Data: 2012-06-19 22:42:54 | |
Autor: Gil | |
Po 15 tysięcy euro za samo ruszenie dupy na boisko??? | |
Piotrek <pilarp@poczta.onet.pl> napisał(a):
http://biznes.onet.pl/karny-obroniony-przez-tytonia-wart-250-tys-euro,18493= Taki jest piłkarski świat. Nic nie poradzisz. Trzeba płacić za sam przyjazd na kadrę bo inaczej najlepsi nie przyjadą. Nie można płacić za sam wynik. Jak sobie wyobrażasz nasz najbliższy mecz z Anglią? Że PZPN zapłaci po wygranej? Kto będzie wtedy grał? Poza tym to jest sport. Gramy z poświęceniem przez 90 minut. Dwóch naszych wyniesionych na noszach z boiska. W 93 minucie dostajemy bramkę i przegrywamy. Też myslisz, że za taki mecz nic nie należy płacić. Szanujący się, dobrze zarabiający w klubie zawodnik musi mieć płacone za grę w reprezentacji i za sam przyjazd - tzn gotowość do poniesienia kontuzji i osłabienie pozycji u pracodawcy. Kto ci będzie za darmo grał? Powiedz mi to? -- |
|