Data: 2009-08-02 06:20:23 | |
Autor: Irk | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Witam
Mam abonament w Play i właśnie dostałem pismo informujące o zmianie regulaminu świadczenia Usług Telekom. Pismo informuje, jakie są proponowane zmiany i na końcu tradycyjnie jest dodatek: "Jednocześnie informujemy, że zgodnie z art. 60 a ustawy z dnia 16.072004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800, z późn. zm.), w przypadku braku akceptacji zmian przedstawionych powyżej przysługuje Państwu prawo wypowiedzenia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych ("Umowa") w terminie 14 dni od dnia otrzymania przez Państwa niniejszego pisma. Jednakże zwracamy uwagę, że proponowane zmiany wynikają bezpośrednio ze zmiany obowiązujących przepisów prawa i w związku z tym, w razie skorzystania przez Państwa z prawa do wypowiedzenia Umowy przed upływem czasu określonego, na jaki Umowa została zawarta, P4 sp. z o.o. ma prwo dochodzić od Państwa opłaty specjalnej kary umownej w wysokości nieprzekraczającej równowartości ulgi przyznanej Państwu, pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia Umowy do jej rozwiązania." Coś mi się obiło o uszy, że od lipca nie można już bezkarnie wypowiedzieć umowę w takim wypadku. Zapewne, dlatego pod koniec tego cytatu padają groźby. Czy to są tylko "strachy na lachy" i mogę bez żadnych konsekwencji wypowiedzieć umowę Playowi ? Jeżeli te groźby są prawdziwe to jak mam rozumieć słowa: "kara umowna w wysokości nieprzekraczającej równowartości ulgi przyznanej Państwu, pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia Umowy do jej rozwiązania". Proszę o przełożenie tego na prosty język. Ja zawierałem umowę z Play 2 miesiące temu i przy okazji kupiłem telefon. Czy będę musiał zwrócić różnicę normalnej ceny telefonu i ceny promocyjnej (gdzie znaleźć zatem normalną cenę telefonu?) oraz różnicę normalnej ceny abonamentowej i ceny promocyjnej za 2 miesiące. Proszę o rozjaśnienie tematu. |
|
Data: 2009-08-02 17:30:02 | |
Autor: Piotr M | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Irk pisze:
w wysokości nieprzekraczającej równowartości ulgi przyznanej Państwu, Ja to widzę tak: Dostałeś w promocji telefon i to jest ta ulga Tą ulgę dzieli się przez miesiące obowiązującej umowy Proporcjonalna czyli taka, ile tych miesięcy Ci jeszcze zostało I ta kara nie może być właśnie wyższa od tego wyliczenia. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-08-02 17:33:03 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-02 17:30, Piotr M pisze:
Ja to widzę tak: Ja to widzę tak - jak kupuję w biedronce czy inny lidlu serek danio w promocji 1,98 z 1,99 to także muszę sprzedawać duszę sklepowi i zobowiązywać się że przez 2 lata będę robił tam zakupy? Umowa swoją drogą - telefon swoją. |
|
Data: 2009-08-04 19:14:40 | |
Autor: Kot Prezydenta | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> napisał w wiadomości news:h54bji$42a$1inews.gazeta.pl... W dniu 2009-08-02 17:30, Piotr M pisze: Jest tylko jedna różnica, ta biedronka kupiła serek za 1,70 a operator telefonu za 1 zł nie kupił |
|
Data: 2009-08-04 20:22:49 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 19:14, Kot Prezydenta pisze:
Jest tylko jedna różnica, ta biedronka kupiła serek za 1,70 a operator a za ile? Nie mówiąc o tym ze takie tesco pod koniec sezonu zwykle sprzedaje wiele zapasów w promocjach 50%-70%. I o czym to świadczy? O NICZYM. Sprzedają za tyle ile uważają to stosowne - o czym tu mówić? |
|
Data: 2009-08-04 21:09:33 | |
Autor: Piotr M | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
PlaMa pisze:
W dniu 2009-08-04 19:14, Kot Prezydenta pisze: A świadczy świadczy. Sprzedadzą wtedy w upuście 70% gdy dostana korektę faktury od producenta lub inaczej im to wyrówna. A operator telefonu za 1zł nie kupił.. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-08-04 21:49:39 | |
Autor: Kot Prezydenta | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> napisał w wiadomości news:h59u9r$d8q$2inews.gazeta.pl... W dniu 2009-08-04 19:14, Kot Prezydenta pisze: Świadczy o tym że wyzbywają się zapasów magazynowych, tylko tym i nijak sie ma to porównanie do sprzedaży subsydiowanego telefonu. Bo telefon operator sprzedaje aby pozyskać klienta na określony okres. Okres w którym operatorowi zwróci się kasa jaką wydał na telefon. |
|
Data: 2009-08-04 21:56:28 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 21:49, Kot Prezydenta pisze:
ma to porównanie do sprzedaży subsydiowanego telefonu. Bo telefon operator Ale to jego ryzyko! Kto mu karze? :D Biedny op bo połasił się na kasę i sprzedał coś poniżej ceny, jak twierdzicie, ale nie wyszło mu to. Smuuutneeee |
|
Data: 2009-08-05 20:02:51 | |
Autor: J.F. | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
On Sun, 02 Aug 2009 17:33:03 +0200, PlaMa wrote:
W dniu 2009-08-02 17:30, Piotr M pisze: Cena moze spasc do 1.90, jak sie zobowiazesz brac codziennie jeden serek przez rok :-) Raczej o co innego chodzi - umowe dzis zawieram, a jutro operator zmieni regulamin na niekorzystny. I co - ulga proporcjonalnie ? J. |
|
Data: 2009-08-07 02:28:57 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5fci75dnu0q0slfopalffs9rc73o47f9aj4ax.com...
Jesli operator zmieni umowe na niekorzystna z wlasnej inicjatywy (nie jest zmuszony wymogami prawa lub orzeczen sadowych) to mozesz rozwiazac umowe "po staremu" - bez zadnych konsekwencji. Pozdrawiam Michal |
|
Data: 2009-08-02 17:39:23 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-02 15:20, Irk pisze:
Mam abonament w Play i właśnie dostałem pismo informujące o zmianie Jednakże zwracamy uwagę, że Wiesz... chyba jeszcze nikt nie próbował się bić z opami o te zasadności zmiany regulaminu. Myślę że musisz przyjrzeć się w jakim miejscu zmienił się ten regulamin i czy faktycznie jest to wynikiem zmiany prawa (*) Jeżeli te groźby są prawdziwe to jak mam rozumieć słowa: "kara umowna Masz karę za zerwanie umowy - powiedzmy 2400zł. Po 2 miechach zrywasz umowę to zabiorą ci 2400-200=2200 Ja zawierałem umowę z Play 2 miesiące temu i przy okazji kupiłem Telefon nie ma nic do rzeczy. Czy będę musiał zwrócić różnicę normalnej ceny telefonu i ceny Normalna cena to ta za którą kupiłeś. Masz fakturę czy inny paragon, który wystawił sklep (tj play) i tyle. Nie daj sobie zakręcić w głowie, że ta cena to jakiś prezent od dobroczynnego operatora, co niektórzy próbują tutaj usilnie wprowadzić. (*) W sumie jednak UKE spaprał sprawę. Cała reszta świata musi się dostosować do prawa a operatorzy komórkowi mają w związku z tym przyznaną ulgę. |
|
Data: 2009-08-02 20:37:46 | |
Autor: Flo | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
PlaMa pisze:
Wiesz... chyba jeszcze nikt nie próbował się bić z opami o te zasadności zmiany regulaminu. Myślę że musisz przyjrzeć się w jakim miejscu zmienił się ten regulamin i czy faktycznie jest to wynikiem zmiany prawa (*) Na to czekali operatorzy (poza Plusem). Zmiany regulaminu podyktowane dostosowaniem regulaminu do innych aktów prawnych nie uprawniają do BEZKARNEGO ich rozwiązania. Jeżeli te groźby są prawdziwe to jak mam rozumieć słowa: "kara umowna Masz karę za zerwanie umowy - powiedzmy 2400zł. Po 2 miechach zrywasz umowę to zabiorą ci 2400-200=2200 Dokładnie -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040; +48 791 969 040 Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń +48 607 600 027 |
|
Data: 2009-08-02 20:57:56 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-02 20:37, Flo pisze:
Na to czekali operatorzy (poza Plusem). Zmiany regulaminu podyktowane Uważam że to błąd. Umowa to umowa - zmieniasz ją to druga strona może nie chcieć jej respektować. Zawsze przy takich rozmowach zastanawiam się jak zareagowałby orange gdybym przyszedł do nich i powiedział, że zmieniam umowę i albo się zgadzają albo do widzenia. |
|
Data: 2009-08-02 21:05:12 | |
Autor: Flo | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
PlaMa pisze:
Uważam że to błąd. Umowa to umowa - zmieniasz ją to druga strona może nie chcieć jej respektować. Zawsze przy takich rozmowach zastanawiam się jak zareagowałby orange gdybym przyszedł do nich i powiedział, że zmieniam umowę i albo się zgadzają albo do widzenia. Zapewne intencją ustawodawcy było to aby przedsiębiorca nie ponosił odpowiedzialności jeżeli musi zmienić regulamin na skutek zmian w innych przepisach prawa związanych z jego działalnością. Wiem. Co mnie klienta to obchodzi ale jednak. Takie zapisy wprowadzono właśnie 06.07.2009. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040; +48 791 969 040 Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń +48 607 600 027 |
|
Data: 2009-08-02 22:24:09 | |
Autor: W | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
PlaMa wystukał, co następuje:
Na to czekali operatorzy (poza Plusem). Zmiany regulaminu podyktowane Geez... puk puk w główkę. Przychodząc do Orange i oznajmiając że zmienaisz umowę robiłbyś to z właśnej woli czy dlatego że ktoś Ci przystawił spluwę do głowy i kazał? Dostrzegasz subtelną różnicę? -- || Wojtek > "...but that's me, and I could be wrong" |
|
Data: 2009-08-03 00:57:47 | |
Autor: cpt. Nemo | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "W" <acocieto@obchodzi.pl> napisał w wiadomości news:Xns9C5BD6A12DAClwiczek.at.homelwiczek.at.home... właśnej woli czy dlatego że ktoś Ci przystawił spluwę do głowy i kazał?Dostrzegasz subtelną różnicę?Nie dostrzegam, dyrektor przystawil mi spluwe wywalajac z pracy i od dzis jako bezrobotny nie mam srodkow na placenie wysokiego abonamentu :) Rzecz niezalezna ode mnie i niejako wymuszona przez los. Uczciwe prawo musi tak samo dzialac w obie strony. Takie subtelnosci tez dostrzegasz czy tylko interes pazerniakow ? pozdrawiam, |
|
Data: 2009-08-03 01:01:42 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-03 00:24, W pisze:
Uważam że to błąd. Umowa to umowa - zmieniasz ją to druga strona możeGeez... puk puk w główkę. I nawzajem dostosowując się do poziomu Przychodząc do Orange i oznajmiając że zmienaisz umowę robiłbyś to z właśnej A co jak rząd ratując budżet zmieni podatki i w wyniku *zmiany prawa* nie będzie mnie stać na telefon i pójdę do orange i zacznę zmieniać im warunki umowy? Co powie Orange? Spie... khmm... Wujek staszek... Dostrzegasz nie, nadal nie rozumiem czemu opy mają być ponad resztą społeczeństwa ani dlaczego tak umacnia się dysproporcje między stronami umów? Wyobraźmy sobie mała historię, zamówiłeś biurko z dębu. Rzemieślnik zobowiązał się wykonać je za 2000 zł w tydzień. Jednak po 2 dniach zmieniło się prawo, jakieś oszołomy z greenpeace zarządały, że do ścięcia każdego drzewa trzeba topnu podpisanych papierków i pism zrobionych z innego drzewa. Ów rzemieślnik przychodzi do Ciebie i mówi Ci, zmieniło się prawo, wykonanie tego biurka zajmie mi nie tydzień a 2 i nie 2000zł a 4 tysiące zł... aLE I TAK MASZ GÓWNO DO POWIEDZENIA, TYLKO CZEKAJ I DOPŁACAJ BO UMOWA ZMIENIŁA SIĘ Z POWODU ZMIANY PRAWA!!! Buahahahahaha.. itd. Rozumiesz o co mi chodzi? Całę społeczeństwo obciąża się kosztami i odpowiedzialnością za zmianę prawa. Ryzyko że nie wykonasz usługi i stracisz zarobek jest wpisane w prowadzenie działalności... Nie dotyczy to jednak opów... Czemu? |
|
Data: 2009-08-03 22:47:03 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
"PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> wrote in message news:h555sm$ibo$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2009-08-03 00:24, W pisze: straszne... ale nie trafione. Nie zmieniła sie umowa a regulamin świadczenia usług. na twoim przykładzie wygląda to tak: Zawierasz umowę na wykonanie biurka za 2000 zł w tydzień. Pół tygodnia późnej rzemieślnik Ci mówi ze biurko będzie na czas i za te same pieniądze. Z tym ze nie zrobi jej na swoim sprzęcie, a na sprzęcie sąsiada. Niestety, ale w większości przypadków zmiana regulaminu daje furtkę do wydymania operatora przez użytkownika. Stad operatorzy sie zabezpieczyli - i prawidłowo, o kilka lat za późno. s. |
|
Data: 2009-08-04 00:04:52 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Nie zmieniła sie umowa a regulamin świadczenia usług. na twoim przykładzie wygląda to tak: Nonsens. Nikt nie karze operatorom zawierać umów na 24 miesiące. Zawierając tak długą umowę muszą się liczyć że zmieni się sytuacja prawna czy ekonomiczna. |
|
Data: 2009-08-04 00:55:50 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Nonsens. Nikt nie karze operatorom zawierać umów na 24 miesiące. Zawierając tak długą umowę muszą się liczyć że zmieni się sytuacja prawna czy ekonomiczna. Nonsens. Nikt nie każe dla klienta zawierać umowy na 24 miesiące. Sam widzisz - to co napisałeś odnosi sie w równej mierze do klienta. Klient ma wybór - telefon subsydiowany i umowa na 24/36 miesiące/y. Kupujesz telefon we własnym zakresie - masz umowy bezterminowe, bądź promocje na 12 miesięcy z bonusami. Zreszta, juz chyba takich podstawowych rzeczy nie trzeba tłumaczyc? s. |
|
Data: 2009-08-04 11:05:30 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
"skrzypas" news:h57pv3$233$1news.mm.pl
Nonsens. Nikt nie każe dla klienta zawierać umowy na 24 miesiące. Jak widzisz niektórym trzeba :) Z resztą chyba nie tylko mnie ogarnia śmiech jak kto kto podpisał cyro na 12, 24 czy 36 miesięcy po kilku miesiącach podnosi larum, że na kartę mają lepszą ofertę niż on w abo itp. - w końcu chyba widział co podpisuje :) |
|
Data: 2009-08-04 18:44:00 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Jak widzisz niektórym trzeba :) "widziały gały co brały" - stare ale wciąż prawdziwe. Żałosne jednak jest to, że zmiana regulaminu stanowiła pretekst do "wyłudzenia" aparatu od operatora, bez wywiązania sie z umowy. Kiedyś zapytałem mojego klienta, który chciał rozwiązać umowę właśnie przez zmianę regulaminu - co jemu sie nie podoba w nowym regulaminie? Nie potrafił niestety odpowiedzieć - nawet nie znał starego, a co mówić o zmianach w nowym... I przykre jest to, że jakieś 90% regulaminowców kieruje sie podobnymi motywami. s. |
|
Data: 2009-08-04 20:37:39 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 18:44, skrzypas pisze:
lepszą ofertę niż on w abo itp. - w końcu chyba widział co podpisuje :) True :) "widziały gały co brały" - stare ale wciąż prawdziwe. Masz problem ze zrozumieniem sytuacji. A może ja nie znam szczegółów twojej umowy. W mojej nieświętej pamięci umowie abonamentowej nie było pozycji - telefon motorola - spłacać przez 24 miesiące w ratach 40zł. Może w Twojej jest ja jednak zawarłem umowę na usługi telekomunikacyjne oraz KUPIŁEM przy okazji telefon z ceną z cennika. Proste. Co zrobić by nie tracić na telefonach? Sprzedawać drożej (jak w salonach firmowych producentów) albo na raty. Tylko że opy wiedzą że nikt by się nie połasił na ich super propozycje w takim przypadku. SŁOWEM KOŃCZĄC: Opy sprzedają telefony za złotówkę bo drożej nie daliby rady. Abonament i kupno telefonu przy okazji to dwie oddzielne sprawy (ja np. naprawiałem telefon u opa dawno po wygaśnięciu umowy - umowa a kupno tel nie łączyć się :)) Kiedyś zapytałem mojego klienta, który chciał rozwiązać umowę właśnie przez A czemu ma Ci mówić co mu się nie podoba w nowej umowie? Nie podoba mu się że jest nowa :) Pomijając fakt, że pewnie nie wiedział co się zmieniło :) BTW: pracownik szatańskich opów... to wieeeeleee tłumaczy >:) I przykre jest to, że jakieś 90% regulaminowców kieruje sie podobnymi Moim zdaniem to szczytem chamstwa to podawanie, że zmienił się regulamin (bo prawo zmusza - tak by nawet łajzy słowem nie wspomnieli zasłaniając się tym, że klient ma OBOWIĄZEK co 2 dni na ich stronę zaglądać i sprawdzać czy reg się zmienił... ale o czym to ja...) ale nie wskazanie w których punktach się zmienił (przynajmniej za moich czasów tak było). Gdybym miał przewertować 2 albo więcej kartek A4 w poszukiwaniu w którym miejscu przecinek zmienili to by mnie taka ku**ca strzeliła, że z miejsca poszedłbym zrywać umowę a na pytanie jakiegoś dziwnie i kpiąco uśmiechającego sie "kasjera" w salonie: "a teraz quiz: co się zmieniło i co się panu nie podoba" odpowiedziałbym wujkowo-staszkowe "spier..." :) |
|
Data: 2009-08-04 21:06:22 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Masz problem ze zrozumieniem sytuacji. Ano mam, przyznam szczerze ze nie wiem juz o co Tobie chodzi :) A może ja nie znam szczegółów twojej umowy. W mojej nieświętej pamięci umowie abonamentowej nie było pozycji - telefon motorola - spłacać przez 24 miesiące w ratach 40zł. Może w Twojej jest ja jednak zawarłem umowę na usługi telekomunikacyjne oraz KUPIŁEM przy okazji telefon z ceną z cennika. Proste. Tak samo jak ja :) W regulaminie promocji jest jasno napisane - jeżeli podpiszesz umowę w abo na x-miesiecy, możesz kupić aparat po cenie promocyjnej. Co zrobić by nie tracić na telefonach? Sprzedawać drożej (jak w salonach firmowych producentów) albo na raty. Tylko że opy wiedzą że nikt by się nie połasił na ich super propozycje w takim przypadku. Zdziwiłbyś sie ile aparatów jest sprzedawanych po cenach znacznie wyższych niż 1 zł. SŁOWEM KOŃCZĄC: Opy sprzedają telefony za złotówkę bo drożej nie daliby rady. Ale masz jakieś wsparcie? Abonament i kupno telefonu przy okazji to dwie oddzielne sprawy (ja np. naprawiałem telefon u opa dawno po wygaśnięciu umowy - umowa a kupno tel nie łączyć się :)) umowa o świadczenie usług to jedno umowa kupna - sprzedaży to drugie. Ameryki nie odkryłes. A czemu ma Ci mówić co mu się nie podoba w nowej umowie? Nie podoba mu się że jest nowa :) Pomijając fakt, że pewnie nie wiedział co się zmieniło :) Mylisz pojęcia. Nie zmienia sie umowa. Zmienia sie regulamin świadczenia usług. Nie zmienia sie cennik. Nikt nie każe Ci dopłacać więcej niż masz to zapisane w umowie BTW: pracownik szatańskich opów... to wieeeeleee tłumaczy >:) jakiś gorszy gatunek czy co? ale nie wskazanie w których punktach się zmienił (przynajmniej za moich czasów tak było). Cytat z listu ""w przypadku braku akceptacji zmian przedstawionych _powyżej_" Koniec. Czegoś nie rozumiem. W końcu pokazali, czy sie nie chce komuś czytać? Gdybym miał przewertować 2 albo więcej kartek A4 w poszukiwaniu w którym miejscu przecinek zmienili to by mnie taka ku**ca strzeliła, że z miejsca poszedłbym zrywać umowę a na pytanie jakiegoś dziwnie i kpiąco uśmiechającego sie "kasjera" w salonie: "a teraz quiz: co się zmieniło i co się panu nie podoba" odpowiedziałbym wujkowo-staszkowe "spier..." :) Szukasz usprawiedliwienia. Nie przecinek a zmiana dotyczy rozliczeń kar umownych - miedzy innymi. I zdaje sie ze na korzyść klienta. Ps. Nie pracuje w Play'u :) |
|
Data: 2009-08-04 21:51:50 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 21:06, skrzypas pisze:
Masz problem ze zrozumieniem sytuacji.Ano mam, przyznam szczerze ze nie wiem juz o co Tobie chodzi :) Jak to flamy :) Tak samo jak ja :) Ok. Podpisałem, zmieniliście umowę (sorry nie mogłem się powstrzymać :D) więc ją rozwiązałem. Warunek nadal jest spełniony :) Co zrobić by nie tracić na telefonach? Sprzedawać drożej (jak wZdziwiłbyś sie ile aparatów jest sprzedawanych po cenach znacznie Jasne, jakby ludzie za nokie 1100 mieliby zapłacić 500zł to poszliby gdzie indziej - np. allegro. SŁOWEM KOŃCZĄC: Opy sprzedają telefony za złotówkę bo drożej nie Przegraliby konkurencję z marketami - zwyczajną, cenową. Dzisiejsze ceny telefonów to wynik konkurencji - zachęcają atrakcyjnymi cenami telefonami do przyjścia do nich a nie konkurencji. Wybacz ale w dobroczynność polskich opów to ja nie wierzę. Abonament i kupno telefonu przy okazji to dwie oddzielne sprawy (jaumowa o świadczenie usług to jedno ha! :D Czemu więc według Ciebie zerwanie z winy operatora umowy ma się wiazać z... nie wiem... anulowaniem sprzedaży telefonu? Karami umownymi za telefon?! Bzdura. Mylisz pojęcia. Nie zmienia sie umowa. Zmienia sie regulamin świadczenia Regulamin nie jest częścią tej umowy? Nie muszę się do niego stosować? Nikt nie każe Ci dopłacać więcej niż masz to zapisane w umowie Tutaj nie rozumiem. Masz na myśli cenę telefonu czy cenę abonamentu? BTW: pracownik szatańskich opów... to wieeeeleee tłumaczy >:)jakiś gorszy gatunek czy co? no sługa szatana :D To trochę be :) ale nie wskazanie w których punktach się zmienił (przynajmniej zaCytat z listu Nie szukam, nawet osoby bardziej rozgarnięte umowowo, które nie dostają migren od pół prawniczego języka regulaminów, nie ogarniają w minutę który z 30 punktów, pragrafów i innych szatańskich pism się zmienił. Boli OPów napisanie: zmieniliśmy punkt 3 regulaminu, którego treść brzmiała "tak", na "takie"? Ano bolałoby bo by się ludzie zaczęli orientować... a jak komuś nie chce się czytać tylko po prostu chce zrezygnować to jeszcze go od hien wyzwą. Żeby nie było - ja wiem, że dużo ludzi czeka tylko by zerwać umowę by dostać telefon, ale wielu innych ma w dupie telefon za złotówkę i chcę tylko by respektowano ich prawa. Sam 2 ostatnie abo brałem bez telefonu bo się nie kalkulowało i przy ostatnim z chęcią bym wcześniej zrezygnował bo jakość orange wpieniała mnie na całego. W dodatku średnio co 3 miechy "myliło" im się i moje deklaracje że nie chce spamu jakoś im się przełączały, że chcę. Świnie. |
|
Data: 2009-08-04 21:59:56 | |
Autor: Kot Prezydenta | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> napisał w wiadomości news:h5a3gq$6s4$1inews.gazeta.pl... Przegraliby konkurencję z marketami - zwyczajną, cenową. Acha czyli sprzedają te telefony za złotówke bo inaczej klient poszedłby do marketu i kupił za 100 zł .... Żeby nie było - ja wiem, że dużo ludzi czeka tylko by zerwać umowę by dostać telefon, ale wielu innych ma w dupie telefon za złotówkę i chcę tylko by respektowano ich prawa. A co to ma wspólnego zezmianą regulaminu ? W jaki sposób osoby nie biorące telefonu są tu pokrzywdzone ? |
|
Data: 2009-08-04 22:52:33 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 21:59, Kot Prezydenta pisze:
Acha czyli sprzedają te telefony za złotówke bo inaczej klient poszedłby do dokładnie i kupił starter playa, jutro heyah, pojutrze mbanku i opów by szlag trafił. A co to ma wspólnego zezmianą regulaminu ? W jaki sposób osoby nie biorące eee... od początku o tym mówimy? Że nie można zerwać umowy gdy jedna z tych stron umowę to zmienia? Nie śledziłeś uważnie? :) |
|
Data: 2009-08-04 23:05:51 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Acha czyli sprzedają te telefony za złotówke bo inaczej klient poszedłby do :) mam propozycje jeszcze lepsza... niech sobie sami ludzie btsy stawiają. A co to ma wspólnego zezmianą regulaminu ? W jaki sposób osoby nie biorąceeee... od początku o tym mówimy? Że nie można zerwać umowy gdy jedna z tych stron umowę to zmienia? Nie śledziłeś uważnie? :) jeżeli zapłacisz 1 zł więcej od tego co sie umówiłeś przy podpisaniu umowy, zaakceptowania cennika - to sam pójdę do play i ci te umowy rozwiąże :) s. |
|
Data: 2009-08-04 23:43:05 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 23:05, skrzypas pisze:
:) Phi... ja tam czekam aż wprowadzą ogólnodostępny internet za free (go UKE nie poddawaj się!). Wtedy opy papa, albo zaczną się starać w końcu :) jeżeli zapłacisz 1 zł więcej od tego co sie umówiłeś przy podpisaniu Jezu a Ty wszystko na złotówki przeliczasz! Ok. Wyobraźmy sobie sytuację z mojego podwórka. Wpada klient i chcę żebym mu zrobił plakat reklamowy, ja patrze na niego, przedstawiciel poważnej firmy - zrobię mu to taniej to wróci z większymi zamówieniami. A on nie wrócił... I co? I nic! Dopłaciłem ale to moje ryzyko było - jak opy z telefonami. Zresztą żeby było bardziej obrazowo: Ów przedstawiciel firmy wrócił jednak i podpisaliśmy umowę, że będą u mnie zamawiać co miesiąc przez minimum 24 miesiące reklamy za min 40 zł, jeżeli się nie wywiążą to kara 8000zł. Ale że stałem się chciwym, Ohydnym Paskudą (OPem) to wysłałem im po miesiącu, uzupełnienie umowy, że zamówienia mogą składać tylko i wyłącznie między 3 a 4 rano bo mi tak wygodniej. Ha! klient nie straci ani złotówki więcej niż by miał ale mimo wszystko będzie chciał zrezygnować z umowy bo nowe warunki mu nie odpowiadają... A tu dupa - bo karę trzeba płacić bo przecież cenowo nic się nie zmienia... głupota prawda? W końcu 3 historyjka na przemyślenie czemu decyzja UKE była błędna. UKE w swej skończonej mądrości zadecydowało, że klienci muszą mieć większą kontrolę nad swoimi rachunkami, by podłe OPy ich nie okradały (znają się tam trochę na ludziach). Do każdego rachunku ma być dołączany rachunek szczegółowy w formie papierowej, jasny i czytelny (wiem, wiem teraz też są w elektronicznej ale nie o tym mowa). Jan kowalski gdy przeczytał o nowym prawie popadł w panikę, poszedł z nowym regulaminem i mówi, że on takiego nie akceptuje! Albo będzie po staremu albo koniec umowy. Ale dlaczego? pyta się sługa szatana... znaczy się pracownik salonu :P Otóż - mówi Kowalski - mam kochankę z którą dużo rozmawiam przez telefon, żona zna jej numer, gdy zaczną przychodzić dokładne wykazy połączeń to szybko się zorientuje. Jednak nowe prawo i bezduszność opów zostawiły Kowalskiemu tylko takie opcje: - zapłacić karę - zniszczyć swoje małżeństwo - zniszczyć radość swojego życia pod postacią cycatej, 19 letniej laseczki. Nie UKE i nie OPy i nie Ty powinniście decydować co jest dla kogo dobre a każdy powinien sam zadecydować czy zmiana umowy mu odpowiada czy nie. Dobranoc :) pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2009-08-04 23:59:31 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
jak opy bez telefonów. [ciach] podobnych historyjek mozemy sobie wymyslac godzinami... tylko ze one nijak sie maja do sytuacji w branży. Nie UKE i nie OPy i nie Ty powinniście decydować co jest dla kogo dobre a każdy powinien sam zadecydować czy zmiana umowy mu odpowiada czy nie. Imho - w pierwszej kolejności obie strony powinny sie wywiązywać z danych sobie obietnic. Op - usługi, Klient - kasa za usługi. Jeżeli cos dostajesz z rabatem - jak rezygnujesz oddaj to co sie Tobie nie należy. Koniec kropka. Dobranoc :) Dobrej nocy życzę. s. |
|
Data: 2009-08-05 08:20:52 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 23:59, skrzypas pisze:
Imho - w pierwszej kolejności obie strony powinny sie wywiązywać z Ale umowa to właśnie ta obietnica! Więc op sięniewywiązuje - przecież jązmienia. Op - usługi, Klient - kasa za usługi. Ok. Jak to sobie wyobrażasz? Ma oddać telefon? Wiesz co? Ja jestem nawet za. Ostatni fon jaki kupiłem u opa kosztował mnie ponad 250zł, wyobrażam sobie jak po np. 1,5 roku op zmienia regulamin, rozwiązujemy umowę, oddaje telefon, biorę kasę i idę kupić nowy :) Fajna myśl :) |
|
Data: 2009-08-07 02:51:23 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> napisał w wiadomości news:h5b8c9$phv$1inews.gazeta.pl... W dniu 2009-08-04 23:59, skrzypas pisze: Wiesz, tak czytam caly watek i nie bardzo rozumiem, co cie wkurza w tej nowelizacji? Bo ona: - lepiej zabezpiecza interesy klientow (zmusza do wprowadzania poprawek w nieuczciwych zapisach niezgodnych z prawem, zarowno biezacych jak i przyszlych; a poza tym, co jest rownie wazne - daje mozliwosc rownego traktowania wszystkich operatorow w ramach unii - poprzez ustalenie wspolnych parametrow, na podstawie ktorych operatorzy sa markowani) - lepiej zabezpiecza interesy operatorow (poprzez blokade wyludzen telefonow komorkowych, jakich dokonywali wczesniej nieuczciwi klienci w sposob zgodny z kulawym niestety prawem) Ja rozumiem, ze jak jestes klientem nieuczciwym i chcesz wyludzic telefon, to ci to nie w smak... Ale jesli dostrzegasz tutaj chociaz odrobine logiki (w tym logika pt. "do czego sluzy firma") to z tych zmian bedziesz ZADOWOLONY. Zauwaz, ze prawodawstwo (przynajmniej w ostatniej dekadzie) tworzone na niekorzysc wiekszosci praworzadnych obywateli to jednak rzadkosc, chyba, ze znasz jakies kontrprzyklady... Z drugiej strony - znajdz mi prosze firme, ktora zawrze z toba umowe, zainwestuje w ciebie (np. w postaci fajnego telefonu, ktorego mozesz uzywac do dzwonienia, SMSowania, internetowania itp) i nie zabezpieczy sie przed zmarnowaniem inwestycji. Jesli taka znajdziesz - napuszcze cie na nia i bede jej zyczyl powodzenia w biznesie. Pozdrawiam Michal PS. proponuje ograniczyc srodki powodujace wzrost cisnienia :) |
|
Data: 2009-08-08 21:52:06 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Michal AKA Miki" <jakistammichal@z.onetu.pl>
To są wymuszenia dokonywane przez operatorów na klientach zmiany umów, które mogli uwzględnić w swoich kalkulacjach biznesowych.
Nie w smak mi zmiana umowy w trakcie jej trwania. Nie widzę ŻADNEGO uzasadnienia dla wymuszania na klientach przyjmowania takich zmian. Operator nie ma obowiązku rozdawania telefonów w ramach 2-letnich umów. Może normalnie sprzedawać telefony i usługi z normalnymi miesięcznymi wypowiedzenia. Skoro jednak wchodzi w umowy 2-letnie to musi się liczyć z tym, że chęć zmiany umowy z dowolnego powodu zostanie przez klienta odrzucona. To zupełnie normalne. Nie jest normalne, że ktoś kleci prawo umożliwiające wymuszenia na klientach zmiany warunków umów. Ale jesli dostrzegasz tutaj chociaz odrobine logiki (w tym logika pt. "do czego sluzy firma") to z tych zmian bedziesz ZADOWOLONY. Niby w jaki sposób mogę być zadowolony z tego ??? Czy zmiana mojej sytuacji (analogiczna do zmiany sytuacji operatorów w wyniku zmiany prawa) daje mi możliwość zmiany warunków umowy ??? Zauwaz, ze prawodawstwo (przynajmniej w ostatniej dekadzie) tworzone na niekorzysc wiekszosci praworzadnych obywateli to jednak rzadkosc, chyba, ze znasz jakies kontrprzyklady... Nie kojarzę jakie to prawa są tak cudowne.
Czy ja każę firmie "inwestować" we mnie ??? Przedstawia oferty to ja je przyjmuje lub nie.
Ograniczaj jak masz co |
|
Data: 2009-08-08 22:55:57 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
To są wymuszenia dokonywane przez operatorów na klientach zmiany umów, które mogli uwzględnić w swoich kalkulacjach biznesowych. muhehe... pozwól że wspomnę wypowiedz w tym wątku "operator musi wkalkulować ryzyko zmiany prawa". Wiec prawo sie zmieniło i teraz klienci nie mogą rozwiązywać umowy bez konsekwencji - szczególnie w przypadku zmiany regula... przepraszam, umowy. Klient powinien mieć wkalkulowane ryzyko w proces podejmowania decyzji. Czy tego chcesz czy nie... a im więcej czytam podobnych wypocin jak wyżej, tym bardziej sie przekonuje jak bardzo tego zapisu brakowało 10 lat temu :) Aha.. i nie są to wymuszenia operatorów, ale - w wielkim skrócie - Unii Europejskiej. s. |
|
Data: 2009-08-09 16:24:52 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> To są wymuszenia dokonywane przez operatorów na klientach zmiany umów, które mogli uwzględnić w swoich kalkulacjach biznesowych. Może inaczej, tego ryzyka nie powinno w ogóle być. Umowy zostały zawarte więc nowe prawo w ogóle nie powinno ich dotyczyć. Raczej standard. Czy tego chcesz czy nie... a im więcej czytam podobnych wypocin jak wyżej, tym bardziej sie przekonuje jak bardzo tego zapisu brakowało 10 lat temu :) Mnie niczego nie brakowało. Widzę tysiące poważniejszych problemów niż zmiana regulaminu. Póki jednak mowa o zmianie to dla mnie sprawa jest oczywista. Aha.. i nie są to wymuszenia operatorów, ale - w wielkim skrócie - Unii Europejskiej. Co to zmienia ??? |
|
Data: 2009-08-16 21:13:50 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "op23" <op23@rt.pl> napisał w wiadomości news:h5kl18$v86$1achot.icm.edu.pl...
Czyli, ze jednak sie zgadzamy :) Bo za oferta ciagnie sie i regulamin i kary umowne i umowa z operatorem... Nie dostrzegasz wlasnego ogona? Pozdrawiam Michal |
|
Data: 2009-08-16 22:38:16 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Michal AKA Miki" <jakistammichal@z.onetu.pl>
Ciągnie się jak operator ich nie zmienia. Jak je zmienia to już nie muszę tych zmian przyjmować. To jest dość proste. Rzekłbym elementarne. Gdyby było inaczej musiałbym uznać, że abonent również może jednostronnie zmienić warunki umowy bo np pracę stracił albo cośtam mniej lub bardziej nieistotnego mu się w życiu przytrafiło.
Dostrzegam zmianę umowy przez operatora a nie przez abonenta. |
|
Data: 2009-08-05 09:06:49 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl>
Nie klient udziela rabatu i nie on zmienia warunki umowy. Jak zmieniasz warunki musisz się liczyć z kosztami tej zmiany. |
|
Data: 2009-08-05 19:23:23 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Nie klient udziela rabatu i nie on zmienia warunki umowy. Jak zmieniasz warunki musisz się liczyć z kosztami tej zmiany. a widzisz... Streżyńska sadzi inaczej. Ja patrzę z perspektywy opa, ty patrzysz inaczej. Cos jednak z prawem było nie tak, skoro jednak rozwiązywać bez konsekwencji teraz nie można. s. |
|
Data: 2009-08-05 06:55:20 | |
Autor: Olgierd | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Dnia Tue, 04 Aug 2009 23:43:05 +0200, PlaMa napisał(a):
mam propozycje jeszcze lepsza... niech sobie sami ludzie btsy stawiają. Uważam, że to byłoby dosłownie straszne, gdyby organ administracji zaczął prowadzić działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług telekomunikacyjnych. Raz-dwa mielibyśmy gorszy monopol niż w przypadku AT&T. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-08-04 22:22:30 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Ok. Podpisałem, zmieniliście umowę (sorry nie mogłem się powstrzymać :D) Regulamin świadczenia usług reguluje zasady dostarczania usług do klienta. Umowa świadczenia usług jaką zawierasz z operatorem opisuje co i za ile dostaniesz. I widzę ze można powtarzać do znudzenia - nikt nie zmienia umowy. Dalej będziesz płacić to co masz w umowie. Jasne, jakby ludzie za nokie 1100 mieliby zapłacić 500zł to poszliby gdzie indziej - np. allegro. słaby przykład. lepszy jest np. Nokia n97 Przegraliby konkurencję z marketami - zwyczajną, cenową. W dobie gdzie jest cała kupa aparatów po 1 zł - taka cena juz potrafi mniej zdziałać. Więcej potrafi zdziałać super usługa. BTW: mamy kapitalizm ( no... albo to co z tego zostało), nawet służba zdrowia nie jest teraz dobroduszna. Każdy z opów chce zarabiać. to nie instytucja charytatywna Abonament i kupno telefonu przy okazji to dwie oddzielne sprawy (jaumowa o świadczenie usług to jedno Jakiej winy operatora? TO ze zgodnie z wymogami _musi_ zmienić regulamin świadczenia usług, który i tak nie spowoduje ze będziesz płacić ani mniej ani więcej niż sie umawiałeś z opem? Nikt nie każe Ci dopłacać więcej niż masz to zapisane w umowieTutaj nie rozumiem. Masz na myśli cenę telefonu czy cenę abonamentu? opłat abonamentowych czy cen za polaczenia. Czy zabiorą ci minuty z abo? ale nie wskazanie w których punktach się zmienił (przynajmniej za Cytat z listu Gdybym miał przewertować 2 albo więcej kartek A4 w poszukiwaniu wSzukasz usprawiedliwienia. Nie przecinek a zmiana dotyczy rozliczeń kar [ciach] ""w przypadku braku akceptacji zmian przedstawionych _powyżej_" czyli jednak nie trzeba wertować regulaminu bo op napisał jakie są zmiany - są one umieszczone _powyżej_ ( patrz list z playa ) ale wielu innych ma w dupie telefon za złotówkę i chcę tylko by respektowano ich prawa. znasz góralski dowcip o rodzajach prawd? To jest trzeci rodzaj prawdy :) są respektowane prawa. Jakie prawo klienta nie jest respektowane? s. |
|
Data: 2009-08-04 23:07:00 | |
Autor: PlaMa | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
W dniu 2009-08-04 22:22, skrzypas pisze:
Ok. Podpisałem, zmieniliście umowę (sorry nie mogłem się powstrzymać :D)Regulamin świadczenia usług reguluje zasady dostarczania usług do klienta. Ale warunki sie się zmieniają To nie jest ta sama umowa. A to opy wprowadzą płatny BOK, a to konieczność płacenia za ludzi którzy nie płacą, a to utrudnią drogę reklamacji. Klient nie powinien się godzić na coś takiego a prawo powinno go wspierać. Jasne, jakby ludzie za nokie 1100 mieliby zapłacić 500zł to poszlibysłaby przykład. lepszy jest np. Nokia n97 Pomyślmy... Cena u opa 1600 zł, cena w salonie nokii 1800zł, cena w saturnie - 1000zł... hmm... gdzie pójdzie klient? W dobie gdzie jest cała kupa aparatów po 1 zł - taka cena juz potrafi Być może ale to nic nie wnosi do naszej rozmowy. Super usługa nie zmienia faktu że opy sprzedają telefony z ceną prawie maksymalną z jaką mogli by sprzedać :) BTW: mamy kapitalizm ( no... albo to co z tego zostało), nawet służba Jasne, cały czas to mówię przecież! ha! :D Czemu więc według Ciebie zerwanie z winy operatora umowy ma sięJakiej winy operatora? Życie! Już pisałem. Wszyscy ponosimy koszta i konsekwencje zmiany prawa. Ludzie prowadzący działalność gospodarczą, ludzie na etatach, ja i Ty. Zmienia się prawo to musimy się do niego dostosować, nawet jak oznacza to dla nas straty pieniędzy i umów z podwykonawcami, kontrahentami itp. Nikt nie każe opom wpieprzać się w umowy na 24 miesiące. klienci prepaidów nie narzekają przecież? OP ponosi ryzyko z umową na 24miechi i od czasu do czasu zdarza się że zamiast zysku ryzyko to przyniosło straty. opłat abonamentowych czy cen za polaczenia. Czy zabiorą ci minuty z abo?Nikt nie każe Ci dopłacać więcej niż masz to zapisane w umowieTutaj nie rozumiem. Masz na myśli cenę telefonu czy cenę abonamentu? Oki łapię. Trochę zagmatwanie to wtrąciłeś. Otóż umowa między mną a opem to nie tylko cena za minutę, to wiele innych czynników, za które często odpowiada regulamin. Kim jesteś by pytać się klienta czy zmiana tej umowy (regulaminu) mu odpowiada czy nie i osądzać go, mówiąc to dla Pana dobra jest? Sam zdecyduje. [ciach] Nie wiem co przysłał play, nie jestem jego klientem. Jeżeli przysłał jasno wyszczególnione punkty regulaminu, które zmienił to chwała mu za to. kolejny plusik z moim rankingu. Jeżeli po prostu wkleili cały regulamin i napisał zmiany w powyżej to potwierdza to co napisałem. Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem klient nie musi się tłumaczyć czemu nowy regulamin mu się nie podoba. ale wielu innych ma w dupie telefon za złotówkę i chcę tylko byznasz góralski dowcip o rodzajach prawd? Prawo do nie zgodzenia się z nową umową przedstawioną przez jedną ze stron. Zawsze byłem ciekaw i liczę, że ktoś to przetestuje, jak zachowały by się opy, gdyby klient przyszedł z własnymi "uzupełnieniami" regulaminu i powiedział zgadzajcie się albo płacie karę za zerwanie umowy... Może Cię to zdziwi ale zawsze byłem fanem umów w której strony traktowane są z jednakowymi prawami. |
|
Data: 2009-08-07 03:17:49 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_usunto_@wp.pl> napisał w wiadomości news:h5a7tn$oo4$1inews.gazeta.pl... W dniu 2009-08-04 22:22, skrzypas pisze: I wspiera... masz UOKiK do tego... A jesli bedzie z tym wiekszy problem - jest jeszcze UKE... I dzialaja one w interesie wiekszosci konsumentow... byc moze twoj problem to taki, ze jednak nalezysz do tej mniejszosci... Jasne, jakby ludzie za nokie 1100 mieliby zapłacić 500zł to poszlibysłaby przykład. lepszy jest np. Nokia n97 Oczywiscie ze pojdzie tam gdzie taniej... jesli u opa za 1PLN przy abonamencie za 60zl - to pojdzie do opa, bo u niego ma jeszcze darmowe minuty i inne takie... Jesli woli prepaida - wezme w saturnie na raty, ktore wyjda np. po 40-50zl (w zaleznosci od oferty ratalnej).. uwazasz, ze tutaj klient nie ma wyboru? W dobie gdzie jest cała kupa aparatów po 1 zł - taka cena juz potrafi Heh... "z ceną prawie maksymalną z jaką mogli by sprzedać" - wow... to prawie jak na targu pietruszki, co? :) Po co mam sprzedawac pietruszke za zlotowke, skoro klienci za 1,10 tez beda brac? Najwyrazniej na bakier z ekonomia :) Życie! Już pisałem. Wszyscy ponosimy koszta i konsekwencje zmiany prawa. Konsekwencje zmiany prawa sa z reguly pozytywne - maja sluzyc ludziom i im sluza... Chyba, ze jestes przestepca lub oszustem. Ludzie prowadzący działalność gospodarczą, ludzie na etatach, ja i Ty. Zmienia się prawo to musimy się do niego dostosować, nawet jak oznacza to dla nas straty pieniędzy i umów z podwykonawcami, kontrahentami itp. Nikt nie każe opom wpieprzać się w umowy na 24 miesiące. klienci prepaidów nie narzekają przecież? OP ponosi ryzyko z umową na 24miechi i od czasu do czasu zdarza się że zamiast zysku ryzyko to przyniosło straty. Owszem, jesli podejmie decyzje o ryzyku samodzielnie, a nie zostanie do niej zmuszony przez strone trzecia. Otoz operator, jak kazda firma dazy do stabilnosci rynkowej i umowy dlugoterminowe taka stabilnosc mu zapewniaja... to z kolei pozwala mu inwestowac w nowsze, lepsze, szybsze uslugi... to sie nazywa ROZWOJ :) I zeby sobie zapewnic warunki rozwoju, stara sie, zeby go nikt w trabe nie zrobil... podobnie jak klient.... Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem klient nie musi się tłumaczyć czemu nowy regulamin mu się nie podoba. Kto mowi, ze sie musi tlumaczyc? Jesli nie - do widzenia... Mozna sie rozstac... Na warunkach umowy, ktora zawarles ORAZ obowiazujacego prawa...
W zaleznosci od sily twoich pieniedzy - moglbys takie poprawki przepchnac lub nie... wiem to, jako klient Polkomtela, ktory negocjuje z nim umowy indywidualnie (oczywiscie dla firmy placacej spore pieniadze co miesiac). Jesli jako uzytkownik indywidualny rowniez moglbys sie pochwalic odpowiednia sila argumentow, jestem pewien, ze moglibyscie negocjowac.
I do tego wlasnie dazy owa zywo dyskutowana nowelizacja :) Pozdrawiam Michal |
|
Data: 2009-08-05 08:46:03 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl>
Czyli operator chce zachęcić drugą stronę do zawarcia umowy. Jego prawo. Osiąga cel i teraz ... czemu to miałoby zobowiązywać do czegokolwiek innego drugą stronę ?
To chyba nie ma problemu
Nikt nie każe sprzedawać za 1zł telefonu wartego przynajmniej kilkadziesiąt złotych a według operatora kilka tysięcy
Regulamin jest częścią umowy. Nikt nie każe Ci dopłacać więcej niż masz to zapisane w umowie Nie trzeba musieć płacić więcej by nie zgadzać się na zmianę umowy.
zaangażowany ? |
|
Data: 2009-08-04 21:15:10 | |
Autor: Piotr M | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
skrzypas pisze:
Żałosne jednak jest to, że zmiana regulaminu stanowiła pretekst do "wyłudzenia" aparatu od operatora, bez wywiązania sie z umowy. Wiesz że też tak trochę pomyślałem, bo każda zmiana regulaminu będzie generować wątki czy aby nie można zerwać umowy. Możliwe że takie nastawienie występuję już w trakcie podpisywania nowej umowy, że a nuż uda sie ją zerwać. Nie no, wtedy o umowie sie nie myśli, bo przed oczami ma się nowy aparat ;) O umowie się myśli po kilku miesiącach, kiedy ten się znudził a łoić abonament trzeba.. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-08-05 08:39:08 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Żałosne jednak jest to, że zmiana regulaminu stanowiła pretekst do "wyłudzenia" aparatu od operatora, bez wywiązania sie z umowy. To operator chce wymusić na użytkowniku akceptację zmiany warunków umowy. Kiedyś zapytałem mojego klienta, który chciał rozwiązać umowę właśnie przez zmianę regulaminu - co jemu sie nie podoba w nowym regulaminie? Prawo strony nie akceptować zmiany umowy. |
|
Data: 2009-08-05 19:26:32 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
To operator chce wymusić na użytkowniku akceptację zmiany warunków umowy. Pod dyktando siły wyższej. Kiedyś zapytałem mojego klienta, który chciał rozwiązać umowę właśnie przez zmianę regulaminu - co jemu sie nie podoba w nowym regulaminie? Podpisując umowę, zgodziłeś sie na pewne warunki. Rozwiąż w takim razie umowę na warunkach rozwiązania zawartych w umowie. s. |
|
Data: 2009-08-05 22:50:29 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> To operator chce wymusić na użytkowniku akceptację zmiany warunków umowy. Jak Cię złodziej okradnie to też będzie siła wyższa ???
No właśnie. Zgodziłem się na warunki zapisane w umowie na czas określony. Nic nie było o tym, że operator zmieni te warunki w trakcie jej trwania. Rozwiąż w takim razie umowę na warunkach rozwiązania zawartych w umowie. Sam se rozwiąż |
|
Data: 2009-08-06 06:19:06 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Podpisując umowę, zgodziłeś sie na pewne warunki. lol.. to zostajesz na starych warunkach przez reszte czasu... w czym widzisz problem? Rozwiąż w takim razie umowę na warunkach rozwiązania zawartych w umowie.Sam se rozwiąż elementarne poczucie uczciwości mi nie pozwala. s. |
|
Data: 2009-08-06 13:40:41 | |
Autor: Adramelech | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
"skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Odpowiedz na news:h5dll6$2k9b$1news.mm.pl:
No właśnie. Zgodziłem się na warunki zapisane w umowie na czas Nie ma takiej możliwości. Operator zmienił warunki umowy, możesz je albo zaakceptowac, albo nie. Nie ma możliwości by klient by braku akceptacji nowego regulaminu kożystał z usług na warunkach starego regulaminu. U użytkownik wypowie umowe to musi płacić kare, ale gdy to op wypowie umowe to czemu nie płaci kary? To rażąca dysproporcja i uprzywilejowanie. Zawarłem z operatorem umowe na jakiś czas, a ten mi ją tak bezkarnie zrywa zmieniając warunki na jakich zawarliśmy umowe? To operator powinien zapłacić dodatkową kare. Pozdrawiam! -- Piotr Sobolewski "My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..." http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV. |
|
Data: 2009-08-07 03:26:34 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Adramelech" <adresu@tu.nie.ma> napisał w wiadomości news:Xns9C5F9F7F45359adresutuniema127.0.0.1... "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Odpowiedz na news:h5dll6$2k9b$1news.mm.pl: A moge wiedziec, co takiego krzywdzacego jest w nowym regulaminie, czego nie bylo w starym? bo jesli zmienil cos, co mu kazalo UKE, to mam watpliwosci co do krzywdzacych zmian w regulaminie. U użytkownik wypowie umowe to musi płacić kare, ale gdy to op wypowie umowe I tego mozesz dochodzic polubownie z operatorem, poprzez UOKiK lub w sadzie... Niestety nie mozesz tego dochodzic na podstawie umowy, jesli brakuje ci w niej stosownych zapisow. Ale nie wyczerpuje to innych mozliwosci... Jesli poniosles strate, ktora jestes w stanie uzasadnic - masz do tego caly szereg instrumentow. Pozdrawiam Michal |
|
Data: 2009-08-07 06:53:29 | |
Autor: Adramelech | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
"Michal AKA Miki" <jakistammichal@z.onetu.pl> Odpowiedz na
news:h5fvsa$26i$1inews.gazeta.pl: lol.. to zostajesz na starych warunkach przez reszte czasu... w czym Nie mam pojęcia. Nie mam telefonu ani w plusie, ani w plaju. Chodzi o samą zasade. Umowa to umowa. Po to się ją podpisuje by obie strony przestrzegały jej postanowień. Czy zmiana jest dla kogoś krzywdząca czy nie, to bez znaczenia. Jak uważasz że ma to znaczenie to idź do swojego opa i zaprponuj mu jakąś "nie krzywdzącą" zmiane w regulaminie. Życze powodzenia;) bo jesli zmienil cos, co mu kazalo UKE, to mam watpliwosci co do krzywdzacych zmian w regulaminie. Masz prawo mieć wątpliwości. Ale jakie ma to znaczenie? U użytkownik wypowie umowe to musi płacić kare, ale gdy to op wypowie umowe Otóż to. To jest własnie rażąca dysporoporcja i uprzywilejowanie jednej ze stron. A teraz ta dysproporcja jeszcze bardziej się powiększyła. Pozdrawiam! -- Piotr Sobolewski "My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..." http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV. |
|
Data: 2009-08-07 20:10:56 | |
Autor: Michal AKA Miki | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Adramelech" <adresu@tu.nie.ma> napisał w wiadomości news:Xns9C605A75A14BBadresutuniema127.0.0.1...
"Michal AKA Miki" <jakistammichal@z.onetu.pl> Odpowiedz na No ja sie zgadzalem na regulamin. Ale co do umowy, to takie zmiany wprowadzalem, jak negocjowalem z Polkomtelem... A jesli uwazasz, ze operator moze sobie bezkarnie wprowadzac zmiany w regulaminie, to poczytaj np. tutaj: http://prawo.vagla.pl/node/7178 U użytkownik wypowie umowe to musi płacić kare, ale gdy to op wypowie A ktory dokladnie punkt regulaminu powieksza te dysproporcje? Ten, w ktorym gwarantuje sie uczciwe podejscie do warunkow umowy/regulaminu, uniemozliwiajace wykorzystanie sytuacji poprzez obejscie dziurawego poprzednio prawa? Jesli zgadzasz sie na kary umowne, to bierzesz telefon i podpisujesz. Jesli nie bierzesz telefonu - NIE masz kary umownej. Jesli to ty im cos dostarczasz - to ty wlasnie ustalasz kary umowne, tak jak regulamin - tak robi KAZDY dostawca czegokolwiek komukolwiek. Wiec gdzie tutaj dysproporcja? Poza tym jest jeszcze jedna rzecz, ktorej jakos tutaj nikt nie komentuje - jesli operator przegina to zostaje ukarany... na stronie UKE mozesz poczytac, ile kar zostalo nalozonych na operatorow oraz jaki jest ich status (czy zostaly zaplacone, czy sie odwoluja itp). Wiec te opy wcale nie sa takie bezkarne, jak sie paru pieniaczom tutaj wydaje... A alternatywa JEST ZAWSZE - nie chcesz - nie podpisuj... Mozesz korzystac bez umowy? Oczywiscie. A jak ci sie nie podobaja, to jeszcze sa operatorzy satelitarni :) A jak ci sie nie podoba - to jeszcze mozna nie korzystac. Pozdrawiam Michal PS. Zaraz jade nad morze, wiec chyba juz nie podyskutuje przez najblizsze dni :) |
|
Data: 2009-08-08 22:00:24 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Michal AKA Miki" <jakistammichal@z.onetu.pl>
Chodzi o umowę już zawartą, gdy przyjęcie od operatora propozycji jej zmiany jest zupełnie dobrowolne |
|
Data: 2009-08-08 21:56:59 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Adramelech" <adresu@tu.nie.ma>
Otóż to ! |
|
Data: 2009-08-08 10:11:01 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Podpisując umowę, zgodziłeś sie na pewne warunki. To jeszcze nie wiesz o czym mowa ? Informuję, że o tym, że operator zmienia owe stare warunki |
|
Data: 2009-08-08 22:58:02 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
To jeszcze nie wiesz o czym mowa ? Informuję, że o tym, że operator zmienia owe stare warunki możesz tak na szybko powiedzieć co sie zmieniło? s. |
|
Data: 2009-08-05 08:37:13 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl>
Chcesz powiedzieć, że umowa nie zobowiązuje ??? Mnie się wydaje że to podstawa. Z resztą chyba nie tylko mnie ogarnia śmiech jak kto kto podpisał cyro na A tu chodzi o to, że operator chce zmienić warunki umowy. |
|
Data: 2009-08-05 19:32:39 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Chcesz powiedzieć, że umowa nie zobowiązuje ??? Mnie się wydaje że to podstawa. w którym, miejscu to napisałem? obowiązuje obie strony - przez cały czas jej zawarcia. Z resztą chyba nie tylko mnie ogarnia śmiech jak kto kto podpisał cyro na ja swoje. Ty swoje. I tak sie nie dogadamy. Ogólnie nowe prawo moim zdaniem rozstrzyga bezdyskusyjnie czy może czy nie. Tęższe głowy od nas zdecydowały co jest dobre i dlaczego. A my możemy sobie tak pisać w nieskończoność. s. |
|
Data: 2009-08-05 22:55:30 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl>
Dlatego właśnie gdy tylko jedna ze stron chce zmienić warunki umowy to druga może ją bez konsekwencji rozwiązać co jest i tak jego dobrą wolą bo mogłaby żądać odszkodowana od pierwszej za niewywiązanie się.
To proste jest. Umawiamy się by dotrzymać. Ogólnie nowe prawo moim zdaniem rozstrzyga bezdyskusyjnie czy może czy nie. Nie sądzę. Sądzę, że odpowiednimi działaniami prawnymi bez trudu można podważyć zasadność takiego prawa. Tęższe głowy od nas zdecydowały co jest dobre i dlaczego. A my możemy sobie tak pisać w nieskończoność. Tęższe głowy przy piwie siedzą |
|
Data: 2009-08-06 06:15:36 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Nie sądzę. Sądzę, że odpowiednimi działaniami prawnymi bez trudu można podważyć zasadność takiego prawa. idz i probój .... powodzenia.
tak.. widze. s. |
|
Data: 2009-08-05 08:36:00 | |
Autor: op23 | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Użytkownik "skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Nonsens. Nikt nie karze operatorom zawierać umów na 24 miesiące. Zawierając tak długą umowę muszą się liczyć że zmieni się sytuacja prawna czy ekonomiczna. Też nie zawiera jak nie chce. Jak zawrze to zobowiązuje drugą stronę do dotrzymania warunków tej umowy. Niby czemu miałoby być inaczej ??? Sam widzisz - to co napisałeś odnosi sie w równej mierze do klienta. Niby w jaki sposób ? Operator chce zmienić warunki umowy na co klient nie godzi się, więc albo pozostają przy dotychczasowej umowie albo rozwiązują ją. Klient ma wybór - telefon subsydiowany i umowa na 24/36 miesiące/y. Sam zacznij od podstaw, jak wyżej |
|
Data: 2009-08-05 19:34:33 | |
Autor: skrzypas | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
Klient ma wybór - telefon subsydiowany i umowa na 24/36 miesiące/y. wybacz.. ale nie rozumiem? s. |
|
Data: 2009-08-06 13:29:14 | |
Autor: Adramelech | |
Play - zmiana regulaminu - jak to jest? | |
"skrzypas" <skrzypas@tlen.pl> Odpowiedz na news:h57idn$27h1$1news.mm.pl:
Nie zmieniła sie umowa a regulamin świadczenia usług. na twoim Raczej że zamiast biurka zrobi ci stolik pod lampke nocną... Pozdrawiam! -- Piotr Sobolewski "My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..." http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV. |