Data: 2013-07-03 15:39:14 | |
Autor: the_foe | |
Po 3-cim ładowaniu nowa bateria Li-On szybciej traci pojemność | |
W dniu 2013-07-01 23:57, Bugatti pisze:
w przypadku li-ion dość ryzykowne, bateria musi utrzymywać pewien poziom napiecia inaczej zaczynaja sie w niej nieodwracalne procesy chemiczne zmniejszajace pojemnosc. Dlatego te baterie maja wewnetrznu układ uniemozliwiajacy pelne rozładowywanie. Niestety w pewnych warunkach mzoe zawiesc (np. w czasie mrozu) i "wyłaczy" baterie zbyt pozno. baterie tego typu dłuzej zyją kiedy ładuje się je czesciej z dosc wysokiego poziomu (ok 40%). -- @foe_pl |
|
Data: 2013-07-03 17:54:44 | |
Autor: J.F | |
Po 3-cim ładowaniu nowa bateria Li-On szybciej traci pojemność | |
Użytkownik "the_foe" napisał w
W dniu 2013-07-01 23:57, Bugatti pisze: Po kupieniu nowego ZTE Grand X IN włożyłem fabrycznie naładowaną baterięw przypadku li-ion dość ryzykowne, bateria musi utrzymywać pewien poziom napiecia inaczej zaczynaja sie w niej nieodwracalne procesy chemiczne zmniejszajace pojemnosc. Dlatego te baterie maja wewnetrznu układ uniemozliwiajacy pelne rozładowywanie. Niestety w pewnych warunkach mzoe zawiesc (np. w czasie mrozu) i "wyłaczy" baterie zbyt pozno. Jak kolega pisze "do zera" to zapewne wylaczyl jeszcze telefon przy przyzwoitym napieciu. I zaraz ladowal, i lato bylo. Ale moze cos napisze - odkopalem wczoraj jakis zabytek, lezal pol roku nie uzywany, bateria juz 2.5V. Podladowalem z zasilacza do 3.6V starajac sie trzymac 50-100mA, ale momentami poplynelo wiecej i ... trzeba bylo zaczac od suwmiarki, bo mam wrazenie ze bateria lekko spuchla. Ale potem telefon naladowal do konca i az jestem ciekaw jak sie bedzie zachowywac. Na razie dziala. P.S. jak znalezc date produkcji baterii Nokii ? baterie tego typu dłuzej zyją kiedy ładuje się je czesciej z dosc wysokiego poziomu (ok 40%). Ano, tak pisza - przechowywane w 40% naladowania ponoc maja zywot najdluzszy. Mniej im szkodzi, wiecej im szkodzi. I chlodziarce przechowywac, bo upal im szkodzi. J. |
|
Data: 2013-07-03 21:47:35 | |
Autor: Bugatti | |
Po 3-cim ładowaniu nowa bateria Li-On szybciej traci pojemność | |
Użytkownik "J.F" napisał w wiadomości:
Jak kolega pisze "do zera" to zapewne wylaczyl jeszcze telefon przy przyzwoitym napieciu. I zaraz ladowal, i lato bylo. Nie wyłączałem. Sam się wyłączył. Ale moze cos napisze - odkopalem wczoraj jakis zabytek, lezal pol roku nie uzywany, bateria juz 2.5V. Po namyśle stwierdzam że nie warto się przejmować jak nalezy łądować baterii w telefonie. W końcu takie Li-On kosztuje ok. 50 zł (+/- 30 zł).... Ponadto od końca 2005 roku miałem (i nadal mam) Siemensa CT65. Bateria Li-Ion 600 mAh. Do 2008 (3kwartał) była w posiadaniu innej osoby i była ładowana różnie...czasem jak całkiem padła do 0 a czasem do 30%, 20%. Potem od 3 kwartału 2008 była w moim posiadaniu. Wytrzymywała 7 dni (słownie: równe 7 dni). *Zawsze* od tego 2008 roku ładowałem ją gdy rozładowała się do 0% (tel. sam się wyłączał). Do mniej więcej 1Q 2012 roku wytrzymywała nadal 7 pełnych dni. Później nagle jej pojemność się zmniejszała. W czerwcu 2012 trzymała już max 5 dni. W 3Q 2012 już 4 dni. Obecnie wytrzymuje max 2 dni. Zaś gdy się rozmawia 1h dziennie to wytrzymuje do końca dnia i basta. Jaki z tego wniosek: dla mnie nie ma wniosku. Bateria się wybrzuszyła...nie wiem czy od sposobu ładowania czy po prostu lata zrobiły swoje. Bateria do CT65 kosztuje obecnie 15 zł. Czy warto tak bardzo dbać o baterię która jak się zepsuje i wymieni na nową na śmieszną kwotę 15 zł ? Sądze że nie ;-) Nie ma istotnego wpływu na bezpieczeństwo rozmówcy. To nie hamulce czy układ zawieszenia i kierowniczy w samochodzie o który nalezy dbać ze względu na własne i innych bezpieczeństwo. J. Pozdr. -- Bugatti |
|
Data: 2013-07-04 11:44:45 | |
Autor: J.F | |
Po 3-cim ładowaniu nowa bateria Li-On szybciej traci pojemność | |
Użytkownik "Bugatti" napisał w wiadomości
Po namyśle stwierdzam że nie warto się przejmować jak nalezy łądować baterii w telefonie. W końcu takie Li-On kosztuje ok. 50 zł (+/- 30 zł).... Mniej wiecej, ale jesli mozna zaoszczedzic te 50 zl, to czemu nie ? Szczegolnie ze przy okazji mozna sobie zaoszczedzic problemow z nowa bateria :-) Ponadto od końca 2005 roku miałem (i nadal mam) Siemensa CT65. Bateria Li-Ion 600 mAh. Do 2008 (3kwartał) była w posiadaniu innej osoby i była ładowana różnie...czasem jak całkiem padła do 0 a czasem do 30%, 20%. Potem od 3 kwartału 2008 była w moim posiadaniu. Wytrzymywała 7 dni (słownie: równe 7 dni). Hm, ja C65, a moze i CT65, sie zniesmaczylem po 3 dniach. Moze dlatego ze uzywanym telefonie (gry trzeba bylo przetestowac) bateria wymagala ladowania codziennie *Zawsze* od tego 2008 roku ładowałem ją gdy rozładowała się do 0% (tel. sam się wyłączał). Do mniej więcej 1Q 2012 roku wytrzymywała nadal 7 pełnych dni. Później nagle jej pojemność się zmniejszała. Mialem siemensa c35, me45, c45 - bateryjki po 2 latach uzywania byly juz wyraznie "nie pierwszej swiezosci". pojemnosci zostawala im polowa i czlowiek klal ze co to - dwa dni nie ladowal telefonu i wylaczyl sie ? Ale degradadowal sie powoli. Oni uzywali wtedy ogniw panasonica, mialem o nich jak najgorsze zdanie z powodu baterii w notebookach. Ale takie oceny mysle ze mozna sobie darowac - rozne telefony, rozne baterie, nieprecyzyjne style - z tego trudno wnioski wyciagnac. Jaki z tego wniosek: dla mnie nie ma wniosku. Bateria się wybrzuszyła...nie wiem czy od sposobu ładowania czy po prostu lata zrobiły swoje. Bateria do CT65 kosztuje obecnie 15 zł. Czy warto tak bardzo dbać o baterię która jak się zepsuje i wymieni na nową na śmieszną kwotę 15 zł ? Sądze że nie ;-) Uwazaz, bo mnie kiedys z allegro przyszla bateryjka trzyletnia. I tez juz byla nie pierwszej swiezosci. Nie ma istotnego wpływu na bezpieczeństwo rozmówcy. To nie hamulce czy układ zawieszenia i kierowniczy w samochodzie o który nalezy dbać ze względu na własne i innych bezpieczeństwo. No, bedziesz musial wezwac pomoc, a tu baterii nie ma. Albo inny pilny telefon kosztujacy miedzy 50 zl a 5 mln :-) J. |
|
Data: 2013-07-04 19:45:55 | |
Autor: John Kołalsky | |
Po 3-cim ładowaniu nowa bateria Li-On szybciej traci pojemność | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Po namyśle stwierdzam że nie warto się przejmować jak nalezy łądować baterii w telefonie. W końcu takie Li-On kosztuje ok. 50 zł (+/- 30 zł).... Eee yyy ... mniej więcej 10-letni Blue Angel leży sobie w ładowarce od 3 lat i nie chce zejść.
Nowszy Artemis faktycznie wymagał wymiany baterii. |
|