Data: 2009-11-29 08:38:13 | |
Autor: AA | |
Po co opony zimowe | |
Pare razy w TV oglądałem jak na białym śniegu gość najpierw normalnymi 10 lat temu w 1-szym aucie mialem zalozone letnie Firestony - zima dalo sie jezdzic. Poniewaz nie wiedzialem jeszcze jak wiele daja zimowki, kupilem bo inni kupuja. Bylo troszke lepiej, byc moze uratowaly mi pare razy tylek - nie wiem, nie dowiem sie. Po jakims czasie przyszedl czas na zmiane letnich. Fulda EcoControl - ciche, na deszczu sprawowaly sie lepiej niz Firestonki. Ale gdy przyszedl pierwszy snieg, nie dalem rady normalnie wyjechac z osiedla. Zostawilem auto na parkingu. Po zalozeniu zimowek wieeeelka ulga, nie mialem watpliwosci, ze jest lepiej ! Czyli ilosc opinii moze zalezec od opon jakie ma sie zalozone na lato. Moze kiedys opony robilo sie mozliwie uniwersalne, a roznice miedzy zimowka a letnia nie byly znaczace. A teraz, aby nakrecac sprzedaz, obrot w interesie gumiarskim pojawila sie moda na letnie/zimowki. Cale szczescie idzie za tym faktyczna modyfikacja opon tak, aby te letnie byly jeszcze lepsze latem, a zimowe sprawniejsze zima, czego doswiadczylem. PS. gdyby wprowadzili ustawowo nakaz zmiany opon na odpowiedni sezon, letnie pewnie znow by sie nie roznily od zimowych :) AA |
|