Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Płukać silnik po "majonezie" czy nie?

Płukać silnik po "majonezie" czy nie?

Data: 2010-04-01 23:26:52
Autor: Krzysztof 45
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Tomasz Pyra napisał(a):
Bo mógłbym kupić 2l jakiegoś taniego oleju mineralnego, filtr w Tesco za 15zł i dać mu pochodzić tak na wolnych obrotach przez jakiś czas, a dopiero potem wymienić filtr i nalać docelowego oleju.
Obcykany jesteś, a zadajesz tak cienkie pytanie.
Wiecej stracisz tu energii, niz faktycznie na wlanie tych 2l oleju, założeniu fitra z tesco, i przepłukaniu.

Tak przez tydzień będziesz do tego pomysłu przekonywał ludzi? Zrób tak i pochwał się że jest OK. :)
--
Krzysiek

Data: 2010-04-02 00:01:46
Autor: Tomasz Pyra
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Krzysztof 45 pisze:
Tomasz Pyra napisał(a):
Bo mógłbym kupić 2l jakiegoś taniego oleju mineralnego, filtr w Tesco za 15zł i dać mu pochodzić tak na wolnych obrotach przez jakiś czas, a dopiero potem wymienić filtr i nalać docelowego oleju.

Obcykany jesteś, a zadajesz tak cienkie pytanie.
Wiecej stracisz tu energii, niz faktycznie na wlanie tych 2l oleju, założeniu fitra z tesco, i przepłukaniu.

Ale to znowu trzeba pod samochód włazić i brudzić olejem.
Może nie warto? :)

Bo wszystko sobie spokojnie spłynęło, miska ładnie wyczyszczona, filtr będzie nowy. Może się da bez brudzenia?

A w ogóle tak sobie tu napisałem żeby głośno pomyśleć :)
Ale chyba faktycznie zaleje go czymś tanim żeby go przepłukać - wymyśliłem że jeszcze przy okazji sobie posłucham silnika zalanego jakimś 20W50 i potem na syntetyku, to przy okazji będę miał porównanie czy popychacze mi mocno dzwonią.

Data: 2010-04-02 00:28:03
Autor: Olek
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
On 2010-04-02 00:01, Tomasz Pyra wrote:

A w ogóle tak sobie tu napisałem żeby głośno pomyśleć :)
Ale chyba faktycznie zaleje go czymś tanim żeby go przepłukać -
wymyśliłem że jeszcze przy okazji sobie posłucham silnika zalanego
jakimś 20W50 i potem na syntetyku, to przy okazji będę miał porównanie
czy popychacze mi mocno dzwonią.

przy okazji - ja bym wlał minimum półsyntetyka... Minerał słabo czyści silnik... takie mam wrażenie.

Data: 2010-04-02 06:28:07
Autor: Maciej Leszczynski
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Olek <alexhawk@dupaonet.pl> wrote in news:hp36lm$tle$1news.onet.pl:

przy okazji - ja bym wlał minimum półsyntetyka... Minerał słabo czyści silnik... takie mam wrażenie.



a nie lepiej srodek myjacy np. motul engine clean? 15-20 min i po sprawie

Data: 2010-04-02 12:30:41
Autor: Olek
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
On 2010-04-02 08:28, Maciej Leszczynski wrote:

a nie lepiej srodek myjacy np. motul engine clean? 15-20 min i po sprawie

opinie są podzielone co do takich płukanek  :)

Data: 2010-04-02 22:16:52
Autor: Maciej Leszczynski
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Olek <alexhawk@dupaonet.pl> wrote in news:hp4h0m$jno$1news.onet.pl:

opinie są podzielone co do takich płukanek  :)

jedna strona opinii boi sie rozszczelnienia przez wyplukanie nagaru? ;)

Data: 2010-04-02 18:00:59
Autor: Tomasz Pyra
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Olek pisze:
On 2010-04-02 00:01, Tomasz Pyra wrote:

A w ogóle tak sobie tu napisałem żeby głośno pomyśleć :)
Ale chyba faktycznie zaleje go czymś tanim żeby go przepłukać -
wymyśliłem że jeszcze przy okazji sobie posłucham silnika zalanego
jakimś 20W50 i potem na syntetyku, to przy okazji będę miał porównanie
czy popychacze mi mocno dzwonią.

przy okazji - ja bym wlał minimum półsyntetyka... Minerał słabo czyści silnik... takie mam wrażenie.

No to mam jeszcze inną opcję - mam trochę końcówek syntetyków. Tyle że to będą oleje powiedzmy jednak klasy tyle że różnych firm i generalnie mogą mieć po parę lat leżenia w butelkach.

Może tak? Przynajmniej bym je z czystym sumieniem zutylizował.

Taka mieszanka nie powinna chyba zaszkodzić? Zwłaszcza że silnik nie będzie obciążony, a pochodzi sobie na luzie pół godzinki.

Data: 2010-04-02 18:10:32
Autor: Olek
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
On 2010-04-02 18:00, Tomasz Pyra wrote:

No to mam jeszcze inną opcję - mam trochę końcówek syntetyków. Tyle że
to będą oleje powiedzmy jednak klasy tyle że różnych firm i generalnie
mogą mieć po parę lat leżenia w butelkach.

Może tak? Przynajmniej bym je z czystym sumieniem zutylizował.

ja bym się nawet nie zastanawiał :)


Taka mieszanka nie powinna chyba zaszkodzić? Zwłaszcza że silnik nie
będzie obciążony, a pochodzi sobie na luzie pół godzinki.

nic się nie stanie, możesz spokojnie mieszać syntetyki ze sobą. Jak masz wątpliwości to zmieszaj je w jakimś jednym pojemniku i sprawdź czy jest ok, ale na 99% nic nie powinno się stać... Moim zdaniem powinieneś polatać troche na tym oleju chociaż z 10 km zrobić i dopiero spuścić.

Data: 2010-04-02 18:30:32
Autor: Karolek
Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
Tomasz Pyra pisze:

Taka mieszanka nie powinna chyba zaszkodzić? Zwłaszcza że silnik nie będzie obciążony, a pochodzi sobie na luzie pół godzinki.

Nie zaszkodzi.
Nalej, przejedz sie troche, spusc olej, zmien filtr i wszystko.
--
Karolek

Płukać silnik po "majonezie" czy nie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona