W dniu .01.2016 o 03:34 stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# To tekst gościa o nicku "pneumatyka", powieszony parę razy na forach GW i innych. Jakoś nikt zaprzeczył umieszczonym tezom.
Na przełomie 2014/15 r. sztab wyborczy Dudy, wówczas PIS-owskiego kandydata w wyborach prezydenckich, zatrudnił ponad 800 hejterów do szerzenia w Internecie proPISowskiej propagandy. Stawka wynosiła od 1,5 zł (za umieszczanie w sieci „gotowca” dostarczanego przez sztab PIS-u) do nawet 3,5 zł za wpis autorski. Po zwycięstwie Dudy przekonanie wśród PIS-owców o skuteczności takiego PR wzrosło niepomiernie! A dokładnie 3-krotnie! Bo już w czerwcu zatrudniono kolejnych niemal 2000 hejterów. Ich stawki pozostały na niezmienionym poziomie, ale za szczególna aktywność zaczęto niektórych wynagradzać w dodatkowy sposób. Wszyscy byli wynagradzani z funduszu wyborczego PIS-u, czyli de facto z naszych pieniędzy! Bowiem, jak powszechnie wiadomo, składki członkowskie PIS-u (w 2014 r. ok. 470 tysięcy PLN) w 100% idą na sfinansowanie ochrony Kaczyńskiego… A i tak jest to tylko połowa kosztów tej ochrony (obecnie ponad 1,2 miliona!). PIS wygrał wybory. Niedawno jeden z ministrów w kancelarii Dudy przyznał, że w szczytowym okresie kampanii wyborczej dla PIS-u pracowało ponad 3000 hejterów! Z częścią z nich zakończono „współpracę”. Jednak do dziś jest ona kontynuowana z niemal 800 osobami… Stawki nieco spadły, dziś jest to od 1 zł („gotowiec”) do 3-4 zł za wpis samodzielny i zamieszczany tylko 1 raz w sieci. I najciekawsze… Od 2 tygodni PIS-owcy hejterzy nie są już finansowani ze środków wyborczych lub partyjnych!!! TYLKO JUŻ BEZPOŚREDNIO Z NASZYCH PODATKÓW! Zostali bowiem zakwalifikowani jako współpracownicy i specjaliści ds. PR rządu PIS-u i kancelarii Dudy! Jeśli kogoś dziwiła to mnogość (na różnych forach) różnych wpisów proPISowskich i antyPOwskich lub wymierzonych w Nowoczesną i samego Petru, pomimo tego zawłaszczania przez PIS Państwa i łamania konstytucji, to chyba powinna go przestać dziwić! Szczególnie biorąc pod uwagę, że każdy wpis na forum czytają setki, a nawet tysiące Internautów... Niemal dzień w dzień 200, 300 lub 400 osób siada do komputerów i puszcza w świat co im tylko proPIS-owska wyobraźnia podsunie… A jak im się kończy inwencja sięgają do broszury, w której na 8 stronach są gotowe „komentarze”, dostarczone przez PR-owców Kaczyńskiego… Do niedawna "wrogami nr 1" byli Kopacz, Sikorski, Schetyna lub Niesiołowski. Dziś niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o histeryczne, nienawistne ataki stał się Petru. Bo jest dla PIS-u najgroźniejszy"
Do niedawna byłem ponad nawalanki na forach. Obecnie zaczynam pisać i tam. Pisowskiemu web-wojsku mogą się przeciwstawić tylko ochotnicy. Niestety skubany Petru ani myśli płacić
Starszy #
Ze strony:
http://skroc.pl/6cac8
No i co pizdzielce nabraliście wody w usta?
--
stevep
-- -- -
|