Data: 2012-09-12 23:39:28 | |
Autor: ppontek | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki rower uj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
Witajcie!
Nie chcia艂bym Was zanudza膰, ale w ubieg艂y weekend znowu wybrali艣my si臋 z dzieciakami na Ukrain臋. 呕al by艂o dobrej pogody 偶eby siedzie膰 w domu, a jak ju偶 jecha膰 to w jakie艣 fajne miejsce. C贸偶 by艂o robi膰 ... szybkie pakowanie si臋 i w drog臋! W ko艅cu to tylko troch臋 ponad 3 godziny jazdy od W-wy. "Do trzech weekend贸w pod rz膮d sztuka"! Tym razem pokr臋cili艣my si臋 "po se艂ach" tu偶 za miedz膮. Jak zwykle zapraszam do obejrzenia fotorelacji z wycieczki: https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/PoSeAch Mi艂ego ogl膮dania! Pozdrawiam, PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na stron臋 WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|
Data: 2012-09-13 09:59:53 | |
Autor: Stan | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
Jak wygl膮da uzyskanie zgody na przekroczenie granicy rowerem w Dorohusku? Czy tylko wymagane to jest po polskiej stronie, czy te偶 u Ukrai艅c贸w r贸wnie偶 trzeba mie膰 zgod臋?
|
|
Data: 2012-09-13 14:29:14 | |
Autor: Pawe艂 Pontek | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
W dniu 2012-09-13 09:59, Stan pisze:
> Jak wygl膮da uzyskanie zgody na przekroczenie granicy rowerem w > Dorohusku? Czy tylko wymagane to jest po polskiej stronie, czy te偶 u > Ukrai艅c贸w r贸wnie偶 trzeba mie膰 zgod臋? Generalnie "loteria". Chocia偶 akurat w Dorohusku nie jest z tym tak 藕le. Ja si臋 staram przed wyjazdem zadzwoni膰 oraz wys艂a膰 faksem pro艣b臋 o zgod臋 na przekroczenie granicy. W takiej sytuacji strona polska z regu艂y si臋 zgadza. Po drogiej stronie - jak Ci臋 wpuszcz膮 na przej艣cie - jedziesz, jak nie ... stoisz i s臋pisz, 偶eby kto艣 Ci臋 przewi贸z艂 przez granic臋 samochodem. Troch臋 zale偶y od tego jak "zagadasz", jaka b臋dzie zmiana, itp. - ale regu艂y nie ma. Tydzie艅 temu w Zosinie mieli艣my kilka godzin rze藕bienia. Uda艂o si臋 zabra膰 na dwa auta, ale ... samochodem to jest kilka dobrych godzin stania (na samej granicy!!! nie licz臋 kolejki do granicy - s臋pili艣my 偶eby nas kto艣 wzi膮艂 ju偶 pod samym szlabanem). Na szcz臋艣cie z uwagi na ma艂e dzieci i to, 偶e nas po polskiej stronie kojarzyli z poprzedniego dnia (byli艣my tylko na weekend) - uda艂o si臋 omin膮膰 cz臋艣膰 kolejki i z jakich艣 6-8 godzina stania, zrobi艂o si臋 z tego "tylko" 2 i p贸艂 godziny). PABLO |
|
Data: 2012-09-13 15:59:05 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
W dniu 2012-09-12 23:39, ppontek pisze:
Nie chcia艂bym Was zanudza膰, ale w ubieg艂y weekend znowu wybrali艣my si臋 Pawel, jak zwykle, super! Szacun, jak to sie kiedys wsrod mlodych mowilo, bo dzis nie wiem jak sie mowi. :) Glupie pytanie. Nie ma zadnych problemow z bezpieczenstwem wlasnym? Bo jednak w Polsce jakies pijane wyrostki moglyby sie okazac grozne. W koncu biwakujecie byle gdzie. |
|
Data: 2012-09-13 23:42:28 | |
Autor: ppontek | |
[fotki] "Po se艂ach" - czyli dzieciaki ro weruj膮 na Wo艂yniu (Ukraina). | |
W dniu 2012-09-13 15:59, Andrzej Ozieblo pisze:
Z bezpiecze艅stwem jest jak ... wsz臋dzie indziej w okolicy. Wiadomo, 偶e najwi臋kszym zagro偶eniem w turystyce stanowi膮 ... ludzie, zaraz potem w艂asna lekkomy艣lno艣膰. Nie wszystko da si臋 pod tym wzgl臋dem zoptymalizowa膰, dobrze jest mie膰 troch臋 szcz臋艣cia - ale na to mamy ograniczony wp艂yw. Tak, 偶e warto temu szcz臋艣ciu pom贸c, a przynajmniej nie przeszkadza膰, stosuj膮c szereg wypr贸bowanych zasad i sposob贸w. Mimo to, 100% bezpiecze艅stwa nie da si臋 osi膮gn膮膰. Przepraszam, je偶eli troch臋 "przefilozofowa艂em". W koncu biwakujecie byle gdzie. Generalnie nie biwakujemy byle gdzie - wyb贸r miejsca to dosy膰 istotna sprawa pod r贸偶nymi wzgl臋dami, przy czym wzgl臋dy bezpiecze艅stwa s膮 tu tak偶e, a cz臋sto przede wszystkim, brane pod uwag臋. Wymaga to troch臋 dodatkowego wysi艂ku, odrobiny do艣wiadczenia oraz 艣wiadomo艣ci, 偶e warto. PABLO |
|