Takie pytanie zadaja sobie napewno kazdy rozsadny Polak .
Jeszcze nie bylo komisji a pewnie i nie bedzie , takiej , ktoraby cokolwiek wyjasnila , za to niemal kazda przyczynila sie do osmieszenia ludzi sejmu , politykow i samej polityki , srowadzajac ja do poziomu magla .
Czy polityczna promocja czlonkow komisji jest wystarczajacym powodem do tego aby panstwo , znaczy my podatnicy ,lozylo na jej istnienie ? . Czy  kosztow , rowniez te niematerialne nie sa  zbyt duze a przeslanki  sa az tak wazne aby uzasadnialy istnienie ciala , ktore zastepuje w sposob tyle dziwny , co nienaturalny , wymiar sprawiedliwosci ? .
Przeciez kazdy wie , kto jest kto i czym " pachnie " !.
Wszyscy wiemy przeciez , ze Chlebowski okaze sie niewinny , tak samo jak Miro , Grzesio , Tadzio , czy inny Bolek , ze Klempowa sie odchudza bo to zaowiedziala a pozatym jest esensja tupetu , upierdliwosci i taniej zlosliwosci i ze nie jest w stanie jako " prawniczka " niczego wyjasnic , ze Waserman jest sliski jak ....chcialem napisac jak piskorz ale dosadniejsze bedzie , jak kazdy byly czlonek PZPR -u , ze chlop w komisji jest , jak na chlopa przystalo koniunkturalny i trzyma  z kazdym co oznacza , ze usiluje nie narazac sie nikomu bo nigdy nie wiadomo z kim przyjdzie mu zalapac sie w koalicje a wiec pyta co najwyzej o to czy swiadek byl w wielkanocnej spowiedzi , ze ten z lewicy , choc najinteligentniejszy ze wszystkich , wyraznie realizuje zlecone mu polityczne zadanie , zas przewodniczacy jest bardziej papieski niz sam papiez i wykoslawia meritum komisyjnej dyskusji poprzez  iscie komputerowe trzymanie sie przepisow, co normalnego czlowieka moze tylko smieszyc, jako ze upodabnia go to do maszyny .
A skoro jest tak , to po co to wszystko tymbardziej , ze przeciez nikt tu niczego nie wyjasni a stanowiska wszystkich czlonkow komisji , poszczegolnych partii i jej sympatykow sa ustalone od pierwszej chwili ogloszenia istnienia  tzw. afery hazardowej .
No wiec po co wydajemy idace w miliony zl srodki na nic ? , czyzby chodzilo tyko o show ? , jesli tak to mizerne jakies , tym mizerniejsze , ze jedynym jego przeslaniem jest pokazanie niezglebionej degrengolady ludzi wladzy i wszystkich , ktorzy sa z nia , rowniez jako opozycja zwiazani !.



cyc

Takie pytanie zadaja sobie napewno kazdy rozsadny Polak .

Nie zadaje sobie. Każdy rozsądny Polak wie, że te kiepskie telenowele są dla
rozrywki.  Publiczności one już jednak nie bawią.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Dnia Thu, 28 Jan 2010 18:32:08 +0100, abc napisał(a):

Takie pytanie zadaja sobie napewno kazdy rozsadny Polak .

Nie zadaje sobie. Każdy rozsądny Polak wie, że te kiepskie telenowele są dla
rozrywki.  Publiczności one już jednak nie bawią.

Znaczy nie podobają się lefebrystom?

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"