Data: 2014-07-03 01:57:49 | |
Autor: MarkWoydak | |
Płemieł wszechczasów | |
"Kaczyński stworzył biznesowo-polityczny konglomerat, w skład którego wchodzi
partia oraz zaprzyjaźnione fundacje i firmy. On sam znajduje się w jego sercu - korzysta z ochrony opłacanej przez partię oraz z przysług wyświadczanych przez Srebrną. Mechanizm jest podłączony do publicznych pieniędzy w postaci dotacji dla PiS. Na dodatek czapą dla całej maszynerii jest fundacja, której patronuje nieżyjący brat prezesa. Po co to wszystko? Mój rozmówca: - Proszę zwrócić uwagę, że Kaczyński od pięciu lat jest zwykłym posłem, ale nadal żyje jak premier. Ma swoje media, komandosi strzegą jego domu, partia wozi go limuzyną, a ludzie na spotkaniach adorują. To wszystko zapewnia mu opisywany przez pana mechanizm. Musi pan jednak wiedzieć, że prezes ma obsesję na punkcie swojej pozycji w PiS. Boi się, że ktoś kiedyś przyjdzie i odbierze mu partię. Mechanizm zbudowany wokół partii go uspokaja. Daje poczucie, że nawet bez partii nadal będzie mógł być premierem." http://tiny.pl/q8ntq MW |
|