Data: 2013-01-25 17:24:30 | |
Autor: ToMasz | |
Play pieprzony | |
W dniu 25.01.2013 13:29, $heikh el $hah pisze:
Nie wiedziaĹem kiedy dokĹadnie koĹczy mi siÄ umowa. I oczywiĹcie nie(...) WiÄc jak kaĹźdy z nas, zostaĹeĹ zarzucony "fafnoĹcie" razy telefonami typu... Witam, koĹczy siÄ Panu umowa wiÄc przygotowaliĹmy... A Ty odpowiadaĹeĹ spier....j w podskokach? OczywiĹcie grupy nie czytasz, mnie, Jotera i paru innych, ktĂłrzy piszemy - skĹadaÄ wypowiedzenia! Dopiero wtedy wysypuje siÄ worek z prezentami. ToMasz |
|
Data: 2013-01-25 17:30:13 | |
Autor: $heikh el $hah | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-25 17:24, ToMasz pisze:
W dniu 25.01.2013 13:29, $heikh el $hah pisze: Czytam, ale spokojnie, bo w najgorszym przypadku bÄdzie to 2 x 37 zĹ. Ale tej sieci nigdy juĹź nikomu nie polecÄ. -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť ÉĽÉÉĽ$ ×Ç ÉĽĘÄąÇÉĽ$ |
|
Data: 2013-01-25 17:41:41 | |
Autor: Tomek | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ:
Ale tej sieci nigdy juĹź nikomu nie polecÄ. OczywiĹcie nadmienisz dlaczego? Ĺťe jako sierota z papierami nie ogarnÄ ĹeĹ tych warunkĂłw umowy, ktĂłre od dekady sÄ znane we wszystkich sieciach. |
|
Data: 2013-01-25 17:44:08 | |
Autor: $heikh el $hah | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-25 17:41, Tomek pisze:
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ: DekadÄ temu to ja miaĹem 15 lat... -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť ÉĽÉÉĽ$ ×Ç ÉĽĘÄąÇÉĽ$ |
|
Data: 2013-01-25 17:52:52 | |
Autor: Tomek | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ:
DekadÄ temu to ja miaĹem 15 lat... A majÄ c 25 zaczniesz w koĹcu myĹleÄ? Czy dalej trzeba to robiÄ za Ciebie? |
|
Data: 2013-01-25 19:53:20 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik Tomek napisaĹ:
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ: Ale co z tego ze on nie pomyslal? To markering play nie pomyslal jak nie stracic klienta. A wystarczyl SMS "szanowny kliencie, skonczyla sie umowa, ale ze pragniemy bys z nami byl zawsze - przedluzamy ja na promocyjnych warunkach" 3-4 lata temu w ten spoosb przedluzono mi na bezterminowa umowe w orange. Zostalem, pol roku pozniej podpisalem lojalke bo chcialem tel za zlotowke. Teraz... umowa ta z orange sie skonczyla i zaczalem placic 30 zl wiecej nagle. Ok, nie pomyslalem. Ale efekt jest taki, ze juz nie jestem w orange. Bo mogli pomyslec tak jak kilka lat wczesniej. Skoro wtedy zostalem, a teraz nie - to chyba wniosek prosty - jak "niemyslacemu" wysylac zaczyna sie popromocyjne wyzsze faktury, to ten niemyslacy zaczyna myslec (zle) o obecnym, i glosuje czesto nogami. Mozliwe, ze oeratorzy policzyli zyski i straty z takich a nie innych rozwiazan. I wyszlo im jednak, ze sie oplaca. Zakladaja (nie wiem czemu) ze taki klient biegusiem przedluzy lojalke na kolejne lata. A ja im pokazuje, ze owszem, ale u innego operatora. Orange stracil na mnie duzo wieksza kase (bo moglem zostac i tam wydawac) niz zarobil na tej "popromocyjnej podwyzce". |
|
Data: 2013-01-25 20:03:31 | |
Autor: Tomek | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik "Mr Misio" napisaĹ
(pĹacz, pĹacz, pĹacz) Taaaa, oczywiĹcie, nie dzwoniÄ , nie wysyĹajÄ informacyjnych smsĂłw, maili, nic, a abonent oczywiĹcie jest za tÄpy, Ĺźeby sobie ustawiÄ w kalendarzu termin waĹźnoĹci umowy i caĹÄ winÄ obarcza operatora. Tak tylko spytam, jak idziesz do sklepu, to kierownik wysyĹa Ci smsa, Ĺźe zamykajÄ o 22.00, ĹźebyĹ siÄ przypadkiem nie spóźniĹ? A moĹźe dzwoni? |
|
Data: 2013-01-25 20:13:27 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik Tomek napisaĹ:
UĹźytkownik "Mr Misio" napisaĹ Alez nie obarczam winÄ . Pokazuje tylko, ze takie dzialanie nie zacheca tylko zniecheca. Nawet jesli wszystko jest zgodnie z umowa. Ich strata, nie moja. Mnie na prawde nie zalezy na tych paru zlotych co im zaplace, bo zapomnialem o koncu umowy. Dostana to i tylko tyle. A mogli duuuuuzooooo wiecej. Problem w tym, ze chca zmuszac do lojalek. Po to jest ta "wyzsza oplata", zeby miec argument na lojalke. Jakby klient placacy dalej "po staremu", zostajacy w sieci byl pasozytem. Coz... bede pasozytem w innej sieci ;) Nie wolno mi? |
|
Data: 2013-01-25 20:55:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Play pieprzony | |
Dnia 2013-01-25 20:13, Użytkownik Mr Misio napisał:
Użytkownik Tomek napisał: Wolno. Pisałeś o Orange, mam ich kartę i telefon od nie pamiętam ilu lat. Nigdy nie zrobili mi takiego numeru jak opisujesz czyli przysłali wyższy rachunek. Jak się kończy umowa to jak nie zapomnę to sam do nich idę bo albo jakąś obniżkę dostane, lub jakieś darmowe minuty. Telefon mam dobry to nie wymieniam. Tak z ciekawości jaki miałeś ten abonament przed odejściem ? Pozdrawiam |
|
Data: 2013-01-25 21:11:52 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
Użytkownik RadoslawF napisał:
Dnia 2013-01-25 20:13, Użytkownik Mr Misio napisał: promocyjny chyba 99, po promocji blisko 140. ale u mnie zmiana opa byla konieczna, od 1-2 lat zaczal zanikac zasieg w mojej okolicy, ja, sasiedzi, firmy - musielismy wychodzic na balkon/taras/dwor zeby zadzwonic. zglaszanie tego faktu, nawet pisemne, skutkowalo odpowiedziami "u nas dziala". No a u nas nie. Kolejno sasiedzi, znajomi wydupczali z Orange. Co ciekawe w okolicy 4 BTS-y, wlasciwie centrum miasta. Kiedys dzialalo dobrze, potem przestalo. NAganiacze z Orange mieli tylko swoja jedna spiewke "konczy sie umowa mamy ZAJEBISTE warunki na nowa lojalke". Nie docieralo, ze "prosze nie dzwonic, az nie poprawicie warunkow technicznych swiadczenia uslugi". Nie to nie. Nara. Aha, jeszcze byla opcja, ze zmienie sobie via Orange.pl abo w moim pakiecie. Bylo dostepne jakies 20-30 zlotyxh suwaczkiem w dol. 3 razy probowalem, system pokazywal "funkcja chwilowo niedostepna". A ze kupilem kiedys starter play to sprawdzilem. Zasieg w kiblu 5 kresek, zasieg w piwnicy 5 kresek, zasieg za blokiem, w sklepie, za krzakiem, na dachu, pod zlewem - 5 kresek. Zasieg w szafie, gdzie czasem zostawiam tel w ubraniu - 5 kresek. We wszystkich tych miejscach Orange - zero zasiegu. Sprawdzilem na kilku telefonach, zeby miec pewnosc. na 2G, 3G tez. W saloniku pleja zas milo, facet przede mna tez uciekal z Orange, pytam czemu, on - biznes prowadze, a tu taka kupa z zasiegiem w calym miescie. Po mnie laska przyszla i "zal kasy na orange, tego sie nie da uzywac". No ale Rozum i Serce sprawili, ze Fanpgae na Facebooku orange ma najliczniejszy. Ale to nie zasluga ani cen, ani jakosci uslug, ani jakosci obslugi. Bylem z orange 8 lat? Mam porownanie - kiedys i oblsuga i jakosc i ceny byly rewelacyjne. Kiedys nawet jak mialem lojalke obnizyli mi abo na kilka miesiecy bez dodatkowych oplat. Bo poprosilem. I to od dnia zgloszenia, a nie od okresu rozliczeniowego. Sam bylem w szoku. Wiec pomijajac okres ostanich 1-2 lat wspominam ich bardzo milo, bo nawet w bieszczadach jako jedyny mialem zasieg (co prawda dopiero od polowy góry, ale i tak szybciej niz znajomi w innych sieciach). Krótko: Milo bylo, ale sie skonczylo. Orange zepsul Idee. JEst globalnie, jest marnie. |
|
Data: 2013-01-25 22:32:20 | |
Autor: RadoslawF | |
Play pieprzony | |
Dnia 2013-01-25 21:11, Użytkownik Mr Misio napisał:
Problem w tym, ze chca zmuszac do lojalek. Po to jest ta "wyzsza Jak wy te umowy zawieracie ? dajecie się nabierać na netbooki czy tablety ? płacę czterdzieści kilka zł miesięcznie a darmowych minut mam tyle że jeszcze ich nie przegadałem. Z brakiem zasięgu nie dyskutuje. Jakbym nie mógł używać telefonu to też zmienił bym operatora bez namysłu. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-01-25 22:57:43 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
Użytkownik RadoslawF napisał:
Jak wy te umowy zawieracie ? dajecie się nabierać na netbooki czy Umowa zostala zawarta ekonomicznie, wtedy tyle potrzebowalem, w konkurencji mieli podobne ceny (+/- pare zlotych). Dostalem ok minut, ok dodatkow, ok telefon. Z brakiem zasięgu nie dyskutuje. Jakbym nie mógł używać telefonu i gdyby nie to, to bym skorzystal z jakiegos "zostan z nami na lojalce, damy dobre warunki". Ale na co mi tysiac minut, nowy telefon jak... nie moge tego uzywac? No i wlasnie, zegnaj oranż, witaj plej. Ktoś tu pisale niedano, ze ma podobnie, ino odwrotnie. Wraca do domu, traci zasieg z plejem, ma zasieg oranża. I ma jeszcze umowe. Ktorej wlasciwie nie da sie rozwiazac "nie zapewniacie warunkow technicznych". Bo oni zawsze stwierdza, ze "zapewniaja". Co wiecej w Oranż, wymusiłem, żeby technik przyszedl i zrobił pomiar w miejscu, gdzie problem wystepuje. Dostalem, ze był (no nie wiem, nie zapukał) i ze nie ma zadnego problemu (znaczy jednak nie był, bo to nie tylko kawałek mojej łazienki ale kilka sporych "sektorow". Nie jeden budynek ale kilkanascie okolicznyc. Wiec rozwiazano prblem typowo na odczepnego "klient na lojalcie niech zamknie morde i nie skarzy sie, piszemy technik byl, problemu nie ma". |
|
Data: 2013-01-26 06:01:51 | |
Autor: Andrzej | |
Play pieprzony | |
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
pĹacÄ czterdzieĹci kilka zĹ miesiÄcznie a darmowych minut Jaka ladna ofiara marketoidow :) AK |
|
Data: 2013-01-26 09:16:10 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Play pieprzony | |
On 26 Jan 2013 06:01:51 GMT, Andrzej wrote:
> płacę czterdzieści kilka zł miesięcznie a darmowych minut Wiesz, kiedys byly takie czasy, ze abonament się placilo za ,,bycie w sieci''. Wiec IMO nazwanie dodatkowych uslug ,,w ramach abonamentu'', czy ,,bez dodatkowych oplat'' ,,darmowymi'' ma jakies uzasadnienie. Jak kiedys w prepaidzie byl wymog ładowania konta min 50zl/kwartal nikt na to nie mowil abonament, mimo ze de facto nim byl. Mozna się glupio spierac o słówka, tylko jakie to ma znaczenie? Żadne, prawda? -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2013-01-26 11:38:52 | |
Autor: RadoslawF | |
Play pieprzony | |
Dnia 2013-01-26 07:01, Użytkownik Andrzej napisał:
płacę czterdzieści kilka zł miesięcznie a darmowych minut Ofiarą marketoidów to ja nazywam takich co płacą trzy razy więcej a po zakończonej umowie dostają automatyczną podwyżkę opłat. No ale ja to truskawki cukrem. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-01-26 11:54:07 | |
Autor: $heikh el $hah | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-26 11:38, RadoslawF pisze:
OfiarÄ marketoidĂłw to ja nazywam takich co pĹacÄ trzy razy wiÄcej Mnie to bÄdzie kosztowaÄ najwyĹźej 80 zĹ, ale s-syny stracÄ na tym dziadostwie nie tylko moje pieniÄ dze. -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť ÉĽÉÉĽ$ ×Ç ÉĽĘÄąÇÉĽ$ |
|
Data: 2013-01-26 09:07:28 | |
Autor: John Kołalsky | |
Play pieprzony | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> ... Jakby się nie okazało, że jeszcze jesteś w poprzedniej promocji. |
|
Data: 2013-01-25 20:32:32 | |
Autor: $heikh el $hah | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-25 19:53, Mr Misio pisze:
A wystarczyl SMS "szanowny kliencie, skonczyla sie umowa, ale ze TeĹź jebanie klienta w chuja, bo siostra ma juĹź z 10 lat abo w Erze/T-mobile i ponoÄ nowym klientom dajÄ lepszr warunki.\ -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť ÉĽÉÉĽ$ ×Ç ÉĽĘÄąÇÉĽ$ |
|
Data: 2013-01-25 20:36:55 | |
Autor: Jingiel | |
Play pieprzony | |
w ten spoosb przedluzono mi na bezterminowa umowe w orange.
Ale zawsze po skoĹczeniu umowy moĹźe iĹÄ na tydzieĹ do innego opa na prepaid i wrĂłciÄ jako nowy klient:) -- Jingiel |
|
Data: 2013-01-25 20:56:22 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik $heikh el $hah napisaĹ:
W dniu 2013-01-25 19:53, Mr Misio pisze: To inna inszosc. Tak jakby polegalo tylko na "gonieniu i lapaniu kroliczka". No ale... Moze zostac nowym klientem w konkurencji :) |
|
Data: 2013-01-25 21:09:36 | |
Autor: Tomek | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ:
bo siostra ma juĹź z 10 lat abo w Erze/T-mobile i ponoÄ nowym klientom dajÄ lepszr warunki.\ Widocznie siostra nie czyta nowych regulaminĂłw promocji, no ale co siÄ dziwiÄ, jesteĹcie z tej samej gliny. |
|
Data: 2013-01-25 21:15:25 | |
Autor: Mr Misio | |
Play pieprzony | |
UĹźytkownik Tomek napisaĹ:
UĹźytkownik "$heikh el $hah" napisaĹ: Regulaminy tworza ludzie. I moga tworzyc "jak wycyckac klienta, nawet po zakonczeniu umowy" albo "jak byc milym dla klienta i na tym zarabiac". Ktokolwiek robi cokolwiek w biznesie (malym bo malym) wie, ze lepszy klient co sam chce i jeszcze dobrze mowi, bo nagania innych, niz klient potraktowany Ĺşle (nawet tylko w mniemaniu tegoĹź klienta). Korporacje maja procedury, plany finansowe, prawnikow itp. i to dziala na 90% klientĂłw, ze sa zachwyceni, bo musza. Pozostala reszta niekoniecznie musi lubiec takie traktowanie. |
|
Data: 2013-01-26 15:55:52 | |
Autor: J.F. | |
Play pieprzony | |
Dnia Fri, 25 Jan 2013 19:53:20 +0100, Mr Misio napisał(a):
Ale co z tego ze on nie pomyslal? To markering play nie pomyslal jak nie stracic klienta. No zartujesz - koledzy tu pisza ze terminowa to terminowa ma byc, a ty chcesz zeby ja sami przedluzyli ? Rozboj w bialy dzien :-) ! Albo "wyslij sms aby przedluzyc", albo d* nie zawracac - zapisac w umowie ze sie przedluza. 3-4 lata temu w ten spoosb przedluzono mi na bezterminowa umowe w orange. Raczej poinformowano ze zgodnie z podpisana umowa od teraz jest ona bezterminowa. Co sie zreszta raczej nie oplaca - albo telefon, albo dodatkowe bonusy :-) J. |
|
Data: 2013-01-26 12:12:03 | |
Autor: JoteR | |
Play pieprzony | |
"ToMasz" napisaĹ:
OczywiĹcie grupy nie czytasz, mnie, Jotera i paru innych, Nie wiem, co ten konfabulant nawywijaĹ (dawno leĹźy na dnie KF-a) ale skoro zostaĹem przywoĹany po nicku, wtrÄ cÄ swoje trzy grosze do tej dyskusji.. W umowie zawieranej z P4 figuruje nastÄpujÄ ca pozycja: "Czas trwania umowy (w miesiÄ cach) 24" co moĹźe u osobnikĂłw mniej obznajomionych z podstÄpnÄ naturÄ operatorĂłw wywoĹaÄ mylne wraĹźenie, iĹź po tym czasie ustajÄ wszelkie wzajemne Ĺwiadczenia. W tejĹźe umowie nie ma teĹź ani sĹowa o przechodzeniu umowy na czas nieokreĹlony. Natomiast sÄ tam odnoĹniki do innych dokumentĂłw, jak Regulamin Promocji, Regulamin Ĺwiadczenia UsĹug TelecoĹtam etc., gdzie taki zapis (o automagicznym przechodzeniu umowy na czas nieokreĹlony) jest z pewnoĹciÄ jest zawarty. ZresztÄ , jak sam wspomniaĹeĹ, pod koniec Okresu ZastrzeĹźonego, zaczyna siÄ atakowanie propozycjami przedĹuĹźeniowymi, wiÄc nic nie stoi na przeszkodzie, aby tÄ sprawÄ wyjaĹniÄ przed odesĹaniem konsultanta na drzewo. Dla mnie osobiĹcie taka automagiczna kontynuacja jest poniekÄ d wygodna, szczegĂłlnie teraz, o czym pewnie napiszÄ w kontynuacji wÄ tku "BurdelPlay", gdy sprawa wreszcie ostatecznie siÄ wyjaĹni. JoteR |
|
Data: 2013-01-26 17:12:35 | |
Autor: z | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-26 12:12, JoteR pisze:
W umowie zawieranej z P4 figuruje następująca pozycja: W umowach bankowych wprowadzono RSO. Też z błahego niby powodu. Przecież wszystko jest jak "byk" napisane. A jednak :-) z |
|
Data: 2013-01-26 17:50:35 | |
Autor: JoteR | |
Play pieprzony | |
"z" napisał:
W umowie zawieranej z P4 figuruje następująca pozycja: W umowach bankowych wprowadzono RSO. Też z błahego niby powodu. Adyć napisałem, że w umowie z P4 *NIE JEST* "jak byk" napisane, że umowa przechodzi na czas nieokreślony. Stąd być może wynika frustracja wątkopodawcy i bicie piany w tym wątku. JoteR |
|
Data: 2013-01-26 18:33:14 | |
Autor: z | |
Play pieprzony | |
W dniu 2013-01-26 17:50, JoteR pisze:
Adyć napisałem, że w umowie z P4 *NIE JEST* "jak byk" napisane, że umowa Przecież zastosowałem analogię do umów bankowych. W bankach nie było jak byk napisane oprocentowanie i państwo zadziałało. To i w tym przypadku w trosce o konsumenta (bo to w UE modne jest) może państwo zadziała i nakaże pisać jasno i wyraźnie na po jakim okresie wygasają obowiązki stron umowy :-) z PS. Taki przykład: Umowa kredytowa na X lat. Rata płatna xx zł. Ale w regulaminie banku na stronie 548 jest drobnym druczkiem że klient ma do dyspozycji 0% bonusowy kredyt. Po spłaceniu rat jak się nie wypowie umowy to ma się do dyspozycji xxx zł kredytu bonusowego ale już nie za darmo tylko za xxx zł/mies. i chociaż się z niego nie skorzysta to przecież się umowę podpisało. Ale by się działo NIE? :-) |
|