Data: 2011-02-05 14:12:59 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Playlista "na rower" | |
XWindowsMen, Tue, 01 Feb 2011 09:03:14 +0100, pl.rec.rowery:
Przy czym się nakręcacie (ewe. "wyłączacie") podczas jazdy na rowerze!? Podczas? Szumem powietrza i odgłosem silników. Jazda z słuchawkami (i muzyką) zwiększa prawdopodobieństwo szram na mordzie, walniętej ramy, a jak dobrze pójdzie to i śmierci. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-02-05 16:27:26 | |
Autor: Ignac | |
Playlista "na rower" | |
Podczas? Szumem powietrza i odgłosem silników. > ....dokładnie...żeby przyjechać w całości do domu. I żeby nikt się nie obraził ale jesli wyjeżdza ktoś raz na miesiąc to do LANSU muza i komura jest niezbędna! Jeżeli was nudzi jazda na rowerze to siedzcie w domu przynajmniej może być miło i bezpiecznie...po co się męczyć. Ignac -- |
|
Data: 2011-02-05 21:44:18 | |
Autor: Michoo | |
Playlista "na rower" | |
W dniu 05.02.2011 16:27, Ignac pisze:
raz na miesiąc to do LANSU muza i komura jest niezbędna!Widzę, że ty uważasz podobnie jak twórcy infrastruktury rowerowej, że rower to tylko rekreacja. Otóż rower to też środek transportu. Ile może bawić jeżdżenie tą samą trasą dzień w dzień? Tydzień? Dwa? -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2011-02-05 23:20:08 | |
Autor: Ignac | |
Playlista "na rower" | |
Otóż rower to też środek transportu.
...to tym bardziej mnie to dziwi że nie można wytrzymać bez muzy powiedzmy w ciągu 1 godziny... ale nie będę sie czepiał...idea jest taka że wszystko co Cię rozprasza może stwarzać sytuacje niebezpieczne dla Ciebie i innych. Ignac -- |
|
Data: 2011-02-07 01:59:49 | |
Autor: Michoo | |
Playlista "na rower" | |
W dniu 05.02.2011 23:20, Ignac pisze:
To nie jest "wytrzymać godzinę bez muzyki", a wybrać jedno z 2: - słuchać muzyki - słuchać kół i silników Mnie to 2 nie bawi. ale nie będę sie czepiał...idea jest taka żeTak, życie jest niebezpieczne - lepiej nie wychodzić z domu. Ale i w domu straszno siedzieć bo może sufit spaść na głowę... Imo to jest kwestia tego ile ryzyka dana osoba jest w stanie zaakceptować - ja zazwyczaj jeżdżę w kasku i zazwyczaj słucham muzyki. Nie słucham jej przy tym na tyle głośno, żeby całkowicie zagłuszała otoczenie ale żeby mieć jakiś "podkład" inny niż odgłosy samochodów. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2011-02-06 00:37:31 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Playlista "na rower" | |
Michoo, Sat, 05 Feb 2011 21:44:18 +0100, pl.rec.rowery:
Ile może bawić jeżdżenie tą samą trasą dzień w dzień? Tydzień? Dwa? Oj, to obserwuj zmiany. Albo dąż do optymalizacji trasy. A potem ją modyfikuj. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |