Data: 2009-03-20 12:19:33 | |
Autor: sympatyczny | |
Play - postawa aspoleczna | |
A ja mysle, ze jakby wielka trojka w ktorej u kazdego z operatorow mialem abonament zachowywala sie troche inaczej niz sie teraz zachowuje to moze byloby inaczej. Na ten przyklad bardzo milo wspominam Idee, szczegolnie w poczatkowej fazie. Jakies male, ale mile udogodnienia dla abonamentowcow w trakcie umowy, mozliwosc umowy rocznej na sensownych warunkach, na prawde niezly BOK i mozliwosc zalatwienia tam czegos szybko i sprawnie. Jednak na dzien dzisiejszy to ja postawe operatorow odbieram tak(sposob rozmowy pracownikow, konstrukcja cennikow, promocji itp): maksymalizujemy zyski mamy Cie za kompletnego idiote i w ogole mamy wszystko w nosie. Ostatnio w Orange dostalem lakoniczna odpowiedz na reklamacje zaczynajaca sie "Jestem klientem abonamentowym na tej aktywacji ponad 8 lat i place rachunki na poziomie ARPU i spotkala mnie sytuacja z ktora sie bardzo nie zgadzam." Moj list byl dlugi i rzeczowy. Pracowniczka ktora mi odpowiadala nawet go nie przeczytala, wkleila mi jakis belkot copy paste z kilku ich dokumentow na takie okazje. Nijak sie to mialo do tresci mojego maila, bylo lakoniczne, niegrzeczne a jedyny wydzwiek byl taki: plac i zamknij sie, takiego przypadku nie opisano w moich plikach, a nie jestes klientem biznesowym zeby ktos chcial chocby minute pomyslec dla Ciebie. Tak wiec nie dziw sie prosze, ze poszedlem do sieci, ktora ma pazur i dba o swoich obecnych klientow. Przynajmniej im sie jeszcze chce. I na prawde te 50 zl w te czy w tamte na rachunku miesiecznym jest dla mnie drugorzedne. A co do asymetrycznego interconnectu. Nie Play jest tu winien tylko ustawodawca. Jakby wprowadzono asymetryczny interconnect na zasadzie Play-placi-nizsza-oplate-interconnectowa-do-innych-a-inni-do-Play-taka-jak-do-siebie-nawzajem, a nie ten system co jest teraz to nie byloby calego problemu. I jeszcze jedno: pewne ulatwienia ma wielu operatorow stacjonarnych i MVNO w Polsce. I tez powinni miec lepsza motywacje, zeby sie starac bo dopiero startuja. Jednak jedynie Play autenycznie stara sie podzielic tym, ze ma oszczednosci z klientami. I ja to doceniam. sympatyczny -- |
|
Data: 2009-03-20 13:16:32 | |
Autor: Tomaszek | |
Play - postawa aspoleczna | |
sympatyczny@autograf.pl pisze:
Ostatnio w Orange dostalem lakoniczna odpowiedz na reklamacje zaczynajaca sie To się chyba staje standardem. W Plusie też tak jest. Co ciekawe: klientów Simplusa traktują inaczej ( nie masz z nami umowy, to musimy o Ciebie dbać, bo możesz w każdej chwili z nas zrezygowanć ) W momencie, w którym ma się w Plusie podpisany abonament to jest kaplica. Załatwienie czegokolwiek jest trudne. -- _____________________________| TOMASZEK |____________________________ | TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* | | *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***| \-- -- -- -- -- | e-mail: d3bkowskiWYTNIJ_CO_TRZEBA@gmail.com |-- -- -- -- -- / |
|
Data: 2009-03-20 15:48:31 | |
Autor: Tony | |
Play - postawa aspoleczna | |
Dnia Fri, 20 Mar 2009 12:19:33 +0100, sympatyczny@autograf.pl napisał(a):
Mnie to nie dziwi, wręcz wydaje mi się to naturalne. Tak samo, jak naturalne jest stanie w korkach. Wkurzające, bezsensowne, marnotrawne, ale jest i nie dziwi. Ostatnio w Orange dostalem lakoniczna odpowiedz na reklamacje zaczynajaca sie Bo teraz zamiast wspomnianej Idei jest właściciel z Francji, który patrzy wyłącznie na zyski i rozwój firmy. Przedstawiane mu są dane liczbowe, jak np. średni czas odpowiedzi na reklamację. Nie przedstawia mu się stopnia sensowności tej odpowiedzi, bo to trudno już zmierzyć. Stąd taka odpowiedź na Twoją reklamację, wskaźnik musi być dobry. Oczywiście to jest złe rozwiązanie i tracą przez to coś, coś pewnie zyskują (oszczędności kadrowe). Może dzięki Play i utracie np. miliona klientów czegoś się nauczą :] Pozdrawiam Tony |
|
Data: 2009-03-21 11:08:57 | |
Autor: J.F. | |
Play - postawa aspoleczna | |
On Fri, 20 Mar 2009 12:19:33 +0100, sympatyczny@autograf.pl wrote:
A ja mysle, ze jakby wielka trojka w ktorej u kazdego z operatorow mialem Ja tez mile wspominam. Ale rok minal i nie byli w stanie zaproponowac niczego ciekawego. No i przenioslem sie do Ery. Era miala swoje odpaly, ale opamietanie przychodzilo jej na szczescie akurat wtedy jak sie umowa konczyla. na prawde niezly BOK i No nie wiem - nie korzystalem, ale cos w dobre boki TP nie wierze :-) Jednak na dzien dzisiejszy to ja postawe operatorow odbieram tak(sposob rozmowy Musze przyznac ze w Erze jakos najmniej mialem takie wrazenie. No i w efekcie jestem wieloletnim abonentem. Ostatnio w Orange dostalem lakoniczna odpowiedz na reklamacje zaczynajaca sie Coz chcesz - oni maja ponad 10 mln klientow, setki tysiecy reklamacji, i nie maja czasu deliberowac nad nimi. Tu trzeba UKE ktory za kazda nierzetelnie rozpatrzona reklamacje bedzie walil symboliczne 100 tys zl kary .. tylko ze to dotyczy tych nielicznych klientow ktorzy dobrze udokumentowali swoje pretensje. A co do asymetrycznego interconnectu. Nie Play jest tu winien tylko ustawodawca. Ale ustawodawca nic tu nie ustalil. Jedynie ustanowil UKE, ktory formalnie ma znikome uprawnienia, za to zamiast walczyc z monopolami organizuje zmowy cenowe :-) Jakby wprowadzono asymetryczny interconnect na zasadzie Raczej powinien ustalic ze oplata interkonektowa wynosi tyle ile polowa sredniej ceny za minute polaczenia w sieci danego operatora. Bo niby czemu wiecej ? J. |