stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Janusz Korwin-Mikke to pożyteczny idiota Moskwy i powinniśmy uważnie
mu się przyglądać – taki wniosek przebija z felietonu Andrzeja
Saramonowicza, znanego reżysera i scenarzysty. Przekonuje on, że tak
jak Rosjanie wykorzystują Smoleńsk do dzielenia Polaków, tak teraz
mogą to samo robić wykorzystując Janusza Korwin-Mikkego.
Saramonowicz na swoim koncie na Facebooku opublikował listę pięciu
punktów, które mają przekonać opinię publiczną i dziennikarzy, że
trzeba uważnie patrzeć na ręce Januszowi Korwin-Mikkemu. Wspólnym
mianownikiem jest rola Rosji w polskiej polityce.
Scenarzysta uważa, że Korwin-Mikke zaczął być postrzegany jako
alternatywa dla PO i PiS właśnie za sprawą Rosjan. Nie wyjaśnia
jednak, jakimi narzędziami udało im się zainstalować Korwina. Jak
wyjaśnia naszemu wschodniemu sąsiadowi wystarczy, że będą w stanie
destabilizować scenę polityczną w Polsce, a do tego Korwin-Mikke i
jego 10 proc. (tyle dają jego partii sondaże do Sejmu) doskonale się
nadaje. @
Ze strony:
http://tnij.org/c4q6pp9
IMHO Korwina jako odtrutki na napalonych dupowkrętów aktualnego wielkiego brata
jest _jeszcze_ nie za dużo. A podejście że wszyscy jednym stadem powinni
podążać za jedynie słuszną wizją świata jest godna mentalności komunizmu a nie
tych co znają konsekwencje wolności słowa "nie na pokaz". --
A. Filip -- Talibowie W KLEWKACH nie byli! :-)
Suchy marzec, mokry kwiecień i maj chłodny – wróżą rok niegłodny. (Przysłowie polskie)