Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pociąg

Pociąg

Data: 2015-09-01 13:11:36
Autor: Stachu Chebel
Pociąg
Temat rozdmuchany pod niebiosa. Na razie nikt jeszcze tego sznylcuga nie widzioł, a już hieny wyją. Jajca to będą jeśli się okaże, że faktycznie jest ta ciuchcia i to w zasadzie będzie stanowiło największą wartość tego składu DB. No być może znajdzie się tam parę obrazków pędzla Adolfa. Tyż dzisiaj warte by to było parę Ojro. No i jego mać tak się zastanawiam czysto hipotetycznie... Załóżmy, że faktycznie znaleziono tego sznylcuga i gówno tam jest, ale faktycznie znaleziono parę obrazków pędzla Adolfa. Ciuchcia trochę za ciężka do transportu, spełnia jedynie warunki konieczne do określenia jako wartość muzealna. Jak ciężka ciuchcia, tak ciężko jest na niej zrobić geszeft. A co się tyczy hipotetycznych malowideł pędzla Adolfa, to już zupełnie inna brocha. Jasne, że nie na "oficjalnych" aukcjach, bo nie wypada...  Tym bardziej cena rośnie na aukcjach "podziemnych". Idę o zakład, że WJC też by wył że to im się te malunki należą.

=========
Ot takie Political Fiction z mojej strony, ale z pewną dozą prawdopodobieństwa, że jest to możliwe.

Data: 2015-09-01 13:23:37
Autor: Zenek Kapelinder
Pociąg
Jak pusty to z milion jest wart na zlomie.

Data: 2015-09-01 14:55:31
Autor: Stachu Chebel
Pociąg
W dniu wtorek, 1 września 2015 22:23:37 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Jak pusty to z milion jest wart na zlomie.

Nie znam cen skupu, ale chyba dałoby się wyrwać ciuta więcej. Wuj z tym.., najsamprzód trza tego sznylcyga znaleźć. Bo póki co, to takie ino sranie w banie..

Data: 2015-09-01 15:28:13
Autor: Zenek Kapelinder
Pociąg
Na moj gust tego szynowego wunderwafa nie ma tam gdzie podobno jest, jesli jest. Ci co szukaja skarbow w Polsce wiedza ze chuja dostana i zmylka dziala na ich korzysc. Jesli jest i byly w nim kosztownosci i dziela sztuki. To wszystko czego nie da sie zidentyfikowac albo przetopic jest juz gdzies indziej zakopane. Oczywiscie pod warunkiem ze wladza ludowa nie znalazla i nie przekrecila zaraz po wojnie. 10% to wolontariusz by chcial. Ale jak 10% to bedzie duza suma to doskonale moze sluzyc za podkladke do kasy ktora zostala juz przez poszukiwaczy zabezpieczona. Bursztynowa komnata warta jest dla poszukiwaczy zero zlotych bo jej sprzedac nie mozna.

Data: 2015-09-01 17:40:38
Autor: Stachu Chebel
Pociąg
W dniu środa, 2 września 2015 00:28:13 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Na moj gust tego szynowego wunderwafa nie ma tam gdzie podobno jest, jesli jest. Ci co szukaja skarbow w Polsce wiedza ze chuja dostana i zmylka dziala na ich korzysc. Jesli jest i byly w nim kosztownosci i dziela sztuki. To wszystko czego nie da sie zidentyfikowac albo przetopic jest juz gdzies indziej zakopane. Oczywiscie pod warunkiem ze wladza ludowa nie znalazla i nie przekrecila zaraz po wojnie. 10% to wolontariusz by chcial. Ale jak 10% to bedzie duza suma to doskonale moze sluzyc za podkladke do kasy ktora zostala juz przez poszukiwaczy zabezpieczona. Bursztynowa komnata warta jest dla poszukiwaczy zero zlotych bo jej sprzedac nie mozna.

====================
To nie jest kwestia wiary czy tramwaj jest czy go nie ma. Ja jeszcze raz powtarzam: napisałem tutaj takie sranie w banie, czy jak kto woli Political-Fiction. Ponieważ jest to "fiction", więc po chuj polemizować ? . Co najwyżej można dopisywać zgadywanki, kto będzie się domagał zwrotu precjozów ze znaleziska o ile w ogóle takowe istnieje?

Hmm.., głupie pytanie. Już łapska parchate wyciągają...

http://www.jpost.com/Breaking-News/World-Jewish-Congress-says-Nazi-train-treasures-must-go-to-rightful-owners-413600

Pociąg

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona