Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Po kurduplu inni picowcy staną przed sądem

Po kurduplu inni picowcy staną przed sądem

Data: 2012-03-08 18:01:10
Autor: Przemysław W
Po kurduplu inni picowcy staną przed sądem
Przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na cel społeczny żąda były minister sportu Mirosław Drzewiecki od byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Chodzi o słowa, jakie padły w wywiadzie byłego szefa CBA dla tygodnika "Uwarzam Rze". Kamiński opowiadał dziennikarzom o zeznaniach świadka koronnego, który miał mówić, że Drzewiecki uczestniczył w praniu brudnych pieniędzy na rzecz PO.

Dzisiaj Sąd Okręgowy Warszawa-Praga, który bada pozew Drzewieckiego, zobowiązał Kamińskiego do uzupełnienia odpowiedzi na pozew. Kamiński (obecnie poseł PiS) nie stawił się na rozprawie. Jak powiedział rzecznik sądu sędzia Marcin Łochowski, wezwanie do sądu nie zostało mu doręczone. Sprawę odroczono do 24 maja.

Mariusz Kamiński wnosi o oddalenie pozwu. Mirosław Drzewiecki żąda w nim by sąd nakazał b. szefowiCBA opublikowanie na jego koszt przeprosin w "Uważam Rze", TVN i TVP1 oraz wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie



Jak ustaliła w źródłach sądowych, 23 marca w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście ma zaś ruszyć prywatny proces karny wytoczony Kamińskiemu przez Drzewieckiego za tę samą wypowiedź. Artykuł 212 par. 2 Kodeksu karnego przewiduje za taki czyn grzywnę, karę ograniczenia wolności albo do roku więzienia. Zgodnie z nim nie popełnia przestępstwa ten, kto "rozgłasza prawdziwy zarzut dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służący obronie społecznie uzasadnionego interesu".

W wywiadzie z maja 2011 r. w tygodniku "Uważam Rze" Kamiński powiedział, że świadek koronny Piotr K. (pseud. Broda) złożył w 2009 r. zeznania obciążające Drzewieckiego, ówczesnego ministra sportu. Zdaniem Mariusza Kamińskiego miało z nich wynikać, że Drzewiecki "utrzymywał przestępcze kontakty z gangsterami z grupy pruszkowskiej". - Sprawa dotyczyła jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Z informacji tych wynikało również, że część tych środków została przeznaczona na nielegalne finansowanie PO - twierdził były szef CBA.

- Idziemy na wojenną ścieżkę z panem Kamińskim - zapowiedział wtedy adwokat Drzewieckiego mec. Jacek Dubois. Informował, że do sądu rejonowego złożono prywatny akt oskarżenia o zniesławienie, a do sądu okręgowego - pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciw Kamińskiemu. Mec. Dubois podkreślał, że publikacja naruszyła godność, cześć i dobre imię Drzewieckiego. Własny pozew wobec Kamińskiego zapowiadała wtedy także PO.

Po wywiadzie Kamiński podtrzymał, że wszystko, co w nim powiedział, jest prawdą. Dodał, że wiedza CBA w tej sprawie pochodziła bezpośrednio od prokuratora przesłuchującego Piotra K. - Chcę powiedzieć jednoznacznie: nie zmieniłbym ani jednego zdania z wywiadu, jakiego udzieliłem, ani jednego zdania z listów, które przesłałem prokuratorowi Seremetowi. Wszystko co napisałem, co powiedziałem, jest prawdą - oświadczył były szef CBA

Jego słowom zaprzeczył wtedy prokurator generalny Andrzej Seremet. - W relacjach tego świadka nie ujawniają się okoliczności, które są m.in. przedmiotem tego wywiadu (Kamińskiego - red.), a które miałyby sugerować istnienie powiązań tego rodzaju, które miałyby świadczyć o finansowaniu takiej czy innej partii przez osoby ze świata przestępczego - podkreślał Seremet.

W grudniu 2011 r. Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wszczęła śledztwo w sprawie ujawnienia tajemnicy przez Kamińskiego. Powołując się na tajemnicę postępowania, jej rzecznik prok. Andrzej Rycharski podał tylko, że śledztwo jest w toku.

"Broda" to skruszony gangster, który w katowickiej prokuraturze miał złożyć zeznania obciążające bossów gangu pruszkowskiego "Wańkę" i "Maliznę" i otrzymał tam status świadka koronnego. Zeznawał też przed łódzką prokuraturą w sprawie nieznanych wątków sprawy zabójstwa gen. Marka Papały. Według informacji mediów "Broda" zeznał w Łodzi, że wykonawcami egzekucji na szefie polskiej policjimieli być płatni zabójcy - Rosjanin i Białorusin. Jesienią 2011 r. warszawski sąd, prowadzący proces ws. współudziału dwóch gangsterów w zabójstwie Papały, kilka razy przesłuchał "Brodę".


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/miroslaw-drzewiecki-pozwal-mariusza-kaminskiego,1,5051128,wiadomosc.html


Przemek

--

"To nie pierwszy "historyczny" komentarz Kaczyńskiego poddający w wątpliwość
jego wizerunek antykomunisty z nożem w zębach."


http://polska.newsweek.pl/kaczynski-dobry-jak-gierek-- sprawny-jak-sb,88470,1,1.html

Data: 2012-03-08 18:04:41
Autor: abc
Po kurduplu inni picowcy staną przed sądem
Przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na cel społeczny żąda były minister sportu Mirosław Drzewiecki od byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.

Chyba nikt nie łudzi się, że wyrok niezawisłego sądu mógłby być inny.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Po kurduplu inni picowcy staną przed sądem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona