Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Po co opony zimowe

Po co opony zimowe

Data: 2009-11-27 18:13:05
Autor: Jotte
Po co opony zimowe
W wiadomości
news:a987372f-6280-44b6-9fe0-0a0a08b915e0p35g2000yqh.googlegroups.com
tall_30 <suryga@gmail.com> pisze:

Mam żone niedługo dziecko i opony zimowe a nie mam AC wiec i tak
pojade wymienic opony ale
Czy to ma sens?
Przy normalnej jeździe po mieście i okazjonalnie po trasie w naszym kraju i klimacie nie znajduję uzasadnienia dla posiadania dwóch kompletów kół z oponami letnimi i zimowymi (zmienianie samych opon 2x w roku to w ogóle idiotyzm).
W prawdziwie zimowych warunkach i tak trzeba łańcuchy albo podobne rozwiązanie stosować.

--
Jotte

Data: 2009-11-27 18:32:10
Autor: WIHEDCNF
Po co opony zimowe

Użytkownik "Jotte"

Przy normalnej jeździe po mieście i okazjonalnie po trasie w naszym kraju i klimacie nie znajduję uzasadnienia dla posiadania dwóch kompletów kół z oponami letnimi i zimowymi (zmienianie samych opon 2x w roku to w ogóle idiotyzm).
W prawdziwie zimowych warunkach i tak trzeba łańcuchy albo podobne rozwiązanie stosować.

Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Data: 2009-11-27 18:37:57
Autor: MadMan
Po co opony zimowe
Dnia Fri, 27 Nov 2009 18:32:10 +0100, WIHEDCNF napisał(a):

Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Jak dla mnie najbardziej niepotrzebne jest solenie dróg w zimie. Tak, nie stać mnie na szybką korozję podwozia samochodu tudzież napędu w
rowerze. Stać mnie na doskonalenie umiejętności jazdy po śniegu/zakup
łańcuchów lub opon z kolcami. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-11-30 01:38:41
Autor: zkruk [Lodz]
Po co opony zimowe
MadMan wrote:
Dnia Fri, 27 Nov 2009 18:32:10 +0100, WIHEDCNF napisał(a):

Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony
niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego
faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Jak dla mnie najbardziej niepotrzebne jest solenie dróg w zimie.
Tak, nie stać mnie na szybką korozję podwozia samochodu tudzież
napędu w rowerze. Stać mnie na doskonalenie umiejętności jazdy po
śniegu/zakup łańcuchów lub opon z kolcami.

popatrz ... a podwozia aut w anglii wyglądają dużo gorzej...
a soli tam nie sypią...
dziwne... ;]


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-11-27 18:39:48
Autor: Jotte
Po co opony zimowe
W wiadomości news:hep2i4$2o4$1mx1.internetia.pl WIHEDCNF <23pr@hwdp.nl>
pisze:

Przy normalnej jeździe po mieście i okazjonalnie po trasie w naszym kraju i klimacie nie znajduję uzasadnienia dla posiadania dwóch kompletów kół z oponami letnimi i zimowymi (zmienianie samych opon 2x w roku to w ogóle idiotyzm).
W prawdziwie zimowych warunkach i tak trzeba łańcuchy albo podobne rozwiązanie stosować.
Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.
Pewnie.
Najważniejsze aby na zapaszek, coś debilnego do zawieszenia na lusterku i nalepkę w kształcie ryby na tylna klapę starczyło... :))

--
Jotte

Data: 2009-11-27 19:17:50
Autor: Karol Y
Po co opony zimowe
Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne,
trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak
kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Piszą tak, bo im niepotrzebna/niepotrzebne i w czym problem? Nie stać, to się nauczyli jeździć z tym co mają. Da się? Jak widać da. Czasami przydałoby się wygrać w lotka, a jednak ludzie nie klną "...nie wygrałem...", tylko żyją z tym co mają i też im dobrze.

Zazwyczaj tak jest, że jak dupa wyżej posiedzi, to już niżej sobie nie wyobraża. A jak to się ma do rzeczywistych odczuć innych dup, a no różnie.

--
Mateusz Bogusz

Data: 2009-11-27 19:55:25
Autor: Artur Maśląg
Po co opony zimowe
WIHEDCNF pisze:
(...)
Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy?

Cóż, każdy ma prawo do swojej opinii. Wiązanie tego w ten sposób jest
delikatnie powiedziawszy nieuzasadnione i rzekłbym, że prymitywne.

Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek,
> i klimy obywa.

Już zwracałem Ci uwagę, że takie wnioskowanie świadczy o autorze
niezbyt dobrze. W sumie nie pierwszy raz próbujesz coś udowodnić
w ten sposób, tylko argumentów merytorycznych Ci brakuje. Większość
poważnych dyskusji na temat klimatyzacji/zimówek w zasadzie nie
była związana z tym co napisałeś ("że jak kogoś nie stać"), tylko
z zasadnością używania tego typu udogodnień IRL i podejściem do
tego typu rzeczy.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-11-27 20:16:50
Autor: WIHEDCNF
Po co opony zimowe

Użytkownik "Artur Maśląg"


Cóż, każdy ma prawo do swojej opinii. Wiązanie tego w ten sposób jest
delikatnie powiedziawszy nieuzasadnione i rzekłbym, że prymitywne.

Cóż, mam nadzieję, że i mnie nie odmówisz tego prawa

Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Już zwracałem Ci uwagę, że takie wnioskowanie świadczy o autorze
niezbyt dobrze. W sumie nie pierwszy raz próbujesz coś udowodnić
w ten sposób, tylko argumentów merytorycznych Ci brakuje. Większość
poważnych dyskusji na temat klimatyzacji/zimówek w zasadzie nie
była związana z tym co napisałeś ("że jak kogoś nie stać"), tylko
z zasadnością używania tego typu udogodnień IRL i podejściem do
tego typu rzeczy.

Jakich to "rzeczowych" argumentów użyli moi szanowni przedmówcy? może nie zauważyłem? Czy ktoś pisał o specjalnej mieszance gumy, która nie robi się jak kamień w niskich temperaturach? o specjalnych lamelkach "wgryzających" się w ubity śnieg? kierunkowości i jeszcze kilku innych kwestiach? Nie - stwierdzili, że im się dobrze zimą jeździ na letnich, no to stwierdziłem, że nie mają zimowych skoro jeżdżą na letnich - gdzie Ty tu znajdujesz prymitywizm? No fakt może być tak, że są to bogaci ludzie, ale jednak nie zakładają zimówek skoro jazda na letnich nie robi im żadnej różnicy. Bogatych jeżdżących na letnich przepraszam.

Data: 2009-11-27 20:27:13
Autor: Artur Maśląg
Po co opony zimowe
WIHEDCNF pisze:
"Artur Maśląg"
Cóż, każdy ma prawo do swojej opinii. Wiązanie tego w ten sposób jest
delikatnie powiedziawszy nieuzasadnione i rzekłbym, że prymitywne.
Cóż, mam nadzieję, że i mnie nie odmówisz tego prawa

Wiąż sobie - Twoja decyzja, Twoje prawo, Twoja odpowiedzialność.

Jakich to "rzeczowych" argumentów użyli moi szanowni przedmówcy?

Trzeba było przeczytać, skoro się na to powołujesz.
(...)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-11-27 22:43:53
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hep8mc$a5v$1mx1.internetia.pl...

Jakich to "rzeczowych" argumentów użyli moi szanowni przedmówcy? może nie zauważyłem? Czy ktoś pisał o specjalnej mieszance gumy, która nie robi się jak kamień w niskich temperaturach? o specjalnych lamelkach "wgryzających" się w ubity śnieg? kierunkowości i jeszcze kilku innych kwestiach? Nie - stwierdzili, że im się dobrze zimą jeździ na letnich,

bo o czym tu mowic?
o marketingowym belkocie, ktory nic tak naprawde nie wnosi, pisze sie o swoich doswiadczeniach, wieloletnich w jezdzie zimowa pora na oponach zimowych i letnich, tylko to jest miarodajne, dodam normalnej jedzie miejskiej, nie kestremalnej sportowej


no to stwierdziłem, że nie mają zimowych skoro jeżdżą na letnich - gdzie Ty tu znajdujesz prymitywizm? No fakt może być tak, że są to bogaci ludzie, ale jednak nie zakładają zimówek skoro jazda na letnich nie robi im żadnej różnicy. Bogatych jeżdżących na letnich przepraszam.

wlasnie tu jest twoj prymitywizm, w stwierdzeniu, ze jak ktos swiadomie wybiera zima letnie, to go nie stac na zimowe, albo ze trzeba byc bogatym aby sobie zimowki kupic :)
zrozum ze naprawde nie nalezy wierzyc we wszystko co "eksperci" powiedza, czesto lepiej spradzic na wlasnej skorze i samemu sie przekonac

Data: 2009-11-27 22:57:02
Autor: WIHEDCNF
Po co opony zimowe

Użytkownik "szerszen"

wlasnie tu jest twoj prymitywizm, w stwierdzeniu, ze jak ktos swiadomie wybiera zima letnie, to go nie stac na zimowe, albo ze trzeba byc bogatym aby sobie zimowki kupic :)
zrozum ze naprawde nie nalezy wierzyc we wszystko co "eksperci" powiedza, czesto lepiej spradzic na wlasnej skorze i samemu sie przekonac

Toteż się przekonałem i ponieważ mnie stać to kupuję opony zimowe i z całą świadomością napiszę po raz kolejny, że jeździ się lepiej i bezpieczniej na zimowych zimą. Gdyby mnie stać nie było, to jeździł bym na letnich i pewnie dorabiał jakiech dziwne teorie. Koniec kropka.

Data: 2009-11-27 23:05:36
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hepi2j$q2g$1mx1.internetia.pl...

Gdyby mnie stać nie było, to jeździł bym na letnich i pewnie dorabiał jakiech dziwne teorie. Koniec kropka.

a swistak siedzi i zawija ;)

Data: 2009-11-28 11:27:20
Autor: lublex
Po co opony zimowe
Użytkownik "WIHEDCNF" pisze:
Toteż się przekonałem i ponieważ mnie stać to kupuję opony zimowe i z całą świadomością napiszę po raz kolejny, że jeździ się lepiej i bezpieczniej na zimowych zimą. Gdyby mnie stać nie było, to jeździł bym na letnich i pewnie dorabiał jakiech dziwne teorie. Koniec kropka.

Mnie stać i wymieniam ale...
W moim miejskim jeździdle (ale tras też dużo) wymieniłem w marcu zimówki (trzyletnie kormorany z małym przebiegiem - ale ten nowszy gorszy model) na letnie Uniroyale R680 (po dwóch sezonach). Za dwa dni ponownie wróciła zima i okazało się, że letnie lepiej sobie dają radę nawet na śniegu i w temperaturze minusowej, a o mokrym asfalcie nawet nie wspomnę.
Twoja teoria o jednoznacznej wyższości zimówek w zimie jest jak widać mało warta. Mój poprzedni entuzjazm do zimówek ostygł znacznie i choć teraz używam Michelinów Alpin 3, to zmienię docelowo na całoroczne.

pozdr
lublex

Data: 2009-11-28 11:51:07
Autor: WIHEDCNF
Po co opony zimowe

Użytkownik "lublex"

Twoja teoria o jednoznacznej wyższości zimówek w zimie jest jak widać mało warta. Mój poprzedni entuzjazm do zimówek ostygł znacznie i choć teraz używam Michelinów Alpin 3, to zmienię docelowo na całoroczne.

Całorocznych nie używałem fakt nie wiem jak się sprawują, poza tym moje odczucia co do prowadzenia auta w zależności od użytych są moimi subiektywnymi odczuciam nic ponadto - dlatego jest być może jak zauważyłeś mało warta.

Pozdrawiam

Data: 2009-11-29 17:25:12
Autor: Piotrek
Po co opony zimowe
zrozum ze naprawde nie nalezy wierzyc we wszystko co "eksperci" powiedza, czesto lepiej spradzic na wlasnej skorze i samemu sie przekonac

no ale trzeba tez zrozumiec ze jesli kogos stac na zimowki to woli je kupic i miec spokoj w zimie nawet jesli snieg zobacza klika razy w roku.
inna sprawa ze zalezy gdzie kto mieszka, jedni maja snieg przez 2-3 dni w roku inni przez pare tygodni.
ja np jak dobrze popada to przez 1-2 km droge potrafie miec biala przez 2-3 tygodnie i nie mam zamiaru meczyc sie na typowo letnich oponach zeby wyjechac na odsniezona droge. wole w spokoju jechac na zimowkach.
inny woli sie meczyc i to jego wola, ale nie oznacza ze tak jest lepiej.

dodatkowo powiem ze roznica miedzy dobra a zla zimowka jest kolosalna. mialem i takie i takie i na slabych zimowkach roznica miedzy letnia opona a zimowa nie byla jakas wielka. ale jak mialem dobre zimowki to roznica w jezdzie zima na zimowkach a na letnich byla kolosalna.
ktos kupi jakis szmelc na zime i pozniej slucha sie glupot o tym jak to zle sie jezdzi na zimowkach po mokrym czy po suchym :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-11-30 18:40:15
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:heu794$csl$1achot.icm.edu.pl...

no ale trzeba tez zrozumiec ze jesli kogos stac na zimowki to woli je kupic

ale czy ja kogos zmuszam do jazdy na letnich w zimie?

padlo pytanie wiec odpowiedzialem, wyraznie zaznaczajac co mam na mysli i na jakiej podstawie powzialem taka a nie inna decyzje, nie twierdze ze to co dobre dla mnie, bedzie dobre dla kazdego

dodatkowo, skoro jak juz tak rozprawiamy o zimowkach i letnich i to tych drozszych, to tak naprawde sens ma tylko jedno rozwiazanie, dwa komplety kol w garazu/piwnicy i zmiana w zaleznosci od warunkow drogowych, bo jazda na zimowkach kiedy na zwenatrz mamy +10/15 stopni, tez nie jest najlepszym pomyslem

Data: 2009-12-01 18:08:18
Autor: DoQ
Po co opony zimowe
szerszen pisze:

w garazu/piwnicy i zmiana w zaleznosci od warunkow drogowych, bo jazda na zimowkach kiedy na zwenatrz mamy +10/15 stopni, tez nie jest najlepszym pomyslem

Dlaczego?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-12-01 22:03:28
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Po co opony zimowe
Dnia 01.12.2009 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:
szerszen pisze:

w garazu/piwnicy i zmiana w zaleznosci od warunkow drogowych, bo jazda na zimowkach kiedy na zwenatrz mamy +10/15 stopni, tez nie jest najlepszym pomyslem

Dlaczego?


Bo nie dzialaja i znikaja w oczach ;) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-12-01 22:11:15
Autor: DoQ
Po co opony zimowe
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
w garazu/piwnicy i zmiana w zaleznosci od warunkow drogowych, bo jazda na zimowkach kiedy na zwenatrz mamy +10/15 stopni, tez nie jest najlepszym pomyslem
Dlaczego?
Bo nie dzialaja i znikaja w oczach ;) 

Uzyje jego slow odbijajac pileczke: co to za dobra zimowa opona co przy 15stC traci właściwości? ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-12-01 22:30:00
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Po co opony zimowe
Uzyje jego slow odbijajac pileczke: co to za dobra zimowa opona co przy 15stC traci właściwości? ;-)

Tej samej firmy co letnia ktora kiepsko działa w okolicach 0 stopni i
opadzie atmosferycznym ;) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-12-01 22:43:25
Autor: DoQ
Po co opony zimowe
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Uzyje jego slow odbijajac pileczke: co to za dobra zimowa opona co przy 15stC traci właściwości? ;-)
Tej samej firmy co letnia ktora kiepsko działa w okolicach 0 stopni i
opadzie atmosferycznym ;)

Ale nie moze byc ze roznica kilkunastu stopni ma taki wplyw! ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-12-01 23:43:07
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Po co opony zimowe
Dnia 01.12.2009 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Uzyje jego slow odbijajac pileczke: co to za dobra zimowa opona co przy 15stC traci właściwości? ;-)
Tej samej firmy co letnia ktora kiepsko działa w okolicach 0 stopni i
opadzie atmosferycznym ;)

Ale nie moze byc ze roznica kilkunastu stopni ma taki wplyw! ;-)

Ma ale tylko jak pompujesz powietrzem. Jakbys pompował azotem to co
innego ! ;) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-12-01 23:48:36
Autor: DoQ
Po co opony zimowe
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Ma ale tylko jak pompujesz powietrzem. Jakbys pompował azotem to co
innego ! ;)

Azot juz niemodny, teraz pompuje sie ciepłym wodorem:)


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-12-01 22:44:01
Autor: WIHEDCNF
Po co opony zimowe

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"

Tej samej firmy co letnia ktora kiepsko działa w okolicach 0 stopni i
opadzie atmosferycznym ;)

No patrz, mnie nawet zaczyna dziwić, dlaczego woda zaczyna zamieniać się w lód przy 0 stopniach a nie przy 15 lub 7 ;-)

Data: 2009-12-01 23:42:41
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Po co opony zimowe
Dnia 01.12.2009 WIHEDCNF <23pr@hwdp.nl> napisał/a:

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"

Tej samej firmy co letnia ktora kiepsko działa w okolicach 0 stopni i
opadzie atmosferycznym ;)

No patrz, mnie nawet zaczyna dziwić, dlaczego woda zaczyna zamieniać się w lód przy 0 stopniach a nie przy 15 lub 7 ;-)

Za to wrze przy 90 stopniach ! ... A nie przepraszam, 90 stopni to kąt
prosty ;) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-12-02 08:44:38
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:hf3ilb$r17$1mx1.internetia.pl...


Dlaczego?

z tego samego powodu dla ktorego twoja letnia przy 7 stopniach nadaje sie do taczki, przeciez po to wlasnie je wymyslili ;)

chyba nie probujesz na serwio twierdzic, ze twoje super hiper letnie, po obnizeniu temperatury o 5 stopni nagle traca swoje wlasciwosci trakcyjne, a twoje super hiper zimowki przy temperaturze +10/15 stopni, beda rownie dobre co letnie i tak samo dobrze sie sprawowaly jak przy temperaturze 0 i mniej

Data: 2009-12-02 20:12:11
Autor: Piotrek
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-03 09:20:40
Autor: szerszen
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-03 02:33:45
Autor: robertbig
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-05 16:01:30
Autor: Jurand
Po co opony zimowe

Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hep2i4$2o4$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Jotte"

Przy normalnej jeździe po mieście i okazjonalnie po trasie w naszym kraju i klimacie nie znajduję uzasadnienia dla posiadania dwóch kompletów kół z oponami letnimi i zimowymi (zmienianie samych opon 2x w roku to w ogóle idiotyzm).
W prawdziwie zimowych warunkach i tak trzeba łańcuchy albo podobne rozwiązanie stosować.

Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby tylko zaoszczędzić parę PLN na corocznej przekładce kół z oponami letnimi i zimowymi. Podobnież najwięcej do powiedzenia w temacie zakupu nowych aut mają Ci, którzy jeżdżą samochodami 20-letnimi i ideologię do tego trzeba dorobić. Specjalistami zaś w zakresie układów napędowych są goście, którzy jakby dostali komplet narzędzi do ręki i mieli coś w tym układzie napędowym rozebrać, to pierwszą rzeczą, którą udałoby się im zrobić, byłoby zepsucie młotka.

Jurand.

Data: 2009-12-05 18:09:44
Autor: J.F.
Po co opony zimowe
On Sat, 5 Dec 2009 16:01:30 +0100,  Jurand wrote:
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości
Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby

Zauwaz ze przez poprzednich 50 lat jezdzili ludzie na jednych oponach,
czesto bez klimy, bez wspomagan, a jedyna elektronika byla w radiu.

tylko zaoszczędzić parę PLN na corocznej przekładce kół z oponami letnimi i zimowymi.

Denerwuje to placenie, a w zaleznosci od warunkow cale to zmienianie
potrafi byc niezle uciazliwe. A wielosezonowe opony rownie dobre jak zimowki :-)

Podobnież najwięcej do powiedzenia w temacie zakupu nowych aut mają Ci, którzy jeżdżą samochodami 20-letnimi i ideologię do tego trzeba dorobić.

Ale jaka ideologie - sierra by sama dojechala na zlomowisko z dziura w
misce, gdyby jej rozrusznika nie ukradli. Z nowiutkiej nubiry sie trzy
razy przesiadalem do lawety.

No ale sierra to nie mitsubishi :-)

Specjalistami zaś w zakresie układów napędowych są goście, którzy jakby dostali komplet narzędzi do ręki i mieli coś w tym układzie napędowym rozebrać, to pierwszą rzeczą, którą udałoby się im zrobić, byłoby zepsucie młotka.

Sierre lubilem za to ze wiele rzeczy nie wiem jak zostalo tam zrobione
:-)

J.

Data: 2009-12-05 21:58:24
Autor: Jurand
Po co opony zimowe

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:rj4lh5t2midd3obs94tu6a3teqkl23o4774ax.com...
On Sat, 5 Dec 2009 16:01:30 +0100,  Jurand wrote:
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości
Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne,
trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś
nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby

Zauwaz ze przez poprzednich 50 lat jezdzili ludzie na jednych oponach,
czesto bez klimy, bez wspomagan, a jedyna elektronika byla w radiu.

Bo nie było innego wyboru.

tylko zaoszczędzić parę PLN na corocznej przekładce kół z oponami letnimi i
zimowymi.

Denerwuje to placenie, a w zaleznosci od warunkow cale to zmienianie
potrafi byc niezle uciazliwe.
A wielosezonowe opony rownie dobre jak zimowki :-)

Jeździj na wielosezonowych. Ale nie rób z tego jakiejś religii.

Podobnież najwięcej do powiedzenia w temacie zakupu nowych aut
mają Ci, którzy jeżdżą samochodami 20-letnimi i ideologię do tego trzeba
dorobić.

Ale jaka ideologie - sierra by sama dojechala na zlomowisko z dziura w
misce, gdyby jej rozrusznika nie ukradli. Z nowiutkiej nubiry sie trzy
razy przesiadalem do lawety.

Też masz zajebisty punkt odniesienia. Sierra i Nubira i wot cała znajomość motoryzacji.

Jurand.

Data: 2009-12-06 16:14:26
Autor: J.F.
Po co opony zimowe
On Sat, 5 Dec 2009 21:58:24 +0100,  Jurand wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby

Zauwaz ze przez poprzednich 50 lat jezdzili ludzie na jednych oponach,
czesto bez klimy, bez wspomagan, a jedyna elektronika byla w radiu.

Bo nie było innego wyboru.

Ale zauwaz ze bylo mozliwe. Opony co prawda byly inne, ale klimat mamy
w kraju mamy nadal _umiarkowany_ :-)

tylko zaoszczędzić parę PLN na corocznej przekładce kół z oponami letnimi i zimowymi.

Denerwuje to placenie, a w zaleznosci od warunkow cale to zmienianie
potrafi byc niezle uciazliwe.
A wielosezonowe opony rownie dobre jak zimowki :-)

Jeździj na wielosezonowych. Ale nie rób z tego jakiejś religii.

Jezdze :-) I nie robie religii.

No coz, zobaczymy jak to po drugiej zimie bedzie.

Podobnież najwięcej do powiedzenia w temacie zakupu nowych aut
mają Ci, którzy jeżdżą samochodami 20-letnimi i ideologię do tego trzeba
dorobić.

Ale jaka ideologie - sierra by sama dojechala na zlomowisko z dziura w
misce, gdyby jej rozrusznika nie ukradli. Z nowiutkiej nubiry sie trzy
razy przesiadalem do lawety.

Też masz zajebisty punkt odniesienia. Sierra i Nubira i wot cała znajomość motoryzacji.

Nie dales zastrzezenia ze nowe nie dotyczy Daewoo :-)
Zreszta o co chodzi, przeciez to Opel :-)

Fakt ze jakos niemcy jakos nie narzekali na awarie. Ale oni mieli
flote audi/VW :-)

J.

Data: 2009-12-06 23:42:42
Autor: Jurand
Po co opony zimowe

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:g9inh5hc4468n8g2vc5j7p1qj6bhvchut34ax.com...
On Sat, 5 Dec 2009 21:58:24 +0100,  Jurand wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby

Zauwaz ze przez poprzednich 50 lat jezdzili ludzie na jednych oponach,
czesto bez klimy, bez wspomagan, a jedyna elektronika byla w radiu.

Bo nie było innego wyboru.

Ale zauwaz ze bylo mozliwe. Opony co prawda byly inne, ale klimat mamy
w kraju mamy nadal _umiarkowany_ :-)

Chłopie, było wtedy 10x mniej samochodów, rozwijały 1.5x mniejsze prędkości, nie miały systemów ABS/ESP/ASR i innych, dających nieśmiertelność na drodze, kierowca był świadom, że jak w coś strzeli samochodem, to zje kierownicę wraz z połową deski rozdzielczej, a nie zostanie opatulony przez przyjaźnie nastawione poduszki powietrzne, a do tego rzeźba D-124 przypominała bardziej obecną zimówkę, niż oponę letnią.

Ale jaka ideologie - sierra by sama dojechala na zlomowisko z dziura w
misce, gdyby jej rozrusznika nie ukradli. Z nowiutkiej nubiry sie trzy
razy przesiadalem do lawety.

Też masz zajebisty punkt odniesienia. Sierra i Nubira i wot cała znajomość
motoryzacji.

Nie dales zastrzezenia ze nowe nie dotyczy Daewoo :-)
Zreszta o co chodzi, przeciez to Opel :-)

Fakt ze jakos niemcy jakos nie narzekali na awarie. Ale oni mieli
flote audi/VW :-)

Widać nie kochali polskiego oddziału.

Jurand.

Data: 2009-12-06 17:27:37
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "Jurand" <jurand@interia.pl> napisał w wiadomości news:hfehct$iug$1inews.gazeta.pl...

Bo nie było innego wyboru.

i co z tego, jakos sie dalo, wiec dlaczego teraz ma sie nie dac, kiedy i jakosc samej gumy jest lepsza, a i bierzniki bardziej dopracowane

Jeździj na wielosezonowych. Ale nie rób z tego jakiejś religii.

rczej nikt z tutaj piszacych i twierdzacych ze zime spokojnie sie na letniakach da przejezdzic, nie robi z tego religii, raczej wszyscy zdaja sobie sprawe z zalet, ale uwazaja takie opony dla _siebie_ za zbedne, w przeciwienstwie do zwolennikow zimowek

Data: 2009-12-06 23:44:42
Autor: Jurand
Po co opony zimowe

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hfgm1o$v36$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Jurand" <jurand@interia.pl> napisał w wiadomości news:hfehct$iug$1inews.gazeta.pl...

Bo nie było innego wyboru.

i co z tego, jakos sie dalo, wiec dlaczego teraz ma sie nie dac, kiedy i jakosc samej gumy jest lepsza, a i bierzniki bardziej dopracowane

Znasz takie przysłowie "jak się nie ma co się lubi..." ?
Musiało się dać, bo nie było innego wyjścia. Ludzie pchali auta pod górkę, byle tylko pojechać dalej...

Jeździj na wielosezonowych. Ale nie rób z tego jakiejś religii.

rczej nikt z tutaj piszacych i twierdzacych ze zime spokojnie sie na letniakach da przejezdzic, nie robi z tego religii, raczej wszyscy zdaja sobie sprawe z zalet, ale uwazaja takie opony dla _siebie_ za zbedne, w przeciwienstwie do zwolennikow zimowek

No to właśnie co roku spotykam właśnie takich "uważających dla siebie opony zimowe za zbędne", jak walczą przy pierwszych opadach śniegu na krakowskich ulicach ze swoimi pożeraczami asfaltu...

Jurand,.

Data: 2009-12-08 08:38:07
Autor: szerszen
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-08 10:48:56
Autor: Jurand
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-08 13:51:00
Autor: szerszen
Po co opony zimowe

Użytkownik "Jurand" <jurand@interia.pl> napisał w wiadomości news:hfl79k$68h$1inews.gazeta.pl...

Jazda zimą na letnich to jest dokładnie taki przypadek, jakbyś autem wyposażonym w zwykłe hamulce zaczął sobie urządzać wyścigi np. na Nurburgringu. Parę/paręnaście razy zadziałają...

moze w takim razie odrazu zalozmy kolce albo lancuchy, przeciez zimowki tez pare, parenascie razy zadzialaja, a potem... i dzwon

Data: 2009-12-08 16:15:12
Autor: Jurand
Po co opony zimowe

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hflide$agv$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Jurand" <jurand@interia.pl> napisał w wiadomości news:hfl79k$68h$1inews.gazeta.pl...

Jazda zimą na letnich to jest dokładnie taki przypadek, jakbyś autem wyposażonym w zwykłe hamulce zaczął sobie urządzać wyścigi np. na Nurburgringu. Parę/paręnaście razy zadziałają...

moze w takim razie odrazu zalozmy kolce albo lancuchy, przeciez zimowki tez pare, parenascie razy zadzialaja, a potem... i dzwon

Jakby było dozwolone jeżdżenie na codzień z kolcami albo łańcuchami...

Jurand.

Data: 2009-12-09 06:58:56
Autor: szerszen
Po co opony zimowe


Data: 2009-12-10 13:38:00
Autor: lleksem
Po co opony zimowe
Zauwaz ze przez poprzednich 50 lat jezdzili ludzie na jednych oponach,
czesto bez klimy, bez wspomagan, a jedyna elektronika byla w radiu.

wielosezon w stylu d124. teraz tez takie sa -- prosze bardzo.
T.

Data: 2009-12-08 17:26:40
Autor: M@rek
Po co opony zimowe

>
> Użytkownik "Jotte"
>
>> Przy normalnej jeździe po mieście i okazjonalnie po trasie w naszym kraju >> i klimacie nie znajduję uzasadnienia dla posiadania dwóch kompletów kół z >> oponami letnimi i zimowymi (zmienianie samych opon 2x w roku to w ogóle >> idiotyzm).
>> W prawdziwie zimowych warunkach i tak trzeba łańcuchy albo podobne >> rozwiązanie stosować.
>
> Jeden pisze, że klima niepotrzebna, drugi, że zimowe opony niepotrzebne, > trzeci, że światła - dokąd zmierzamy? Ano do prostego faktu, że jak kogoś > nie stać, to się bez zimówek, i klimy obywa.

Najczęściej piszą tak Ci, którzy są w stanie tyłek szkłem podcierać, żeby tylko zaoszczędzić parę PLN na corocznej przekładce kół z oponami letnimi i zimowymi. Podobnież najwięcej do powiedzenia w temacie zakupu nowych aut mają Ci, którzy jeżdżą samochodami 20-letnimi i ideologię do tego trzeba dorobić. Specjalistami zaś w zakresie układów napędowych są goście, którzy jakby dostali komplet narzędzi do ręki i mieli coś w tym układzie napędowym rozebrać, to pierwszą rzeczą, którą udałoby się im zrobić, byłoby zepsucie młotka.

  Jurand, dlaczego nie polemizujesz a obrazasz ? Moze jakies argumenty ?
  Ostatnio w prasie motoryzacyjnej byly wreszcie testy zachowania opon
  letnich, zimowych i calorocznych w roznych warunkach. Wynika z nich jasno
  ze Jotte maracje :):)   U mnie w Szczecinie ponad miesiac temu spadl snieg ktory lezal ok. 20 godzin.
  Potem nastapilo ocieplenie z temperaturami ponad 10 stopni i plusowe temperatury sa do dzis. Poczytaj testy, zobacz jaka jest droga hamowania zimowek w takich temperaturach i sam sobie odpowiedz.Ci na zimowych oponach stwarzaja podobne zagrozenie jak zima na sniegu ci na letnich z tym ze sprawy sobie z tego nie zdaja :):)
  Mam 2 niezle samochody do obu po 2 kpl opon z felgami - zeby bie bylo o d.. i szkle :):)

--


Data: 2009-12-09 07:01:02
Autor: szerszen
Po co opony zimowe


Po co opony zimowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona