# Michał Gąsior

Krzysztof Kowalewski krytycznie ocenia PiS, prezesa Kaczynskiego i jego  postawę w sprawie katastrofy smoleńskiej
Krzysztof Kowalewski krytycznie ocenia PiS, prezesa Kaczynskiego i jego  postawę w sprawie katastrofy smoleńskiej • Fot. Rafał Malko / AG
Twarze politykĂłw PiS kojarzą się z twarzami Biura Politycznego KC PZPR,  prezes Jarosław Kaczyński jest obłąkany, pochody i marsze w miesięcznice  katastrofy smoleńskiej to "absolutny fałsz" – takie tezy stawia w  wywiadzie dla Wirtualnej Polski znany polski aktor Krzysztof Kowalewski.

Kowalewski otwarcie mĂłwi o swoich politycznych sympatiach. Popiera  prezydenta Bronisława Komorowskiego, od PiS-u woli Platformę. "Widzę ich  błędy i rozmaite szemrane interesy, ktĂłre wyłażą od czasu do czasu, ale  dla mnie najwaĹźniejsze jest, Ĺźe to partnerzy do rozmowy. Jak patrzę na  twarze z PiS-u to kojarzy mi się to z pierwszą stroną 'Trybuny Ludu' i  prezentacją nowych twarzy Biura Politycznego KC PZPR" – stwierdza.

Scenariusz, w ktĂłrym PiS obejmuje władzę w Polsce, nazywa "fatalnym  pomysłem". "Oby nie skończyło się to tragicznie dla Polski. Ale takie  uroki demokracji, Ĺźe nieraz narĂłd głupio wybiera. To widać w sejmie. Jedna  trzecia posłów jest udanych, ale reszta jakby pochodziła z łapanki.  Niedorzecznicy. PiS-owska czołówka ma nawet tę samą manierę mĂłwienia, nie  prĂłbują jej choć trochę zróşnicować, charakterystyczna jest dla nich  totalna negacja, wszystko jest dla nich katastrofą. Ten styl jest  beznadziejny, głupawy" – przekonuje.

Aktor gorzko ocenia postępowanie partii Kaczyńskiego w kontekście  katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem to "draka" – Kowalewski uwaĹźa  smoleńskie msze i pochody za "absolutny fałsz". "To jest straszne, ci  pseudonaukowcy, a ostatnio szczyty kretynizmu osiągnęła Ewa Stankiewicz  opowiadając o 'zamachu' w Katowicach, ktĂłry jej zdaniem był dziełem  rosyjskiej agentury" – komentuje.

To samo sądzi o filmie "Smoleńsk", ktĂłry chce wyreĹźyserować Antoni Krauze.  "To kreacja, ktĂłra nie ma nic wspĂłlnego z prawdą, jedyne co jest prawdziwe  i tragiczne to posługiwanie się rozpaczą tych ludzi, ktĂłrzy przez stratę  bliskich zostali najbardziej skrzywdzeni. Połowa z nich została przez PiS  zapędzona w kozi rĂłg" – kwituje. #
Ze strony:
http://tnij.org/942buzy


--
stevep
-- -- -
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

 użytkownik stevep napisał:

# Michał Gąsior

Dobra, mniejsza o to, z jakiej strefy czasowej klepiesz posty?
W gojcowie jest 3:40 :)

Gdy stiv gryzie woydaka, wiedz ze cos sie dzieje:)
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.soc.polityka/_IHwA9NfZhI

W dniu .11.2014 o 12:20 <szklanynocnik@gmail.com> pisze:

 użytkownik stevep napisał:

# Michał Gąsior

Dobra, mniejsza o to, z jakiej strefy czasowej klepiesz posty?
W gojcowie jest 3:40 :)

Gdy stiv gryzie woydaka, wiedz ze cos sie dzieje:)
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.soc.polityka/_IHwA9NfZhI

Co za niespodzianka, znasz się na zegarze esbeku.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu niedziela, 23 listopada 2014 03:40:53 UTC+1 użytkownik stevep napisał:

# Michał Gąsior

Krzysztof Kowalewski krytycznie ocenia PiS, prezesa Kaczynskiego i jego  postawę w sprawie katastrofy smoleńskiej
Krzysztof Kowalewski krytycznie ocenia PiS, prezesa Kaczynskiego i jego  postawę w sprawie katastrofy smoleńskiej * Fot. Rafał Malko / AG
Twarze polityków PiS kojarzą się z twarzami Biura Politycznego KC PZPR,  prezes Jarosław Kaczyński jest obłąkany, pochody i marsze w miesięcznice  katastrofy smoleńskiej to "absolutny fałsz" - takie tezy stawia w  wywiadzie dla Wirtualnej Polski znany polski aktor Krzysztof Kowalewski.

Kowalewski otwarcie mówi o swoich politycznych sympatiach. Popiera  prezydenta Bronisława Komorowskiego, od PiS-u woli Platformę. "Widzę ich  błędy i rozmaite szemrane interesy, które wyłażą od czasu do czasu, ale  dla mnie najważniejsze jest, że to partnerzy do rozmowy. Jak patrzę na  twarze z PiS-u to kojarzy mi się to z pierwszą stroną 'Trybuny Ludu' i  prezentacją nowych twarzy Biura Politycznego KC PZPR" - stwierdza.

Scenariusz, w którym PiS obejmuje władzę w Polsce, nazywa "fatalnym  pomysłem". "Oby nie skończyło się to tragicznie dla Polski. Ale takie  uroki demokracji, że nieraz naród głupio wybiera. To widać w sejmie. Jedna  trzecia posłów jest udanych, ale reszta jakby pochodziła z łapanki.  Niedorzecznicy. PiS-owska czołówka ma nawet tę samą manierę mówienia, nie  próbują jej choć trochę zróżnicować, charakterystyczna jest dla nich  totalna negacja, wszystko jest dla nich katastrofą. Ten styl jest  beznadziejny, głupawy" - przekonuje.

Aktor gorzko ocenia postępowanie partii Kaczyńskiego w kontekście  katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem to "draka" - Kowalewski uważa  smoleńskie msze i pochody za "absolutny fałsz". "To jest straszne, ci  pseudonaukowcy, a ostatnio szczyty kretynizmu osiągnęła Ewa Stankiewicz  opowiadając o 'zamachu' w Katowicach, który jej zdaniem był dziełem  rosyjskiej agentury" - komentuje.

To samo sądzi o filmie "Smoleńsk", który chce wyreżyserować Antoni Krauze.  "To kreacja, która nie ma nic wspólnego z prawdą, jedyne co jest prawdziwe  i tragiczne to posługiwanie się rozpaczą tych ludzi, którzy przez stratę  bliskich zostali najbardziej skrzywdzeni. Połowa z nich została przez PiS  zapędzona w kozi róg" - kwituje. #
Ze strony:
http://tnij.org/942buzy


-- stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Przeciez to nie PIS jest winien temu, ze wiekszosc zydow ma takie, a nie inne poglady.
Jesli ktos jest zydem i mowi , jak wiekszoscv zydów, to chyba nie ma nic zlego w tym, ze inni ludzie mowia: "on mowi, jak zyd"...?

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.xpra2eu550oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Michał Gąsior

Krzysztof Kowalewski krytycznie ocenia PiS, prezesa Kaczynskiego i jego
postawę w sprawie katastrofy smoleńskiej

--

Kowalewski miał matkę Żydówkę. Co w tym dziwnego? Jego rodzice kochali się. Natomiast nic nie a własciwie sporo wiadomo na temat pochodzenia Kaczyńskich. Podają, że pochodzą gdzieś z białostockiego ale tam o nich nikt nigdy nie słyszał. Może nosili inne nazwisko lub byli kims innym. W latach komuny otrzymanie od PZPR willi na własność przez byłego AK-owca jest czymś małowiarygodnym. Samo zagranie bliźniaków w filmi o złodziejach księzyca jest równie zastanawiające. Władza nagradzała wiernych socjalizmowi, a nie nawróconych AK-owców.

MW