Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Po wyborach

Po wyborach

Data: 2010-07-09 17:23:55
Autor: ron
Po wyborach
a żyć trzeba dalej, ale jak widać, koledzy uzdolnieni
w obwieszczaniu swoich preferencji politycznych szczekaniem,
skutecznie pozbawili tę grupe trzonu. A szkoda, było tu wielu
wartościowych opinio-dawców. Może niezawisła postawa seniora-założyciela
grupy, Fatso, da do myślenia tym, którzy tak lekko się poddali.
Panowie, nie dajcie się motłochowi, tak przyjemnie sie Was czytało.
 --


Data: 2010-07-09 17:27:24
Autor: kc
Po wyborach
 ron <ron-is@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
a żyć trzeba dalej, ale jak widać, koledzy uzdolnieni
w obwieszczaniu swoich preferencji politycznych szczekaniem,
skutecznie pozbawili tę grupe trzonu. A szkoda, było tu wielu
wartościowych opinio-dawców. Może niezawisła postawa seniora-założyciela
grupy, Fatso, da do myślenia tym, którzy tak lekko się poddali.
Panowie, nie dajcie się motłochowi, tak przyjemnie sie Was czytało.

sp...laj, sb.ku

kc

--


Data: 2010-07-09 17:40:40
Autor: ron
Po wyborach
 kc <kc59@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
sp...laj, sb.ku

kc

Miałem nadzieje, że już wytrzezwiałes.
Cytat ,,Na wgt.forex admin już by cię zbanował za używanie słów i konstrukcji, ,,
Już nie jesteś fanem grupy wgt?
Skąd to przywoływanie sb czy innych gówien u was?
Pewnie w psychologii jakoś da się to wytłumaczyć,
ale jestem ostatnim, który miałby zamiar tłumaczyć
twoje dewiacje.


--


Data: 2010-07-09 17:49:43
Autor: kc
Po wyborach
 ron <ron-is@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Miałem nadzieje, że już wytrzezwiałes.
Cytat ,,Na wgt.forex admin już by cię zbanował za używanie słów i konstrukcji, ,,
Już nie jesteś fanem grupy wgt?
Skąd to przywoływanie sb czy innych gówien u was?
Pewnie w psychologii jakoś da się to wytłumaczyć,
ale jestem ostatnim, który miałby zamiar tłumaczyć
twoje dewiacje.


Nigdy nie trzeźwieję. Chciałeś zaistnieć na grupie przebijając Charliego prognozą. Mówię ci, że życia ci nie wystarczy, żeby zobaczyć nowe maksimum na SP500. Ale ty prognozujesz na podstawie tego co dzisiaj widzisz.

A dzięki temu, że nie trzeźwieję, mam zmysł do wykrywania takich jak ty. Ktoś musi pracować, żeby urlopować mógł ktoś.

A oto twoje wszystkie twoje posty na tej grupie:

http://tinyurl.com/3786sqe

A pogoda wymarzona na urlop

kc

--


Data: 2010-07-09 18:00:44
Autor: ron
Po wyborach
 kc <kc59@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Nigdy nie trzeźwieję.

Szkoda, wierz mi, że życie jest mimo wszystko piekne.



Chciałeś zaistnieć na grupie przebijając Charliego prognozą. Mówię ci, że życia ci nie wystarczy, żeby zobaczyć nowe maksimum na SP500. Ale ty prognozujesz na podstawie tego co dzisiaj widzisz.

Na ten temat z toba nie bede dyskutował, bo ty jesteś inwestor-
-gawedziarz, a zdanie takich mnie nie interesuje.


A dzięki temu, że nie trzeźwieję, mam zmysł do wykrywania takich jak ty. Ktoś musi pracować, żeby urlopować mógł ktoś.

A oto twoje wszystkie twoje posty na tej grupie:

http://tinyurl.com/3786sqe

Strasznie słabiutki z ciebie dedektyw, podobnie jak inwestor.

A pogoda wymarzona na urlop

kc

Tu musze ci przyznac racje.

--


Data: 2010-07-11 14:56:55
Autor: fatso
Po wyborach
  ron wrote:
a żyć trzeba dalej, ale jak widać, koledzy uzdolnieni
w obwieszczaniu swoich preferencji politycznych szczekaniem,
skutecznie pozbawili tę grupe trzonu. A szkoda, było tu wielu
wartościowych opinio-dawców. Może niezawisła postawa seniora-założyciela
grupy, Fatso, da do myślenia tym, którzy tak lekko się poddali.
Panowie, nie dajcie się motłochowi, tak przyjemnie sie Was czytało.


  
Kolega ron zyskal u mnie maly plus dodatni bo jestem lasy na pochwaly.
tak jest, najwazniejsze to nie isc za slepym chrumkaniem Motlochu ale stanac
z boku i dac swoj niezalezny Orla Krolewski Krzyk. Zawsze i wszedzie.

Ponizej cytuje z emigranckiej sciepy moja Proze Zycia gdzie niedawno,
w obronie wlasnego Honoru, wznioslem sie na wyzyny moich zdolnosci
w jezyku Barda. Tym ktorych sie boja i drza przed tym scierwem niczym osikowe
liscie wybitny medycy, profesorowie w Anglii- ja im dalem Znak.
Znak nie tajemny ale znany kazdemu kibicowi pilki noznej, Chuj wam w Dupe- ten
slynny Salut Angielski ze srodkowym palcem w gore.
Oto jak zakrakalem:

Nie wiem czy nasz sciepowy Bohun jest w stanie to zrozumiec ale uwazam, ze moja proze powinni studiowac
na akademiach medycznych w Polsce. Tekst poszedl w obieg wsrod specjalistow wyzszej rangi tutaj,
dzieki hr Mendeweszowi ktory ma koneksje wsrod ludzi co sa w medycznych podrecznikach, nie tylko je pisza
swoja praca. Ci ludzie z reguly b. nie lubia GMC, uwazaja owa dintojre za bande prawnikow sluzacych wlasnym interesom
+ lekarzy, ktorzy nie lecza a urzeduja.

No i efekt w samej Centrali byl bombowy: "shit hit the fan" jak tu mowia -gowno trafilo w wiatraczek i sie rozbryzgnelo
mocno na boki. Najpierw grobowa cisza a pozniej wiadomosc, ze najwyzsze autorytety prawne, za kosztowna oplata, wydaly
swoja opinie w wyniku czego Rada spiekla raka i wycofuje sie okrakiem.
Jak to powiedzial stary Winston, zasluzenie Laureat Nobla z literatury? To nie zwyciestwo, nawet nie poczatek zwyciestwa ale
koniec Poczatku w tej walce.
Dlatego zalecam ponizszy tekst wszystkim studentom medycyny:



Dr Christopher R Robak

08/03/2010

To:
Adjudication Coordinator
Fitness to Practice Directorate
General Medical Council


Fitness to Practice Panel- invitation to participate in the proceedings.

Dear Madam,

I am in the receipt of your letter date 22/02/2010 in which you invite me to participate in the proceedings in my case, as instigated by Kingston PCT. In particular you invite me to partake
in the tele-conference as a Stage 1 of your deliberations.

Regrettably I have to inform you that I am not prepared to take part in this freak show as I am neither an Elephant Man nor a Woman with Three Breasts, thus unworthy of your amusement.
Besides I have come to the opinion after two previous encounters in person with the Panel of General Medical Council that the result of your forthcoming proceedings is a foregone conclusion and that I cannot hope to obtain justice in this country.

I invite you to draw upon my statement to the GMC panel as expressed in person in November 2009. If memory serves me well I did:

* Express my outrage at Kingston PCT and Local Care Direct of West Yorkshire at trampling upon my basic human right by wilfully misleading me as to the cause of death of the patient, Mrs F., the cause of my initial suspension.

* Express my outrage at lies and distortions as presented by Kingston PCT in my case. I believe my advice to Mrs F. on the fateful night, albeit based on the mistaken diagnosis and inadequate examination, could be perfectly acceptable in different circumstances. To present me as ignoramus in those circumstances was an act of foul betrayal by a fellow professional, one Dr Philip Moore for Kingston PCT.

* Inform the GMC Panel of my impeccable service record as registered medical practitioner
in this country since 1975. Informed GMC Panel(which they knew already from their investigations) that I have had nothing but letters of praise from two employing me agencies and the complaints made to Local Care Direct were vigorously contested in timely and exhaustive manner. In one trivial case I have had to apologise, in others I stood my ground and indeed, I am proud of my actions as a general practitioner. In the case of death of Mrs F. I have provided immediately an unsolicited full deposition by which I stand.

* Express my outrage at the vindictive nature of the terms of GMC suspension. I have volunteered to restrain my medical practice to work for private establishment in Surrey,
a diet clinic for whom I did work for the last 20 years. GMC Panel in June 2009 in their wisdom decreed that I have to be suspended as “danger to patients and myself” and did not change their view in spite of my employers sending begging letters on my behalf.

* In view of the above I have demanded of General Medical Council during their November hearing to put on the table firm evidence that I have ever harmed a patient in this country, by any act of commission or omission. Lawyers for the GMC failed to do so.

* I have invited two medically qualified members of the GMC Panel during June 2008 hearing to comment upon the cause of death of Mrs F., the reason for my initial suspension.
You will note that both declined, and rightly so as I have proved to them, quotation in hand that I could not possibly be blamed for her death. The cretinous answer of the Chairman of the Panel was, at the time: Doctor, which textbook you quote from? I put him down giving the answer seemingly quite above his station.

Dear Madam, the question of my health arises in your letter. I have provided again and again, evidence of my general practitioner that I am no prey to substance abuse. You are welcome to enquire, however often you want. I have no psychiatric record either but kindly refer to my deposition last November, a copy of my Appeal to the Lord Chief Justice in which I did volunteer to undergo psychiatric examination for forensic reasons only should it be required. I do remain happily married and do sleep well.

I appreciate fully that your employers, General Medical Council, so bent on my ultimate destruction but at the same time lacking in any decent hard evidence against me, will be disappointed. Any evidence in my favour to-date studiously ignored, they intended to sit salivating like Pavlovian dogs, hoping to catch a morsel of self incrimination from me.
Well, it is not to be exept for the above letter, of course.
Do your damnest and be done with.

Yours sincerely


K R Robak

Copy to: Mr Jonathan Ungoed-Thomas, Senior News reporter, The Sunday Times

Po wyborach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona