Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Po co mi wypalarka do oczu :D

Po co mi wypalarka do oczu :D

Data: 2012-12-31 18:17:40
Autor: Coaster
Po co mi wypalarka do oczu :D
rmikke wrote:
http://rmikke.bikestats.pl/859805,a-patrzyl-w-moja-strone-bikespotting-1-1.html

Pod Rotundą. Przejechałem już przez jedną jezdnię Marszałkowskiej, przejeżdżam przez tory, a z prawej leci furgonetka na radomskich numerach. Jako że miałem jeszcze czas na wyhamowanie, to jadę dalej i patrzę, czy mnie przepuści, czy jednak wymusi pierwszeństwo. I widzę, że kierowca patrzy w moim kierunku, ale zupełnie mnie nie widzi. Że taki wynalazek, jak rower w ogóle dla niego nie istnieje, on tylko patrzy kawałek dalej, czy samochody nie jadą. Ale jak już się pogodziłem z myślą, że pewnie będę musiał buraka puścić, coś go tknęło na obrzeżach pola widzenia i zahamował, całkiem gwałtownie. I było widać, że właśnie mnie zauważył. On naprawdę mnie wcześniej nie widział. Trochę usprawiedliwia go fakt, że furgonetka wysoka była i patrzył nad moją głową, w osobowym by mnie pewnie zauważył wcześniej.

Dobrze jest mieć jebutne swiatełko :D

No tak. Ale masz niestety tylko pol eksperymentu - nie wiesz, czy ze zwyklym tez by Cie nie zauwazyl ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Po co mi wypalarka do oczu :D

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona