Data: 2016-06-20 12:13:48 | |
Autor: Bolko | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W wątku obok o benzynie gazie i dieslu pojawił się watek elektryków.
Pomyślałem technologia idzie do przodu. Wchodze na otomoto. Pirus z 2010 rok coś koło 30kzł. Chyba kupie. Tylko chciałem poczytać jaki to ma zasięg. Pirus ma zasięg 25 słownie dwadzieścia pięć km. A gdzieś wyczytałem że komputer pokazuje 18 km. Wiec w zimie pewnie jest 12 km. To auto nie ma sensu? A może się myle. Może mnie ktoś oświecić? |
|
Data: 2016-06-20 21:32:35 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f29ed893-ed91-46cd-8a32-f09529d63ed5@googlegroups.com...
W wątku obok o benzynie gazie i dieslu pojawił się Prius ? Tylko chciałem poczytać jaki to ma zasięg. To auto nie ma sensu? A może się myle. po 12 km wlacza sie silnik spalinowy i jedzie dalej, poki sie bateria nie podladuje. W trasie tez sie jedzie na benzynie. Ale po powrocie do miasta moze nie smrodzic w korkach. Biorac pod uwage, ze ladowania z sieci nie przewiduje sie, tylko z benzynowego silnika, to kupuje sie -dla pewnej oszczednosci paliwa, bo to jednak troche mniej pali, -dla poczucia jakim to nowoczesnym i ekologicznym sie jest, bo sie nowoczesne i ekologiczne auto kupilo, .... a kto wie - moze dzieki temu ze benzyniak, to naprawde mniej zanieczyszcza niz diesel, szczegolnie taki nowoczesny z VW :-) J. |
|
Data: 2016-06-20 22:15:17 | |
Autor: jerzu.xyz | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On Mon, 20 Jun 2016 21:32:35 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Biorac pod uwage, ze ladowania z sieci nie przewiduje sie, http://ocdn.eu/images/pulscms/NTE7MDA_/8959867e5d2aac0264292bbf96303451.jpg Od chyba 2012 roku jest na rynku Prius PlugIn - Hybrid. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2016-06-20 23:25:20 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dljgmbhe6bllr8gpf0fp5pqpb8pvl3f0hu@4ax.com...
On Mon, 20 Jun 2016 21:32:35 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Biorac pod uwage, ze ladowania z sieci nie przewiduje sie, http://ocdn.eu/images/pulscms/NTE7MDA_/8959867e5d2aac0264292bbf96303451.jpg Warto wiedziec ... a kolega chcial 2010 ... J. |
|
Data: 2016-06-20 23:30:33 | |
Autor: Bolko | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 23:25:25 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dljgmbhe6bllr8gpf0fp5pqpb8pvl3f0hu@4ax.com... Już to zauważyłem i nie ma mowy zebym za to auto dał 60kzł |
|
Data: 2016-06-20 23:09:03 | |
Autor: m4rkiz | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 2016-06-20 21:32, J.F. wrote:
-dla pewnej oszczednosci paliwa, bo to jednak troche mniej pali, mniej niz co? przeciez elektryczne przeniesienie napedu, ladowanie i rozladowywanie akumulatorow na moj chlopski rozum musi generowac wieksze straty niz kilka zazebionych ze soba lozyskowanych walkow |
|
Data: 2016-06-21 12:26:18 | |
Autor: Adam | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 23:09, m4rkiz pisze:
On 2016-06-20 21:32, J.F. wrote: Odzysk energii podczas hamowania, praca silnika spalinowego w najlepszym (najekonomiczniejszym) zakresie obrotów; pewnie jeszcze coś by się znalazło. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2016-06-21 17:21:36 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 20.06.2016 o 23:09, m4rkiz pisze:
On 2016-06-20 21:32, J.F. wrote: Ale jest też odzysk energii, którą normalnie wywalasz w kosmos przy hamowaniu. No i elektryczne przeniesienie na pewno stawia mniejszy opór - kabel do silnika przy kołach generuje raczej mniejsze straty niż wał napędowy... |
|
Data: 2016-06-21 12:01:31 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W wale napedowym to raczej nie ma nic co by generowalo straty. Przy silniku spalinowym najwieksze straty generuje silnik. W miescie raczej ma sprawnosc jednocyfrowa. Dwadziescia pare z zaplonem iskrowym i trzydziesci pare procent sprawnosci z zaplonem samoczynnym maja silniki badane w warunkach laboratoryjnych. Uzytkowo jest duzo mniej. Obrazowo wyglada to tak ze z dziesieciu litrow benzyny maksymalnie dwa litry sa zamieniane na prace a osiem na grzanie atmosfery idzie. Gorsze sa tylko zarowki z wloknem wolframowym.
|
|
Data: 2016-06-22 07:02:09 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 21.06.2016 21:01, Zenek Kapelinder wrote:
W wale napedowym to raczej nie ma nic co by generowalo straty. Jest, jest. Przy silniku spalinowym najwieksze straty generuje silnik. Gorsze sa tylko zarowki z wloknem wolframowym. I niewiele lepsze... elektrownie. Jak policzysz całość Tesli, to wypadnie podobnie albo i gorzej. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 02:31:25 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Energetyka to nie tylko wegiel. W elektrowni wodnej sprawnosc czy efektywnosc nie ma praktycznego znaczenia w czasie eksploatacji. Jedynie w czasie projektowania elektrowni trzeba ja brac pod uwage. Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie istnieje bo policzyc sie go nie da. A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas elektrownia dzialajaca na darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA). To nie bedzie mialo zadnego znaczenia praktycznego.
|
|
Data: 2016-06-22 11:58:45 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 11:31, Zenek Kapelinder wrote:
Energetyka to nie tylko wegiel. Zależy gdzie. Ale dla uproszczenia wziąłbym pod uwagę Polskę na dzień dobry;) W elektrowni wodnej sprawnosc czy efektywnosc nie ma praktycznego znaczenia w czasie eksploatacji. W eksploatacji - niespecjalnie, w możliwości i opłacalności ekonomicznej nakładów inwestycyjnych jak najbardziej. Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie istnieje bo policzyc sie go nie da. Jak nie jak tak? A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas elektrownia dzialajaca na darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA). To nie bedzie mialo zadnego znaczenia praktycznego. Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;) Shrek |
|
Data: 2016-06-22 03:16:12 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
A w USA oplacało sie zbudowac prywatna komercyjna elektrownie sloneczna o bardzo niskiej sprawnosci. Jak chcesz oszacowac sprawnosc elektrowni wiatrowej. Sprawnosc to stosunek tego co weszlo i wyszlo. Elektrownia wiatrowa wykorzystuje tak malo z wiejacego ,w miejscu gdzie jest zbudowana, wiatru ze sprawnosci policzyc sie nie da. Albo jaka ma sprawnosc elektrownia wodna jesli wykorzystuje 1% wody jaka plynie w rzece. W przypadku elektrowni weglowych nosnik tez jest darmo. Kosztuje jego wydobycie i dostarczenie. W elektrowni wodnej nosnik jest darmo, kosztuje zapora. W wiatrowej kosztuje wiatrak a nie wiatr.
|
|
Data: 2016-06-22 12:35:16 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości
Albo jaka ma sprawnosc elektrownia wodna jesli wykorzystuje 1% wody jaka plynie w rzece. A robi sie takie ? Wiekszosc chyba cala rzeke obejmuja, moze gdzies w Niagarze jest inaczej. W przypadku elektrowni weglowych nosnik tez jest darmo. No, jeszcze sa rozne oplaty nalozone na to wydobycie. Choc mam wrazenie, ze u nas to one wszystkie do gornikow wedruja :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 12:37:24 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 12:16, Zenek Kapelinder wrote:
A w USA oplacało sie zbudowac prywatna komercyjna elektrownie sloneczna o bardzo niskiej sprawnosci. Opłacało albo i nie. Szczegóły, sprawdzić czy to komercyjna elektrowna czy po prostu program badawczy, no i skoro się opłaca, to dlaczego tylko jedną? ;) Jak chcesz oszacowac sprawnosc elektrowni wiatrowej. Normalnie - energia wiatru przed i za wiatrakiem - stosunek tego to sprawność - z tego co pamiętam teoretycznie nawet powyżej 40%. Ale to teoria. Sprawnosc to stosunek tego co weszlo i wyszlo. Elektrownia wiatrowa wykorzystuje tak malo z wiejacego ,w miejscu gdzie jest zbudowana, wiatru ze sprawnosci policzyc sie nie da. Da się - i się liczy. Albo jaka ma sprawnosc elektrownia wodna jesli wykorzystuje 1% wody jaka plynie w rzece. Wzory na energię potencjalną nie są jakąś tajemnicą. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 15:20:59 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Zenek Kapelinder wrote:
A w USA oplacało sie zbudowac prywatna komercyjna elektrownie sloneczna o bardzo niskiej sprawnosci. opłacało komercyjnie czy badawczo? i do czego ona służy? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-22 08:40:37 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Komercyjnie, sluzy do robienia pradu.
|
|
Data: 2016-06-22 15:41:23 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Zenek Kapelinder wrote:
Komercyjnie, sluzy do robienia pradu. link? wyliczenia? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-22 09:43:38 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Znajdz sobie. Kiedys sprawdzalem i nie mam cie wpisanego do dowodu osobistego.
|
|
Data: 2016-06-22 12:16:00 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkdngj$l2b$1@node1.news.atman.pl...
On 22.06.2016 11:31, Zenek Kapelinder wrote: Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie istnieje bo policzyc sie go nie da.Jak nie jak tak? A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas elektrownia dzialajaca na darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA). To nie bedzie mialo zadnego znaczenia praktycznego. Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;) A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy. Moze sie oplacac. J. |
|
Data: 2016-06-22 12:34:01 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 12:16, J.F. wrote:
Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;) A koszty budowy i moc końcowa zależą od... no właśnie. Shrk |
|
Data: 2016-06-22 13:00:40 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkdpin$rc6$1@node2.news.atman.pl...
On 22.06.2016 12:16, J.F. wrote: Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy. A koszty budowy i moc końcowa zależą od... no właśnie. .... od roznych czynnikow. Np masz ogniwa sloneczne o sprawnosci 14% i drugie - niepelnowartosciowe, 7%. Za to 4x tansze. Co lepsze ? J. |
|
Data: 2016-06-22 13:17:37 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 13:00, J.F. wrote:
Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy. Mylisz fizykę z ekonomią - nie ma wiatraków o sprawności 100% dlatego, żeby uzyskać wymaganą moc (a i to tylko w optymalnych warunkach) trzeba zbudować ich trzy razy więcej. I koesztuje to też trzy razy więcej, niż jakby miały 100% sprawność (a do tego trzeba i tak mieć w rezerwie z innego pewnego źródła 100% mocy wiatraków). I nie wynika to z tego, że nie opłaca się budować 100% sprawnych wiatraków, a że po prostu się nie da. Shrek. |
|
Data: 2016-06-22 05:04:45 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Sto tysiecy wiatrakow nie kosztuje tyle co cena jednego jedynego wiatraka x 100 000, tylko duzo mniej. Wszystkie pierwotne nosniki energi (woda, wiatr, promieniowanie slonca, wegiel) sa darmo. Nikt ich nie robil a sa. Jedne sa szybko odnawialne inne wolno odnawialne. Kosztuje infrastruktura potrzebna do odzyskania energi. I to ona ma wplyw na cene kilowatogodziny. Wazna jest jeszcze skala przedsiewziecia. Im wieksza tym taniej kilowatogodzina wychodzi. Gadka ze jak uwzglednic spranosc elektrowni to elektryczny wyjdzie gorzej niz spalinowy jest bez sensu bo jak ktos ma prad z zamortyzowanej elektrowni slonecznej to zeby ona miala 1% sprawnosci to i tak prad z niej prawie darmo bedzie. Przyklad blizej zycia pojedynczego czlowieka. Kupiles sobie solar do grzania wody. Napisali ze potrafi przetworzyc na cieplo 25% promieniowania ktore na niego pada. Przez trzy lata solar sie zamortyzowal. Ale w czwartym roku nie chcialo ci sie umyc szyby i jego sprawnosc przetwarzania spadla do dwudziestu procent. Ile w takiej sytuacji bedzie Cie kosztowalo podgrzewanie wody. Mozliwe odpowiedzi to: wiecej, mniej, nic.
|
|
Data: 2016-06-22 15:22:02 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Zenek Kapelinder wrote:
Sto tysiecy wiatrakow nie kosztuje tyle co cena jednego jedynego wiatraka x 100 000, tylko duzo mniej. aha. a beton na słupy i gleba pod nie tanieje? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-22 15:26:08 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:28e376e3-71b4-4b88-a2be-072a3b1750a7@googlegroups.com...
Sto tysiecy wiatrakow nie kosztuje tyle co cena jednego jedynego wiatraka x 100 000, tylko duzo mniej. No wlasnie - tak wolno odnawialne, ze praktycznie wcale nie odnawialne. Zasoby wegla, uskladane przez setki milionow lat my zuzyjemy w kilkaset. Proponujesz kopalnie w Belchatowie zalac i rosliny posadzic, niech sie tam zbiera dla przyszlych pokolen ? Kosztuje infrastruktura potrzebna do odzyskania energi. No chyba, ze sie czlowiek dowie, ze trwalosc ogniw byla gwarantowana 30 lat, wiec prosze sie nie dziwic, ze trzeba kupic nowe. Tak czy inaczej - parowa turbina ma sprawnosc niespecjalna i przecietny silnik spalinowy w optimum swojej pracy ja bije. Na drodze niekoniecznie pracuje w optimum - tym niemniej w naszych polskich warunkach jak na razie nie ma sie co powolywac np na redukcje emisji CO2 przez samochody elektryczne Przyklad blizej zycia pojedynczego czlowieka. Kupiles sobie solar do grzania wody. Tylko jak to liczyc ... bo zakladam, ze woda jednak chlodniejsza i trzeba sie dogrzewac. Wiec zuzycie gazu/pradu/wegla rosnie, ale czy porownywac z kwota amortyzacji solara czy bez ? J. |
|
Data: 2016-06-22 17:40:02 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 14:04, Zenek Kapelinder wrote:
Sto tysiecy wiatrakow nie kosztuje tyle co cena jednego jedynego wiatraka x 100 000, tylko duzo mniej. Z pewnością, iksx3 wiatraków kosztuje sporo więcej niż iks. Do tego stopnia, że może (a w zasadzie na pewno) przestanie się opłacać ich budowa. Gadka ze jak uwzglednic spranosc elektrowni to elektryczny wyjdzie gorzej niz spalinowy jest bez sensu Ma sens, bo cała gadka o ekologiczności samochodu elektycznego sprowadza się do tego, że niby nie kopci. Otóż kopci i to więcej, tylko nie bezpośrednio z odwłoka. bo jak ktos ma prad z zamortyzowanej elektrowni slonecznej to zeby ona miala 1% sprawnosci to i tak prad z niej prawie darmo bedzie. Porównujesz nieporównywalne. To tak jakby twierdzić, że nieruchomości są za darmo, bo jak masz mieszkanie zamortyzowane to przecież nic za nie nie płacisz. Przyklad blizej zycia pojedynczego czlowieka. Kupiles sobie solar do grzania wody. Napisali ze potrafi przetworzyc na cieplo 25% promieniowania ktore na niego pada. Przez trzy lata solar sie zamortyzowal. W tym miejscu już jest zonk. Ale w czwartym roku nie chcialo ci sie umyc szyby i jego sprawnosc przetwarzania spadla do dwudziestu procent. Ile w takiej sytuacji bedzie Cie kosztowalo podgrzewanie wody. Mozliwe odpowiedzi to: wiecej, mniej, nic. A oglądałeś video z dyrektorem basenu i byłym burmistrzem? Za mało danych i odpowiedź może być dowolna w zależności ile tego ciepła potrzebujesz i jak liczysz. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 17:52:02 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
On 22.06.2016 14:04, Zenek Kapelinder wrote: Sto tysiecy wiatrakow nie kosztuje tyle co cena jednego jedynego wiatraka x 100 000, tylko duzo mniej.Z pewnością, iksx3 wiatraków kosztuje sporo więcej niż iks. Do tego stopnia, że może (a w zasadzie na pewno) przestanie się opłacać ich budowa. Gadka ze jak uwzglednic spranosc elektrowni to elektryczny wyjdzie gorzej niz spalinowy jest bez sensu Ma sens, bo cała gadka o ekologiczności samochodu elektycznego sprowadza się do tego, że niby nie kopci. Otóż kopci i to więcej, tylko nie bezpośrednio z odwłoka. No chyba, ze np po Norwegii jezdzi. 100% pradu z wody. J. |
|
Data: 2016-06-22 17:59:37 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 17:52, J.F. wrote:
Ma sens, bo cała gadka o ekologiczności samochodu elektycznego No chyba, że jeździ po Nowewegi. Mieszkasz w Norwegii? No to twój będzie kopcił, tylko w Bełchatowie czy innych Kozienicach. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 13:55:52 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości
On 22.06.2016 13:00, J.F. wrote: Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy. Mylisz fizykę z ekonomią Ty zacząles :-) - nie ma wiatraków o sprawności 100% dlatego, żeby uzyskać wymaganą moc (a i to tylko w optymalnych warunkach) trzeba zbudować ich trzy razy więcej. I koesztuje to też trzy razy więcej, niż jakby miały 100% sprawność (a do tego trzeba i tak mieć w rezerwie z innego pewnego źródła 100% mocy wiatraków). I nie wynika to z tego, że nie opłaca się budować 100% sprawnych wiatraków, a że po prostu się nie da. Argumenty ktore podajesz, nijak nie uzasadniaja, ze sie nie da. Owszem, nie da sie, co nam nie przeszkadza robic malo sprawnych. I nie przeszkadzaloby zrobic nawet jeszcze mniej sprawnych, byleby tylko odpowiednio tanie byly. Ba - gdyby sie nawet dalo zrobic takie 100% sprawne, to mogloby sie okazac, ze jednak za drogie sa. A tu w dodatku te sprawnosc bardzo trudno policzyc, bo czemu sie ograniczasz do samego smigla, a nie np hektara pola i 100 km atmosfery nad nim ? Czyli tak jak Kapelinderek sugeruje - sprawnosc wiatraka nikogo nie interesuje, tylko biznesplan :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 14:03:06 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 13:55, J.F. wrote:
Owszem, nie da sie, co nam nie przeszkadza robic malo sprawnych. Gdybanie - po prostu się nie da i już. Dlatego trzeba stawiać trz razy więcej niż jakby się dało. A tu w dodatku te sprawnosc bardzo trudno policzyc, bo czemu sie Z definicji sprawności? A dalczego jak liczysz sprawność elektrowni węglowej to liczysz ile węgla do niej wsypałeś a nie całej kopalni? A jak silnika spalinowego, to ile spalił, czy np ile możesz nalać do baku, albo ile jest w zbiornikach na stacji benzynowej? Czyli tak jak Kapelinderek sugeruje - sprawnosc wiatraka nikogo nie A konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nie miałyby sensu. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 15:38:39 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkdupp$se4$1@node1.news.atman.pl...
On 22.06.2016 13:55, J.F. wrote: Owszem, nie da sie, co nam nie przeszkadza robic malo sprawnych. Gdybanie - po prostu się nie da i już. To tylko rozmywa meritum - sprawnosc w przypadku elektrowni wiatrowej czy slonecznej jest nieistotna. Ale juz np przy geotermalnej na moj gust - wcale nie. W przypadku wodnej ... tez nie. Choc i przy tych slonecznych i wiatrowych tak calkiem nieistotna nie jest - bo moze byc roznica czy caly kraj mamy w ogniwach/wiatrakach, czy tylko pol, a na drugiej polowce mozna np kocyk rozlozyc i poleniuchowac :-) A tu w dodatku te sprawnosc bardzo trudno policzyc, bo czemu sie Z definicji sprawności? Bo ja ten wegiel z kopalni jeszcze spale. Jak proces malo sprawny, to szybciej. Natomiast kopalnia prad zre i to niemalo, a w dodatku zre tez np sporo stali - i ciekaw jestem ile wynosi sprawnosc elektrowni razem z kopalnia :-) Czyli tak jak Kapelinderek sugeruje - sprawnosc wiatraka nikogo nieA konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nie miałyby sensu. Wiatraki to nie wiem, ale ogniwa sloneczne ponoc juz nabieraja, co mnie cieszy. Poza tym w miare wypalania wegla/ropy/uranu prad z wiatrakow bedzie relatywnie tanial. (no chyba, ze nie, jak sie okaze, ze wiatraki podrozaly, bo surowce podrozaly). J. |
|
Data: 2016-06-22 07:18:47 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Jesli surowce skoncza sie za kilkaset lat to mnie to nie interesuje. Czlowiek w porywach dociaga do setki. Srednio zyje polowe tego. Pierdolenie o tym czym beda w piecach palili w 3016 kolo chuja mi lata.
|
|
Data: 2016-06-22 17:24:29 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 15:38, J.F. wrote:
Ba - gdyby sie nawet dalo zrobic takie 100% sprawne, to mogloby sie Dobra - prosta sprawa - gdyby wiatraki były dwa razy mniej wydajne niż obecnie, uważasz że błoby to bez wpływu na opłacalność i sensownośćich budowy? A konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nie Gdzie - chyba na Saharze, a i to niebardzo, vo co z tym pradem tam zrobisz? Poza tym w miare wypalania wegla/ropy/uranu prad z wiatrakow bedzie Z ropy to chyba prawe wogóle nie robi się prądu (no dobra z gazu trochę), końca uranu nie widać, węgiel to osobna sprawa - na razie jest po prostu tani, więc opłaca się go spalać. Nie wiem skąd pomysł, że elektrownia słoneczna będzie coraz tańsza, z powodu końca innych surowców? (no chyba, ze nie, jak sie okaze, ze wiatraki podrozaly, bo surowce To ile kosztują wiatraki i czy to się ogólnie opłaca zależy głównie od odpowiedniej ustawy. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 17:42:14 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
On 22.06.2016 15:38, J.F. wrote: Ba - gdyby sie nawet dalo zrobic takie 100% sprawne, to mogloby sie Dobra - prosta sprawa - gdyby wiatraki były dwa razy mniej wydajne niż obecnie, uważasz że błoby to bez wpływu na opłacalność i sensownośćich budowy? I Ty mi zarzucales ekonomizowanie ? Moze by byly oplacalne, moze i by nie byly - ale to nie sprawnosc o tym decyduje, tylko wlasnie koszty. Np nadal bylby sens budowac ... pod warunkiem, ze doplata wieksza :-P A konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nieWiatraki to nie wiem, ale ogniwa sloneczne ponoc juz nabieraja, co mnie Gdzie - chyba na Saharze, a i to niebardzo, vo co z tym pradem tam zrobisz? W Polsce. Poza tym w miare wypalania wegla/ropy/uranu prad z wiatrakow bedzie Z ropy to chyba prawe wogóle nie robi się prądu (no dobra z gazu trochę), końca uranu nie widać, węgiel to osobna sprawa - na razie jest po prostu tani, więc opłaca się go spalać. Nie wiem skąd pomysł, że elektrownia słoneczna będzie coraz tańsza, z powodu końca innych surowców? To te surowce beda duzo drozsze. A prad z elektrowni slonecznej ten sam czy tylko nieduzo drozszy. (no chyba, ze nie, jak sie okaze, ze wiatraki podrozaly, bo surowceTo ile kosztują wiatraki i czy to się ogólnie opłaca zależy głównie od odpowiedniej ustawy. Czyli powiedzmy prawde - obecnie to sie tak naprawde wcale nie oplaca. Ale wegiel podrozeje, to moze nawet doplacac nie bedzie trzeba :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 17:58:18 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 17:42, J.F. wrote:
I Ty mi zarzucales ekonomizowanie ? Jeszcze raz - koszty (na kilowatogodzinę) zależą od sprawności w bardzo znacznym stopniu. Np nadal bylby sens budowac ... pod warunkiem, ze doplata wieksza :-P Ogólnie jak będą dopłaty to opłaca się robienie wszystkiego, choćby eksport piasku na Saharę. Chyba, że miałbyś go wozić PKP, to by się i tak nie opłacało. Wiatraki to nie wiem, ale ogniwa sloneczne ponoc juz nabieraja, co mnie Gdzie w Polsce - link? Jakąś elektrownie słoneczną wybudowaliśmy? To te surowce beda duzo drozsze. A prad z elektrowni slonecznej ten sam Będą albo i nie będą. Zobaczy się - na razie nic nie zapowiada skończenia się ropy (ile to już razy miała się skończyć, a ciągle jest coraz więcej), węgla oraz uranu. To ile kosztują wiatraki i czy to się ogólnie opłaca zależy głównie od No nieopłaca się. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 09:48:04 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Koszty na kilowatogodzine w elektrowni wiatrowej, slonecznej czy wodnej nie zaleza od sprawnosci tylko od stopnia zamortyzowania.
|
|
Data: 2016-06-22 19:16:00 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 18:48, Zenek Kapelinder wrote:
Koszty na kilowatogodzine w elektrowni wiatrowej, slonecznej czy wodnej nie zaleza od sprawnosci tylko od stopnia zamortyzowania. A nakłady inwstycyjne od właśnie sprawności. Słuchaj - skoro ta energia jest "za darmo", to czemu jest droższa od tej za którą trzeba normalnie zapłacić? Shrek |
|
Data: 2016-06-22 11:05:00 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
bo nie ma wolnego rynku. Jak sie kolektory sloneczne urynkowily to stanialy kilka razy. Wszystko psuja doplaty. Jak sa doplaty do kilowatogodziny to wszyscy dostawcy chca dla siebie cos ugryzc z tortu. Gdyby nie bylo doplat to baterie fotoelektryczne byly by duzo tansze. Rynek by to wymusil. Drogich nikt by nie kupowal. A ze podstawowym surowcem do ich produkcji jest piach to znalezli by sie tacy co by chcieli przetwrzony piach sprzedawac taniej niz inni. Jak by byly doplaty do ledowek to najtansza kosztowala by piec dych a nie 2,20 z watem. Niedawno pokazywali jak sie teraz robi ogniwa sloneczne. Niewiele to sie rozni od wytapiania i odlewania zelaznych blokow. Wielkosci tez sa juz rozsadne. W reportazu byly bloki na oko metr na piecdziesiat centymetrow na piecdziesiat centymetrow. Cieli na plasterki. Plasterki do pieca prozniowego i cos tam napylali. Po wystudzeniu nadrukowywali sitodrukiem srebrna farba kontakty i szly na montaz. Stopien skomplikowania procesu zblizony do przemyslowej produkcji szarlotki albo sernika. W kosztach na metr kwadratowy na moje oko miescili sie w trzech stowach, zlotych oczywiscie. No dobra sto dolcow to maks. Dokad beda jakies idiotyczne korupcjogenne doplaty i programy rzadowe to nigdy ogniwa sloneczne nie stanieja. Uwazam ze bardzo dobrze ze polski rzad zrobil fotowoltaike nieoplacalna.
|
|
Data: 2016-06-22 20:21:07 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 20:05, Zenek Kapelinder wrote:
bo nie ma wolnego rynku. Jakby był "wolny rynek" to byłaby jeszcze droższa. Teraz jest dotowana. Dokad beda jakies idiotyczne korupcjogenne doplaty i programy rzadowe to nigdy ogniwa sloneczne nie stanieja. Uwazam ze bardzo dobrze ze polski rzad zrobil fotowoltaike nieoplacalna. Ona nigdy nie była i prawdopodobnie przy naszych warunkach niegdy nie będzie opłacalna. Przynajmniej przy dzisiejszej technologii. Shrek |
|
Data: 2016-06-22 20:21:24 | |
Autor: nadir | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-22 o 19:16, Shrek pisze:
> On 22.06.2016 18:48, Zenek Kapelinder wrote: >> Koszty na kilowatogodzine w elektrowni wiatrowej, slonecznej czy >> wodnej nie zaleza od sprawnosci tylko od stopnia zamortyzowania. > > A nakłady inwstycyjne od właśnie sprawności. Nie w przypadku wiatru i słońca. Po prostu nie jesteś w stanie przewidzieć czy będzie optymalny wiatr lub odpowiednie nasłonecznienie. Jak wydobędziesz tonę węgla, baryłkę ropy czy m3 gazu, to bez względu na koszy wydobycia wiesz ile energii jest w tym paliwie i ile uzyskasz na końcu. Do opłacalności uwzględniasz sprawności urządzeń i wszystkich innych kosztów. W przypadku słońca, a wiatru jeszcze mniej, to są mocno losowe sprawy i najbardziej zajebista sprawność nic nie pomoże jak wiatru i słońca nie ma. > Słuchaj - skoro ta energia > jest "za darmo", to czemu jest droższa od tej za którą trzeba normalnie > zapłacić? Przede wszystkim dlatego, że jest nieprzewidywalna i nie można się na niej w 100% opierać. Nie da się dziś zamknąć wszystkich elektrowni cieplnych oraz wodnych i przejść na wiatr i/lub słońce. Budując wiatrak wiadomo, że trzeba skądś zapewnić energię w przypadku braku wiatru i za to "skądś" się dopłaca. |
|
Data: 2016-06-22 11:47:28 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Natura jest przewidywalna i mozna sie na niej opierac. Zbudowanie elektrowni slonecznej na afrykanskiej pustyni ma sens. Jak tam nie bylo chmur od stu lat to przez nastepne tez nie bedzie. Energia z wody to nie tylko rzeki, ktore sa przewidywalne, ale i energia plywow. Steruje nimi Ksiezyc i trudno cos popsuc w tym mechanizmie. Zrobili wiatrak i utopili w pradzie oceanicznym. Diala i daje wiecej energi bo woda jest ciezsza i bardziej gesta od powietrza. Na dodatek taki prad oceaniczny tez jest przewidywalny. To ze akurat Polska jest w miejscu gdzie naslonecznienienie nie jest bardzo duze, przyplywy male i nie ma pradow oceanicznych nie znaczy ze wszedzie tak jest. Na rowniku nie trzeba fotowoltaiki. Wystarcza lustra z blachy puszczajace zajaczki w zbiornik w ktorym sie gotuje woda. Jest taka elektrownia gdzies w Hiszpni. We Francji maja takie cudo do robienia w ilosciach hurtowych jakis super czystych stopow metali.
|
|
Data: 2016-06-22 22:10:58 | |
Autor: nadir | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-22 o 20:47, Zenek Kapelinder pisze:
Natura jest przewidywalna i mozna sie na niej opierac. Zbudowanie Nawet tam zachodzi słońce, przez 1/2 roku jest noc i na samej fotowoltaice nie można się opierać. Energia z Ale ludzie póki co nie sterują Księżycem więc też nie mogą sobie dobrać optymalnych warunków. Zrobili wiatrak i utopili w pradzie oceanicznym. Diala i daje wiecej Na razie jest przewidywalny, tylko co będzie z prądami oceanicznymi gdy na dużą skalę jakąś cześć ich energii zamienimy w prąd elektryczny? Jest taka Też gdzieś o tym czytałem. Natomiast nie znalazłem jeszcze informacji żeby najbardziej nasłoneczniony lub najbardziej wietrzny kraj na Świecie zrezygnowały z elektrowni cieplnych. Podobno Szwecja i Norwegia większość, jeżeli nie całą energię elektryczną produkują z elektrowni wodnych. Tylko czy przy obecnych zmianach klimatu, za powiedzmy 20-30 lat też będą mieli tak dogodne warunki? |
|
Data: 2016-06-22 22:21:41 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 22:10, nadir wrote:
Podobno Szwecja i Norwegia większość, jeżeli nie całą energię A czemu mieli by nie mieć? Shrek. |
|
Data: 2016-06-22 13:55:36 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Za 20-30 lat prad bedzie z silowni termojadrowych. Mozesz spac spokojnie. Za 30 lat bede mial o ile dozyje 88 lat. Lata mi i powiewa skad wtedy bedzie prad. Wazne ze dzisiaj zaplacilem rachunek i jutro zeby skaly sraly bede mial prad. Podobnie ze zmianami klimatu wskutek odebtania energi od pradow morskich. A co do rownika i slonca przez pol dnia. Rownik jest dookola Ziemi i zawsze gdzies swieci Slonce. Odebranie energi jest problemem technicznym nie majacym nic wspolnego z magia.
|
|
Data: 2016-06-22 23:00:16 | |
Autor: Budzik | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Lata mi i powiewa Wizjoner... |
|
Data: 2016-06-22 15:24:19 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Cieplej to wieksze parowanie z oceanow i wiecej deszczu. To dobre prognozy dla hydroelektrowni. W Polsce i tak dupa zbita bo to rowninny kraj ze spadkiem 300 metrow na dlugosci pieciuset kilometrow. Spadek dobry dla kol mlynskich a nie hydroelektrowni.
|
|
Data: 2016-06-22 23:31:58 | |
Autor: nadir | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-22 o 22:21, Shrek pisze:
On 22.06.2016 22:10, nadir wrote: Na przykład tu: http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/115823,poziom-oceanow-nie-rosl-az-tak-szybko-od-prawie-3-tysiecy-lat piszą, nie wiem na ile to się sprawdzi a na ile nie, że do 2050 roku poziom mórz i oceanów podniesie się o jakieś pół metra. Skoro przybędzie pół metra wody, to znaczy, że ubędzie jej odpowiednio z lodowców. Może to będą lodowce na Antarktydzie, może w Himalajach, a może w Skandynawii? Kto to wie? |
|
Data: 2016-06-23 06:32:04 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 23:31, nadir wrote:
Na przykład tu: Wdług wykresu w cioągu ostatniuch stu lat przybyło 17cm, a teraz w ciągu 35 ma przybyć 50? Shrek |
|
Data: 2016-06-23 13:06:38 | |
Autor: nadir | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-23 o 06:32, Shrek pisze:
Wdług wykresu w cioągu ostatniuch stu lat przybyło 17cm, a teraz w ciągu Nie wszystkie procesy w przyrodzie przebiegają liniowo. |
|
Data: 2016-06-23 13:45:38 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 23.06.2016 13:06, nadir wrote:
W dniu 2016-06-23 o 06:32, Shrek pisze: ten sam artykuł: "Z roku na rok poziom światowych mórz ulega wahaniom. Dopiero obserwacje wieloletnie wskazują, że średni poziom mórz systematycznie podnosi się w średnim tempie 3 mm rocznie." W ciągu ostatnich 100 lat przybyło 170mm czyli 1,7mm rocznie, za to w ciągu następnych 35 ma przybyć 500mm czyli średnio 14,25mm rocznie, a aktualnie wieloletnie obserwacje pokazują 3mm - zaiste bardzo nielinniowy proces, albo dane z d4 - jeden artykuł trzy dane i zadne się nie zgadza z innymi. Shrek |
|
Data: 2016-06-23 10:34:41 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576b03d2$0$643$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-22 o 22:21, Shrek pisze: Podobno Szwecja i Norwegia większość, jeżeli nie całą energięA czemu mieli by nie mieć? Na przykład tu: To bardziej problem Holandii. Norwegia swoj prad czerpie z wody, i tu sa dwa kluczowe elementy: -ilosc opadow w sumie, -mozliwosc utrzymania tej wody przez caly rok. Obecnie im pada sniezek i potem powolutku topnieje, splywa i napedza turbiny. A jak np klimat ociepli i zamiast sniegu spadnie deszcz - bedzie powodz zamiast pradu :-) J. |
|
Data: 2016-06-23 13:14:48 | |
Autor: nadir | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-23 o 10:34, J.F. pisze:
To bardziej problem Holandii. Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje? Norwegia swoj prad czerpie z wody, i tu sa dwa kluczowe elementy: Ano właśnie. Nie mam pojęcia ile wody mają z opadów a ile z topniejących lodowców? Ale nie można wykluczyć, że jak przyspieszy się topnienie lodowców, to zaburzy to proces opadów atmosferycznych i nie da się napędzić elektrowni tak jak by sobie tego Norwegia życzyła. To jeszcze "tylko" 30 lat, wielu z nas ma szansę dożyć to tego czasu i zobaczymy jak to się skończyło.;) |
|
Data: 2016-06-23 13:47:47 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576bc4ac$0$640$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-23 o 10:34, J.F. pisze: To bardziej problem Holandii. Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje? Zulawy chyba daleko, ale Holandia bedzie musiala waly umacniac. Pol metra tez spowoduje, ze baltyckie plaze znikna - czy sie zdolaja odbudowac, czy wydmy i klify podmyje - to juz nie wiem. J. |
|
Data: 2016-06-23 14:22:30 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 23.06.2016 13:47, J.F. wrote:
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi tam gdzie stał. Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co się obawiali, że owies się skończy, ulice spłyną końskim gównem. Shrek |
|
Data: 2016-06-23 16:47:42 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkgka4$k5h$1@node1.news.atman.pl...
On 23.06.2016 13:47, J.F. wrote: To bardziej problem Holandii.Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje? Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi tam gdzie stał. Zuraw zapewne mial stosowny zapas w chwili budowy. A nasze plaze to widac jaka maja wysokosc ponad poziom morza. Budowle na klifach co prawda nie sa bezpieczne nawet gdy morze sie nie podnosilo - patrz Trzesacz. Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co się obawiali, że owies się skończy, ulice spłyną końskim gównem. Z Warszawy to pozyjemy, zobaczymy, Holendrzy moga miec nieco inne wrazenie, wlasciciel pensjonatu w Jastrzebiej Gorze tez :-) J. |
|
Data: 2016-06-23 17:42:25 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 23.06.2016 16:47, J.F. wrote:
Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi No ale co to za zapas jak wszystko wkoło zaleje? Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co się Narazie to i Holendrzy i my na Żuławach mamy depresję i nic nam nie zalewa. Shrek |
|
Data: 2016-06-23 19:46:25 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkh00v$2oi$1@node1.news.atman.pl...
On 23.06.2016 16:47, J.F. wrote: Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi No ale co to za zapas jak wszystko wkoło zaleje? Zalezy jaki zapas. Nadbrzeze w porcie ma np 3m, to potem nie widzisz, ze ubylo pol metra :-) Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co sięZ Warszawy to pozyjemy, zobaczymy, Holendrzy moga miec nieco inne Narazie to i Holendrzy i my na Żuławach mamy depresję i nic nam nie zalewa. Nie wiem jakie sa wysokie waly/brzegi. Morze martwe jest cos 400m ponizej poziomu morza, w tym przypadku srodziemnego i jakos go nie zalalo. Co nie znaczy, ze Holendrzy moga sobie spac spokojnie :-) J. |
|
Data: 2016-06-23 23:11:12 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 23.06.2016 19:46, J.F. wrote:
Zuraw zapewne mial stosowny zapas w chwili budowy. To w końcu będzie problem, czy nie będzie? Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co sięZ Warszawy to pozyjemy, zobaczymy, Holendrzy moga miec nieco inne To se podwyższą. |
|
Data: 2016-06-24 09:53:06 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkhj9c$nf6$1@node1.news.atman.pl...
On 23.06.2016 19:46, J.F. wrote: Zalezy jaki zapas.Zuraw zapewne mial stosowny zapas w chwili budowy.No ale co to za zapas jak wszystko wkoło zaleje? To w końcu będzie problem, czy nie będzie? W Gdansku nie bedzie. A w Jastrzebiej Gorze IMO bedzie. Niewielki - tzn dla wielu zaden, ale innym dom sie zawali :-) Narazie to i Holendrzy i my na Żuławach mamy depresję i nic nam nie To se podwyższą. A moze dodatkowo beda jednak musieli postawic wiecej wiatrakow aby odpompowac wode, ktora sie przesacza ... a jak im gdzies wal pusci, to nieszczescie bedzie duze. J. |
|
Data: 2016-06-24 10:08:13 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 09:53, J.F. wrote:
To w końcu będzie problem, czy nie będzie? Tutaj? https://www.google.pl/maps/place/Jastrz%C4%99bia+G%C3%B3ra,+W%C5%82adys%C5%82awowo/@54.8355697,18.301486,3a,75y,113.62h,87.26t/data=!3m8!1e1!3m6!1s-P2dD9aMGEjo%2FUtvuswuOSbI%2FAAAAAAAAAf0%2FIKjTSU0Ho7szMuQhBGfvZYThwIXrVsCxg!2e4!3e11!6s%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-P2dD9aMGEjo%2FUtvuswuOSbI%2FAAAAAAAAAf0%2FIKjTSU0Ho7szMuQhBGfvZYThwIXrVsCxg%2Fw203-h101-n-k-no%2F!7i2508!8i1254!4m5!3m4!1s0x46fc4ada531508e3:0xfc843c4b995e1337!8m2!3d54.83117!4d18.31288!6m1!1e1 Wątpię:P Co nie znaczy, ze Holendrzy moga sobie spac spokojnie :-) Już żyją w depresji. Pół metra im dużej różnicy nie zrobi. Co innego jakieś Maladiwy. Shrek |
|
Data: 2016-06-24 12:16:20 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkipp9$t3k$1@node1.news.atman.pl...
On 24.06.2016 09:53, J.F. wrote: To w końcu będzie problem, czy nie będzie?W Gdansku nie bedzie. Tutaj? Wątpię:P To uwazaj - morze wzrosnie o pol metra, zaleje pol plazy, podmyje klif .... a na klifie budynki stoja ... J. |
|
Data: 2016-06-24 12:20:07 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 12:16, J.F. wrote:
Tutaj? Gdzie, bo ja widzę, że 200 metrów od morza (za wyjatkiem jakiś hoteli). Trudno - nie róbmy z tego problemu ogólnoświatowego;) Shrek |
|
Data: 2016-06-24 12:24:31 | |
Autor: re | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" Tutaj? Gdzie, bo ja widzę, że 200 metrów od morza (za wyjatkiem jakiś hoteli). Trudno - nie róbmy z tego problemu ogólnoświatowego;) -- - No ale ... jeśli na 500km Polski mamy 500 metrów podniesienia to ... na 1km/1metr i 500 metrów (a nie 200) na pół metra. I tak na całym świecie, czyli jednak światowy. |
|
Data: 2016-06-24 12:44:18 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 12:24, re wrote:
Wątpię:P http://www.wysokosc.mapa.info.pl/ Masz - baw się - wynika jednak, że bardziej o sam Gdańsk powinniśmy się martwić;) |
|
Data: 2016-06-24 14:23:40 | |
Autor: re | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" Wątpię:P http://www.wysokosc.mapa.info.pl/ Masz - baw się - wynika jednak, że bardziej o sam Gdańsk powinniśmy się martwić;) -- - No ja nie dochodzę ile jest w konkretnym miejscu tylko jaki może być wpływ tego pół metra. Generalnie też się tym nie przejmuję. |
|
Data: 2016-06-24 19:56:00 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkj1p2$b8a$1@mx1.internetia.pl...
No ale ... jeśli na 500km Polski mamy 500 metrów podniesienia to ... na 1km/1metr i 500 metrów (a nie 200) na pół metra. Jeszcze gorzej - Wroclaw np lezy na wysokosci ok 125m npm. Ale przy Gdansku piekne gorki i np lotnisko ma pas na wyskokosci 150 m (489ft). Wyzej niz w Warszawie ( 362ft) :-) I tak na całym świecie, czyli jednak światowy. nadbrzezny. Co to warszawiaka obchodzi, ze gdzies tam zaleje kilometr :-) Albo np czy biale klify Dover przestana byc biale ? J. |
|
Data: 2016-06-24 15:49:09 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkj1gj$88m$1@node1.news.atman.pl...
On 24.06.2016 12:16, J.F. wrote: Tutaj? Gdzie, bo ja widzę, że 200 metrów od morza (za wyjatkiem jakiś hoteli). Optyka sie zmienia, jak sie taki hotel ma, albo w nim mieszka :-) Albo ubezpiecza :-) Trudno - nie róbmy z tego problemu ogólnoświatowego;) Nie robie - przeciez zawsze pisze, ze Holendrzy moga miec inne zdanie :-) J. |
|
Data: 2016-06-24 18:19:20 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 15:49, J.F. wrote:
To uwazaj - morze wzrosnie o pol metra, zaleje pol plazy, podmyje klif Sorry, ale jak się budujesz na klifie, to dlaczego cały świat ma to uważać za swój problem, nie twój. Rozumiem, że skoro mamy mu pomagać, bo mu się hotel zwali (albo i co bardziej prawdopodobne nie), to on teraz się podzieli z dodatkowych zysków za lokalizację hotelu nad morzem? Trudno - nie róbmy z tego problemu ogólnoświatowego;) No to przestańmy się martwić za wszystkich. Shrek |
|
Data: 2016-06-24 19:39:04 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkjmi4$1jd$1@node1.news.atman.pl...
On 24.06.2016 15:49, J.F. wrote: To uwazaj - morze wzrosnie o pol metra, zaleje pol plazy, podmyje klifGdzie, bo ja widzę, że 200 metrów od morza (za wyjatkiem jakiś hoteli). Sorry, ale jak się budujesz na klifie, to dlaczego cały świat ma to uważać za swój problem, nie twój. Rozumiem, że skoro mamy mu pomagać, bo mu się hotel zwali (albo i co bardziej prawdopodobne nie), to on teraz się podzieli z dodatkowych zysków za lokalizację hotelu nad morzem? Zbudowales sobie hotel w rozsadnej odleglosci od urwiska, a potem widzisz jak Ci sie to urwisko zbliza i jeszcze ludzie mowia, ze bedzie sie coraz szybciej zblizalo, bo ludziom sie np nie chce rzucic roboty w kopalni i zajac czyms pozytecznym dla srodowiska :-) A potem jeszcze uslyszysz, ze trzeba podniesc podatki, bo na gornikow nie starcza :-) J. |
|
Data: 2016-06-24 20:15:01 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 19:39, J.F. wrote:
Zbudowales sobie hotel w rozsadnej odleglosci od urwiska, a potem Zbudowałeś sobie dom w odpowiedniej odległości od miasta, a potem widać, że stawiają ci przed domem wiatraka i jeszcze ludzie mówią, że będzie hałasować i migać, bo inaczej się komuś może hotel do moża zawalić ;) A potem jeszcze uslyszysz, ze trzeba podniesc podatki, bo na gornikow Różnica jest taka, że na górników od biedy można jakąś Thatcher nasłać (przynajmniej teoretycznie) a węgiel importować z Australii, a energia z OZE jest droga mimo, że do niej dopłacamy i nic na to nie poradzisz (przynajmniej dopóki ktoś nie wymyśli czegoś lepszego od tych wiatraków). A i tak musisz elektrownie i górników w rezerwie trzymać. Shrek. |
|
Data: 2016-06-24 20:54:13 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkjtb0$1uu$1@node2.news.atman.pl...
On 24.06.2016 19:39, J.F. wrote: Zbudowales sobie hotel w rozsadnej odleglosci od urwiska, a potem Zbudowałeś sobie dom w odpowiedniej odległości od miasta, a potem widać, że stawiają ci przed domem wiatraka i jeszcze ludzie mówią, że będzie hałasować i migać, bo inaczej się komuś może hotel do moża zawalić ;) O to to to :-) I jeszcze powiedza, ze nie zmierza halasu przy silnym wietrze, bo zgodnie z przepisami musza to zrobic przy slabym :-) No ale tak prawde mowiac - jak chciales miec cisze i spokoj, to trzeba bylo okoliczne pola wykupic, bo inaczej skad wiesz, ze ci tam nie zbuduja autostrady, boiska, osiedla, fabryki, chlewni. I jeszcze zagospodarowac jakos trzeba, zeby trudniej bylo wywlaszczyc :-) A potem jeszcze uslyszysz, ze trzeba podniesc podatki, bo na gornikow Różnica jest taka, że na górników od biedy można jakąś Thatcher nasłać (przynajmniej teoretycznie) Teoretycznie, bo widzisz co sie stalo - to gornicy naslali swoja. Co prawda chyba juz widza i drugi raz tego bledu nie popelnia :-) J. |
|
Data: 2016-06-24 22:38:15 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 24.06.2016 20:54, J.F. wrote:
No ale tak prawde mowiac - jak chciales miec cisze i spokoj, to trzeba No to niech ten od hotelu wybuduje sobie hotel dalej od morza:P Różnica jest taka, że na górników od biedy można jakąś Thatcher nasłać Ale to nie jest problem techniczny, a polityczny - inna skala. Politycy z zasady kłamią, a fizyki z zasady nie oszukasz:P Shrek |
|
Data: 2016-06-25 08:59:54 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Dnia Fri, 24 Jun 2016 22:38:15 +0200, Shrek napisał(a):
On 24.06.2016 20:54, J.F. wrote: A potem zuzywa duzo wegla, zeby morze mu sie zblizylo na dobra odleglosc :-) J. |
|
Data: 2016-06-24 20:08:49 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkjmi4$1jd$1@node1.news.atman.pl...
Sorry, ale jak się budujesz na klifie, to dlaczego cały świat ma to uważać za swój problem, nie twój. P.S. http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/gigantyczna-rozpadlina-w-centrum-florencji/ss-BBtvkgY Ale to chyba nie z powodu wody w rzece, a tym bardziej w morzu .. J. |
|
Data: 2016-06-23 19:54:14 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkh00v$2oi$1@node1.news.atman.pl...
On 23.06.2016 16:47, J.F. wrote: Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi No ale co to za zapas jak wszystko wkoło zaleje? Wszystko nie, bo caly teren mial stosowny zapas. Ale Holendrzy na swoich polderach juz tak nie moga powiedziec :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 20:54:40 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 22.06.2016 o 15:38, J.F. pisze:
A konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nie Tylko smrodzenie na potęgę bo tak najtaniej. Tak jak mój sąsiad palący w piecu każdy plastik który mu w łapę wpadnie. Przykro mi mówić - ale taki "wolny rynek" to trzeba za ryło spacyfikować....
Chyba właśnie skończyły nabierać. 10 VI dobra zmiana upierdzieliła fotowoltaikę w Polsce przy samej d...ie. |
|
Data: 2016-06-22 12:08:00 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Nie upierdolili fotowoltaike tylko nie chca doplacac niektorym ze wspolnych pieniedzy. Nie zabronili robienia pradu ze slonca.
|
|
Data: 2016-06-22 23:00:16 | |
Autor: Budzik | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Nie upierdolili fotowoltaike tylko nie chca doplacac niektorym zeA jednoczesnie doplacają do wegla - cóż za konsekwencja... Do tego wiatrakom tez nie popuscili. |
|
Data: 2016-06-23 01:52:40 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Doplacaja wszystkim do wegla. Najtaniej wychodzi jak doplacic tym co go wydobywaja. A ze jest duzo takich co zalatwili sobie doplate chociaz im sie nie nalezy to inna sprawa.
|
|
Data: 2016-06-23 18:00:22 | |
Autor: Budzik | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Doplacaja wszystkim do wegla. Najtaniej wychodzi jak doplacic tym co Najtaniej dopłacić tym co go wydobywaja - no po prostu mistrz intelektu... A moze najtaniej byłoby nie doplacac? |
|
Data: 2016-06-23 22:37:14 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Thu, 23 Jun 2016 18:00:22 +0000 (UTC), w
<XnsA630C4E94F499budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a): Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ... Kierując się nieziemską logiką Zenka proponuję dopłacać konsumentom energii, to będzie można podnieść cenę sprzedaży węgla, a może nawet nie będzie trzeba bo zużycie wzrośnie :)) |
|
Data: 2016-06-24 04:00:12 | |
Autor: Budzik | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik radekp@konto.pl radekp@konto.pl ...
> Doplacaja wszystkim do wegla. Najtaniej wychodzi jak doplacic tym Ale oni czym wiecej wydobywaja tym wiecej trzeba dopłacać... Mało tego, jak ceny wzrosna - to tez trzeba bedzie dopłacać bo kopalnie, troche jak szpitale, sa w stanie przejesc kazda kase... |
|
Data: 2016-06-23 04:21:52 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 23.06.2016 o 01:00, Budzik pisze:
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ... Nikt nie każe dopłacać do fotowoltaiki. Wystarczy nie kazać oddać Państwu ZA DARMO 65%, albo nawet 100% wyprodukowanego prądu. Łaskawie zgadzają się, że można odebrać od 35 do 65% prądu który samemu się oddało, za resztę nie dostaje się nawet grosza. To tak jakby elektrownia dostała kasę tylko za część prądu który produkuje...... Pewnie taki haracz, żeby prąd ze słońca finansował brudny węgiel. Gdyby można było odebrać 1:1, czyli tyle ile wyprodukujesz, tyle możesz zużyć - nikt z prosumentów by więcej nie chciał. |
|
Data: 2016-06-23 02:10:17 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Przeciez nikt nie kaze. Jak by z lapanki brali i kazali za pieniadze zlapanych stawiac i oszukiwali na kupnie pradu to byla by inna sytuacja. Przymusu kupowania paneli i odsprzedawania po niekorzystnej dla sprzedajacego cenie nie ma. Rynkowa cena pradu z elektrowni to kilkanascie groszy za kilowatogodzine. Uczciwy dla wszystkich uklad jest taki ze prad ze slonca ma miec cene rynkowa. Mozesz akumulator dokupic i sam magazynowac zamiast magazynowac w sieci. Jak kompletna instalacja kosztuje kilkadziesiat tysiecy to akumulatory za trzy tysiace specjalnie jej nie podroza. Za trzy tysiace mozna kupic akumulatory w ktorych da sie zmagazynowac z cztery kilowatogodziny. Wystaczy dla pralki, zmywarki, zeby swiatlo bylo i telewizor zeby gral. Sam magazynujesz nie karmisz rezimu. Zakazu nie ma zeby taka instalacje niezalezna od sieci miec.
|
|
Data: 2016-06-23 06:57:14 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 23.06.2016 04:21, Cavallino wrote:
Łaskawie zgadzają się, że można odebrać od 35 do 65% prądu który samemu Mozesz jakieś szczegóły podać - i za ile ten prąd sprzedajesz? Bo chyba jest tak, że masz licznik dwukierunkowy i jak coś kupujesz, to płacisz za to coś koło 0,6 PLN/kWh a jak sprzedajesz (i to kiedy chcesz, a nie kiedy ktoś chce kupić), to coś koło 1,2 PLN. Co najlepiej pokazuje jak "tania" jest taka "zamortyzowana po trzech latach" instalacja, gdzie po trzech latach to tylko zyski z produkcji "za darmo" prądu. Coś się zmieniło? Shrek. |
|
Data: 2016-06-23 10:20:05 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkfh3r$h6v$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2016 o 01:00, Budzik pisze: Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ... Nikt nie każe dopłacać do fotowoltaiki. Oj kaza, kaza - tylko konsumentowi, i niezbyt jawnie. Teraz moze dobra zmiana nastapi i bedzie jawnie :-) Wystarczy nie kazać oddać Państwu ZA DARMO 65%, albo nawet 100% wyprodukowanego prądu. Nawet bez tych propozycji - siec odkupowala po cenie pradu - powiedzmy 25gr/kWh. Sprzedawala zas po cenie pradu z dostawa ... 45gr. plus VAT. Plus certyfikat zielonego pradu. To tak jakby elektrownia dostała kasę tylko za część prądu który produkuje... No wiesz, jesli np w Niemczech spada cena pradu do ujemnej ... W Chile tez juz jakos tak jest, ze tylko za czesc placa :-) Tylko u nas duza elektrownia bedzie pod ochrona. Gdyby można było odebrać 1:1, czyli tyle ile wyprodukujesz, tyle możesz zużyć - nikt z prosumentów by więcej nie chciał. To na razie luzny projekt, zawsze mozna uderzyc do swojego posla z PIS i zapowiedziec, ze sie sprawdzi jak glosowal :-) J. |
|
Data: 2016-06-23 16:30:06 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 23.06.2016 o 10:20, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup Jasne, bo tako rzecze PIS. A debile mu wierzą. Dopłacać to dopłacasz - ale do węgla. Co generuje oprócz bezpośrednich dopłat, kupę innych związanych z syfem z tego źródła. Wystarczy nie kazać oddać Państwu ZA DARMO 65%, albo nawet 100% No i co dopłaciła prosumentowi w ten sposób? Plus certyfikat zielonego pradu. A dlaczego spada? Bo są OZE. U nas będzie rosło, bo będziemy mieli najdroższy i nabrudniejszy prąd w Europie. A oszczędzać swoją kasę i środowisko będą wszyscy dookoła, tylko nie my. Gdyby można było odebrać 1:1, czyli tyle ile wyprodukujesz, tyle Nie, 35% to już przegłosowana ustawa która wchodzi w ciągu tygodnia. Tylko Dupa podpisze, o ile już dziś nie podpisał. |
|
Data: 2016-06-22 21:12:23 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 22.06.2016 20:54, Cavallino wrote:
A konkretnie to prawodawstwo i dotacje. Na "wolnym rynku" wiatraki nie Ale wiesz, że w elektowniach śmieciami się nie pali i z komina to głownie para wodna i co2 wylatuje? Przykro mi mówić - ale taki "wolny rynek" to trzeba za ryło A ile miesięcznie jesteś gotów dopłacić, bo wiesz - z tymi wiatrakami jest tak, że słabo u nas wieje, z wodnym to krajem górskim nie jesteśmy, ze słońcem u nas słabo. Zostają paliwa kopalne i atomówki. Zresztą i tak musisz je mieć, choćby w rezerwei. Wiatraki to nie wiem, ale ogniwa sloneczne ponoc juz nabieraja, co mnie A nie wiatraki? Co tej fotowoltaice zrobili - dopłaty zabrali? Shrek |
|
Data: 2016-06-23 07:38:03 | |
Autor: m4rkiz | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 2016-06-22 13:00, J.F. wrote:
Np masz ogniwa sloneczne o sprawnosci 14% i drugie - jezeli tansze powstaly w chinach i przestana dzialac po 2 latach a podczas produkcji srodowisko zostalo skazone olbrzymimi ilosciami zanieczyszczen to lepsze moze byc pare ton wegla |
|
Data: 2016-06-25 14:25:37 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Np masz ogniwa sloneczne o sprawnosci 14% i drugie - Zależy od dostępnej powierzchni ;-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2016-06-25 14:28:45 | |
Autor: Shrek | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 25.06.2016 14:25, Mateusz Bogusz wrote:
Np masz ogniwa sloneczne o sprawnosci 14% i drugie - I czy którekolwiek się opłaca, bo jeśli żadne, to bez znaczenia które lepsze;) Shre |
|
Data: 2016-06-22 11:02:17 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
On 21.06.2016 21:01, Zenek Kapelinder wrote: W wale napedowym to raczej nie ma nic co by generowalo straty. Jest, jest. W samym wale to niewiele. Ale te skrzynie plywajace w oleju ... ktory jest tez w skrzyni priusa :-) Przy silniku spalinowym najwieksze straty generuje silnik. Gorsze sa tylko zarowki z wloknem wolframowym. I niewiele lepsze... elektrownie. Jak policzysz całość Tesli, to wypadnie podobnie albo i gorzej. Chyba ze prad ze slonca. Albo z wiatru czy z wody ... ale klikmat sie ociepli, to moze i Norwegowie sie przeprosza z ropa :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 15:20:00 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Zenek Kapelinder wrote:
W wale napedowym to raczej nie ma nic co by generowalo straty. właśnie wymyśliłeś perpetuum mobile -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-21 21:51:02 | |
Autor: Marcin | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 23:09, m4rkiz pisze:
On 2016-06-20 21:32, J.F. wrote: W przypadku Priusa to trudno porownac z czym innym bo tylko z napedem elektryczno spalinowym wystepuje. Ale identyczny naped ma Auris. A on juz wystepuje w wersji takze z silnikeim benzynowym i diesla. Np.: http://www.samar.pl/wiadomosci/toyota-auris-hybrid-kombi-czy-to-sie-oplaca?locale=pl_PL Mozna sobie tez inne zestawienia znalezc.
W normalnej jezdzie dziala jedynie silnik benzynowy. Przy powolnej jezdzie (np. w korku) dziala tylko elektryczny. Jezeli akumulator sie wyladowuje to benzynowy uruchamia sie i doladowuje akumulator. Jako ciekawostka to hybrydy toyoty zawsze ruszaja na silniku elektrycznym. Wiec gdyby rozladowal sie akumualtor do jazdy to samochod nie ruszy - ale komputer dba o to zeby to nigdy nie nastapilo. Za to jak padnie akumulator 12V to mozna uzyc akumulatora od wkretarki bo jest potrzebny tylko do uruchomienia elektroniki... Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2016-06-22 10:59:33 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57699aa7$0$15210$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-20 23:09, m4rkiz pisze: -dla pewnej oszczednosci paliwa, bo to jednak troche mniej pali, W przypadku Priusa to trudno porownac z czym innym bo tylko z napedem elektryczno spalinowym wystepuje. Ale identyczny naped ma Auris. A on Mozna jeszcze porownywac z innym podobnym autem, ktore alternatywnie by sie kupilo ... przeciez elektryczne przeniesienie napedu, ladowanie i rozladowywanie W normalnej jezdzie dziala jedynie silnik benzynowy. Niestety nie - ta skrzynia wymaga zaangazowania dwoch silnikow elektrycznych. Za to np moze odzyskac energie przy hamowaniu. No i silnik moze byc mniejszy, oszczedniejszy, a w razie wyprzedzania akumulator pomoze dodatkowymi konikami. J. |
|
Data: 2016-06-21 22:00:11 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 20.06.2016 o 23:09, m4rkiz pisze:
On 2016-06-20 21:32, J.F. wrote:Stoisz w korku i benzyniak nie pracuje. |
|
Data: 2016-06-23 21:11:09 | |
Autor: m4rkiz | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On 2016-06-21 22:00, Smok Eustachy wrote:
W dniu 20.06.2016 o 23:09, m4rkiz pisze: czyli amerykanscy naukowcy wynalezli samochod do stania w korkach? z alternatywnych rozwiazan jest tez system start stop w korkach owszem stoje, ale sporadycznie, z reguly na zablokowanej a4 |
|
Data: 2016-06-23 21:49:05 | |
Autor: Marcin | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Witam
W dniu 2016-06-23 21:11, m4rkiz pisze: Stoisz w korku i benzyniak nie pracuje. Pewnie spora czesc samochodow przez wiekszosc czasu gdy jest uzytkowana stoi w korkach albo na czerwonym swietle, tudziez probujac wlaczyc sie do ruchu:) Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2016-06-24 15:51:46 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkhc8l$b3n$1@news.chmurka.net...
On 2016-06-21 22:00, Smok Eustachy wrote: przeciez elektryczne przeniesienie napedu, ladowanie i rozladowywanie czyli amerykanscy naukowcy wynalezli samochod do stania w korkach? Japonscy. Widac korki sa juz na calym swiecie. z alternatywnych rozwiazan jest tez system start stop Uruchamianie silnika aby podjechac o 5 m to nie jest oszczedne rozwiazanie. J. |
|
Data: 2016-06-24 18:42:55 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
W dniu .06.2016 o 15:51 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
z alternatywnych rozwiazan jest tez system start stop Zależy od implementacji - we francuzach (PSA - nie wiem jak inne) start-stop odpala silnik alternatorem (nie rozrusznikiem) przy pomocy energii zgromadzonej w kondensatorze. Działa to praktycznie niezauważalnie i nie zabija aku i rozrusznika. Jeździłem kiedyś mitsubishi pajero z wypożyczalni i tam start-stop to była porażka. Działał wolno i głośno (rozrusznik), generalnie mordęga. W porównaniu do cytryny to wóz drabiniasty. TG |
|
Data: 2016-06-20 21:34:16 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f29ed893-ed91-46cd-8a32-f09529d63ed5@googlegroups.com...
P.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie ma skrzyni biegow, pradnicy, rozrusznika, a jak czegos nie ma, to to sie nie psuje :-) J. |
|
Data: 2016-06-20 13:41:03 | |
Autor: Bolko | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 21:34:21 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f29ed893-ed91-46cd-8a32-f09529d63ed5@googlegroups.com... https://youtu.be/7-nfpC-v8UQ?t=499 od zachara |
|
Data: 2016-06-20 22:35:42 | |
Autor: PlaMa | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 21:34, J.F. pisze:
P.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie ma Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni? |
|
Data: 2016-06-20 23:02:31 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57685396$0$12553$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-20 o 21:34, J.F. pisze: P.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie ma Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni? Ja sobie bez problemu wyobrażam (wystarczy, że spalinowy jest podłączony wyłącznie do prądnicy), chociaż nie wiem czy w przypadku rzeczonego auta to prawda. |
|
Data: 2016-06-21 01:21:12 | |
Autor: z | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 23:02, Ghost pisze:
Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie Oj chłopaki. Zaniżacie poziom. Poczytajcie trochę :-) z |
|
Data: 2016-06-21 08:35:47 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57687a6b$0$656$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-20 o 23:02, Ghost pisze: Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie Mówisz drogi z-jak-zorro, że moja wyobraźnia podaje nierealistyczne rozwiązania? Czy może kolejny raz chciałeś po prostu zamanifestować nieumiejętność czytania ze zrozumieniem? |
|
Data: 2016-06-21 01:26:04 | |
Autor: PlaMa | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 23:02, Ghost pisze:
Ja sobie bez problemu wyobrażam (wystarczy, że spalinowy jest podłączonyP.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie maJak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie To samochód a nie lokomotywa :) |
|
Data: 2016-06-21 08:34:12 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57687b84$0$22826$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-20 o 23:02, Ghost pisze: Ja sobie bez problemu wyobrażam (wystarczy, że spalinowy jest podłączonyP.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie maJak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie To samochód a nie lokomotywa :) Pytanie było "Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni" BTW uważam, że rozwiązanie ze spalinowym produkującym wyłącznie prąd jest najlepsze. Nie wiem czy na tej grupie o tym dyskutowaliśmy, ale nawet zaproponowałem konstrukcję "liniowej" prądnicy przetwarzającej spalanie paliwa wprost w prąd. Oczywiście na drugi dzień ktoś podał linka do patentu, który już na takie urządzenie jest :-) |
|
Data: 2016-06-22 11:18:03 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobieJa sobie bez problemu wyobrażam (wystarczy, że spalinowy jest podłączony To samochód a nie lokomotywa :) Pytanie było "Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni" Kiedys problemem byla jednak slaba moc/moment silnikow elektrycznych. Wiec rozwiazanie Toyoty jest naturalne - przy malych predkosciach elektryczny, przy wiekszych - spalinowy z bezposrednim przeniesieniem. To z Priusa co prawda wcale takie bezposrednie nie jest, ale na pewno cos tam oszczedzaja. Teraz Tesla ma konikow sporo, a i silniki w kolach chyba coraz lepsze. Nie wiem czy na tej grupie o tym dyskutowaliśmy, ale nawet zaproponowałem konstrukcję "liniowej" prądnicy przetwarzającej spalanie paliwa wprost w prąd. Oczywiście na drugi dzień ktoś podał linka do patentu, który już na takie urządzenie jest :-) Ogniwa paliwowe ... ech, gdyby byly na benzyne, lpg czy nawet etanol czy metanol. Choc w sumie ... czemu nie cynk ? A nawet i na lit. J. |
|
Data: 2016-06-22 13:20:44 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576a57cd$0$659$65785112@news.neostrada.pl... Nie wiem czy na tej grupie o tym dyskutowaliśmy, ale nawet zaproponowałem konstrukcję "liniowej" prądnicy przetwarzającej spalanie paliwa wprost w prąd. Oczywiście na drugi dzień ktoś podał linka do patentu, który już na takie urządzenie jest :-) Ogniwa paliwowe ... Nie potrzeba, trochę zaokrągliłem, bo "spalanie" było przetwarzane w posuwisto zwrotny, ale żadnych przekładni na obrotowy nie było potrzeba, co miało zapewnić wyższa sprawność i niższa zużywalność sprzętu. |
|
Data: 2016-06-22 13:42:45 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576a74a5$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup Nie wiem czy na tej grupie o tym dyskutowaliśmy, ale nawet zaproponowałem konstrukcję "liniowej" prądnicy przetwarzającej spalanie paliwa wprost w prąd. Oczywiście na drugi dzień ktoś podał linka do patentu, który już na takie urządzenie jest :-) Ogniwa paliwowe ... Nie potrzeba, trochę zaokrągliłem, bo "spalanie" było przetwarzane w posuwisto zwrotny, ale żadnych przekładni na obrotowy nie było potrzeba, co miało zapewnić wyższa sprawność i niższa zużywalność sprzętu. Byc moze, tym niemniej - spalanie to marnotrawienie energii. I od tego trzeba sie uwolnic :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 18:12:06 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576a79b7$0$12557$65785112@news.neostrada.pl... Ogniwa paliwowe ... Nie potrzeba, trochę zaokrągliłem, bo "spalanie" było przetwarzane w Byc moze, tym niemniej - spalanie to marnotrawienie energii. Zacznij od słońca. |
|
Data: 2016-07-01 01:29:11 | |
Autor: PlaMa | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-22 o 18:12, Ghost pisze:
Byc moze, tym niemniej - spalanie to marnotrawienie energii.Zacznij od słońca. akurat słońce nic nie spala (nie utlenia). |
|
Data: 2016-06-22 15:16:44 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
J.F. wrote:
Pytanie było "Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni" O'RLY? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-22 17:49:20 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkea4s$fuv$1@dont-email.me...
J.F. wrote: Pytanie było "Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni" O'RLY? Tak. Przynajmniej tych, co sie miescily w osobowym aucie i nie podwajaly jego wagi :-) J. |
|
Data: 2016-06-22 15:53:14 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkea4s$fuv$1@dont-email.me... czyli jakieś lata 40-te? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-21 08:50:53 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-21 o 01:26, PlaMa pisze:
W dniu 2016-06-20 o 23:02, Ghost pisze:Lub Opel Ampera :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-06-21 17:22:31 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 20.06.2016 o 23:02, Ghost pisze:
Mylisz Priusa z Voltem/Amperą. |
|
Data: 2016-06-21 21:25:31 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkbm3i$h21$4@node1.news.atman.pl... W dniu 20.06.2016 o 23:02, Ghost pisze:
Mylisz Priusa z Voltem/Amperą. Niczego nie mylę. Odpowiadam na pytanie a propos wyobraźni. Nieumiejętność czytania na tej grupie to jakaś poważana cholera. |
|
Data: 2016-06-20 23:14:57 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57685396$0$12553$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-20 o 21:34, J.F. pisze: P.S. Aha - i mozna jeszcze uwierzyc Zientarskiemu - to auto nie ma Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni? Pytaj Zientarskiego :-) A po prawdzie to wcale nie ma normalnej skrzyni, tylko ciekawa przekladnie mechaniczno elektryczna, w ktorej oprocz silnika spalinowego sa dwa elektryczne motogeneratory. https://en.wikipedia.org/wiki/Hybrid_Synergy_Drive Razem z falownikami - ma sie co psuc, ale ponoc jednak nie psuje. J. |
|
Data: 2016-06-21 01:16:50 | |
Autor: PlaMa | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 23:14, J.F. pisze:
A po prawdzie to wcale nie ma normalnej skrzyni, tylko ciekawato auto nie ma skrzyni biegowJak?! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak sobie Zabij mnie ale wydaje mi się, że Prius ma CVT, czyli wariator, który może i nie jest "SKRZYNIA BIEGÓW" w dosłownym znaczeniu, ale nadal o braku takiej lub podobnej mówić nie możemy. |
|
Data: 2016-06-20 22:44:47 | |
Autor: Irokez | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-20 o 21:34, J.F. pisze:
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup Chcesz powiedzieć, że jak rozładują się baterie to benzyniak odpalamy "na pych"? -- Irokez |
|
Data: 2016-06-20 23:00:07 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576855bd$0$652$65785112@news.neostrada.pl... Chcesz powiedzieć, że jak rozładują się baterie to benzyniak odpalamy "na pych"? A to cos nowego? |
|
Data: 2016-06-20 22:51:25 | |
Autor: grejon83 | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 23:00:30 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576855bd$0$652$65785112@news.neostrada.pl... Powodzenia życzę w aucie z automatyczną skrzynią. -- Pozdrawiam, Grzegorz Jońca |
|
Data: 2016-06-21 08:24:43 | |
Autor: szerszen | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
On Mon, 20 Jun 2016 22:51:25 -0700 (PDT)
grejon83@gmail.com wrote: Powodzenia życzę w aucie z automatyczną skrzynią. Prius ma bezstopniową, więc nie jest to klasyczny automat ;) -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-06-21 00:21:41 | |
Autor: grejon83 | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu wtorek, 21 czerwca 2016 08:24:43 UTC+2 użytkownik szerszen napisał:
On Mon, 20 Jun 2016 22:51:25 -0700 (PDT) I tak życzę powodzenia :P -- Pozdrawiam, Grzegorz Jońca |
|
Data: 2016-06-21 09:34:15 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:976b92f0-34cd-4d5f-801c-8d2cf0125f13@googlegroups.com... W dniu wtorek, 21 czerwca 2016 08:24:43 UTC+2 użytkownik szerszen napisał: On Mon, 20 Jun 2016 22:51:25 -0700 (PDT) I tak życzę powodzenia :P I tak nie zmienia to sytuacji vs auto ze zwyklym akumulatorem. Problem jest _dokladnie_taki_sam_ nic się nie zmienia. |
|
Data: 2016-06-21 12:54:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 2016-06-21 o 09:34, Ghost pisze:
To odpal na pych priusa. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2016-06-22 11:04:57 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkb6df$7n9$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-06-21 o 09:34, Ghost pisze: > Powodzenia życzę w aucie z automatyczną skrzynią. To odpal na pych priusa. :-) Kto wie - moze i sie da. Po chwili pchania moze sie naladuja akumulatory. Ale prawde mowiac - juz strasznie dawno auta nie pchalem. Te wspolczesne to strasznie ciezko - w jedna osobe trudno ruszyc z miejsca. A i elektroniki troche maja i pradu wymagaja. J. |
|
Data: 2016-06-22 15:15:49 | |
Autor: masti | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
J.F. wrote:
To odpal na pych priusa. :-) na CVT? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-21 17:24:14 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 21.06.2016 o 09:34, Ghost pisze:
Po rozładowaniu tak. Ale szansa na rozładowanie daleko inna. Tyle że hybryda raczej nie dopuści do rozładowania aku. |
|
Data: 2016-06-21 21:26:29 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nkbm6p$h21$5@node1.news.atman.pl... W dniu 21.06.2016 o 09:34, Ghost pisze:
Po rozładowaniu tak. Bo ponieważ? Tyle że hybryda raczej nie dopuści do rozładowania aku. No i sam sobie odpowiedziałeś. |
|
Data: 2016-06-21 22:29:33 | |
Autor: Cavallino | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 21.06.2016 o 21:26, Ghost pisze:
Bo zazwyczaj nie jeździ się na akumulatorze, tylko na paliwie. W hybrydzie nie jest to takie oczywiste.
Niekoniecznie - na pych tego nie uruchomisz, jeśli jednak rozładujesz. |
|
Data: 2016-06-21 22:00:31 | |
Autor: Marcin | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Witam
W dniu 2016-06-21 09:34, Ghost pisze: I tak nie zmienia to sytuacji vs auto ze zwyklym akumulatorem. Problem Zmienia sie i to duzo. Jak w "normalnym" aucie padnie Ci akumulator 12V to podlaczasz sobie kablami od innego auta, odpalasz i jedziesz spokojnie do sklepu po nowy akumulator. A w hybrydzie jak padnie aku 12V to mozesz podlaczyc nawet aku z wkretarki bo jest potrzebny tylko do uruchomienia elektroniki. Inaczej sie ma jak padnie akumualtor trakcyjny. Uzytkownik nie ma do niego dostepu (zreszta co by mial tam podlaczyc jak napiecie jego to ok. 300V) a poniewaz Prius rusza zawsze na silniku elektrycznym to bez aku trkacyjnego nie ma jazdy. Laweta potrzebna. Inna sprawa, ze jedyny przypadek gdy o czyms takim czytalem to przegryzienie kabla od aku trakcyjnego przez kune. Nie znalazlem info by komus sie taki aku po prostu rozladowal - o to dba komputer Toyoty. Pozdraiam, Marcin |
|
Data: 2016-06-21 08:36:58 | |
Autor: Ghost | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:828abfbc-7290-4b2f-900c-3348cf2fd142@googlegroups.com... W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 23:00:30 UTC+2 użytkownik Ghost napisał: Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup Powodzenia życzę w aucie z automatyczną skrzynią. A to cos nowego? |
|
Data: 2016-06-20 21:46:01 | |
Autor: ToMasz | |
Po co kupuje siÄ Pirusy? | |
Pirus ma zasięg 25 słownie dwadzieścia pięć km.jaki procent polaków, używających auta codziennie (w dni powszednie), do pracy, do zajęć rutynowych, robi więcej niż 25km? ToMasz |
|
Data: 2016-06-20 23:36:14 | |
Autor: Bolko | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 21:46:02 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> Pirus ma zasięg 25 słownie dwadzieścia pięć km..Jeżdże od baku do baku. W niedziele tankowałem auto zrobiło mi na jednym tankowaniu 650 km. W zimie mój rekord to było coś koło 420 km. Dołóż że to reklama i że z czasem akumlatory tracą pojemność. I okazuje się że na aku mam zasięg 18 km. Brakuje mi 2 km do domu. Jest zima wiec spalanie ma 30l/100km. Auto super na lazurowe wybrzeże |
|
Data: 2016-06-22 11:08:48 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b56a05f1-b42c-4383-92f0-b2dcc9f97ec3@googlegroups.com...
Jeżdże od baku do baku. 30/100*2/18 = 3.3l/100km ... plus prad. J. |
|
Data: 2016-06-20 22:11:14 | |
Autor: Kaczin | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
W dniu 20.06.2016 o 21:13, Bolko pisze:
W wątku obok o benzynie gazie i dieslu pojawił się 1. PRIus 2. To nie jest samochód elektryczny, tylko hybryda. To ważna różnica. -- Kaczin |
|
Data: 2016-06-24 20:01:32 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
P.S.
We Wroclawiu Volvo przetestuje autobusy elektryczne. http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/w-pelni-elektryczne-autobusy-volvo-we-wroclawiu-za-darmo,10247350/ Dobrze, ze fabrycznie nowe, bo majac 4 km zapasu zasiegu, to ciekawe ile nie dojedzie :-) Dalej - ciekawe jak z klima - kierowcy beda uruchamiac tylko przy ladowarce ? A tak juz poza tematem ciekawe - przewoz osob, nieodplatny, to sie da tak latwo zorganizowac, czy nasze przepisy wymagaja wielu wymogow, ktorych fabryka nie dopelnila ? J. |
|
Data: 2016-06-24 22:28:44 | |
Autor: re | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Użytkownik "J.F." .... We Wroclawiu Volvo przetestuje autobusy elektryczne. http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/w-pelni-elektryczne-autobusy-volvo-we-wroclawiu-za-darmo,10247350/ -- - Ojej, wszędzie i wszyscy dostawcy takie testują np. Solaris |
|
Data: 2016-06-25 09:01:11 | |
Autor: J.F. | |
Po co kupuje się Pirusy? | |
Dnia Fri, 24 Jun 2016 22:28:44 +0200, re napisał(a):
Użytkownik "J.F." Ale widzisz - zasieg 20km, a trasa 8km w jedna strone :-) J. |
|