Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiĹ‚y nóż w plecy [was: wbito nam nóż w plecy]

Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy [was: wbito nam nóż w plecy]

Data: 2010-09-18 22:51:45
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy [was: wbito nam nóż w plecy]
" apr..." <aprecjator@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:
17 września 39 roku, pamiętajmy !

Znaczy się "teraz NATOwski" 1 września *już* zapomnieliście?

3 września kiedy "sojusznicze" Anglia i Francja "na papierze" (formalnie)
wypowiedziały Niemcom wojnę "bez konsekwencji dla wojny obronnej RP2"
też zapomnieliście?

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Zawsze można być wyżej powieszonym.
  -- Lec, StanisĹ‚aw Jerzy (1909-1966)

Data: 2010-09-18 14:28:48
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy [was: wbito nam nóż w plecy]
On 18 Wrz, 22:51, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

3 wrze¶nia kiedy "sojusznicze" Anglia i Francja "na papierze" (formalnie)
wypowiedziały Niemcom wojnę "bez konsekwencji dla wojny obronnej RP2"
też zapomnieli¶cie?
I co, wojowały te państwa w końcu z Niemcami czy tak sobie tylko wojnę
wypowiedziały a potem odpu¶ciły?
Powtarzasz człowieku brednie komunistycznej propagandy i tyle. Inna
sprawa że Franca była do wojny zupełnie nie przygotowana a angielskie
gwarancje były gołosłowne bo nie stała za nimi wystarczaj±ca siła
militarna aby mogły zostać szybko dotrzymane. Btw. znasz tre¶ć układu
polsko-brytyjskiego z marca 39? Wiesz ze Hitler miał z ich powodu
szczery zamiar odwołać atak na Polskę i zapewne zrobiłby to? Gdyby nie
mobilizacja sowieckich wojsk na granicy z Polska będ±ca gwarancja
gotowo¶ci  strony sowieckiej do wypełnienia układu Ribbentrop-
Molotov...
J-23

Data: 2010-09-19 16:32:58
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:
On 18 Wrz, 22:51, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

3 września kiedy "sojusznicze" Anglia i Francja "na papierze" (formalnie)
wypowiedziały Niemcom wojnę "bez konsekwencji dla wojny obronnej RP2"
też zapomnieliście?

I co, wojowały te państwa w końcu z Niemcami czy tak sobie tylko wojnę
wypowiedziały a potem odpuściły?

Dopóki trzecia rzesza niemiecka nie zaatakował Francji na wiosnę 1940
roku to była to "siedząca wojna" - dopóki im Niemcy nie nakopali
*bezpośrednio* to sobie wojnę "odpuszczały" (z punktu widzenia Polski).

Powtarzasz człowieku brednie komunistycznej propagandy i tyle.

Człowieku, propagandę najlepiej i najsolidniej się buduje na odpowiednio
naświetlonej i *nieznacznie* zniekształconej prawdzie. Jeśli komusza
_propaganda_ mówiłaby że 2+2=4 to dla ciebie byłoby to automatycznie
udowodnione kłamstwo?

Inna sprawa że Franca była do wojny zupełnie nie przygotowana a angielskie
gwarancje były gołosłowne bo nie stała za nimi wystarczająca siła
militarna aby mogły zostać szybko dotrzymane. Btw. znasz treść układu
polsko-brytyjskiego z marca 39? Wiesz ze Hitler miał z ich powodu
szczery zamiar odwołać atak na Polskę i zapewne zrobiłby to? Gdyby nie
mobilizacja sowieckich wojsk na granicy z Polska będąca gwarancja
gotowoĹ›ci  strony sowieckiej do wypeĹ‚nienia ukĹ‚adu Ribbentrop-
Molotov...

ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jesteś *pewny* że gdyby
sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
zaatakował? Raczej tak ale *pewności* by już nie było, to był sojusz
oparty na (chwilowej) wspólnocie interesów a nie na "wierności"
choćby nie wiem co.

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Nie pozwól umknąć godzinie radości.
  -- PrzysĹ‚owie arabskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-09-19 14:21:02
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 19 Wrz, 16:32, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

Dopóki trzecia rzesza niemiecka nie zaatakował Francji na wiosnę 1940
roku to była to "siedz±ca wojna" - dopóki im Niemcy nie nakopali
*bezpo¶rednio* to sobie wojnę "odpuszczały" (z punktu widzenia Polski).
A wiesz dlaczego nie strzelali? Z BRAKU ARMAT. Nawet 8 miesięcy
gor±czkowych przygotowań, jakie miały miejsce po agresji na Polskę,
nie zdołały zniwelować różnicy w przygotowaniu militarnym między
aliantami a Niemcami co bole¶nie na własnej skórze odczuli Francuzi.
Układ polsko-brytyjski z 25 sierpnia był po prostu rozpaczliwym
blefem, o czym strona niemiecka dobrze wiedziała. A jeżeli nie
wiedziała o tym strona polska to możemy mieć pretensje jedynie do
naszego ówczesnego wywiadu. O żadnej rzekomej "zdradzie"w tym
przypadku nie może być mowy, najwyżej o ciężkich błędach i
zaniedbaniach rz±dów angielskiego i francuskiego. Ale te błędy i
zaniedbania zostały popełnione znacznie wcze¶niej, w 39 było jz za
póĽno na ich odkręcenie.
Btw, tu:http://pl.wikisource.org/wiki/Uk%C5%82ad_o_pomocy_wzajemnej_mi
%C4%99dzy_Polsk%C4%85_a_Wielk%C4%85_Brytani%C4%85_%281939%29
można znaleĽć oryginalny tekst owego nieszczęsnego polsko-brytyjskiego
układu.
ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jeste¶ *pewny* że gdyby
sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
zaatakował?

Pozostawmy takie rozważania autorom political fiction. Ani polskie
wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej ani brytyjscy i
francuscy dowódcy nie byli skłonni i¶ć na wojnę "szybciej niż
zakładali" czyli  bez wojska, amunicji i zaopatrzenia.
J-23

Data: 2010-09-19 23:35:24
Autor: DJ MC Donald Musk
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 19 Wrz, 23:21, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
On 19 Wrz, 16:32, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

> Dopóki trzecia rzesza niemiecka nie zaatakował Francji na wiosnę 1940
> roku to była to "siedz±ca wojna" - dopóki im Niemcy nie nakopali
> *bezpo¶rednio* to sobie wojnę "odpuszczały" (z punktu widzenia Polski).

A wiesz dlaczego nie strzelali? Z BRAKU ARMAT. Nawet 8 miesięcy
gor±czkowych przygotowań, jakie miały miejsce po agresji na Polskę,
nie zdołały zniwelować różnicy w przygotowaniu militarnym między
aliantami a Niemcami co bole¶nie na własnej skórze odczuli Francuzi..
Układ polsko-brytyjski z 25 sierpnia był po prostu rozpaczliwym
blefem, o czym strona niemiecka dobrze wiedziała. A jeżeli nie
wiedziała o tym strona polska to możemy mieć pretensje jedynie do
naszego ówczesnego wywiadu. O żadnej rzekomej "zdradzie"w tym
przypadku nie może być mowy, najwyżej o ciężkich błędach i
zaniedbaniach rz±dów angielskiego i francuskiego. Ale te błędy i
zaniedbania zostały popełnione znacznie wcze¶niej, w 39 było jz za
póĽno na ich odkręcenie.
Btw, tu:http://pl.wikisource.org/wiki/Uk%C5%82ad_o_pomocy_wzajemnej_mi
%C4%99dzy_Polsk%C4%85_a_Wielk%C4%85_Brytani%C4%85_%281939%29
można znaleĽć oryginalny tekst owego nieszczęsnego polsko-brytyjskiego
układu.

> ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jeste¶ *pewny* że gdyby
> sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
> a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
> zaatakował?

Pozostawmy takie rozważania autorom political fiction. Ani polskie
wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej ani brytyjscy i
francuscy dowódcy nie byli skłonni i¶ć na wojnę "szybciej niż
zakładali" czyli  bez wojska, amunicji i zaopatrzenia.
J-23

Francuzi mogli smialo wejsc - bo na zachodniej granicy niemiec staly
tylko ze dwie dywizje niemieckie - wiec by weszli bez strzalu
praktycznie ale francuzi nie chcieli - majac w pamieci IWS i ofiary.
Zadecydowala polityka. A pozniej dostali do dupy. Wojna pozycyjna
mysleli zatrzyma niemcow a tu klops. Szybka manewrowka...

Data: 2010-09-20 04:48:45
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 20 Wrz, 08:35, DJ MC Donald Musk <irat...@gmail.com> wrote:

Francuzi mogli smialo wejsc - bo na zachodniej granicy niemiec staly
tylko ze dwie dywizje niemieckie - wiec by weszli bez strzalu
praktycznie

Jak "wej¶ć", z tymi swoimi wszystkimi bunkrami i umocnieniami, w
dodatku na piechotę? Dostaliby od Niemców zwyczajne bęcki i byli tego
w pełni ¶wiadomi. A dywizji niemieckich stacjonowało na linii Zygfryda
nie dwie tylko trzyna¶cie (19 wrze¶nia już 19)- przeciw czterdziestu
(stan na koniec wrze¶nia po mobilizacji) francuskim. Wojska francuskie
weszły zreszt± w 39 w gł±b terytorium niemieckiego praktycznie bez
żadnego oporu wroga (straty własne ok 2 tysi±ce ludzi)  i doszły aż na
przedpola linii Zygfryda po czym.. realnie oceniły swoje możliwo¶ci w
porównaniu z możliwo¶ciami wroga i odpu¶ciły sobie atak. Bez ciężkiej
artylerii, przy przewadze liczebnej zaledwie 3:1 nie miały żadnych
szans na przełamanie  doskonale przygotowanej niemieckiej obrony.
Reasumuj±c: alianci w 39 NIE BYLI W STANIE udzielić wystarczaj±cej
pomocy militarnej Polsce. I o tym rz±d polski zwyczajnie powinien
wiedzieć (może dzięki jakiemu¶ wywiadowi??) ZANIM odrzucił niemieckie
ultimatum. Inna sprawa że przyzwoito¶ć nakazywała aby rz±dy Francji i
Anglii poinformowały rz±d polski O REALIACH, bo tego  o ile mi wiadomo
nie zrobiły. Potraktowano nas więc jak mięso armatnie, którego wysiłek
militarny miał im dać czas konieczny do przygotowań wojennych. I dał,
całe 8 miesięcy. Jak się okazało nawet owe 8 miesięcy to było za mało.
J-23

Data: 2010-09-20 14:14:27
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:
On 20 Wrz, 08:35, DJ MC Donald Musk <irat...@gmail.com> wrote:

Francuzi mogli smialo wejsc - bo na zachodniej granicy niemiec staly
tylko ze dwie dywizje niemieckie - wiec by weszli bez strzalu
praktycznie

Jak "wejść", z tymi swoimi wszystkimi bunkrami i umocnieniami, w
dodatku na piechotę? Dostaliby od Niemców zwyczajne bęcki i byli tego
w pełni świadomi. A dywizji niemieckich stacjonowało na linii Zygfryda
nie dwie tylko trzynaście (19 września już 19)- przeciw czterdziestu
(stan na koniec września po mobilizacji) francuskim. Wojska francuskie
weszły zresztą w 39 w głąb terytorium niemieckiego praktycznie bez
ĹĽadnego oporu wroga (straty wĹ‚asne ok 2 tysiÄ…ce ludzi)  i doszĹ‚y aĹĽ na
przedpola linii Zygfryda po czym.. realnie oceniły swoje możliwości w
porównaniu z możliwościami wroga i odpuściły sobie atak. Bez ciężkiej
artylerii, przy przewadze liczebnej zaledwie 3:1 nie miały żadnych
szans na przeĹ‚amanie  doskonale przygotowanej niemieckiej obrony.
Reasumując: alianci w 39 NIE BYLI W STANIE udzielić wystarczającej
pomocy militarnej Polsce. I o tym rzÄ…d polski zwyczajnie powinien
wiedzieć (może dzięki jakiemuś wywiadowi??) ZANIM odrzucił niemieckie
ultimatum. Inna sprawa że przyzwoitość nakazywała aby rządy Francji i
Anglii poinformowaĹ‚y rzÄ…d polski O REALIACH, bo tego  o ile mi wiadomo
nie zrobiły. Potraktowano nas więc jak mięso armatnie, którego wysiłek
militarny miał im dać czas konieczny do przygotowań wojennych. I dał,
całe 8 miesięcy. Jak się okazało nawet owe 8 miesięcy to było za mało.
J-23

Przy "ogólnej" przewadze 3:1 jaką przewagę byliby zdolni osiągnąć w
kilku (1-3) bardzo starannie wybranych puktach po *wilomiesięcznym*
planowaniu i przygotowaniach?

Czy ty po prostu innymi słowami przekazujesz myśl że Francuziki działały
jak "żywe skamienieliny pierwszej wojny światowej"?

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Nikt siÄ™ mÄ…drym nie rodzi, ale staje.
  -- PrzysĹ‚owie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-09-20 15:07:04
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 20 Wrz, 14:14, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

Przy "ogólnej" przewadze 3:1 jak± przewagę byliby zdolni osi±gn±ć w
kilku (1-3) bardzo starannie wybranych puktach po *wilomiesięcznym*
planowaniu i przygotowaniach?
To nierealne, tak± przewagę Francuzi mieli jedynie przez pierwsze 3
tygodnie wrze¶nia, dodatkowo połowa ich sił to była cywilbanda z
mobilizacji o znikomej warto¶ci bojowej, W "metropolii" stacjonowało
bowiem w czasach pokoju zaledwie 21(!!)  dywizji piechoty. Btw.
Amerykanom przełamywanie Westwall zajęło w 44 cztery miesi±ce a jej
zdobycie ponad pół roku, mimo ogromnej przewagi w ludziach i sprzęcie..

Czy ty po prostu innymi słowami przekazujesz my¶l że Francuziki działały
jak "żywe skamienieliny pierwszej wojny ¶wiatowej"?
Tak, francuska doktryna wojenna w ogóle chyba nie brała pod uwagę
możliwo¶ci szybkiego ataku i prowadzenia wojny manewrowej. Taka wojna
jaka odbyła się w Polsce, już nawet nie szybka ale wręcz błyskawiczna,
to musiał być dla nich szok. Zreszt± wkrótce sami polegli w niemal
identycznym stylu.
Reasumuj±c: nie żadna zdrada tylko efekt wieloletnich ciężkich
zaniechań oraz błędnej polityki wobec Niemiec.
J-23

Data: 2010-09-20 12:18:35
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy a "alianci" siedzieli na dupie
DJ MC Donald Musk <iratmor@gmail.com> pisze:
On 19 Wrz, 23:21, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
On 19 Wrz, 16:32, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

> Dopóki trzecia rzesza niemiecka nie zaatakował Francji na wiosnę 1940
> roku to była to "siedząca wojna" - dopóki im Niemcy nie nakopali
> *bezpośrednio* to sobie wojnę "odpuszczały" (z punktu widzenia Polski).

A wiesz dlaczego nie strzelali? Z BRAKU ARMAT. Nawet 8 miesięcy
gorączkowych przygotowań, jakie miały miejsce po agresji na Polskę,
nie zdołały zniwelować różnicy w przygotowaniu militarnym między
aliantami a Niemcami co boleśnie na własnej skórze odczuli Francuzi.
Układ polsko-brytyjski z 25 sierpnia był po prostu rozpaczliwym
blefem, o czym strona niemiecka dobrze wiedziała. A jeżeli nie
wiedziała o tym strona polska to możemy mieć pretensje jedynie do
naszego Ăłwczesnego wywiadu. O ĹĽadnej rzekomej "zdradzie"w tym
przypadku nie może być mowy, najwyżej o ciężkich błędach i
zaniedbaniach rządów angielskiego i francuskiego. Ale te błędy i
zaniedbania zostały popełnione znacznie wcześniej, w 39 było jz za
późno na ich odkręcenie.
Btw, tu:http://pl.wikisource.org/wiki/Uk%C5%82ad_o_pomocy_wzajemnej_mi
%C4%99dzy_Polsk%C4%85_a_Wielk%C4%85_Brytani%C4%85_%281939%29
można znaleźć oryginalny tekst owego nieszczęsnego polsko-brytyjskiego
układu.

> ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jesteś *pewny* że gdyby
> sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
> a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
> zaatakował?

Pozostawmy takie rozwaĹĽania autorom political fiction. Ani polskie
wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej ani brytyjscy i
francuscy dowódcy nie byli skłonni iść na wojnę "szybciej niż
zakładali" czyli  bez wojska, amunicji i zaopatrzenia.
J-23

Francuzi mogli smialo wejsc - bo na zachodniej granicy niemiec staly
tylko ze dwie dywizje niemieckie - wiec by weszli bez strzalu
praktycznie ale francuzi nie chcieli - majac w pamieci IWS i ofiary.
Zadecydowala polityka. A pozniej dostali do dupy. Wojna pozycyjna
mysleli zatrzyma niemcow a tu klops. Szybka manewrowka...

Może by ich Niemcy dość szybko wyparli *po* ściągnięciu wojsk z Polski.

Po za tym debilnÄ… klasykÄ… "wybielania sanacyjnej RP2" jest skrupulatne
pomijanie ile czasu minęło od momentu gdy Niemcy miały tylko 100
tysięczną armie oficerów jak traktat Wersalski przykazał do momentu
osiągnięcia stosunku sił z września 1939.

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Mężczyzna lubi cudze żony, ale woli własnych synów.
  -- PrzysĹ‚owie gruziĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-09-20 00:55:44
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:
On 19 Wrz, 16:32, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

Dopóki trzecia rzesza niemiecka nie zaatakował Francji na wiosnę 1940
roku to była to "siedząca wojna" - dopóki im Niemcy nie nakopali
*bezpośrednio* to sobie wojnę "odpuszczały" (z punktu widzenia Polski).
A wiesz dlaczego nie strzelali? Z BRAKU ARMAT. Nawet 8 miesięcy
gorączkowych przygotowań, jakie miały miejsce po agresji na Polskę,
nie zdołały zniwelować różnicy w przygotowaniu militarnym między
aliantami a Niemcami co boleśnie na własnej skórze odczuli Francuzi.
Układ polsko-brytyjski z 25 sierpnia był po prostu rozpaczliwym
blefem, o czym strona niemiecka dobrze wiedziała. A jeżeli nie
wiedziała o tym strona polska to możemy mieć pretensje jedynie do
naszego Ăłwczesnego wywiadu. O ĹĽadnej rzekomej "zdradzie"w tym
przypadku nie może być mowy, najwyżej o ciężkich błędach i
zaniedbaniach rządów angielskiego i francuskiego. Ale te błędy i
zaniedbania zostały popełnione znacznie wcześniej, w 39 było jz za
późno na ich odkręcenie.
Btw, tu:http://pl.wikisource.org/wiki/Uk%C5%82ad_o_pomocy_wzajemnej_mi
%C4%99dzy_Polsk%C4%85_a_Wielk%C4%85_Brytani%C4%85_%281939%29
można znaleźć oryginalny tekst owego nieszczęsnego polsko-brytyjskiego
układu.

ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jesteś *pewny* że gdyby
sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
zaatakował?

Pozostawmy takie rozwaĹĽania autorom political fiction. Ani polskie
wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej ani brytyjscy i
francuscy dowódcy nie byli skłonni iść na wojnę "szybciej niż
zakĹ‚adali" czyli  bez wojska, amunicji i zaopatrzenia.

"Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wyłącznie o tym o
dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Lepiej chyba pójść choćby kawałek dobrą drogą, niż zajść daleko, lecz źle.
  -- Platon (427-347 p.n.e.)

Data: 2010-09-20 04:18:47
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

"Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wył±cznie o tym o
dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".

Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
sobie na ¶wiecie, co się zreszt±  wkrótce okazało aż nadto dobitnie. I
nie chodzi tu tylko o wyposażenie ale przede wszystkim o morale
żołnierzy i fachowo¶ć kadry dowódczej, zwłaszcza na ¶rednim i niskim
szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
(opieraj±c się na wspomnieniach niemieckich dowódców) w czasie II WS
stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebno¶ci.
Sowietów czy francuzów Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obrońcy
mieli przewagę liczebn± 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredz±c  o
możliwo¶ci walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
porównywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposażonej armii
niemieckiej. Polski na armię dorównuj±c± niemieckiej zwyczajnie nie
było wtedy stać. Nie było na tak± armię stać także znacznie bogatszej
Francji.
J-23

Data: 2010-09-20 13:35:22
Autor: jadrys
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
  W dniu 2010-09-20 13:18, Hans Kloss pisze:
On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip<a...@xl.wp.pl>  wrote:

"Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wył±cznie o tym o
dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".
Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
sobie na ¶wiecie, co się zreszt±  wkrótce okazało aż nadto dobitnie. I
nie chodzi tu tylko o wyposażenie ale przede wszystkim o morale
żołnierzy i fachowo¶ć kadry dowódczej, zwłaszcza na ¶rednim i niskim
szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
(opieraj±c się na wspomnieniach niemieckich dowódców) w czasie II WS
stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebno¶ci.
Sowietów czy francuzów Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obrońcy
mieli przewagę liczebn± 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredz±c  o
możliwo¶ci walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
porównywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposażonej armii
niemieckiej. Polski na armię dorównuj±c± niemieckiej zwyczajnie nie
było wtedy stać. Nie było na tak± armię stać także znacznie bogatszej
Francji.
J-23

Nie gadaj bzdetów Hans. Jakiego opór polskiej Armii? Przecież poza kilkunastoma bronionymi miastami i niewielkiej potyczki nad Bzur±, no i jeszcze grupa operacyjna "Polesie" to wiali¶my przed szkopami jak zaj±ce z "Wodzem Naczelnym" na czele.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-09-20 04:39:15
Autor: DJ MC Donald Musk
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 20 Wrz, 13:35, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
  W dniu 2010-09-20 13:18, Hans Kloss pisze:



> On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip<a...@xl.wp.pl>  wrote:

>> "Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
>> dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wył±cznie o tym o
>> dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".
> Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
> sobie na ¶wiecie, co się zreszt±  wkrótce okazało aż nadto dobitnie. I
> nie chodzi tu tylko o wyposażenie ale przede wszystkim o morale
> żołnierzy i fachowo¶ć kadry dowódczej, zwłaszcza na ¶rednim i niskim
> szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
> (opieraj±c się na wspomnieniach niemieckich dowódców) w czasie II WS
> stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebno¶ci.
> Sowietów czy francuzów Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obrońcy
> mieli przewagę liczebn± 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredz±c  o
> możliwo¶ci walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
> porównywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposażonej armii
> niemieckiej. Polski na armię dorównuj±c± niemieckiej zwyczajnie nie
> było wtedy stać. Nie było na tak± armię stać także znacznie bogatszej
> Francji.
> J-23

Nie gadaj bzdetów Hans. Jakiego opór polskiej Armii? Przecież poza
kilkunastoma bronionymi miastami i niewielkiej potyczki nad Bzur±, no i
jeszcze grupa operacyjna "Polesie" to wiali¶my przed szkopami jak zaj±ce
z "Wodzem Naczelnym" na czele.

tak jak 2 lata pozniej wiali ruskie...
wodz ruska siedzial w willi pod moskwa i chlal na umor...

Data: 2010-09-20 13:57:49
Autor: jadrys
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
  W dniu 2010-09-20 13:39, DJ MC Donald Musk pisze:
On 20 Wrz, 13:35, jadrys<andrzej...@op.pl>  wrote:
   W dniu 2010-09-20 13:18, Hans Kloss pisze:



On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip<a...@xl.wp.pl>    wrote:
"Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wył±cznie o tym o
dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".
Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
sobie na ¶wiecie, co się zreszt±  wkrótce okazało aż nadto dobitnie. I
nie chodzi tu tylko o wyposażenie ale przede wszystkim o morale
żołnierzy i fachowo¶ć kadry dowódczej, zwłaszcza na ¶rednim i niskim
szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
(opieraj±c się na wspomnieniach niemieckich dowódców) w czasie II WS
stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebno¶ci.
Sowietów czy francuzów Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obrońcy
mieli przewagę liczebn± 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredz±c  o
możliwo¶ci walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
porównywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposażonej armii
niemieckiej. Polski na armię dorównuj±c± niemieckiej zwyczajnie nie
było wtedy stać. Nie było na tak± armię stać także znacznie bogatszej
Francji.
J-23
Nie gadaj bzdetów Hans. Jakiego opór polskiej Armii? Przecież poza
kilkunastoma bronionymi miastami i niewielkiej potyczki nad Bzur±, no i
jeszcze grupa operacyjna "Polesie" to wiali¶my przed szkopami jak zaj±ce
z "Wodzem Naczelnym" na czele.
tak jak 2 lata pozniej wiali ruskie...
wodz ruska siedzial w willi pod moskwa i chlal na umor...

Oczywi¶cie, przecież zarówno polska jak i ZSRR nie były w chwili ataku gotowe odeprze potęgi Hitlera. I to dotyczy wszystkich krajów Europejskich. Europa i ¶wiat nie były wtedy gotowe do wojny.

A co do Stalina, to podobno jedyny raz w życiu się bał po tych chwilowych klęskach Armii Czerwonej. Tego że Beria i pozostali obarcz± odpowiedzialno¶ci± za to wła¶nie jego. Chodz± słuchy że w tym ciężkim okresie nawet zacz±ł się modlić do Boga.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-09-20 14:06:35
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
DJ MC Donald Musk <iratmor@gmail.com> pisze:
On 20 Wrz, 13:35, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
  W dniu 2010-09-20 13:18, Hans Kloss pisze:



> On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip<a...@xl.wp.pl>  wrote:

>> "Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
>> dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wyłącznie o tym o
>> dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".
> Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
> sobie na świecie, co się zresztą  wkrótce okazało aż nadto dobitnie. I
> nie chodzi tu tylko o wyposaĹĽenie ale przede wszystkim o morale
> żołnierzy i fachowość kadry dowódczej, zwłaszcza na średnim i niskim
> szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
> (opierajÄ…c siÄ™ na wspomnieniach niemieckich dowĂłdcĂłw) w czasie II WS
> stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebności.
> Sowietów czy francuzów Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obrońcy
> mieli przewagę liczebną 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredząc  o
> możliwości walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
> porównywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposażonej armii
> niemieckiej. Polski na armiÄ™ dorĂłwnujÄ…cÄ… niemieckiej zwyczajnie nie
> było wtedy stać. Nie było na taką armię stać także znacznie bogatszej
> Francji.
> J-23

Nie gadaj bzdetĂłw Hans. Jakiego opĂłr polskiej Armii? PrzecieĹĽ poza
kilkunastoma bronionymi miastami i niewielkiej potyczki nad BzurÄ…, no i
jeszcze grupa operacyjna "Polesie" to wialiśmy przed szkopami jak zające
z "Wodzem Naczelnym" na czele.

tak jak 2 lata pozniej wiali ruskie...
wodz ruska siedzial w willi pod moskwa i chlal na umor...

Ile czasu zajęło Trzeciej Rzeszy Niemieckiej solidne przekazanie
wiadomości że choć trudno w to uwierzyć to Niemcy/hitlerowcy są gorsi od bolszewików i Stalina?
Czy sugerujesz że "reżim sanacyjny" był niewiele lepszy od Stalinowsiego?

  Dla sowieckiego ĹĽoĹ‚nierza ucieczka z pola walki wymaga wiÄ™cej odwagi
  niĹĽ staniÄ™cie do niej!
    -- Stalin, JĂłzef (Iosif Wissarionowicz DĹĽugaszwili) (1878-1953)

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Broda mędrcem nie czyni.
  -- PrzysĹ‚owie niemieckie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-09-20 05:03:04
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 20 Wrz, 13:35, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

Nie gadaj bzdetów Hans. Jakiego opór polskiej Armii?
Nie gadaj bzdetów. Armia polska zrobiła wtedy to co była w stanie
wobec ataku z TRZECH stron (17 wrze¶nia z czterech) liczniejszej,
lepiej wyposażonej i znacznie lepiej dowodzonej armii wroga . A
nazywanie walk w których ginie ł±cznie ponad 80 tysięcy żołnierzy
"potyczkami" to bardzo gruba przesada.
J-23

Data: 2010-09-20 14:27:28
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:
On 20 Wrz, 13:35, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

Nie gadaj bzdetĂłw Hans. Jakiego opĂłr polskiej Armii?
Nie gadaj bzdetów. Armia polska zrobiła wtedy to co była w stanie
wobec ataku z TRZECH stron (17 września z czterech) liczniejszej,
lepiej wyposaĹĽonej i znacznie lepiej dowodzonej armii wroga . A
nazywanie walk w których ginie łącznie ponad 80 tysięcy żołnierzy
"potyczkami" to bardzo gruba przesada.
J-23

Z ilu stron USA zaatakowały Afganistan?
Z ilu stron ZSRR/Rosja zaatakowało Finlandię?

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe,
a czarne jest czarne.
  -- KaczyĹ„ski, JarosĹ‚aw (1949-)

Data: 2010-09-20 14:02:18
Autor: Andrzej Adam Filip
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
jadrys <andrzej203@op.pl> pisze:
 W dniu 2010-09-20 13:18, Hans Kloss pisze:
On 20 Wrz, 00:55, Andrzej Adam Filip<a...@xl.wp.pl>  wrote:

"Ani polskie wojsko nie było w stanie walczyć znacznie lepiej" -
dla mnie chrzanisz jak napierdolony chyba że mówisz wyłącznie o tym o
dało się zrobić dopiero "za pięć dwunasta".
Za jakie "pięć" chłopie...wojsko niemieckie nie miało wówczas równego
sobie na Ĺ›wiecie, co siÄ™ zresztÄ…  wkrĂłtce okazaĹ‚o aĹĽ nadto dobitnie. I
nie chodzi tu tylko o wyposaĹĽenie ale przede wszystkim o morale
żołnierzy i fachowość kadry dowódczej, zwłaszcza na średnim i niskim
szczeblu. Wojsko polskie jako jedno z nielicznych było w stanie
(opierajÄ…c siÄ™ na wspomnieniach niemieckich dowĂłdcĂłw) w czasie II WS
stawić skuteczny opór siłom niemieckim o porównywalnej liczebności.
SowietĂłw czy francuzĂłw Niemcy  roznosili W ATAKU nawet gdy obroĹ„cy
mieli przewagÄ™ liczebnÄ… 2-3:1. Chrzanisz jak napierdolony bredzÄ…c  o
możliwości walki "w znacznie lepszym stylu" przeciw dużo liczniejszej,
porĂłwnywalnie wyszkolonej, lepiej dowodzonej  i  wyposaĹĽonej armii
niemieckiej. Polski na armiÄ™ dorĂłwnujÄ…cÄ… niemieckiej zwyczajnie nie
było wtedy stać. Nie było na taką armię stać także znacznie bogatszej
Francji.
J-23

Nie gadaj bzdetĂłw Hans. Jakiego opĂłr polskiej Armii? PrzecieĹĽ poza
kilkunastoma bronionymi miastami i niewielkiej potyczki nad BzurÄ…, no
i jeszcze grupa operacyjna "Polesie" to wialiśmy przed szkopami jak
zajÄ…ce z "Wodzem Naczelnym" na czele.

W którym roku Niemcy olały jawnie ograniczenia narzucone przez traktat
Wersalski? Ile było lat żeby Polskie wojsko mogło występować z pozycji
silniejszego? Ile *ZMARNOWANYCH* lat? Bo o to chodzi w krytyce *NIEWIARYGODNIE DEBILNEGO* koncetrowania siÄ™ na
stosunku sił dopiero od sierpnia 1939 roku. Sztab Generalny *powinien*
"manewrować" znacznie wcześniej niż dopiero w momencie mobilizacji.
Sztab Generalny to jest (też) wojsko. Filozofia "trzy koła sprawne"
mnie nie bawi a tylko ostro wkurwia.

Ja mam nastawienie "pacyfistyczne". Armia nie musi walczyć i ginąć
*jeśli* potrafi odstraszyć lub "zduszać zagrożenia w zarodku".
Armia zaś której celem jest "dobrze prezentować się na paradkach" a
potem co najwyżej "przegrać w dobrym stylu" jest nieporozumieniem.

Gdy siÄ™ walczy z duĹĽo silnieszym tak jak silniejszy oczekuje i jest
dobrze przygotowany to klęska jest praktycznie pewna. Talibowie nie
walczą z USA/NATO w Afganistanie tak jak USA/NATO oczekiwały. (Źli)
Talibowie zapewne "wymęczą" (dobre) USA/NATO z Afganistanu a po paru
latach wykopią "pozostawione lokalne przydupasy" podobnie jak to było w
parze (dobrzy) mudżachedini i (złe) ZSRR/Rosja.

--
Andrzej Adam Filip : Ĺšwiat jaki jest kaĹĽdy widzi (inaczej).
Odsunięcie się od głupca jest zbliżeniem z rozumnym.
  -- PrzysĹ‚owie arabskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-09-19 16:40:29
Autor: u2
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
W dniu 2010-09-19 16:32, Andrzej Adam Filip pisze:
ZSRR/Rosja zaatakowały "17 dni po" Niemcach. Jeste¶ *pewny* że gdyby
sanacyjne wojsko odpierało agresję Niemiec w *znacznie* lepszym stylu
a sojusznicy się ruszyli "szybciej niż zakładali" to Stalin też by
zaatakował? Raczej tak ale *pewno¶ci* by już nie było, to był sojusz
oparty na (chwilowej) wspólnocie interesów a nie na "wierno¶ci"
choćby nie wiem co.

Alianci mieli zaatakować w ci±gu dwóch tygodni od ataku na Polskę. Kiedy
to nie nast±piło Stalin zaj±ł wschodnie rubieże Polski. Po wojnie nawał
to jako swoj± największ± zdobycz wojenn±.

Data: 2010-09-19 14:31:51
Autor: Hans Kloss
Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy
On 19 Wrz, 16:40, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Alianci mieli zaatakować w ci±gu dwóch tygodni od ataku na Polskę..
Znasz jakie¶ materiały Ľródłowe potwierdzaj±ce tę tezę? Bo np. w
polsko-brytyjskiego porozumienia nie ma zupełnie nic o owych
mitycznych "dwóch tygodniach"

Kiedy to nie nast±piło Stalin zaj±ł wschodnie rubieże Polski. Po wojnie nawał
to jako swoj± największ± zdobycz wojenn±.
Sowieci, podobnie jak Niemcy, wiedzieli ze nic takiego nie nast±pi.
Nie wkraczali wcze¶niej bo  wiedzieli że podział terytorium państwa
polskiego i tak nast±pi wzdłuż ustalonej w pakcie Ribbentrop-Molotov
linii, nie było więc powodu do po¶piechu. Po prostu przyszli na
gotowe.
J-23

Po ataku Niemiec Rosja/ZSRR wbiły nóż w plecy [was: wbito nam nóż w plecy]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona