Taa... Od dawna na jednym z numerów było włączone zbieranie minut w Play Fresh. A teraz nie ma.
Jedno co przychodzi mi na myśl, to moment niemal wymuszonej w Play24 zmiany taryfy. Dziś wiem, że mogłem nic nie zmieniać.
Nie sądziłem jednak, że połaszczą się na 3 złote. Nieładnie z ich strony, nieładnie... A może było wyraźnie napisane o tym, że wykupione wcześniej usługi zostaną wyłączone a ja niepotrzebnie się unoszę? Pamięta ktoś z Was jak to było z tym nowym Play24?





--
Maciek.

Maciej Muran wystukał, co następuje:

Taa... Od dawna na jednym z numerów było włączone zbieranie minut w
Play Fresh. A teraz nie ma.
Jedno co przychodzi mi na myśl, to moment niemal wymuszonej w Play24
zmiany taryfy. Dziś wiem, że mogłem nic nie zmieniać.
Nie sądziłem jednak, że połaszczą się na 3 złote. Nieładnie z ich
strony, nieładnie... A może było wyraźnie napisane o tym, że wykupione
wcześniej usługi zostaną wyłączone a ja niepotrzebnie się unoszę?
Pamięta ktoś z Was jak to było z tym nowym Play24?

To nie chodzi o nowy play24, to wina zmiany "golego" Play Fresh na PlayFresh z bonusami (sms/gratisy w sieci/internet do wyboru)... w przypadku zmiany pomiedzy taryfami zostaja skasowane wszystkie uslugi/pakiety (vide regulamin)
I niestety tez sie na tym zlapalem :/

Użytkownik "Wojtek" <cos@za.cos> napisał

To nie chodzi o nowy play24, to wina zmiany "golego" Play Fresh na
PlayFresh  z bonusami (sms/gratisy w sieci/internet do wyboru)... w
przypadku zmiany  pomiedzy taryfami zostaja skasowane wszystkie
uslugi/pakiety (vide  regulamin)
I niestety tez sie na tym zlapalem :/

Czyli jednak moja wina wskutek nie przeczytania regulaminu? Zdarza się aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić. Trzeba będzie przenieść nr do innej sieci na chwilę i wrócić. Te 60 zł na start chyba jeszcze obowiązuje?






--
Maciek.

Dnia Thu, 17 Feb 2011 12:14:50 +0100, Maciej Muran napisał(a):

Zdarza się
aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić.

Owszem, toteż i zapłaciłeś ;-)

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2011.02.17.11.22.05rudak.org...

Dnia Thu, 17 Feb 2011 12:14:50 +0100, Maciej Muran napisał(a):

Zdarza się
aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić.

Owszem, toteż i zapłaciłeś ;-)

Wiem, wiem. Ale zamierzam część odzyskać.
Dotkliwszym byłoby przeniesienie numeru na stałe ale niestety wygrywają okresem ważności konta.
Tak czy siak dziękuję, wszystko jest już dla mnie jasne :)


--
Maciek.

Użytkownik "Maciej Muran" <mmuran@gmail.com> napisał

Czyli jednak moja wina wskutek nie przeczytania regulaminu? Zdarza się aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić.

Ale przecież to żadna nowość, że przy zmianie taryfy u obojętnie jakiego operatora traci się bonusy i aktywne usługi.
To nie obowiązuje od wczoraj.

On 17 Lut, 13:02, "Tomek" <toma...@wytnijtowp.pl> wrote:

Ale przecież to żadna nowość, że przy zmianie taryfy u obojętnie jakiego
operatora traci się bonusy i aktywne usługi.
To nie obowiązuje od wczoraj.

Oczywiście, ty wiesz o wszystkim i znasz się na wszystkim. I urodziłeś
się z telefonem GSM w pępku.
Ale zawsze znajdzie się ktoś, kto się z czymś spotyka po raz pierwszy.
Ileż razy było tutaj o tym pisane?

Nie chodzi o 3 złote, bo nie jest to kwota, o którą warto drzeć koty.
Chciałem jedynie potwierdzenia co i kiedy zrobiłem źle. I dostałem
potwierdzenie - że czasami jestem idealnym materiałem do przekręcenia..
Więc teraz przekręcę w drugą stronę a gdy koło się zatrzyma po prostu
zacznę płacić komuś innemu - skoro uznano, że nie jestem wart więcej
niż 3 złote, to po co się wzajemnie zadręczać?

M.

Użytkownik "Maciek" <mmuran@gmail.com> napisał

Oczywiście, ty wiesz o wszystkim i znasz się na wszystkim. I urodziłeś
się z telefonem GSM w pępku.
Ale zawsze znajdzie się ktoś, kto się z czymś spotyka po raz pierwszy.
Ileż razy było tutaj o tym pisane?

Dziesiątki, jeśli nie setki razy. Dlatego też, nie trzeba się urodzić z telefonem w pępku. Ale czego oczekiwać od kogoś, kto nie umie korzystać z archiwum, nie mówiąc już o czytaniu regulaminu.

On 17 Lut, 17:33, "Tomek" <toma...@wytnijtowp.pl> wrote:

> Ileż razy było tutaj o tym pisane?

Dziesiątki, jeśli nie setki razy. Dlatego też, nie trzeba się urodzić z
telefonem w pępku. Ale czego oczekiwać od kogoś, kto nie umie korzystać z
archiwum, nie mówiąc już o czytaniu regulaminu.

A toś mnie rozbawił chłopaku :)))
Pa pa.
M.

Dnia 17-02-2011 o 12:14:50 Maciej Muran <mmuran@gmail.com> napisał(a):

Czyli jednak moja wina wskutek nie przeczytania regulaminu? Zdarza się  aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić..

Ja tam nie widziałem żadnych małych literek, po prostu czytać trza,  czytać, a jak nie to płacić :)

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

On 17 Lut, 15:37, "Piotr M" <x...@xx.xx> wrote:

Dnia 17-02-2011 o 12:14:50 Maciej Muran <mmu...@gmail.com> napisał(a):

> Czyli jednak moja wina wskutek nie przeczytania regulaminu? Zdarza się  
> aczkolwiek za stosowanie małych literek ktoś powinien zapłacić.

Ja tam nie widziałem żadnych małych literek, po prostu czytać trza,  
czytać, a jak nie to płacić :)

Wiem, wiem... Tych numerów mam 5 czy 6. Pamiętam, że zrezygnowałem ze
zmian na pozostałych, bo coś mi zaśmierdziało a potem o tym
zapomniałem, aż do dziś :)

M.