Czy umowe przedłużyć przez internet w sklepie internetowym Play-a, czy iść do salonu Play-a? Wiadomo, że przez internet jest więcej minut na pare miesięcy.
Dwa razy mnie już oszukano w Play-u. Przedłużałam umowę przez internet i wlepiono mi większy abonament niż sobie wybrałam, na dodatek nie ten pakiet. Potem musiałam aneks odsyłać i czekałam miesiąc, żeby ta felerna umowa się zamknęła. Jak nadszedł czas nowego okresu rozliczeniowego to znowu przedłużyłam umowe przez internet. Oczywiście znowu mnie oszukali i tym razem wlepili mi abonament jeszcze większy od tego poprzedniego! Do końca tej pierwszej umowy mam jeszcze miesiąc, a ta nowa jest już na 18 miesięcy. Znowu będę musiała odsyłać umowę (nieprzyjąć). Tylko nie wiem czy w ogóle przyślą, bo na Play24 online widnieje, że moja umowa jest podpisana. Wcale nie podpisywałam, ani ręcznie, ani podpisu elektronicznego nie składałam. Ten sklep Play-a ma jakiś błąd, jest jakieś oszustwo, bo w Operze wyskakuje certyfikat i widnieje on jako niewłaściwy. Niepotrzebnie brnęłam dalej.
Co ja mam robić?

ZBK

W dniu 11.11.2012 18:44, ZBK pisze:

Czy umowe przedłużyć przez internet w sklepie internetowym Play-a, czy
iść do salonu Play-a? Wiadomo, że przez internet jest więcej minut na
pare miesięcy.
Dwa razy mnie już oszukano w Play-u. Przedłużałam umowę przez internet i
wlepiono mi większy abonament niż sobie wybrałam, na dodatek nie ten
pakiet. Potem musiałam aneks odsyłać i czekałam miesiąc, żeby ta felerna
umowa się zamknęła. Jak nadszedł czas nowego okresu rozliczeniowego to
znowu przedłużyłam umowe przez internet. Oczywiście znowu mnie oszukali
i tym razem wlepili mi abonament jeszcze większy od tego poprzedniego!
Do końca tej pierwszej umowy mam jeszcze miesiąc, a ta nowa jest już na
18 miesięcy. Znowu będę musiała odsyłać umowę (nieprzyjąć). Tylko nie
wiem czy w ogóle przyślą, bo na Play24 online widnieje, że moja umowa
jest podpisana. Wcale nie podpisywałam, ani ręcznie, ani podpisu
elektronicznego nie składałam. Ten sklep Play-a ma jakiś błąd, jest
jakieś oszustwo, bo w Operze wyskakuje certyfikat i widnieje on jako
niewłaściwy. Niepotrzebnie brnęłam dalej.
Co ja mam robić?

ZBK

wypowiedzieć umowę i czekać aż zadzwonią.

ToMasz

W dniu 2012-11-11 21:23, ToMasz pisze:

W dniu 11.11.2012 18:44, ZBK pisze:

Czy umowe przedłużyć przez internet w sklepie internetowym Play-a, czy
iść do salonu Play-a? Wiadomo, że przez internet jest więcej minut na
pare miesięcy.
Dwa razy mnie już oszukano w Play-u. Przedłużałam umowę przez internet i
wlepiono mi większy abonament niż sobie wybrałam, na dodatek nie ten
pakiet. Potem musiałam aneks odsyłać i czekałam miesiąc, żeby ta felerna
umowa się zamknęła. Jak nadszedł czas nowego okresu rozliczeniowego to
znowu przedłużyłam umowe przez internet. Oczywiście znowu mnie oszukali
i tym razem wlepili mi abonament jeszcze większy od tego poprzedniego!
Do końca tej pierwszej umowy mam jeszcze miesiąc, a ta nowa jest już na
18 miesięcy. Znowu będę musiała odsyłać umowę (nieprzyjąć). Tylko nie
wiem czy w ogóle przyślą, bo na Play24 online widnieje, że moja umowa
jest podpisana. Wcale nie podpisywałam, ani ręcznie, ani podpisu
elektronicznego nie składałam. Ten sklep Play-a ma jakiś błąd, jest
jakieś oszustwo, bo w Operze wyskakuje certyfikat i widnieje on jako
niewłaściwy. Niepotrzebnie brnęłam dalej.
Co ja mam robić?

wypowiedzieć umowę i czekać aż zadzwonią.

Którą? Tą pierwszą co mam do grudnia? Tej drugiej, tzn. aneksu do umowy
to raczej nie mogę, muszę czekać aż ten aneks przedłużenia umowy pocztą
tradycyjną przyjdzie.
Tylko, że mogą nie wysłać, a ja nie wiem co tam w tym aneksie widnieje i
jak wypowiem to mogą mi karę dowalić, bo na moim koncie Play24 napisane,
że ja umowę podpisałam. Tak bez mojego ręcznego podpisu to nie powinni
zatwierdzać.
Wszystko jakieś dziwne.

zbk

On 2012-11-11 18:44:53 +0100, ZBK <zbk@wp.pl> said:

Pytanie:

Czy umowe przedłużyć przez internet w sklepie internetowym Play-a, czy iść do salonu Play-a?

Historia:

Dwa razy mnie już oszukano w Play-u. Przedłużałam umowę przez internet i wlepiono mi większy abonament niż sobie wybrałam

Jak nadszedł czas nowego okresu rozliczeniowego to znowu przedłużyłam umowe przez internet. Oczywiście znowu mnie oszukali i tym razem wlepili mi abonament jeszcze większy od tego poprzedniego!

Zagwozdka:

Co ja mam robić?

Wierzysz w "do trzech razy sztuka"?

--
Bydlę

W dniu 2012-11-11 21:26, Bydlę pisze:

On 2012-11-11 18:44:53 +0100, ZBK <zbk@wp.pl> said:

Pytanie:

Czy umowe przedłużyć przez internet w sklepie internetowym Play-a, czy
iść do salonu Play-a?

Historia:

Dwa razy mnie już oszukano w Play-u. Przedłużałam umowę przez internet
i wlepiono mi większy abonament niż sobie wybrałam

Jak nadszedł czas nowego okresu rozliczeniowego to znowu przedłużyłam
umowe przez internet. Oczywiście znowu mnie oszukali i tym razem
wlepili mi abonament jeszcze większy od tego poprzedniego!

Zagwozdka:

Co ja mam robić?

Wierzysz w "do trzech razy sztuka"?

Nie.

Dostałam  pare godzin temu maila z Centrum Obsługi klienta, Ĺźe mam abonament na 49 zł, ale mi dali 20 zł rabatu, więc mam niby to co w tym abonamencie, ale płacić będę 29 zł. W takim razie powinnam mieć 750 darmowych minut, a nie 340 jak mi zatwierdzili skoro mam wszystko przypisane do tego amonamentu.
http://www.play.pl/pl/promocja/dla-przedluzajacych-umowe/play-abonament/replay-stan-darmowy-bez-telefonu/
Ja chciałam abonament za 29 zł, a mi wtrynili za 49 zł.
Wiem, że przez internet dobrze wybrałam i zatwierdzilam (mam zrzut ekranu zrobiony), tylko w tym Play-u zmanipulowali. Juz drugi raz mnie wykiwali. Musiałam czekać miesiąc (aż tamtą pierwszą oszukaną zamkną), żeby przedłużać umowę ponownie. No to mi teraz dowalili na jeszcze większy abonament. Ja już, sama nie wiem czy mam do czynienia ze złodziejami bo papierowej umowy nie mam w ręku i nie widzę co ja mam.
W dzisiejszym mailu pracownica napisała mi to:

"Pragnę poinformować, że ponieważ jest Pani stałym Klientem, przy przedłużaniu umowy otrzymała Pani warunki z abonamentu o wyższej kwocie za niższą opłatę.
Pani umowa została przedłużona na ofertę RePlay Ekstra Stan Darmowy LongPlay II 49, kwota abonamentu normalnie wynosiłaby 49,00 zł natomiast Pani otrzymała dwudziestozłotowy rabat na cały okres trwania umowy.
Miesięczna opłata będzie zatem wynosiła 29,00 zł."

Czekam w takim razie na potwierdzenie z tego BOK-u (i oczekuję papierowej umowy), że ja w tym przypadku mam 750 minut darmowych, a nie 340.
I tak mnie chyba wykiwali, bo mówiła przez telefon o 340 minutach.

zbk

"ZBK" napisała:

Oczywiście znowu mnie oszukali [...]

"Pragnę poinformować, że ponieważ jest Pani stałym Klientem, przy przedłużaniu umowy otrzymała Pani warunki z abonamentu o wyższej
kwocie za niższą opłatę. [...]"

Faktycznie, Kaja, koncertowo cię wychędożyli. Dali więcej za mniej, żydy jedne.
I to nie koniec, bo za 2 lata, jak nie przypilnujesz terminu, to zaczniesz płacić pełną kwotę za ten wyższy abonament. Złodzieje, złodzieje...

JoteR

Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości news:50a04452$0$1230$65785112news.neostrada.pl...

"ZBK" napisała:

Oczywiście znowu mnie oszukali [...]

"Pragnę poinformować, że ponieważ jest Pani stałym Klientem, przy przedłużaniu umowy otrzymała Pani warunki z abonamentu o wyższej
kwocie za niższą opłatę. [...]"

Faktycznie, Kaja, koncertowo cię wychędożyli. Dali więcej za mniej, żydy jedne.
I to nie koniec, bo za 2 lata, jak nie przypilnujesz terminu, to zaczniesz płacić pełną kwotę za ten wyższy abonament. Złodzieje, złodzieje...

Może nie tyle złodzieje co naciągacze i kombinatorzy.
Czyli wszędzie to samo, nie przeczytasz małym druczkiem
to cię wydymają. Większość umów obecnie automatycznie się
przedłuża, czasami na gorszych warunkach, a okresy wypowiedzienia
to juz nie miesiąc a np. 3 miesiące. Spóźnisz się i na rok/dwa lata
jesteś ugotowany, albo zrywasz i płacisz kary.
I dotyczy to wszystkiego : abonamentĂłw telefonicznych, internetowych
TV kablowych, TV satelitarnych itp.
L.

W dniu 2012-11-12 11:30, Leszek pisze:

Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości
news:50a04452$0$1230$65785112news.neostrada.pl...

"ZBK" napisała:

Oczywiście znowu mnie oszukali [...]

"Pragnę poinformować, że ponieważ jest Pani stałym Klientem, przy
przedłużaniu umowy otrzymała Pani warunki z abonamentu o wyższej
kwocie za niższą opłatę. [...]"

Faktycznie, Kaja, koncertowo cię wychędożyli. Dali więcej za mniej, żydy
jedne.
I to nie koniec, bo za 2 lata, jak nie przypilnujesz terminu, to zaczniesz
płacić pełną kwotę za ten wyższy abonament. Złodzieje, złodzieje...

Może nie tyle złodzieje co naciągacze i kombinatorzy.
Czyli wszędzie to samo, nie przeczytasz małym druczkiem
to cię wydymają. Większość umów obecnie automatycznie się
przedłuża, czasami na gorszych warunkach, a okresy wypowiedzienia
to juz nie miesiąc a np. 3 miesiące. Spóźnisz się i na rok/dwa lata
jesteś ugotowany, albo zrywasz i płacisz kary.
I dotyczy to wszystkiego : abonamentĂłw telefonicznych, internetowych
TV kablowych, TV satelitarnych itp.

Ile m-cy w Play-u wynosi okres wypowiedzenia?
Mnie pierwsza umowa kończy się 15 grudnia. Tą oszukaną-drugi raz drugą chcę unieważnić.

zbk

W dniu 2012-11-12 01:35, JoteR pisze:

"ZBK" napisała:

Oczywiście znowu mnie oszukali [...]

"Pragnę poinformować, że ponieważ jest Pani stałym Klientem, przy
przedłużaniu umowy otrzymała Pani warunki z abonamentu o wyższej
kwocie za niższą opłatę. [...]"

Faktycznie, Kaja, koncertowo cię wychędożyli. Dali więcej za mniej, żydy
jedne.

Dali samowolnie-nie to co ja zamówiłam abonament (bez telefonu) za 49 zł (+20 zł zniżki), ale nie to co w tym abonamencie za 49 zł powinno być, tylko to co jest w abonamencie za 29 zł! Powinno być 750 minut, a faktycznie dali (czy jeszcze nie dali, ale powiedzieli, napisali) 340 minut! To ja dziękuję. Wolę to co faktycznie zamówiłam i mam na to dowód. Mam zdjęcie strony z potwierdzeniem, że przedłużałam umowę na abonament za 29 zł. Nie toleruję oszustów. Jeden z BOK-u już mnie straszył, że jak wypowiem umowę to mi naliczą karę ponad 400 zł. Zadzwoniłam już później do bardziej kompetentnej osoby i powiedział mi, że nie mają prawa nic naliczać i ten swój knot powinni anulować na podstawie maila. Nie muszę nawet tego świstka, który przyślą im odsyłać (ciort wie kiedy znajdę to w skrzynce na listy) .

I to nie koniec, bo za 2 lata, jak nie przypilnujesz terminu, to
zaczniesz płacić pełną kwotę za ten wyższy abonament. Złodzieje,
złodzieje...

18 m-cy.
Mogłabym nie pilnować terminu, ale gdybym miała to co zamawiałam.
Drugi raz człowiek człowieka oszukał, to się po prostu nie mieści w głowie, że ktoś ma czelność robić ludziom takie świństwa. Na pewno nie tylko mnie oszukali.

zbk