Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Po co komu i prezydent i premier???

Po co komu i prezydent i premier???

Data: 2009-04-28 11:42:49
Autor: Bad Behaviour
Po co komu i prezydent i premier???
Vic wrote:
"Donald Tusk chce nowego podziału kompetencji między prezydentem i premierem (by jeden z nich miał większą władzę)."
http://www.rp.pl/artykul/2,297434_PO_blizej_zmiany_konstytucji.html

No i slusznie. Taki system jak obecny jest idiotyczny. Po jaka cholere prezydent, ktorego kompetencje sprowadzaja sie wlasciwie tylko do blokowania/ograniczania dzialan rzadu?

Haha, tos sie obudzil. A to wlasnie po to ubecja wraz z towarzyszem-pijakiem Kwachem napisala nam taka konstytucje, zeby nie bylo wiadomo, kto rzadzi i zeby sie wiecznie klocili i zeby blokowali, niszczyli i demolowali Polske. Dzieki tej konstytucji mechanizm niszczenia panstwa ma charakter niejako immanentny dla calego prawa stanowionego w Polsce.

Ktos to zrobil celowo. Podziekuj Kwasowi i jego kumplom Moskalom.

Data: 2009-04-28 12:21:55
Autor: Vic
Po co komu i prezydent i premier???
Bad Behaviour wrote:
A to wlasnie po to ubecja wraz z towarzyszem-pijakiem Kwachem napisala nam taka konstytucje, zeby nie bylo wiadomo, kto rzadzi i zeby sie wiecznie klocili i zeby blokowali, niszczyli i demolowali Polske. Dzieki tej konstytucji mechanizm niszczenia panstwa ma charakter niejako immanentny dla calego prawa stanowionego w Polsce.

Wietrzysz spisek tam, gdzie go nie ma.
Nawet jesli jakas grupa miala interes w ustanowieniu takiego destrukcyjnegoi mechanizmu, to nie musiala nawet palcem kiwnac, zeby to osiagnac.
Zrobili to sami poslowie!

To jest po prostu produkt tych zsowietyzowanych, koniunkturalistycznych mozgow, kierujacych sie wylacznie biezacym interesem politycznym swego ugrupowania (co zrozumiale, bo przeklada sie on bezposrednio na ich osobisty interes ekonomiczny).
Nie bylo i nadal nie ma mowy, zeby zdobyc poparcie 2/3 parlamentu dla jasnego i przejrzystego systemu prezydenckiego, bo zawsze dla kogos - jak to ujal Piotr - system ten bedzie mial jeden wielki mankament: bo w nastepnych wyborach najprawdopodobniej wygra nie nasz kandydat.
W zwiazku z tym, ch*j z reforma panstwa, ch*j z porzadkowaniem burdelu kompetencyjnego - jesli prawdopodobnie ich czlowiek wygra nastepne wybory prezydenckie, to my jestesmy za podniesieniem rangi rzadu, a marginalizacja prezydenta; jesli zas nasz czlowiek ma najwieksze szanse na prezydenture - to na odwrot.

--
Vic

"Diabel nie spi. Z byle kim."
S.J. Lec

Po co komu i prezydent i premier???

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona