Data: 2009-11-27 18:51:07 | |
Autor: J.F. | |
Po co opony zimowe | |
Użytkownik "tall_30" <suryga@gmail.com> napisał w
1) Gdy w Krakowie pada śnieg i na ulicach jest biało to czas jazdy Co zadaje klam twierdzeniom ze najwieksza przepustowosc drogi jest przy ~40km/h :-) Tylko co to ma do opon ? No moze tyle ze niektorzy ich nie maja ruch tamuja :-) 2)Taksówkarz mi opowiadał że akurat kilka dni wcześniej Kaczyński W nocy, w dzien ? Pozostale setki tys dojechalo bez stluczki :-) Mam żone niedługo dziecko i opony zimowe a nie mam AC wiec i tak No coz, jak sie mieszka w Warszawie czy Poznaniu, to moze i nie ma sensu wymieniac opon. Uprzedzam tylko ze niektore letnie sa naprawde letnie - jesli nie ruszysz z parkingu to pol biedy, pojedziesz autobusem. Gorzej jesli sie nie dasz rady zatrzymac. Ale wystarcza bardziej uniwersalne .. tylko ktore to sa. Ale jak sie mieszkasz w miescie gdzie gorek nie da sie uniknac .. no to zimowki lub dobre wielosezonowe beda coraz czesciej potrzebne. A jak jeszcze musisz/lubisz wyskoczyc poza miasto, czy na narty, albo na Sylwestra do Zakopanego .. oj, lancuchy i lopata :-) J. |
|