Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   "Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

Data: 2009-02-27 21:40:43
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:go9cg2$10f$1inews.gazeta.pl...


Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw autorskich, a i to cienkie to okrutnie.

Data: 2009-02-27 21:23:42
Autor: Przemek Lipski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go9ji1$4g9$1inews.gazeta.pl...

Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw autorskich, a i to cienkie to okrutnie.

Pytanie dodatkowe, czy można posiadać samą taką płytę, a gazetę wyrzucić, bo miejsca za dużo zajmuje i nikogo nie interesuje?

Pozdrawiam Przemek

Data: 2009-02-27 22:31:36
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "Przemek Lipski" <WYTdocent_paNIJ@wytnij.epf.pl> napisał w wiadomości news:go9ll0$78u$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości  news:go9ji1$4g9$1inews.gazeta.pl...
Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw autorskich, a i to cienkie to okrutnie.
Pytanie dodatkowe, czy można posiadać samą taką płytę, a gazetę
wyrzucić, bo  miejsca za dużo zajmuje i nikogo nie interesuje?
Pozdrawiam Przemek

A znasz jakikolwiek powód byś tego uczynić nie mógł?

Data: 2009-02-28 00:42:20
Autor: Przemek Lipski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go9pcd$t17$1inews.gazeta.pl...

A znasz jakikolwiek powód byś tego uczynić nie mógł?

Niby teoretycznie jakbym chciał za kilka lat odsprzedać płytę, to często jest wspomniany zapis, że nie wolno tego zrobić bez czasopisma...

Pozdrawiam Pzremek

Data: 2009-02-27 23:15:19
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw autorskich, a i to cienkie to okrutnie.

Tak czułem, że tylko w autorskie leci.

To opiszę po krótce sytuację i rozszerzę pytania o karalność.

Jest taka płyta na półce w sklepie - czytam, że nie ma prawa być sprzedawana ... a więc metka z ceną na niej mi śmierdzi.

Wkładam płytę w kieszeń, i przechodzę przez "bramki" w dużym hipermarkiecie. Przyłapuje mnie ochrona twierdząc, że nie zapłaciłem za towar.

Przyjeżdża policja i słyszy od ochrony, że wyniosłem towar z terenu sklepu nie uiszczając opłaty. Ja zasłaniam się tekstem, że płyta jako taka nie podlega sprzedaży.

Co dalej ?


(Wyjaśnienie: Trafiłem na całą półkę w hipermarkecie usłaną takimi płytami za 5 PLN. Kupiłem jedną, i po przeczytaniu napisu się wkur&*łem) a więc wróciłem i wyniosłem w majtkach 100 takich płyt, po czym wezwałem policję i na ich oczach zniszczyłem płyty.


Jakie klasyfikacje w/w czynów moich i sprzedawcy byś zastosował?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-02-27 23:48:15
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:go9olo$q64$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze:
Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw autorskich, a i to cienkie to okrutnie.
Tak czułem, że tylko w autorskie leci.
To opiszę po krótce sytuację i rozszerzę pytania o karalność.
Jest taka płyta na półce w sklepie - czytam, że nie ma prawa być sprzedawana ... a więc metka z ceną na niej mi śmierdzi.
Wkładam płytę w kieszeń, i przechodzę przez "bramki" w dużym hipermarkiecie. Przyłapuje mnie ochrona twierdząc, że nie zapłaciłem za towar.
Przyjeżdża policja i słyszy od ochrony, że wyniosłem towar z terenu sklepu nie uiszczając opłaty. Ja zasłaniam się tekstem, że płyta jako taka nie podlega sprzedaży.
Co dalej ?

A zapłaciłeś. Kradzież. Przy wartości 5 zł, to mandat (nie pamiętam kwoty) i po sprawie.

(Wyjaśnienie: Trafiłem na całą półkę w hipermarkecie usłaną takimi płytami za 5 PLN. Kupiłem jedną, i po przeczytaniu napisu się wkur&*łem) a więc wróciłem i wyniosłem w majtkach 100 takich płyt, po czym wezwałem policję i na ich oczach zniszczyłem płyty.
Jakie klasyfikacje w/w czynów moich i sprzedawcy byś zastosował?


Kradzież, tyle, ze przy 100 płytach, to już przestępstwo, więc większy kłopot.

W odniesieniu do obydwu przypadków właściciel praw autorskich do płyt mogą sobie ewentualnie ścigać cywilnie market za sprzedaż tych płyt.

Data: 2009-02-28 10:31:02
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:

Kradzież, tyle, ze przy 100 płytach, to już przestępstwo, więc większy kłopot.

Tak na poważnie kupiłem se jedną, i wziąłem na nią osobny rachunek by móc pobić pianę na psp. Wkurzyło mnie to, że kod z ceną naklejono tak by zakleić tekst, że płyty nie można sprzedawać ... i to, że wcześniej gazety z płytą w *tym* sklepie nie dało się w żaden sposób nabyć (nie było w punkcie obsługi również)

W odniesieniu do obydwu przypadków właściciel praw autorskich do płyt mogą sobie ewentualnie ścigać cywilnie market za sprzedaż tych płyt.

Tylko tyle ? ... szkoda ;/ ;) A chciałem z tym rachunkiem powojować ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-02-28 13:17:27
Autor: Gotfryd Smolik news
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
On Sat, 28 Feb 2009, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Robert Tomasik pisze:

Kradzież, tyle, ze przy 100 płytach, to już przestępstwo, więc większy kłopot.

Tak na poważnie kupiłem se jedną, i wziąłem na nią osobny rachunek by móc pobić pianę na psp. Wkurzyło mnie to, że kod z ceną naklejono tak by zakleić tekst, że płyty nie można sprzedawać ...

  O, to może być okazja do jakiegoś flejma.

  Przecież to jest ewidentnie oszustwo - "wada ukryta". Prawna.
  Celowo wprowadzona przez naklejającego kod.

sobie ewentualnie ścigać cywilnie market za sprzedaż tych płyt.

Tylko tyle ? ... szkoda ;/ ;) A chciałem z tym rachunkiem powojować ;)

  To podsuwam "pomysła" ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-28 12:49:29
Autor: TomN
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.0902281315490.3624quad>:

On Sat, 28 Feb 2009, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

  Przecież to jest ewidentnie oszustwo - "wada ukryta". Prawna.
  Celowo wprowadzona przez naklejającego kod.

Mam znajomego, który trudni się naklejaniem i wielokrotnie dostawał
zlecenia, żeby naklejkę umieścić dokładnie w określonym przez
zamawiającego miejscu.

Ba, zlecenie było łączone -- rozpakować gazetę z folii, oddzielić od
niej płytę, nakleić naklejkę z ceną i kodem paskowym na płytę,
zapakować w folię, dostarczyć do punktu wskazanego...

Gdybyś chciał wiedzieć, kto zlecał... [1]

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-02-28 13:57:25
Autor: leon
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 28-02-2009 o 10:31:02 Rafał "SP" Gil <usenet@motopower.pl> napisał(a):

Kradzież, tyle, ze przy 100 płytach, to już przestępstwo, więc większy  kłopot.

Tak na poważnie kupiłem se jedną, i wziąłem na nią osobny rachunek by  móc pobić pianę na psp. Wkurzyło mnie to, że kod z ceną naklejono tak by  zakleić tekst, że płyty nie można sprzedawać ... i to, że wcześniej  gazety z płytą w *tym* sklepie nie dało się w żaden sposób nabyć (nie  było w punkcie obsługi również)


A sprawdziles skad oni mieli te plytki? Przeciez je kasujac ulegaja  zaksiegowaniu.
Taki market to nie facet z bazaru, ktory nie musi udokumentowac  pochodzenia swojego towaru.
Wg mnie to po prostu plyty ze niesprzedanych zwrotow. Wydawnictwo po  prostu je
odsprzedalo dalej aby ograniczyc straty. Aby nie podnosic ceny nie  wymieniono opakowan,
tylko zalepili cena napis.


leon

Data: 2009-02-28 15:11:00
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "leon" <leon.33@nielubiespamu.interia.pl> napisał w wiadomości news:op.up2blzha895wyfcholera.telgam.pl...
Dnia 28-02-2009 o 10:31:02 Rafał "SP" Gil <usenet@motopower.pl>
napisał(a):
Kradzież, tyle, ze przy 100 płytach, to już przestępstwo, więc większy kłopot.
Tak na poważnie kupiłem se jedną, i wziąłem na nią osobny rachunek by móc pobić pianę na psp. Wkurzyło mnie to, że kod z ceną naklejono tak
by   zakleić tekst, że płyty nie można sprzedawać ... i to, że
wcześniej   gazety z płytą w *tym* sklepie nie dało się w żaden sposób
nabyć (nie   było w punkcie obsługi również)
A sprawdziles skad oni mieli te plytki? Przeciez je kasujac ulegaja zaksiegowaniu.
Taki market to nie facet z bazaru, ktory nie musi udokumentowac pochodzenia swojego towaru.
Wg mnie to po prostu plyty ze niesprzedanych zwrotow. Wydawnictwo po prostu je
odsprzedalo dalej aby ograniczyc straty. Aby nie podnosic ceny nie wymieniono opakowan,
tylko zalepili cena napis.
leon

To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już ich sprawa.

Data: 2009-02-28 18:54:07
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:

To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już ich sprawa.

Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-02-28 20:46:48
Autor: Andrzej Lawa
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Rafał "SP" Gil pisze:
Robert Tomasik pisze:

To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z
informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już
ich sprawa.

Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)

Kapuś.

Data: 2009-02-28 21:14:19
Autor: h
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:7ugo76-gsv.ln1ncc1701.lechistan.com...
Kapuś.

Ongiś mówiono TW
Teraz kapuś to praworządny obywatel
Punkt siedzenia zmienia punkt widzenia.

Data: 2009-02-28 21:34:56
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:7ugo76-gsv.ln1ncc1701.lechistan.com...
Rafał "SP" Gil pisze:
Robert Tomasik pisze:
To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z
informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już
ich sprawa.
Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
Kapuś.

Uważam, że nie masz racji. Gość po prostu lubi jasne sytuacje i za to go cenię.

Data: 2009-02-28 23:15:42
Autor: Andrzej Lawa
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:

To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z
informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już
ich sprawa.
Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
Kapuś.

Uważam, że nie masz racji. Gość po prostu lubi jasne sytuacje i za to go
cenię.

Jak dla mnie to nie jest rozjaśnianie sytuacji, tylko donosicielstwo z
nudów - w końcu jaką krzywdę i komu robi ktoś sprzedając taką płytkę
wbrew napisom?

Jeszcze rozumiem, jakby to były nielegalne kopie - no to jasna sprawa,
wręcz powinien poinformować, że taki jeden handluje kradzionym.

Ale w tym przypadku?

Data: 2009-03-01 00:27:24
Autor: Cavallino
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:

Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
Kapuś.

Uważam, że nie masz racji. Gość po prostu lubi jasne sytuacje i za to go
cenię.

Jak dla mnie to nie jest rozjaśnianie sytuacji, tylko donosicielstwo z
nudów - w końcu jaką krzywdę i komu robi ktoś sprzedając taką płytkę
wbrew napisom?

Jeśli wcześniej ukradł tą płytkę temu, komu teraz sprzedaje, to już wiesz jaką krzywdę i komu.

Data: 2009-03-01 01:01:14
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:elpo76-il.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:
To wielce prawdopodobne. Należało by po prostu wysłać mail z
informację do wydawnictwa. Czy będą ścigać i w jakim trybie, to już
ich sprawa.
Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
Kapuś.
Uważam, że nie masz racji. Gość po prostu lubi jasne sytuacje i za to go
cenię.
Jak dla mnie to nie jest rozjaśnianie sytuacji, tylko donosicielstwo z
nudów - w końcu jaką krzywdę i komu robi ktoś sprzedając taką płytkę
wbrew napisom?
Jeszcze rozumiem, jakby to były nielegalne kopie - no to jasna sprawa,
wręcz powinien poinformować, że taki jeden handluje kradzionym.
Ale w tym przypadku?

Uważam, że proceder wbrew pozorom jest szkodliwy społecznie. Po pierwsze wydawnictwo spada sprzedawalności normalnych numerów, no bo w nich nie ma płyt. Nie ma, bo być nie może, albowiem ich ilość jest jednakowa z ilością gazet. Po drugie spada renoma takiego wydawnictwa. jak ktoś nie może przykładowo ENTER-a dostać z płytami, to się przerzuci na CHIP-a. Po trzecie zakładając, że rzeczone płyty pochodzą ze zwrotów, to sklep ma je za darmo, a zarabia na tym. To, ze zarabia już mnie mniej bulwersuje, ale najpewniej nie dzieli się zarobkiem z wydawnictwem, a to już jest nieuczciwe, bo wydawnictwo poniosło koszty wytworzenia tej płyty.

Z drugiej strony mail do wydawnictwa wszystko elegancko załatwia. jeśli te płyty są ze zwrotów do wydawnictwa i to oni wpuścili je wtórnie w obieg, to po prostu odpiszą twórcy wątku i sprawa będzie załatwiona. jeśli uznają za słuszne i wskazane przedsięwzięcie jakiś kroków w celu ochrony swoich interesów, to też ich prawo przecież.

Data: 2009-03-02 11:57:44
Autor: Andrzej Lawa
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:

Jeszcze rozumiem, jakby to były nielegalne kopie - no to jasna sprawa,
wręcz powinien poinformować, że taki jeden handluje kradzionym.
Ale w tym przypadku?

Uważam, że proceder wbrew pozorom jest szkodliwy społecznie. Po pierwsze
wydawnictwo spada sprzedawalności normalnych numerów, no bo w nich nie
ma płyt. Nie ma, bo być nie może, albowiem ich ilość jest jednakowa z
ilością gazet. Po drugie spada renoma takiego wydawnictwa. jak ktoś nie

Sorki, przegapiłem informację, że najpierw ktoś te płyty z gazet
powyjmował i ukrył, a potem sprzedawał (chyba po zrobieniu zwrotów
"zdekompletowanych" gazet do wydawcy?)

Mi chodziło o "recykling" płytek z już kupionych gazet.

Data: 2009-03-01 23:27:15
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Andrzej Lawa pisze:

Jeszcze rozumiem, jakby to były nielegalne kopie - no to jasna sprawa,
wręcz powinien poinformować, że taki jeden handluje kradzionym.
Ale w tym przypadku?

Wyjaśnię - "kapusiostwo" wynikło z tego tytułu, że wśród płyt "na sprzedaż" była *ta płyta*, która w automagiczny sposób jakieś 6 miesięcy temu znikła z każdego egzemplarza w tym hipermarkecie ... moje wku*wienie po prostu sięgło zenitu. Człowiek se chce drużynę A skompletować, i hiper poszkodowany, bo gazety przyszły zdekompletowane .... a nagle dekompletator złapał wyrzuty sumienia i oddał je sprzedawcy ???
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535600

Data: 2009-03-02 11:53:50
Autor: Andrzej Lawa
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Rafał "SP" Gil pisze:

Jeszcze rozumiem, jakby to były nielegalne kopie - no to jasna sprawa,
wręcz powinien poinformować, że taki jeden handluje kradzionym.
Ale w tym przypadku?

Wyjaśnię - "kapusiostwo" wynikło z tego tytułu, że wśród płyt "na
sprzedaż" była *ta płyta*, która w automagiczny sposób jakieś 6 miesięcy
temu znikła z każdego egzemplarza w tym hipermarkecie ... moje

Aaaaa, to przepraszam.

Data: 2009-03-06 12:01:49
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Rafał "SP" Gil pisze:

Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)

Do dziś brak odpowiedzi ;/
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-03-06 16:24:38
Autor: gargamel
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał:
Wczoraj wysłałem. I równocześnie poszedł post na psp ;)
 Do dziś brak odpowiedzi ;/

i jaki z tego morał?:O)

Data: 2009-03-07 00:57:24
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
gargamel pisze:

i jaki z tego morał?:O)


KRAść !

No i taki, że żal, że miałem na sobie stringi ;P
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-03-07 17:09:07
Autor: gargamel
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał:
i jaki z tego morał?:O)
KRAść ! No i taki, że żal, że miałem na sobie stringi ;P

a mi coś takiego przyszło do głowy: wpadasz do sklepu z gazetą i paragonem na nią, podchodzisz do pułki, bierzesz płytę i wkładasz do gazety:O)
jak coś sie będą złościć, to wołąsz policję i pokazujesz ze to twoja gazeta i płyta bo masz na nią paragon:O)

Data: 2009-03-08 00:30:57
Autor: aari^^^
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia Sat, 7 Mar 2009 17:09:07 +0100, gargamel powiedział:

a mi coś takiego przyszło do głowy: wpadasz do sklepu z gazetą i paragonem na nią, podchodzisz do pułki, bierzesz płytę i wkładasz do gazety:O)
jak coś sie będą złościć, to wołąsz policję i pokazujesz ze to twoja gazeta i płyta bo masz na nią paragon:O)

Idż na całość!
Kup gazetę, a za godzinę wróć, weź sam paragon i nową gazetę sobie na niego
wyniesiesz!!!!111

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-02-28 14:31:56
Autor: Cavallino
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:

W odniesieniu do obydwu przypadków właściciel praw autorskich do płyt mogą sobie ewentualnie ścigać cywilnie market za sprzedaż tych płyt.

Tylko tyle ? ... szkoda ;/ ;) A chciałem z tym rachunkiem powojować ;)

I wojuj.
Wcześniej świadomie Cię okradziono z płyty, a potem Twoją płytę sprzedano.
To jest paserstwo.

Rachunku na te płyty na 100% nie mają.

Data: 2009-02-28 06:25:36
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 27.02.2009 Rafał "SP" Gil <usenet@motopower.pl> napisał/a:
(Wyjaśnienie: Trafiłem na całą półkę w hipermarkecie usłaną takimi płytami za 5 PLN. Kupiłem jedną, i po przeczytaniu napisu się wkur&*łem) a więc wróciłem i wyniosłem w majtkach 100 takich płyt, po czym wezwałem policję i na ich oczach zniszczyłem płyty.

MZ pospolita kradzież - to, że ktoś narusza czyjeś prawa sprzedając, nie czyni Cię właścicielem sprzedawanego pezedmiotu. Sklep może ponieść odpowiedzialność cywilną i karną za naruszenie praw autorskich. Tę ostatnią z art. 115 u.3.

--
Marcin

Data: 2009-02-27 23:35:00
Autor: Rafał \"SP\" Gil
"Płyta jest integralną czę ścią gazety. Nie może być sprze dawana oddzielnie"
Marcin Debowski pisze:

MZ pospolita kradzież - to, że ktoś narusza czyjeś prawa sprzedając, nie czyni Cię właścicielem sprzedawanego pezedmiotu. Sklep może ponieść odpowiedzialność cywilną i karną za naruszenie praw autorskich. Tę ostatnią z art. 115 u.3.

Idąc dalej - płyta z tej gazeety była załączona 10 stycznia do niej. 10 stycznia zjawiłem się specjalnie w sklepie by kupić gazetę z płytą. Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł. 2 miesiące później płyty "skradzione" pojawiają się w sprzedaży. Czy mogłem se przyjść do sprzedawcy z egzemplarzem gazety bez płyty, i przyjąć na stan płytę "należną" do tego egzemplarza ? Wszak sprzedawca i tak "nie może ich sprzedać", przez co rozumiem, że wystawił je z opóźnieniem ;) po tym jak odnalazł sprawcę kradzieży ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-02-27 23:53:28
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:go9pqj$s4e$1inews.gazeta.pl...
Marcin Debowski pisze:
MZ pospolita kradzież - to, że ktoś narusza czyjeś prawa sprzedając, nie czyni Cię właścicielem sprzedawanego pezedmiotu. Sklep może ponieść odpowiedzialność cywilną i karną za naruszenie praw autorskich. Tę ostatnią z art. 115 u.3.
Idąc dalej - płyta z tej gazeety była załączona 10 stycznia do niej. 10 stycznia zjawiłem się specjalnie w sklepie by kupić gazetę z płytą. Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł. 2 miesiące później płyty "skradzione" pojawiają się w sprzedaży. Czy mogłem se przyjść do sprzedawcy z egzemplarzem gazety bez płyty, i przyjąć na stan płytę "należną" do tego egzemplarza ? Wszak sprzedawca i tak "nie może ich sprzedać", przez co rozumiem, że wystawił je z opóźnieniem ;) po tym jak odnalazł sprawcę kradzieży ;)

Oczywiście, jeśli kupiłeś gazetę, to przysługiwała Ci płyta. Z tym, że takie sprawy załatwia się z ekspedientem, a nie kradnąc płytę z półki. W wypadku gazety kluczowym będzie możliwość udowodnienia przez Ciebie obsłudze sklepu faktu, że wziąłeś gazetę bez płyty. Przy czym w wypadku marketów, to osobiście mam dość dobre doświadczenia w takich wypadkach i nie spotkałem się jeszcze z odmową - a kilka razy udało mi się coś w markecie kupić niekompletnego, o czym przekonałem się dopiero w domu. Natomiast nigdy brakujących kawałków nie kradłem, bo tym można sobie jedynie kłopotów narobić. Po prostu idziesz do informacji i wyjaśniasz, w czym rzecz. Przecież, jeśli tych płyt faktycznie z gazetami nie było, to nie Ty jeden dostałeś gazetę bez płyty.

Data: 2009-02-28 07:38:07
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 27.02.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości
Idąc dalej - płyta z tej gazeety była załączona 10 stycznia do niej. 10 stycznia zjawiłem się specjalnie w sklepie by kupić gazetę z płytą. Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł. 2 miesiące później płyty "skradzione" pojawiają się w sprzedaży. Czy mogłem se przyjść do sprzedawcy z egzemplarzem gazety bez płyty, i przyjąć na stan płytę "należną" do tego egzemplarza ? Wszak sprzedawca i tak "nie może ich sprzedać", przez co rozumiem, że wystawił je z opóźnieniem ;) po tym jak odnalazł sprawcę kradzieży ;)
Oczywiście, jeśli kupiłeś gazetę, to przysługiwała Ci płyta. Z tym, że

MZ nie przysługuje mu żadna płyta bo sprzedawca niczego podobnego nie przyrzekł. Jest to wada o której kupujący wiedział w momencie kupna. Dobra wola sprzedawcy i nic więcej.

--
Marcin

Data: 2009-02-27 17:54:50
Autor: witek
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może by ć sprzedawana oddzielnie"
Marcin Debowski wrote:

MZ nie przysługuje mu żadna płyta bo sprzedawca niczego podobnego nie przyrzekł. Jest to wada o której kupujący wiedział w momencie kupna. Dobra wola sprzedawcy i nic więcej.

skąd wiesz, że wiedział.
może nie wiedział.
żeby wiedział, to sprzedawca powinien to napisać, a tego nie zrobił.

On nie ma wiedzieć o wadzie, on ma byc o niej poinformowany.

Data: 2009-02-28 08:20:50
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 27.02.2009 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał/a:
Marcin Debowski wrote:

MZ nie przysługuje mu żadna płyta bo sprzedawca niczego podobnego nie przyrzekł. Jest to wada o której kupujący wiedział w momencie kupna. Dobra wola sprzedawcy i nic więcej.
skąd wiesz, że wiedział.
może nie wiedział.
żeby wiedział, to sprzedawca powinien to napisać, a tego nie zrobił.
On nie ma wiedzieć o wadzie, on ma byc o niej poinformowany.

[..]
Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł.
[..]

Kupując zaakceptował ten stan, chyba, że inaczej umówił się ze sprzedawcą.

--
Marcin

Data: 2009-02-27 18:35:51
Autor: witek
"Płyta jest integra lną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Marcin Debowski wrote:

[..]
Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł.
[..]

Kupując zaakceptował ten stan, chyba, że inaczej umówił się ze sprzedawcą.


Jeśli dowiedział się o brak płyty podczas kupowania to tak.

Data: 2009-02-28 01:17:31
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:v3am76-vnc.ln1ziutka.router...
Dnia 27.02.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w
wiadomości
Idąc dalej - płyta z tej gazeety była załączona 10 stycznia do niej. 10
stycznia zjawiłem się specjalnie w sklepie by kupić gazetę z płytą.
Sprzedawca udzielił wyjaśnienia, że dostał gazety w stanie naruszonym i
nie miał płyt dołączonych. Ktoś ukradł. 2 miesiące później płyty
"skradzione" pojawiają się w sprzedaży. Czy mogłem se przyjść do
sprzedawcy z egzemplarzem gazety bez płyty, i przyjąć na stan płytę
"należną" do tego egzemplarza ? Wszak sprzedawca i tak "nie może ich
sprzedać", przez co rozumiem, że wystawił je z opóźnieniem ;) po tym
jak  odnalazł sprawcę kradzieży ;)
Oczywiście, jeśli kupiłeś gazetę, to przysługiwała Ci płyta. Z tym, że
MZ nie przysługuje mu żadna płyta bo sprzedawca niczego podobnego nie
przyrzekł. Jest to wada o której kupujący wiedział w momencie kupna.
Dobra  wola sprzedawcy i nic więcej.

W wypadku sklepu samoobsługowego w mojej ocenie nie masz racji. Z reguły na półkach leżą gazety bez płyt, a płyty się bierze w informacji. Do zawarcia umowy zatem dochodzi w sytuacji, gdy kupujący jest przekonany, że gazeta jest kompletna. Oczywiście, dowiedziawszy się w informacji, że płyty nie ma, ma on prawo od umowy odstąpić, ale nie jest to jego obowiązek co do zasady. Stąd uważam, ze ma on prawo domagać się dopełnienia umowy sprzedaży poprzez dostarczenie mu brakującego elementu - płyty. Oczywiście nie oznacza to wcale, że może sobie tę płytę ukraść, ale to już omówiłem we wcześniejszych postach.

Data: 2009-02-27 18:38:01
Autor: witek
"Płyta jest integralną czę ścią gazety. Nie może być sprze dawana oddzielnie"
Robert Tomasik wrote:

W wypadku sklepu samoobsługowego w mojej ocenie nie masz racji. Z reguły na półkach leżą gazety bez płyt, a płyty się bierze w informacji. Do zawarcia umowy zatem dochodzi w sytuacji, gdy kupujący jest przekonany, że gazeta jest kompletna. Oczywiście, dowiedziawszy się w informacji, że płyty nie ma, ma on prawo od umowy odstąpić, ale nie jest to jego obowiązek co do zasady. Stąd uważam, ze ma on prawo domagać się dopełnienia umowy sprzedaży poprzez dostarczenie mu brakującego elementu - płyty. Oczywiście nie oznacza to wcale, że może sobie tę płytę ukraść, ale to już omówiłem we wcześniejszych postach.

Tak, z tym, że jak zorientował się, że płyty nie ma i przy kasie się dowiedział, że "nie ma i nie będzie" a mimo to kupił to po rybkach.

Data: 2009-02-28 02:14:19
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:goa137$pr4$2inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:
W wypadku sklepu samoobsługowego w mojej ocenie nie masz racji. Z reguły na półkach leżą gazety bez płyt, a płyty się bierze w informacji. Do zawarcia umowy zatem dochodzi w sytuacji, gdy kupujący jest przekonany, że gazeta jest kompletna. Oczywiście, dowiedziawszy się w informacji, że płyty nie ma, ma on prawo od umowy odstąpić, ale nie jest to jego obowiązek co do zasady. Stąd uważam, ze ma on prawo domagać się dopełnienia umowy sprzedaży poprzez dostarczenie mu brakującego elementu - płyty. Oczywiście nie oznacza to wcale, że może sobie tę płytę ukraść, ale to już omówiłem we wcześniejszych postach.
Tak, z tym, że jak zorientował się, że płyty nie ma i przy kasie się dowiedział, że "nie ma i nie będzie" a mimo to kupił to po rybkach.

Nie zgodzę się z Twoją opinią. Do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło przy regale, gdy wziął z zamiarem zakupu gazetę. Przy kasie mógł odstąpić od zawartej umowy, ale to, że nie odstąpił wcale nie zwalnia marketu z zawartej umowy. Tyle teorii. W praktyce oczywiście mało kto się nad tym zastanawia i tę gazetę zostawia.

Zauważ, ze konsument w sklepie samoobsługowym zawiera umowę kupna poprzez przyjęcie oferty sklepu. W samoobsługowym sklepie polega to na włożeniu do koszyka towaru z zamiarem jego zakupu. Od tej chwili umowa jest już zawarta. przy kasie, to jedynie realizujesz obowiązek zapłaty za towar.

Data: 2009-02-27 19:37:55
Autor: witek
"Płyta jest integralną czę ścią gazety. Nie może być sprze dawana oddzielnie"
Robert Tomasik wrote:

Nie zgodzę się z Twoją opinią. Do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło przy regale, gdy wziął z zamiarem zakupu gazetę.

hmm, to powiedz mi w takim razie jakie prawo pozwala mu tą gazetę odłożyć na półkę?

Data: 2009-02-28 02:50:51
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:goa4jh$743$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:
Nie zgodzę się z Twoją opinią. Do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło
przy regale, gdy wziął z zamiarem zakupu gazetę.
hmm, to powiedz mi w takim razie jakie prawo pozwala mu tą gazetę odłożyć
na półkę?

Widocznie nie wziął z zamiarem nabycia :-), nie przyjął oferty i nie doszło do zawarcia umowy.

Data: 2009-02-27 20:02:15
Autor: witek
"Płyta jest integralną czę ścią gazety. Nie może być sprze dawana oddzielnie"
Robert Tomasik wrote:

Widocznie nie wziął z zamiarem nabycia :-), nie przyjął oferty i nie doszło do zawarcia umowy.

aha,
wyniósł nie z zamiarem kradzieży.

Data: 2009-02-28 03:11:33
Autor: Robert Tomasik
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:goa615$b5c$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:
Widocznie nie wziął z zamiarem nabycia :-), nie przyjął oferty i nie doszło do zawarcia umowy.
aha,
wyniósł nie z zamiarem kradzieży.

Chba nie całkiem się zrozumieliśmy.

Data: 2009-02-28 13:14:39
Autor: Gotfryd Smolik news
"Płyta jest integralną częśc ią gazety. Nie może być sprzedawan a oddzielnie"
On Sat, 28 Feb 2009, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
Robert Tomasik wrote:
Widocznie nie wziął z zamiarem nabycia :-), nie przyjął oferty i nie doszło do zawarcia umowy.
aha,
wyniósł nie z zamiarem kradzieży.

Chba nie całkiem się zrozumieliśmy.

  Ale za to dobrze da się zrozumieć intencję "witka".
  Niewątpliwie wzięcie z półki (na które sprzedawca się godzi)
nie przesądza o zawarciu umowy.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-28 13:37:24
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 28.02.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:goa4jh$743$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:
Nie zgodzę się z Twoją opinią. Do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło
przy regale, gdy wziął z zamiarem zakupu gazetę.
hmm, to powiedz mi w takim razie jakie prawo pozwala mu tą gazetę odłożyć
na półkę?
Widocznie nie wziął z zamiarem nabycia :-), nie przyjął oferty i nie doszło do zawarcia umowy.

Jasne :)

--
Marcin

Data: 2009-02-28 13:36:07
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 28.02.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:goa137$pr4$2inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:
Tak, z tym, że jak zorientował się, że płyty nie ma i przy kasie się dowiedział, że "nie ma i nie będzie" a mimo to kupił to po rybkach.

Nie zgodzę się z Twoją opinią. Do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło przy regale, gdy wziął z zamiarem zakupu gazetę. Przy kasie mógł odstąpić

Bardzo ryzykowne stwierdzenie. Jak wyjmie towar z koszyka i odstawi na półkę bo się rozmyślił to sklep ma roszczenie o zapłatę?

--
Marcin

Data: 2009-02-28 13:31:46
Autor: Marcin Debowski
"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"
Dnia 28.02.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
W wypadku sklepu samoobsługowego w mojej ocenie nie masz racji. Z reguły na półkach leżą gazety bez płyt, a płyty się bierze w informacji. Do zawarcia umowy zatem dochodzi w sytuacji, gdy kupujący jest przekonany, że gazeta jest kompletna. Oczywiście, dowiedziawszy się w informacji, że płyty nie ma, ma on prawo od umowy odstąpić, ale nie jest to jego obowiązek co do zasady. Stąd uważam, ze ma on prawo domagać się dopełnienia umowy sprzedaży poprzez dostarczenie mu brakującego elementu - płyty. Oczywiście nie oznacza to wcale, że może sobie tę płytę ukraść, ale to już omówiłem we wcześniejszych postach.

No jeśli tak to idzie to się zgodzę.

--
Marcin

Data: 2009-02-28 20:48:06
Autor: Andrzej Lawa
"Płyta jest integralną części ą gazety. Nie może być sprzedawana od dzielnie"
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w
wiadomości news:go9cg2$10f$1inews.gazeta.pl...


Moim zdaniem co najwyżej grozi proces cywilny o naruszenie praw
autorskich, a i to cienkie to okrutnie.

Naruszenie praw autorskich? A nie najwyżej złamanie umowy
cywilno-prawnej na sprzedaż wiązaną? (która sama w sobie jest w spisie
klauzul niedozwolonych...)

"Płyta jest integralną częścią gazety. Nie może być sprzedawana oddzielnie"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona