Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć "zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie zbulwersowała.

Ewa

W dniu 2012-08-09 22:08, medea pisze:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć

Zapewne dzielił się 'z kim trzeba'.


--

Dziękuję i pozdrawiam.           Sqlwiel.

medea pisze:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć
"zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?

Nie wiem, jak bylo w tym przypadku, ale generalnie takie sytuacje sa mozliwe.

Np.
2005 - broisz
2006 - broisz
2007 - broisz
2008 - broisz
2009 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2005
2009 - znowu broisz
2010 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2006 i uprawomacnia sie wyrok z 2009
2011 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2007 i uprawomacnia sie wyrok z 2010
2012 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2008, uprawomacnia sie wyrok z 2011, toczy sie postepowanie za brojenie w 2009

i teraz formalnie NIC nie stoi na przeszkodzie, by orzec wyroki w zawieszeniu w 2009, 2010 i 2011

Do momentu uprawomicnienia sie pierwszego wyroku w 2010 byl to przeciez formalnie niewinny, niekarany czlowiek. W 2012 skazany moze wystapic o wydanie wyroku lacznego za osadzone czyny z lat 2005 - 2008 - i ten wyrok tez moze byc w zawieszeniu.

Czynu z 2009 nie mozna juz w ten sposob polaczyc z czynem z 2005 (bo pierwszy nieprawomocny wyrok juz zapadl).

Po uprawomocnieniu sie wyroku za czyny z 2009 (a wiec w 2012, 2013 a moze w 2014), ktory to wyrok tez moze byc w zawieszeniu, bo nie ma recydywy! sad moze fakultatywnie odwiesic wyrok z 2009 roku.

Obligatoryjne odwieszenie ktoregos z wyrokow moze zajsc dopiero, gdy osobnik "nabroi" cos w 2010 (po uprawomocnieniu sie wyroku z 2009 za czyny z 2005. Wyrok - za ewentualne czyny z 2010 roku tez moze juz nie byc w zawieszeniu, gdyz delikwent dopuscil sie go bedac prawomocnie skazanym.

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "medea" <xxx@poczta.fm> napisał w wiadomości news:502418b1$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć "zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie zbulwersowała.

Tak sie dzieje, bowiem każda ze spraw jest przez sąd rozpatrywana osobno. Co więcej często jest tak, że sąd orzeka w momencie, oskarżony popełniając czyn za który jest skazywany był jeszcze przed tymi wszystkimi wyrokami. Nie mam dostępu do statystyk, ale często od momentu popełnienia czynu i ujawnienia podejrzanego, do momentu zapadnięcia wyniku skazującego upływa kilka lat. Przyczyn tego stanu rzeczy bywa wiele. Czasem konieczna jest jakaś ekspertyza. Czasem podejrzany czy oskarżony się ukrywają. A sparwcy popełniają kolejne przestępstwa. Znam przypadek, gdy jeden i ten sam sprawca dostał 7 wyroków skazujących za prowadzenie 7 razy pojazdu pod wpływem alkoholu. Dopiero przy 8 wyroku okazało się, że czyn popełnił w czasie, gdy był prawomocnie skazany za 7 poprzednich czynów. Przy 9 sąd sie zbulwersował i wymierzył karę bezwarunkowego pozbawienia wolności.

medea <xxx@poczta.fm> napisał(a):

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć "zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie zbulwersowała.

Ewa

No bo on zna system.

Weź takiego Tuska, który działa w podobny sposób, czyli
obiecuje kretynom cuda a oni idą do urn jak te łowiecki na zeź.

Dla tych co są twórcami systemu tacy ludzie jak Plichta to ich człowiek
i w zasadzie to nawet jest chroniony, on kuma o co w tym chodzi
bo adresatem działań Plichty są na ogół zwolennicy "ojca" Rydzyka
i wyborcy biorący czynny udział w wyborach.

W dobrym państwie wyroki wydaje społeczeństwo a nie wykształceni urzędnicy.

Maddof został skazany na, chyba, 140 lat więzienia, bo naciągnął swoich
ziomali a to oni mu tego nie wybaczą. SWOICH, bo bidota się nie liczy.

To samo dotyczy płacenia podatków, mądry jak tylko może unika,
reszta po prostu musi, bo jak nie to do paki.

Jak chceta mieć dobre państwo to musita zmienić system wyborczy.

Andrzej.


--

W dniu 10.08.2012 08:36, NKAB - pisze:

Jak chceta mieć dobre państwo to musita zmienić system wyborczy.

Na heinleinowski ;)

W dniu 2012-08-09 22:08, medea pisze:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć
"zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się
z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie
zbulwersowała.

Ewa

Bo żyjemy obecnie w Tuskmenistanie tu rowerzysta po 1 browarze jest na szczycie piramidy przestępczości, a na końcu są typki z kilkoma wyrokami za wyłudzanie kredytów itp...
a później zakładają piramidę finansową wyciągając od ludzi ich ostatnie oszczędności przy okazji zatrudniając na wszelki wypadek syna Tuskaszenki

gregor

W dniu 2012-08-10 08:47, gregor pisze:

W dniu 2012-08-09 22:08, medea pisze:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć
"zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się
z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie
zbulwersowała.

Ewa

Bo Ĺźyjemy obecnie w Tuskmenistanie tu rowerzysta po 1 browarze jest na
szczycie piramidy przestępczości, a na końcu są typki z kilkoma wyrokami
za wyłudzanie kredytów itp...
a później zakładają piramidę finansową wyciągając od ludzi ich ostatnie
oszczędności przy okazji zatrudniając na wszelki wypadek syna Tuskaszenki

przypomne Ci, że restrykcyjne prawo dla rowerzystów wprowadziły chyba rządy Solidarnościowe nie ?




M

W dniu 2012-08-10 08:47, gregor pisze:

W dniu 2012-08-09 22:08, medea pisze:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć
"zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam się
z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie
zbulwersowała.

Ewa

Bo Ĺźyjemy obecnie w Tuskmenistanie tu rowerzysta po 1 browarze jest na
szczycie piramidy przestępczości, a na końcu są typki z kilkoma wyrokami
za wyłudzanie kredytów itp...
a później zakładają piramidę finansową wyciągając od ludzi ich ostatnie
oszczędności przy okazji zatrudniając na wszelki wypadek syna Tuskaszenki

A kto baranku wprowadził sądy 24-h dla podpitych kolarzy i darł ryj w niebogłosy o zaostrzenie dla nich kar? Zapomniałeś czy takie instrukcje żeby wypisywać debilizmy dostaliście SMS-em z KC PiS? Biorąc pod uwagę stalinowsko-goebelsowskie metody propagandowe tej żałosne partyjki obstawiam drugi wariant

--
Sonn

W dniu 2012-08-10 08:47, gregor pisze:

Bo Ĺźyjemy obecnie w Tuskmenistanie tu rowerzysta po 1 browarze jest na
szczycie piramidy przestępczości, a na końcu są typki z kilkoma wyrokami
za wyłudzanie kredytów itp...

Na końcu są raczej typki które wskutek kłamstwa (tzw. obietnice wyborcze) dochodzą do najwyższych władz w państwie.

Pozdrawiam,
Wojtek

medea wrote:

Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to
możliwe w państwie prawa, że człowiek dostaje kilka wyroków w ciągu
kilku lat, a każdy kolejny w zawieszeniu? Czemu w ogóle ma służyć
"zawieszenie" wyroku, jakie to ma formalne uzasadnienie?
Mimo że nie jestem i nigdy nie byłam ich klientką i w ogóle trzymam
się z dala od takich instytucji, to jednak ta sprawa mnie strasznie
zbulwersowała.

Dziś "media zalezne" podały Ĺźe sąd rejestrowy sprawdza  czasami...

Coś dodać, ująć, olać...


--
Włodek

http://dino.inosak.org