Data: 2009-07-14 20:36:38 | |
Autor: Matt | |
Plecaki - pranie | |
wrzucam cały do pralki ale jak pisano poniżej - krótko można się cieszyć jego czystością
|
|
Data: 2009-07-17 07:38:15 | |
Autor: Maveriq | |
Plecaki - pranie | |
W sumie to mam ten sam problem ze swoim plecakiem. Tyle, ze to normalny, bylejaki niemarkowy pletzak marki "noname" (wygrałem kiedyś na promocji lecha). trochę się go jednakl boję wrzucić do pralki, bo ma dużo bajerów, "galązek", spinaczy, rzepów, sznurków, zaczepów, etc. Nie wiem, czy "toto" się nie pourywa, albo nie uszkodzi pralki. Jak to prać? Metki za bardzo nie stwierdziłem, więc w sumie nawet nie wiem. Wolne wirowanie? Niskie obroty? Jakaś określona temaperatura (40 stopni chybaoptymalnie).
Pozdrawiam, M. Użytkownik "Matt" <mateuszpigon_nospam@pocztaaaaa.onet.pl> napisał w wiadomości news:h3ij7r$otf$1news.onet.pl... wrzucam cały do pralki ale jak pisano poniżej - krótko można się cieszyć jego czystością |
|
Data: 2009-07-17 07:43:08 | |
Autor: stefandora | |
Plecaki - pranie | |
Maveriq wrote:
W sumie to mam ten sam problem ze swoim plecakiem. Tyle, ze to normalny, bylejaki niemarkowy pletzak marki "noname" (wygrałem kiedyś na promocji lecha). trochę się go jednakl boję wrzucić do pralki, bo ma dużo bajerów, "galązek", spinaczy, rzepów, sznurków, zaczepów, etc. Nie wiem, czy "toto" się nie pourywa, albo nie uszkodzi pralki. Jak to prać? Jak pończochy, w worku na bieliznę :) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-07-17 08:33:29 | |
Autor: Maveriq | |
Plecaki - pranie | |
Poważnie pytam
Pozdro, M. Użytkownik "stefandora" <stefandora@onet.eu> napisał w wiadomości news:h3p319$t2f$1news.onet.pl... Maveriq wrote: |
|
Data: 2009-07-17 09:08:10 | |
Autor: stefandora | |
Plecaki - pranie | |
Maveriq wrote:
Użytkownik "stefandora" <stefandora@onet.eu> napisał w wiadomości news:h3p319$t2f$1news.onet.pl... > Poważnie pytam A ja poważnie odpowiadam. Jeżeli chcesz wrzucić do pralki, to rozwiązaniem jest worek na bieliznę. Jest z cienkiego materiału i chroni delikatne przedmioty. Nie musi być specyficznie worek na bieliznę, ale może masz jakiś inny worek z materiału, w który możesz ten plecak władować. A jeżeli tem pomysł jest zbyt egzotyczny, to jak ktoś już wcześniej pisał - wrzuć do miski/wanny z proszkiem/mydłem i niech się moczy. Aha, dla pożądku przenoszę Twój cytat tam, gdzie powinien być, czyli pod moim. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-07-18 01:07:07 | |
Autor: Maveriq | |
Plecaki - pranie | |
Owinąłem polarem i też jest ok.
Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2009-07-17 14:46:13 | |
Autor: Dżejm | |
Plecaki - pranie | |
W sumie to mam ten sam problem ze swoim plecakiem. Tyle, ze to normalny, bylejaki niemarkowy pletzak marki "noname" (wygrałem kiedyś na promocji lecha). trochę się go jednakl boję wrzucić do pralki, bo ma dużo bajerów, "galązek", spinaczy, rzepów, sznurków, zaczepów, etc. Nie wiem, czy "toto" się nie pourywa, albo nie uszkodzi pralki. Jak to prać? Metki za bardzo nie stwierdziłem, więc w sumie nawet nie wiem. Wolne wirowanie? Niskie obroty? Jakaś określona temaperatura (40 stopni chybaoptymalnie). Ja tam piorę wszystko w pralce (40*C + proszek, płyn czy co tam jest pod rękš). Windstopery, buty z blokami, sakwy, plecak. Upycham z dżinsami jak za bardzo lata. I nigdy nic mi się nie rozwaliło. Jedynie po kilkudziesięciu praniach odblaski na kurtce się trochę zaczęły cierać ;). pozdro Dż |