| Data: 2009-09-25 00:44:41 | |
| Autor: Mariusz Merta | |
| Po co nam tarcza... wyjaśnienie zeżnięte z interi i | |
|
http://fakty.interia.pl/polska/news/tarcza-obamy-zamiast-tarczy-busha,1373349,3954
a poniżej cytata jednego z komentarzy... *********************************************************************** Wyobraźcie sobie, że mieszkacie w nieciekawej okolicy, a wasz sąsiad - łysy kark, ciągle wam wygraża, straszy pobiciem, a to zakręci wam gaz, a to na spółkę z drugim sąsiadem nastawia jakiegoś żelastwa przed waszym oknem, a potem naśle jakichś wyrostków na wasze dzieci. Czy chcielibyście, żeby obok waszego domu stanął komisariat policji. Czy jako uczciwi ludzie czulibyście się bezpieczniej i byli spokojniejsi o własną rodzinę? Mogę się założyć, że i wasz sąsiad 10 razy by się zastanowił zanim znowu by coś zmajstrował. Tu nie chodzi o to, żeby od razu wsadzić sąsiada do więzienia, albo go zastrzelić, tylko o to, żeby czuł respekt i nie pozwalał sobie na wszystko w stosunku do was. Jak powszechnie wiadomo łyse karki są podatne tylko na argumenty siły, wszelkie odniesienia do przyzwoitości, moralności, obyczajów z reguły nie skutkują, więc jako uczciwi, spokojni obywatele sami niewiele byście w stosunku do niego wskórali, no chyba że wam to zupełnie nie przeszkadza, ale to już zupełnie inna historia, jak mawiał dobry wojak Szwejk. autor komentarza Czech Łopata *********************************************************************************** moim zdaniem baaaaardzoooooo celne... pytanie brzmi, na ile doniesienie jest gw****na jest prawdziwe a na ile "prawdziwe" w sensie inwestora z Kataru Mariusz Merta |
|
| Data: 2009-09-25 11:07:56 | |
| Autor: VicAbarca | |
| Po co nam tarcza... wyjaĹnienie zeĹźniÄte z interii | |
|
Mariusz Merta пиŃĐľŃ:
WyobraĹşcie sobie, Ĺźe mieszkacie w nieciekawej Kontynuujac w tym samym duchu: prosze pamietac, ze sasiad-karczycho ma wielki piekny dom, mnostwo sluzby i innych pracownikow. I choc sluzba i pracownicy sa oplacani tak nedznie, ze przymieraja glodem i chwytaja sie czasem nawet skoszenia u was trawnika za jakies nedzny grosz - to jednak samemu sasiadowi-karkowi na wszystko starcza. Ponadto sasiad calkowicie uzaleznil funkcjonowanie waszego domostwa od siebie, bo zawor gazu dla waszego domu znajduje sie u niego w domu (a wy grzejecie gazem), zas wasza instalacja elektryczna podpieta jest w istocie pod generator sasiada. Jedynym wyjsciem byloby ciezko pracowac i stac sie bogatszym od sasiada-karka, tak aby sasiad mial interes z wami wspolpracowac. Niestety, jestescie zwykla pierdola napierdzielajaca na 3 zmiany w fabryce olowkow, niezdolna do wykazania jakiejkolwiek inicjatywy, pomyslu, checi wyplyniecia na wody szersze niz praca na etacie i pobieranie minimum socjalnego co miesiac. Malo tego, nie mozecie pochwytac domowego budzetu, bo aby zjednac sobie domownikow dajecie im za nic wysokie kieszonkowe. Gdy zas domownicy chca wiecej, przychodza do was, pokrzycza, talerz stluka - i dajecie im wieksze kieszonkowe. Budzet domowy ratujecie zas zaciagajac pozyczki (rowniez u sasiadow) i sprzedajac po trochu to co jest w domu. Domownicy wasi zyja zas tylko z tego kieszonkowego od was, bo im tak dobrze, nie musza wychodzic z domu i szukac roboty, nie musza sie uczyc czy powiekszac swoich kwalifikacji. Ponadto, mimo iz jestescie calkowicie uzaleznieni od sasiada-karka, od czasu do czasu odreagujecie swoja frustracje wykrzykujac przez plot przeklenstwa pod adresem prapradziadka sasiada, ktory to przodek wyrzadzil na poczatku poprzedniego wieku krzywde waszemu przodkowi. Sasiada strasznie to wkurwia, dlatego - jako ze uzalezniliscie sie od niego - od czasu do czasu wykorzystuje wasze uzaleznienie, aby wam przypierdzielic za te wyzwiska. Z drugim sasiadem tez nie uklada wam sie najlepiej. Tez jestescie od niego uzaleznieni, bo sprzedajecie mu marchewke z waszego przydomowego ogrodka, a pieniadze z tego handlu stanowia bardzo istotna pozycje w waszym domowym budzecie. Mimo tego uzaleznienia lubujecie sie w wyreagowywaniu swojej frustracji pod adresem tego sasiada rowniez wykrzykujac nieuprzejmosci, a to z powodu ostrego konfliktu, ktory prawie wiek temu zaistnial miedzy waszym a jego prapradziadkiem. Koncentrujecie sie na przebidowaniu z dnia na dzien, z miesiaca na miesiac. Zas caly wasz plan na ulozenie sobie stosunkow z dwoma sasiadami - jako ze nie jestescie w stanie mentalnie i intelektualnie udzwignac niczego innego - to: wymoc na bogatym i silnym koledze z dzielnicy po drugiej stronie miasta, zeby straszyl waszych sasiadow i prosil ich, aby nie uprzykrzali wam zycia. A wszystko to ma zrobic w imie idealow i za dozgonna przyjazn :) -- Vic |
|
| Data: 2009-09-25 04:42:55 | |
| Autor: Mariusz Merta | |
| baco spadaj na hale owieczki chędożyć...one tak c zekają... a ciupagę udłóż bo se krzywdę możesz zrobi ć | |
|
j.w.
Mariusz Merta |
|
| Data: 2009-09-25 11:38:42 | |
| Autor: zbig | |
| Po co nam tarcza... wyjaśnienie zeżnięte z interii | |
|
Użytkownik "VicAbarca" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h9i1a9$4ed$1mx1.internetia.pl... cymes - gratulacje! A ciebie Mariusz zachęcałbym do własnych przemyśleń bo w pastowaniu innych zbliżasz się niebezpiecznie do kaweckiego i mkarwana. |
|
| Data: 2009-09-25 04:55:34 | |
| Autor: Mariusz Merta | |
| Zbyszek, zastanów się nad sobą... | |
|
mam poważne wątpliwości co do "ekskluzywnej propozycji" koksa w
Waszyngtonie okazuje, śię, że Pan Prezydent Lech Kaczyński też je ma... :-))))) przemyśl nieudolność (nie)radka sikorskiego... bo ostanie wypadki pokazują tragiczny kolaps tzw polityki wschodniej tego (nie)rządu tragikomicznym aspektem tej sprawy jest wzrost samopoczucia u łżeprofesorka Bartoszewskiego kiedy oświadczył ni mnie ni więcej..."Tusk jedzie z nim do Niemiec..." ktoś się chyba połapał w niezręczności tego sformułowania i tkst szybko zniknął z czołowej witryny wp.pl... widać, że chłopcy wpływu z ramienia ageli poczuli się duuuuużooooo lepiej, ciekawe dlaczego ? a czy przemyślałeś swój stosunek do ludobójstwa radzieckiego na Polakach ? odważyłbyś sie powiedzieć to co mówiłeś panu Solskiemu w twarz ? to było ludobójstwo...cała polityka radziecka była ludobójstwem.... tylko po prostu w imie tzw. "wyższych celów" czerwonych ludobójców traktuje się jak normalnych ludzi, podczas gdy ich miejsce powinno być w więzieniach i na szafocie... ja nie bronię czerwonych zbirów i ich spadkobierców, nie usprawiedliwiam ich podłości i zakłamnia budzi to u mnie wstręt, i będę to zwalczał jak mogę, gdzie mogę i czym mogę, na lądzie w morzu i w powietrzu... w kosmosie też :-)) Mariusz Merta |
|
| Data: 2009-09-25 14:43:43 | |
| Autor: zbig | |
| Zbyszek, zastanów się nad sobą... | |
|
Użytkownik "Mariusz Merta" <gumisiu1@wp.pl> napisał w wiadomości news:634d95fb-ab9e-4e15-a404-dc420cbb3502j19g2000vbp.googlegroups.com... Cieszę się , że skorzystaeś zmojej rady i napisałeś coś od siebie. Zawsze lubiłem czytać Twoje teksty, szkoda tylko , że akurat teraz napisałeś nie na temat. W jedennwątek dotyczący tarczy wrzuciłeś wszystkie swoje fobie, lęki jak również i fantasmagorie mam poważne wątpliwości co do "ekskluzywnej propozycji" koksa w Ja też je mam, każdy średni rozgarnięty będzie je miał o czym napisałem w innym wątk przemyśl nieudolność (nie)radka sikorskiego...Wrzuć dla przeciwwagi jekiś sukces w tej materii PiS. Robić politykę z ruskimi jest trudno ale PiS sam się z tego wyautował nie osiągając zupełnie nic, pogorszył jedynie wzajemne realacje. Małymi kroczkami Sikorskiemu coś udało się osiągnąć; zniesienie embrga na mięso, wzajemne wizyty głów państw i choćby to , że Putin musiał wysłuchać tych słów na Westerplatte od Kaczyńskiego i Tuska. A artykuł Putina? Wyobrażasz sobie zamieszczenie podobnego artykułu w polskiej prasie za PiS? Powtarzam - PIS niczego nie osiągnął a wręcz zepsuł te stosunki. Chyba , że takie zepsucie uznamy za cel i sukces. Coś takiego mogło się w tych mocno nawodnionych mózgach uroić. tragikomicznym aspektem tej sprawy jest wzrost samopoczucia u To już właśnie fntasmagorie. Merkel nie mogła zachować się lepiej w Gdańsku. I co. Jeszce mało. Miała się zastrzelić? a czy przemyślałeś swój stosunek do ludobójstwa radzieckiego na Jeśli przewodniczący stowarzyszenia rodzin katyńskich ma w tej materii zdanie takie jak ja, to pozwolisz, że jego zdanie będę bardziej cenił, niż tego oszołoma Szczygły, który po tej wypowiedzi usiłował dg zdyskredytować. tylko po prostu w imie tzw. "wyższych celów" czerwonych ludobójców Zgadza się. Może więc spróbujecie trochę głośniej napomknąć o rzezi na Wołyniu. Tu Kaczory nabrały wody w usta ato właśnie było czyste ludobójstwo - planowe, systematyczne i bezwzględne. ja nie bronię czerwonych zbirów i ich spadkobierców, nie Piękny cel. Tylko ty w ogóle tego nie robisz. Próbujesz jedynie zdyskredytować ten rząd. W porządku - oni też popełniają błędy, ja je widzę i nie waham się ich krytykować. Nie mogę się jednak przystać, że w ich miejsce próbujecie zainstalować ekipę kompletnych nieudaczników i prostaków. Symbolem tego są dla mnie bracia Kaczyńscy. Jeden sfrustrowany geniusz, bez prawa jazdy, konta za to z kotem. Drugi zachowujący się jak niespełna rozumu i w dodatku mocno autystyczny półgłówek z z czerwonym peerelowskim doktoratem. Bo umówmy się, profesor z niego żaden. Mariusz Merta |
|