Data: 2012-08-09 22:44:00 | |
Autor: SDD | |
Plichta i Amber Gold | |
medea pisze:
Jestem prostą blondynką, ale może jako znawcy wytłumaczycie mi, jak to Nie wiem, jak bylo w tym przypadku, ale generalnie takie sytuacje sa mozliwe. Np. 2005 - broisz 2006 - broisz 2007 - broisz 2008 - broisz 2009 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2005 2009 - znowu broisz 2010 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2006 i uprawomacnia sie wyrok z 2009 2011 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2007 i uprawomacnia sie wyrok z 2010 2012 - zapada wyrok w I instancji za brojenie w 2008, uprawomacnia sie wyrok z 2011, toczy sie postepowanie za brojenie w 2009 i teraz formalnie NIC nie stoi na przeszkodzie, by orzec wyroki w zawieszeniu w 2009, 2010 i 2011 Do momentu uprawomicnienia sie pierwszego wyroku w 2010 byl to przeciez formalnie niewinny, niekarany czlowiek. W 2012 skazany moze wystapic o wydanie wyroku lacznego za osadzone czyny z lat 2005 - 2008 - i ten wyrok tez moze byc w zawieszeniu. Czynu z 2009 nie mozna juz w ten sposob polaczyc z czynem z 2005 (bo pierwszy nieprawomocny wyrok juz zapadl). Po uprawomocnieniu sie wyroku za czyny z 2009 (a wiec w 2012, 2013 a moze w 2014), ktory to wyrok tez moze byc w zawieszeniu, bo nie ma recydywy! sad moze fakultatywnie odwiesic wyrok z 2009 roku. Obligatoryjne odwieszenie ktoregos z wyrokow moze zajsc dopiero, gdy osobnik "nabroi" cos w 2010 (po uprawomocnieniu sie wyroku z 2009 za czyny z 2005. Wyrok - za ewentualne czyny z 2010 roku tez moze juz nie byc w zawieszeniu, gdyz delikwent dopuscil sie go bedac prawomocnie skazanym. Pozdrawiam SDD |
|