniach do komórek przekraczała 100%, i z tych 12 mld
pewnie drugie tyle zostało po stronie tp.

Hm, moze sie myle, ale IMO to TP miala specjalnie wysoka stawke MTR.
A marze umiarkowana. Odgornie zniechecano ludzi do dzwonienia ze F2M i
zachecano do nabycia komorki.


W pierwszym etapie wprowadzenia MTR, cena dla klienta tp wynosiła MTRx2. Potem, przez jakiś rok, ta cena była równa jakieś 2,5 x MTR.


Jedyna klotnia to byla chyba z Era z okazji obnizenia MTR.


A tego nie znam.

Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich
klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.
Nie na zawsze, tylko obecnie, gdy stawki sa jakie zazwyczaj sa.

Proszę sobie uprzejmie policzyć, jaka marża jest na połączeniach
pozasieciowych w B3, a jaka B3->P4,

Ale to dzis, za miesiac moze byc inaczej :-)



i na tym polega cały dowcip, że dla dużego operatora MTR nie jest czynnikiem kosztotwórczym. Dla małego, jak P4 czy CP jest,  i w ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.


[...]


No ale sie doplaca. spojrz na stosunek ruchu i stawki MTR.

Trzeba wyzerować przepływy gotówkowe między operatorami.

Ale dlaczego zerowac ? Jesli UKE przypilnuje zeby nie byl zawyzony.


Zawyżony względem czego? Jedynie w tp termination rate jest regulowane w odniesieniu do kosztów (i tak wszyscy mówią, że za wysokich), a we wszystkich pozostałych przypadkach jest to wartość wzięta z sufitu. Walka trwa tylko o to, czyj jest ten sufit :-)

M.

Data: 2010-07-04 16:47:14
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sun, 04 Jul 2010 13:05:38 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
W dniu 2010-07-04 10:54, J.F. pisze:
Niestety - ale jak sie okazalo najcenniejsza rzecza ktora nam komuna
zostawila byla pustynia telekomunikacyjna, i wszystkie kolejne rzadu
usilowaly na tym zarobic.

Dobre, kupuję :-)

Pamietasz jak sciagnieto do kraju Siemensa i trzy inne firmy ?
Zobacz np ze to dzieki TP internet trafil pod strzechy.

O 5 lat za późno, o 10 lat za drogo.

Nie bardzo sie zgodze. 5 lat za pozno w stosunku do USA, ale juz na skale europejska
"darmowego" numeru dostepowego czesto nie ma do dzis :-)

Niemcy byli mocno zacofani jesli chodzi o internet.

Cena to osobna sprawa - za Odra tez bylo drogo :-)

Pamiętam gdzieś około 2003 roku ówczesnego majchera od neo (obecnie prezesa pewnej dużej spółki) mówiącego o absurdalnie wysokich prędkościach rzędu 8 Mbps. Problem w tym, że za Odrą to była już wtedy standardowo oferowana prędkość, a w Korei i Japonii mówiło się o 20-50 Mbps.

Ale to juz od 3 lat firma we wladaniu FT :-)

Przy czym tak szczerze mowiac to jest absurdalnie wysoka predkosc.
Chyba ze sie rozprowadza telewizje :-)

Takim klasycznym przykładem był monopol na połączenia międzymiastowe i
międzynarodowe, praktycznie do końca XX wieku,
W duzej czesci naturalny - malo kto mial sieci swiatlowodow.
Telenergo (obecnie Exatel), PKP, Netia. Dużo od tej pory się nie zmienilo.

Wtedy tylko PSE i PKP, przy czym tez chyba niezbyt rozbudowane.

[...]
czy konieczność
UZGADNIANIA inwestycji przez raczkujących wtedy operatorów
alternatywnych, właśnie z TP, a rok czy jeszcze dłużej, przed
uruchomieniem inwestycji.
Tego sobie nie przypominam, ale czy bylo zlosliwie wykorzystywane
przez TP ? Jak sobie przypominam to raczej w pozniejszych czasach
meldowano ze jak konkurencja wchodzila w jakis rejon, to TP nagle
sobie przypominala ze tam juz 15 lat czekaja na telefony.

A jak nie miała, to szybciutko budowała i nowy op przychodził już w miejsce silnie stelefonizowane.

Bylo tak w tym okresie, czy uzgadnianie mialo sluzyc wlasnie
rozdzieleniu inwestycji ?

No coz, ja znam z praktyki tylko Dialog, ktory z wlasnej inicjatywy
wszedl w takie miejsce. Ale Dialogowi musze przyznac ze niezla ilosc
telefonow zalozyl w kilka lat.

[...]
Już pisałem: stocznie, kolej, służba zdrowia, szkolnictwo - jest wiele
przykładów efektywnego zarządzania przez tzw. państwo.
Co do sluzby zdrowia i szkolnictwa nie bardzo sie zgodze.
Stocznie i kolej - na swiecie tez upadajaca branza.

Jesli chodzi o koleje, zapraszam do Niemiec, Holandii, UK i paru innych krajów UE15.

Zapomniales o Francji.

Jesli chodzi o Niemcy to nie jestem pod wrazeniem. W UK tez zaliczyly powazny kryzys.

Żartujesz, prawda? Przez dobrych kilka (a może nawet i kilkanaście) lat
marża na połączeniach do komórek przekraczała 100%, i z tych 12 mld
pewnie drugie tyle zostało po stronie tp.
Hm, moze sie myle, ale IMO to TP miala specjalnie wysoka stawke MTR.
A marze umiarkowana. Odgornie zniechecano ludzi do dzwonienia ze F2M i
zachecano do nabycia komorki.
W pierwszym etapie wprowadzenia MTR, cena dla klienta tp wynosiła MTRx2. Potem, przez jakiś rok, ta cena była równa jakieś 2,5 x MTR.

Jestes pewien i masz moze jeszcze jakies linki na poparcie ? I czy to byl MTR miedzykomorkowy czy oferowany TP - ktory wydaje mi
sie ze byl sporo wyzszy ?

Tak czy inaczej - w interesie komorkowcow bylo zeby ceny w TP byly
drogie.

Jedyna klotnia to byla chyba z Era z okazji obnizenia MTR.
A tego nie znam.

Kiedys tam juz chcieli czy wymuszono obnizke MTR, a Era nadal sie
klocila, i o ile wychwycilem to prawdziwy powod, a moze jednak tylko
oficjalny, byl taki ze Era nie chcialaby sytuacji gdy obnizy stawke
MTR, a TP obnizy ceny klientom "w niedalekiej przyszlosci".
Podobnie przy tej asymetrii to nie B3 traci, a ich
klienci, i proszę sobie to raz na zawsze zapamiętać.
Nie na zawsze, tylko obecnie, gdy stawki sa jakie zazwyczaj sa.
Proszę sobie uprzejmie policzyć, jaka marża jest na połączeniach
pozasieciowych w B3, a jaka B3->P4,
Ale to dzis, za miesiac moze byc inaczej :-)
i na tym polega cały dowcip, że dla dużego operatora MTR nie jest czynnikiem kosztotwórczym. Dla małego, jak P4 czy CP jest,  i w ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.

No powiedzmy raczej ze duzi operatorzy moga sobie pozwolic na
zlekcewazenie malego operatora, a odwrotnie nie bardzo.

Trzeba wyzerować przepływy gotówkowe między operatorami.
Ale dlaczego zerowac ? Jesli UKE przypilnuje zeby nie byl zawyzony.

Zawyżony względem czego?

Kosztow.

Jedynie w tp termination rate jest regulowane w odniesieniu do kosztów (i tak wszyscy mówią, że za wysokich), a we wszystkich pozostałych przypadkach jest to wartość wzięta z sufitu.

Bo tez i trudno to policzyc.

Walka trwa tylko o to, czyj jest ten sufit :-)

Ale czemu w Play sufit jest trzy razy wyzszy ? :-)

J.

Data: 2010-07-05 09:33:07
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:n56136t5hti240f7347h6ururokt8kh1b64ax.com...
On Sun, 04 Jul 2010 13:05:38 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)

Kurde!!!, dlaczego posty Maćka są dla mnie niewidoczne? Czytam je dopiero z cytatów J.F.
I też siedzę na news.onet.pl bez kilfaili.

Data: 2010-07-05 10:07:20
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Play a "okres ochronny"
W dniu 2010-07-05 09:33, tl pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:n56136t5hti240f7347h6ururokt8kh1b64ax.com...
On Sun, 04 Jul 2010 13:05:38 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)

Kurde!!!, dlaczego posty Maćka są dla mnie niewidoczne? Czytam je
dopiero z cytatów J.F.
I też siedzę na news.onet.pl bez kilfaili.

Nie wiem, tym bardziej że ja też wysyłam przez onet :-(

Data: 2010-07-06 22:44:50
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Mon, 5 Jul 2010 09:33:07 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
On Sun, 04 Jul 2010 13:05:38 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)

Kurde!!!, dlaczego posty Maćka są dla mnie niewidoczne? Czytam je dopiero z cytatów J.F.
I też siedzę na news.onet.pl bez kilfaili.

No to zdecydowanie musisz swoj czytnik sprawdzic - gdzies chyba masz
killa.

J.

Data: 2010-07-05 09:39:51
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:n56136t5hti240f7347h6ururokt8kh1b64ax.com...
On Sun, 04 Jul 2010 13:05:38 +0200,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)
W dniu 2010-07-04 10:54, J.F. pisze:

Zawyżony względem czego?

Kosztow.

Jedynie w tp termination rate jest regulowane w
odniesieniu do kosztów (i tak wszyscy mówią, że za wysokich), a we
wszystkich pozostałych przypadkach jest to wartość wzięta z sufitu.

Bo tez i trudno to policzyc.

Walka trwa tylko o to, czyj jest ten sufit :-)

Ale czemu w Play sufit jest trzy razy wyzszy ? :-)

Cytat : ">Podsyłałem linkę do debaty i tam była prezentacja Play pokazująca
zależności in/out.

W sumie to nie najgorzej - jakies 57/43% ostatnio."

Do tego jeszcze te fragmenty dyskusji o zerowaniu przepływów międzyoperatorskich z tytułu MTR i
masz odpowiedź na swoje pytanie. No i trzykrotne przebicie to trochę przesadziłeś.

Data: 2010-07-06 23:02:24
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Mon, 5 Jul 2010 09:39:51 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
[...]
Do tego jeszcze te fragmenty dyskusji o zerowaniu przepływów międzyoperatorskich z tytułu MTR i masz odpowiedź na swoje pytanie.

Ja tam sie nie upieram ze one maja sie zerowac.

No i trzykrotne przebicie to trochę przesadziłeś.

A ma ktos jakas zgrabna tabelke z kolejnymi stawkami ? Bo patrzac np na
http://www.telepolis.pl/news.php?id=15208
http://di.com.pl/news/25488,0,UKE_zaczyna_obnizac_stawki_MTR.html

to przez pol roku stawki do B3 wynosily 21gr a do Play 65gr.
W tej chwili stosunek jest juz mniejszy.



J.

Data: 2010-07-07 18:13:51
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gs5736hsaih5dulthvptjmlbat8p0j1lbh4ax.com...
On Mon, 5 Jul 2010 09:39:51 +0200,  tl wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
[...]
Do tego jeszcze te fragmenty dyskusji o zerowaniu przepływów
międzyoperatorskich z tytułu MTR i masz odpowiedź na swoje pytanie.

Ja tam sie nie upieram ze one maja sie zerowac.

No i trzykrotne przebicie to trochę przesadziłeś.

A ma ktos jakas zgrabna tabelke z kolejnymi stawkami ?

Bo patrzac np na
http://www.telepolis.pl/news.php?id=15208
http://di.com.pl/news/25488,0,UKE_zaczyna_obnizac_stawki_MTR.html

to przez pol roku stawki do B3 wynosily 21gr a do Play 65gr.
W tej chwili stosunek jest juz mniejszy.

"Stanowisko co do potencjalnej asymetrii dla operatorów, którzy w dniu 1 stycznia 2013 r. będą prowadzili działalność krócej niż 4 lata zostanie poddane konsultacjom ze środowiskiem telekomunikacyjnym w dniu 31 marca 2010 r. Niezależnie od tego od dnia 1 lipca 2010 r. zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem ulegną obniżeniu stawki operatora P4 Sp. z o.o., a co za tym idzie zmianie ulegnie asymetria z 126% do 110%.
Pomimo, iż spadki cen MTR w porównaniu z poprzednimi obniżkami nie są już tak mocno odczuwalne przez abonentów z uwagi na ich niewielką, zwykle kilkugroszową skalę,"

Data: 2010-07-03 17:42:42
Autor: Waldek Godel
Play a "okres ochronny"
Dnia Sat, 03 Jul 2010 11:53:22 +0200, J.F. napisał(a):

Bylo nie sprzedawac TP, to mielibysmy dzis .. no ciekawe jakie stawki,
podatki i rozwoj gospodarczy :-)

To wciąż płaciłbyś za połączenia tyle, ile w roku 2000. Zgodnie z tym co
mówił antyminister Srebro, otwarcie przyznając na konferencji w roku
bodajże 2003, że głównym celem polityki rządu i sejmu było jak najmniejsze
szkodzenie TP. Wysokie stawki i monopol oznaczały wyższą wartość firmy, czyli państwo
miało w łapach więcej. A więcej w łapach, to większa władza - CBDU.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2010-07-04 11:24:37
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sat, 3 Jul 2010 17:42:42 +0100,  Waldek Godel wrote:
Dnia Sat, 03 Jul 2010 11:53:22 +0200, J.F. napisał(a):
Bylo nie sprzedawac TP, to mielibysmy dzis .. no ciekawe jakie stawki,
podatki i rozwoj gospodarczy :-)
To wciąż płaciłbyś za połączenia tyle, ile w roku 2000. Zgodnie z tym co
mówił antyminister Srebro, otwarcie przyznając na konferencji w roku
bodajże 2003, że głównym celem polityki rządu i sejmu było jak najmniejsze
szkodzenie TP.

Bo wlasnie sprzedawal akcje TP ? Przy czym "szkodzenie TP" zaczelo sie IMO duzo wczesniej.


Wysokie stawki i monopol oznaczały wyższą wartość firmy, czyli państwo
miało w łapach więcej. A więcej w łapach, to większa władza - CBDU.

No ale jakos zamiast zatrzymac wladze sprzedali akcje.

J.

Data: 2010-07-04 10:28:22
Autor: Waldek Godel
Play a "okres ochronny"
Dnia Sun, 04 Jul 2010 11:24:37 +0200, J.F. napisał(a):

Wysokie stawki i monopol oznaczały wyższą wartość firmy, czyli państwo
miało w łapach więcej. A więcej w łapach, to większa władza - CBDU.

No ale jakos zamiast zatrzymac wladze sprzedali akcje.


ale to dwie albo trzy ekipy później

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Thalia bije na glowe Yarisa wygodą" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2010-07-06 23:03:17
Autor: J.F.
Play a "okres ochronny"
On Sun, 4 Jul 2010 10:28:22 +0100,  Waldek Godel wrote:
Dnia Sun, 04 Jul 2010 11:24:37 +0200, J.F. napisał(a):
Wysokie stawki i monopol oznaczały wyższą wartość firmy, czyli państwo
miało w łapach więcej. A więcej w łapach, to większa władza - CBDU.

No ale jakos zamiast zatrzymac wladze sprzedali akcje.

ale to dwie albo trzy ekipy później

Jesli piszesz o roku 2003, to juz zdecydowanie nie ..

J.

Data: 2010-07-03 11:35:36
Autor: tl
Play a "okres ochronny"

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jvks26dldojr8kk1a2aik65isfanb9br5g4ax.com...

W założeniu UKE wartości którymi rozliczają
się między sobą operatorzy mają oscylować wokoł zera. I tak z grubsza
siędzieje. [...]
Statystyka zerowa opiera sie na rownych wielkosciach i warunkach, co u
trojki jest mniej wiecej spelnione. Play zalozen nie spelnia.

Czyli brak konkretnych danych potwierdzających tezę tylko " wydaje mi się,
że ... " lub " słyszałem jak jedna pani drugiej pani mówiła, że ... ".

Owszem, ale chodzilo mi o to ze przypadek Play nie musi sie do zalozen
UKE stosowac.

To wtedy UKE zmieniłoby te założenia. No chyba, że jesteś wyznawcą spisowej teorii dziejów.


Ktos wie jak to w minutach wyglada ? Wydaje sie ze w obecnym ukladzie
cen Play powinien miec wiecej wychodzacych niz przychodzacych ..


Ciekawe, ciekawe . Pozwolę sobie niżej zacytować Ciebie :-)



MTR to koszt obsłużenia cudzych połączeń we własnej sieci. Przy
statystycznej asymetrii wywołanej np. sztucznym
ruchem operator może bronić się odcięciem punktów styku.

Ale po co mialby sie bronic, gdyby mu to przynosilo godziwy przychod,
a moze nawet niewielki zysk ?

Piszę o przykładzie z centernetem.

A to nie znam sprawy.

Raczej tworzenie "bocznych wejsc" do operatora - z pominieciem MTR i
wykorzystywaniem stawek wewnatrzsieciowych. Takie sa skutki
dumpingowych cen i monopolistycznej polityki.
Panstwo i UKE powinno to popierac :-)
?

Te farmy prepaidow i sprzedawanie hurtem nieoficjalnej terminicji u
operatora ..

Obserwując ceny klientów farm one chyba już nie żyją. (ceny Betamaxa)


Najbardziej zdrowym rozwiązaniem jest model amerykański czyli
każdy płaci za siebie czyli MTR=0.
Tylko z czego by wtedy Play dotowano ?
Kurcze, udowodnij to przepływem kasy z W3 do playa z powodu wyższego MTR.
Jesteś w stanie czy tylko powtarzasz plotki ?
No to czemu Play nie rezygnuje z takiego wysokiego MTR ?

Bo to ochrona jego niesymetrycznej pozycji na rynku. Ta asymetria powoduje
statystyczne zerowanie należności z MTR. Dzięki niej przepływ kasy i MTR=0

No ale zaraz - czemu zakladasz ze klienci play wiecej dzwonia niz
odbieraja ? Czemu jak dzwonia to nie mieliby to pokrywac kosztow
innych operatorow ? :-P
Czemu koszt terminacji w Play jest wyzszy niz u pozostalych ? :-P

I tu skorzystam z  cytatu wyżej  : "Wydaje sie ze w obecnym ukladzie
 cen Play powinien miec wiecej wychodzacych niz przychodzacych .."
Co i przychodzi na myśl ? Nierówność ilości abonentów, amortyzacja itp.
Reszty dowiemy się podczas opracowywania modelu kosztowego MTR.



A dalszy wniosek .. MTR powinien wynosic polowe stawki
wewnatrzsieciowej.

Skąd taki wniosek ? Rozwiązałeś problem który dopiero ma być rozwiązywany

No jak to skad ? Skoro operator zapewnia klientowi polaczenie
wewnatrzsieciowe np za 5gr/min, a koszt terminacji twierdzi ze ma np
15gr, to ktos tu oszukuje :-)

Znowu statystyka. Koszt połączenia szacuję raczej na ok.10- 12 gr. 5 groszy jest w pakiecie stuminutowym.


A tak swoja droga to w zasadzie mozna by je wprowadzic oba naraz.
Numer w dwoch wersjach, w jednym MTR placi dzwoniacy, w drugiej
odbiorca. Odbiorca oczywiscie musi byc poinformowany w jaki sposob
dzwonia i decyduje czy odbiera czy odrzuca.

Przy opcji "każdy płaci za siebie"  MTR =0 Coś pomieszałeś. Kto komu i
jaki MTR miałby wtedy płacić ?

Nie - sa dwie opcje - MTR pokrywa dzwoniacy i MTR pokrywa odbierajacy.

MTR z definicji jest jednostronny.

Ale ja pisze o wprowadzeniu dowolnosci wyboru przez klientow.

Podwójne opodatkowanie ;-) ? Pomijając logikę dzaiłania tego modelu ciekawe ile kosztowałoby jego wprowadzenie.

Data: 2010-06-28 09:05:47
Autor: scream
Play a "okres ochronny"
Dnia Mon, 28 Jun 2010 07:33:02 +0200, J.F. napisał(a):

i tu bym nie byl taki pewny. Z jednej strony ceny spadaja, z drugiej -
nie mamy juz najnizszych cen w Europie ?

Żartujesz, prawda? Powiedz, że żartujesz!
Dla przykładu w Three UK za 130 zł masz 900 minut do wszystkich sieci +
nielimitowane smsy + nielimitowany internet. Wychodzi na to, że to kilka
razy taniej niż u nas.
Za to zagranicą są drogie oferty na kartę (25 p/min).

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Play a "okres ochronny"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona