Data: 2014-05-04 21:04:13 | |
Autor: abc | |
Pochwała Średniowiecza | |
W średniowieczu, aż strach to wypowiadać, panowała dość duża tolerancja. Nie
było w historii większej wymiany myśli pomiędzy kulturami niż ta, która wystąpiła w XII i XIII wieku. Wspólna fascynacja Arystotelesem łączy myślicieli arabskich, żydowskich i łacińskich. W Hiszpanii istnieją olbrzymie ośrodki, gdzie Żydzi i łacinnicy wspólnie kopiują i tłumaczą traktaty pochodzące ze świata arabskiego. Metafizyka jest terenem, na którym z szacunkiem spotykają się wyznawcy różnych religii i podejmują wspólne problemy. Św. Tomasz nie kryje tego, że swoją filozofię istnienia wypracował, wpatrując się we wspaniałą refleksję Araba Awicenny i Żyda Majmonidesa. Jeżeli zaś chodzi o wyprawy krzyżowe czy getta żydowskie, które to zjawiska podważają pełny szacunek dla tolerancji w średniowieczu, to bledną one wobec pomysłowości ludzi współczesnych w rozwiązywaniu problemów religijnych i rasowych. Długie wojny religijne, rzezie pomiędzy katolikami a protestantami, wojny światowe, obozy koncentracyjne, apartheid - to dorobek kilku wieków pomiędzy. Renesansem a czasami współczesnymi. Oświecenie, które otwarło drogę do takich zbrodni, wzbudziłoby w ludziach średniowiecza podejrzenia o kontakty z Księciem Ciemności. Bali się oni Lucyfera, gdyż niejednokrotnie mu ulegali. Współcześni, nie wierząc w diabła, mogli spokojnie ulepszać świat w imię faszyzmu czy komunizmu i nie czuć się wyprowadzeni w pole przez tego, który nie znosi ludzkości od samego jej początku. Więcej http://www.fronda.pl/a/pochwala-sredniowiecza,37120.html?part=3 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|