Data: 2012-09-13 15:59:05 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
W dniu 2012-09-12 23:39, ppontek pisze:
Nie chcia艂bym Was zanudza膰, ale w ubieg艂y weekend znowu wybrali艣my si臋 Pawel, jak zwykle, super! Szacun, jak to sie kiedys wsrod mlodych mowilo, bo dzis nie wiem jak sie mowi. :) Glupie pytanie. Nie ma zadnych problemow z bezpieczenstwem wlasnym? Bo jednak w Polsce jakies pijane wyrostki moglyby sie okazac grozne. W koncu biwakujecie byle gdzie. |
|
Data: 2012-09-13 23:42:28 | |
Autor: ppontek | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
W dniu 2012-09-13 15:59, Andrzej Ozieblo pisze:
Z bezpiecze艅stwem jest jak ... wsz臋dzie indziej w okolicy. Wiadomo, 偶e najwi臋kszym zagro偶eniem w turystyce stanowi膮 ... ludzie, zaraz potem w艂asna lekkomy艣lno艣膰. Nie wszystko da si臋 pod tym wzgl臋dem zoptymalizowa膰, dobrze jest mie膰 troch臋 szcz臋艣cia - ale na to mamy ograniczony wp艂yw. Tak, 偶e warto temu szcz臋艣ciu pom贸c, a przynajmniej nie przeszkadza膰, stosuj膮c szereg wypr贸bowanych zasad i sposob贸w. Mimo to, 100% bezpiecze艅stwa nie da si臋 osi膮gn膮膰. Przepraszam, je偶eli troch臋 "przefilozofowa艂em". W koncu biwakujecie byle gdzie. Generalnie nie biwakujemy byle gdzie - wyb贸r miejsca to dosy膰 istotna sprawa pod r贸偶nymi wzgl臋dami, przy czym wzgl臋dy bezpiecze艅stwa s膮 tu tak偶e, a cz臋sto przede wszystkim, brane pod uwag臋. Wymaga to troch臋 dodatkowego wysi艂ku, odrobiny do艣wiadczenia oraz 艣wiadomo艣ci, 偶e warto. PABLO |
|